FAŁSZ

"Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego"? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców TVN24
wideo 2/7
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców TVN24

Sprawa zamknięcia warszawskiego muzeum została wpisana w trwającą kampanię wyborczą. Opozycja zarzuca prezydentowi Warszawy, że podniósł drastycznie czynsz tej placówce, skutkiem czego musi się zamknąć. W tym przekazie są dwie nieprawdy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci alarmują w mediach społecznościowych, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podwyższył czynsz, a następnie zamknął jedno z najważniejszych polskich muzeów: "Trzaskowski... zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego. Czynsz podniesiono do 15 tys. zł, Wycofana została też dotacje PGE (Polskiej Grupy Energetycznej - red.)"; "Muzeum Powstania Warszawskiego zamknięte. Zgadnijcie przez kogo? No?"; "Na naszych oczach zamykane jest muzeum powstania warszawskiego, niszczona jest historia, tradycja i wiara" - przekazują w sieci (pisownia wszystkich postów oryginalna). I pytają prezydenta Warszawy: "Dlaczego zablokował pan finansowanie Muzeum Powstania Warszawskiego dodatkowo podniósł czynsz o 1000 procent doprowadzając do jego zamknięcia?"; "Jakim prawem doprowadziłeś do zawieszenia działalności przez muzeum powstania Warszawskiego, takie podwyżki? Totalnie chcesz pozbyć się Polskiej historii".

Wprowadzające w błąd wpisy o zamknięciu muzeum w Warszawie. Fałszywy przekaz podawali m.in. politycy x.com

Okazuje się jednak, że choć rzeczywiście muzeum podniesiono czynsz, nie zrobił tego Rafał Trzaskowski (szerzej: władze Warszawy), a w dodatku wcale nie chodzi o jedną z najpopularniejszych placówek muzealnych stolicy.

Działacz PiS: "Władze Warszawy podniosły czynsz"

Wszystko się zaczęło od tekstu z 14 lutego w "Super Expressie" i od wpisu z 15 lutego na Facebooku Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Tabloid zatytułował swój tekst: "Koniec znanego muzeum w Warszawie. Placówka musi się wynieść. 'Niestety musimy'" - co wielu, nie czytając artykułu, zrozumiało, że chodzi o Muzeum Powstania Warszawskiego. Natomiast w poście placówki poinformowano o jej zamknięciu i podziękowano wszystkim za pomoc w działalności. Poinformowano też o poszukiwaniach nowej siedziby i poproszono o finansowe wsparcie.

Jednocześnie ruszyła internetowa zbiórka. Na jej stronie internetowej podano więcej szczegółów (pisownia oryginalna): "W tym roku warunki najmu lokalu dla Muzeum drastycznie się zmieniły (siedmiokrotnie zwiększono czynsz za wynajmowaną powierzchnię). Tak wysokie koszty stałe uniemożliwiają w dłuższej perspektywie kontynuowanie działalności muzealnej. Dzięki Państwa dobrym sercom i wsparciu finansowemu Stowarzyszenie będzie mogło dalej prowadzić swoją działalność statutową, a w szczególności utrzymywać niezwykłą placówkę, promować postawy patriotyczne, utrwalać pamięć w zakresie historii i dziedzictwa Polski".

Informację o zbiórce udostępnił na platformie X Oskar Szarafowicz z Forum Młodych PiS. Wpisał ją w trwającą kampanię wyborczą. "Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego przestaje istnieć :( Władze Warszawy na czele z kandydatem KO na Prezydenta, podniosły czynsz z 1500 zł miesięcznie do 15 000 zł" - ogłosił. Podobnie opisał sprawę poseł Marcin Warchoł z Suwerennej Polski, odnosząc się przy okazji do otwarcia w stolicy Muzeum Sztuki Nowoczesnej: "Rafał @Trzaskowski_ nie ma pieniędzy dla Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, ale lekką ręką wydał 700 mln na budowę baraku, w którym sprzedawane są książki pornograficzne. Rządzący programowo niszczą polską historię, kulturę i wartości".

Nie to muzeum

Z wielu komentarzy w mediach społecznościowych można wywnioskować, że ich autorzy są przekonani, iż chodzi o popularne Muzeum Powstania Warszawskiego. Zostało otwarte w lipcu 2004 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego. Mieści się na warszawskiej Woli. Formalnie jest samorządową instytucją kultury m. st. Warszawy.

Tymczasem w sprawie komentowanej przez Warchoła czy Szafarowicza chodzi o placówkę o podobnej nazwie - Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Jest to dużo mniejsza, prywatna placówka kultury, która w 2020 roku została otwarta dla zwiedzających. Muzeum to zostało utworzone przez Stowarzyszenie Grupa Historyczna "Zgrupowanie Radosław". Placówka gromadzi zbiory spośród prywatnych kolekcji pamiątek związanych z walką o niepodległość Polski w latach 1939-1963, ze szczególnym uwzględnieniem zbiorów związanych z historią żołnierzy Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego. Prowadzi także działalność edukacyjną. Mieści się w warszawskiej dzielnicy Śródmieście, ok. 3 km od Muzeum Powstania Warszawskiego. Powierzchnia ekspozycji wynosi ok. 300 metrów kwadratowych i jest ok. 10 razy mniejsza niż w tej bardziej znanej placówce.

Budynek nie należy do miasta

Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego nie ma własnej siedziby - wynajmuje lokal w budynku nienależącym do miasta, tylko do Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego. To spółka Skarbu Państwa założona w 2007 roku. Podlega ministrowi aktywów państwowych, czyli obecnie Jakubowi Jaworowskiemu. I właśnie ta spółka podniosła czynsz.

Zdaniem dyrektora muzeum Bogdana Bednarczyka jest to skutek ostatnich wyborów parlamentarnych, po których władzę straciło Prawo i Sprawiedliwość. "O ile wcześniej odbywało się to na innych zasadach, to później zmieniły się władze. Początkowo płaciliśmy 1,5 tysiąca złotych, a od roku przeszło na 15 tysięcy złotych" - mówił w telewizji wPolsce24. I dodał: "Z poprzednim prezesem PGE podpisaliśmy umowę na rok. Z chwilą gdy nastały zmiany po wyborach, nastał nowy prezes i on tę umowę anulował. Dobrze, że chociaż te pół roku dostaliśmy, ale drugie pół roku wiązaliśmy koniec z końcem". Mówił też, że pieniędzy wystarczyło tylko do stycznia 2025 roku i że trwają poszukiwania nowej siedziby.

Klaudia Oleszek z biura zarządu Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego, odpowiadając na pytania Konkret24, wyjaśnia, że w październiku 2022 "spółka zawarła z właścicielem lokalu użytkowego przy ul. Daniłowiczowskiej 18B Umowę najmu". Informuje: "Spółka mając na względzie długoletnią efektywną współpracę ze Stowarzyszeniem Zgrupowanie Radosław, zwanym dalej 'Stowarzyszeniem', w tym wspólne organizowanie 'Nocy Muzeów', zwróciła się do właściciela nieruchomości o wyrażenie zgody na podnajem części lokalu użytkowego na rzecz Stowarzyszenia, z zastosowaniem preferencyjnej stawki czynszu najmu, na co właściciel wyraził zgodę. Tym samym w lutym 2023 r. Spółka zawarła ze Stowarzyszeniem umowę podnajmu lokalu użytkowego o powierzchni 275 m kwadratowych, opierając się na zaproponowanej przez właściciela preferencyjnej stawce czynszu i nie doliczając marży".

Jednak od 23 listopada 2023 roku zmienił się stan prawny nieruchomości, więc WPH uznało za konieczne zakończenie umowy podnajmu lokalu. "W konsekwencji Spółka zawarła ze Stowarzyszeniem Umowę najmu na czas oznaczony tj. od dnia 1 grudnia 2023 r. do dnia 31 stycznia 2024 r., z zastosowaniem stawki, która pierwotnie obowiązywała, przy wspólnym założeniu, że począwszy od lutego 2024 r. Stowarzyszenie znajdzie źródło finansowania, które pozwoli na pokrywanie kosztów czynszu najmu na warunkach rynkowych" - opisuje Klaudia Oleszek. Dlatego WPH zawarło ze stowarzyszeniem 19 stycznia 2024 roku umowę najmu na czas nieokreślony. "Strony wspólnie ustaliły, że Stowarzyszenie będzie płaciło Spółce czynsz najmu po rynkowej, ale korzystnej dla Stowarzyszenia stawce" - dodaje. Podkreśla, że ustalając wtedy wysokość czynszu, WPH miało na względzie, że w związku ze zmianą formy tytułu prawnego nieruchomości od listopada 2023 roku, na spółkę tę "przeszły wszelkie prawa i obowiązki związane ze wspomnianą nieruchomością, w tym konieczność ponoszenia kosztów remontów i modernizacji". Od momentu zawarcia umowy stowarzyszenie nie występowało z wnioskiem o obniżenie stawki czynszu. "Spółka nie posiadała informacji na temat kondycji finansowej Stowarzyszenia, a o jego złej sytuacji finansowej powzięła informację dopiero na przełomie listopada i grudnia 2024 r." - pisze Klaudia Oleszek. Informuje, że WPH zaproponowało stowarzyszeniu "bardzo korzystne warunki opuszczenia zajmowanego lokalu" i wraz z Ministerstwem Aktywów Państwowych "rozpoczęto poszukiwanie innych możliwych do zaakceptowania przez Muzeum lokalizacji". Poza tym WPH zaproponowało stowarzyszeniu wynajęcie mniejszego lokalu za niższą cenę, ale stowarzyszenie miało odrzucić tę propozycję, bo powierzchnia była za mała.

Dalej przedstawicielka zarządu WPH wyjaśnia, że zarząd musi dbać o interesy wspólników, a obniżenie czynszu poniżej poziomu rynkowego prowadziłoby do ograniczenia przychodów, co "mogłoby mieć negatywny wpływ na realizację podstawowych celów gospodarczych". Pisze też, że spółka docenia działalność stowarzyszenia, któremu w latach 2023-2024 przekazała darowizny na łączną kwotę 20 tys. zł.

Natomiast Polska Grupa Energetyczna w odpowiedzi na pytanie Konkret24 potwierdziła zakończenie umowy sponsoringu, która - jak podaje - obowiązywała od stycznia do maja 2024 roku. "Decyzja o wycofaniu się z projektu została podjęta po dogłębnej analizie i weryfikacji jego efektywności, co ma kluczowe znaczenia dla decyzji o zaangażowaniu bądź kontynuacji realizacji projektu" - informuje spółka. Zapewnia, że "angażuje się w ważne społecznie projekty, oferując partnerom nie tylko wsparcie finansowe, ale również pomoc w działaniach promocyjnych i aktywnościach edukacyjnych realizowanych przez poszczególne instytucje". Przypomina, że od 2016 roku jest partnerem strategicznym Muzeum Powstania Warszawskiego.

Artykuł zaktualizowany o odpowiedź Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24