FAŁSZ

"Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego"? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców TVN24
wideo 2/7
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców TVN24

Sprawa zamknięcia warszawskiego muzeum została wpisana w trwającą kampanię wyborczą. Opozycja zarzuca prezydentowi Warszawy, że podniósł drastycznie czynsz tej placówce, skutkiem czego musi się zamknąć. W tym przekazie są dwie nieprawdy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci alarmują w mediach społecznościowych, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podwyższył czynsz, a następnie zamknął jedno z najważniejszych polskich muzeów: "Trzaskowski... zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego. Czynsz podniesiono do 15 tys. zł, Wycofana została też dotacje PGE (Polskiej Grupy Energetycznej - red.)"; "Muzeum Powstania Warszawskiego zamknięte. Zgadnijcie przez kogo? No?"; "Na naszych oczach zamykane jest muzeum powstania warszawskiego, niszczona jest historia, tradycja i wiara" - przekazują w sieci (pisownia wszystkich postów oryginalna). I pytają prezydenta Warszawy: "Dlaczego zablokował pan finansowanie Muzeum Powstania Warszawskiego dodatkowo podniósł czynsz o 1000 procent doprowadzając do jego zamknięcia?"; "Jakim prawem doprowadziłeś do zawieszenia działalności przez muzeum powstania Warszawskiego, takie podwyżki? Totalnie chcesz pozbyć się Polskiej historii".

Wprowadzające w błąd wpisy o zamknięciu muzeum w Warszawie. Fałszywy przekaz podawali m.in. politycy x.com

Okazuje się jednak, że choć rzeczywiście muzeum podniesiono czynsz, nie zrobił tego Rafał Trzaskowski (szerzej: władze Warszawy), a w dodatku wcale nie chodzi o jedną z najpopularniejszych placówek muzealnych stolicy.

Działacz PiS: "Władze Warszawy podniosły czynsz"

Wszystko się zaczęło od tekstu z 14 lutego w "Super Expressie" i od wpisu z 15 lutego na Facebooku Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Tabloid zatytułował swój tekst: "Koniec znanego muzeum w Warszawie. Placówka musi się wynieść. 'Niestety musimy'" - co wielu, nie czytając artykułu, zrozumiało, że chodzi o Muzeum Powstania Warszawskiego. Natomiast w poście placówki poinformowano o jej zamknięciu i podziękowano wszystkim za pomoc w działalności. Poinformowano też o poszukiwaniach nowej siedziby i poproszono o finansowe wsparcie.

Jednocześnie ruszyła internetowa zbiórka. Na jej stronie internetowej podano więcej szczegółów (pisownia oryginalna): "W tym roku warunki najmu lokalu dla Muzeum drastycznie się zmieniły (siedmiokrotnie zwiększono czynsz za wynajmowaną powierzchnię). Tak wysokie koszty stałe uniemożliwiają w dłuższej perspektywie kontynuowanie działalności muzealnej. Dzięki Państwa dobrym sercom i wsparciu finansowemu Stowarzyszenie będzie mogło dalej prowadzić swoją działalność statutową, a w szczególności utrzymywać niezwykłą placówkę, promować postawy patriotyczne, utrwalać pamięć w zakresie historii i dziedzictwa Polski".

Informację o zbiórce udostępnił na platformie X Oskar Szarafowicz z Forum Młodych PiS. Wpisał ją w trwającą kampanię wyborczą. "Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego przestaje istnieć :( Władze Warszawy na czele z kandydatem KO na Prezydenta, podniosły czynsz z 1500 zł miesięcznie do 15 000 zł" - ogłosił. Podobnie opisał sprawę poseł Marcin Warchoł z Suwerennej Polski, odnosząc się przy okazji do otwarcia w stolicy Muzeum Sztuki Nowoczesnej: "Rafał @Trzaskowski_ nie ma pieniędzy dla Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, ale lekką ręką wydał 700 mln na budowę baraku, w którym sprzedawane są książki pornograficzne. Rządzący programowo niszczą polską historię, kulturę i wartości".

Nie to muzeum

Z wielu komentarzy w mediach społecznościowych można wywnioskować, że ich autorzy są przekonani, iż chodzi o popularne Muzeum Powstania Warszawskiego. Zostało otwarte w lipcu 2004 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego. Mieści się na warszawskiej Woli. Formalnie jest samorządową instytucją kultury m. st. Warszawy.

Tymczasem w sprawie komentowanej przez Warchoła czy Szafarowicza chodzi o placówkę o podobnej nazwie - Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Jest to dużo mniejsza, prywatna placówka kultury, która w 2020 roku została otwarta dla zwiedzających. Muzeum to zostało utworzone przez Stowarzyszenie Grupa Historyczna "Zgrupowanie Radosław". Placówka gromadzi zbiory spośród prywatnych kolekcji pamiątek związanych z walką o niepodległość Polski w latach 1939-1963, ze szczególnym uwzględnieniem zbiorów związanych z historią żołnierzy Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego. Prowadzi także działalność edukacyjną. Mieści się w warszawskiej dzielnicy Śródmieście, ok. 3 km od Muzeum Powstania Warszawskiego. Powierzchnia ekspozycji wynosi ok. 300 metrów kwadratowych i jest ok. 10 razy mniejsza niż w tej bardziej znanej placówce.

Budynek nie należy do miasta

Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego nie ma własnej siedziby - wynajmuje lokal w budynku nienależącym do miasta, tylko do Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego. To spółka Skarbu Państwa założona w 2007 roku. Podlega ministrowi aktywów państwowych, czyli obecnie Jakubowi Jaworowskiemu. I właśnie ta spółka podniosła czynsz.

Zdaniem dyrektora muzeum Bogdana Bednarczyka jest to skutek ostatnich wyborów parlamentarnych, po których władzę straciło Prawo i Sprawiedliwość. "O ile wcześniej odbywało się to na innych zasadach, to później zmieniły się władze. Początkowo płaciliśmy 1,5 tysiąca złotych, a od roku przeszło na 15 tysięcy złotych" - mówił w telewizji wPolsce24. I dodał: "Z poprzednim prezesem PGE podpisaliśmy umowę na rok. Z chwilą gdy nastały zmiany po wyborach, nastał nowy prezes i on tę umowę anulował. Dobrze, że chociaż te pół roku dostaliśmy, ale drugie pół roku wiązaliśmy koniec z końcem". Mówił też, że pieniędzy wystarczyło tylko do stycznia 2025 roku i że trwają poszukiwania nowej siedziby.

Klaudia Oleszek z biura zarządu Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego, odpowiadając na pytania Konkret24, wyjaśnia, że w październiku 2022 "spółka zawarła z właścicielem lokalu użytkowego przy ul. Daniłowiczowskiej 18B Umowę najmu". Informuje: "Spółka mając na względzie długoletnią efektywną współpracę ze Stowarzyszeniem Zgrupowanie Radosław, zwanym dalej 'Stowarzyszeniem', w tym wspólne organizowanie 'Nocy Muzeów', zwróciła się do właściciela nieruchomości o wyrażenie zgody na podnajem części lokalu użytkowego na rzecz Stowarzyszenia, z zastosowaniem preferencyjnej stawki czynszu najmu, na co właściciel wyraził zgodę. Tym samym w lutym 2023 r. Spółka zawarła ze Stowarzyszeniem umowę podnajmu lokalu użytkowego o powierzchni 275 m kwadratowych, opierając się na zaproponowanej przez właściciela preferencyjnej stawce czynszu i nie doliczając marży".

Jednak od 23 listopada 2023 roku zmienił się stan prawny nieruchomości, więc WPH uznało za konieczne zakończenie umowy podnajmu lokalu. "W konsekwencji Spółka zawarła ze Stowarzyszeniem Umowę najmu na czas oznaczony tj. od dnia 1 grudnia 2023 r. do dnia 31 stycznia 2024 r., z zastosowaniem stawki, która pierwotnie obowiązywała, przy wspólnym założeniu, że począwszy od lutego 2024 r. Stowarzyszenie znajdzie źródło finansowania, które pozwoli na pokrywanie kosztów czynszu najmu na warunkach rynkowych" - opisuje Klaudia Oleszek. Dlatego WPH zawarło ze stowarzyszeniem 19 stycznia 2024 roku umowę najmu na czas nieokreślony. "Strony wspólnie ustaliły, że Stowarzyszenie będzie płaciło Spółce czynsz najmu po rynkowej, ale korzystnej dla Stowarzyszenia stawce" - dodaje. Podkreśla, że ustalając wtedy wysokość czynszu, WPH miało na względzie, że w związku ze zmianą formy tytułu prawnego nieruchomości od listopada 2023 roku, na spółkę tę "przeszły wszelkie prawa i obowiązki związane ze wspomnianą nieruchomością, w tym konieczność ponoszenia kosztów remontów i modernizacji". Od momentu zawarcia umowy stowarzyszenie nie występowało z wnioskiem o obniżenie stawki czynszu. "Spółka nie posiadała informacji na temat kondycji finansowej Stowarzyszenia, a o jego złej sytuacji finansowej powzięła informację dopiero na przełomie listopada i grudnia 2024 r." - pisze Klaudia Oleszek. Informuje, że WPH zaproponowało stowarzyszeniu "bardzo korzystne warunki opuszczenia zajmowanego lokalu" i wraz z Ministerstwem Aktywów Państwowych "rozpoczęto poszukiwanie innych możliwych do zaakceptowania przez Muzeum lokalizacji". Poza tym WPH zaproponowało stowarzyszeniu wynajęcie mniejszego lokalu za niższą cenę, ale stowarzyszenie miało odrzucić tę propozycję, bo powierzchnia była za mała.

Dalej przedstawicielka zarządu WPH wyjaśnia, że zarząd musi dbać o interesy wspólników, a obniżenie czynszu poniżej poziomu rynkowego prowadziłoby do ograniczenia przychodów, co "mogłoby mieć negatywny wpływ na realizację podstawowych celów gospodarczych". Pisze też, że spółka docenia działalność stowarzyszenia, któremu w latach 2023-2024 przekazała darowizny na łączną kwotę 20 tys. zł.

Natomiast Polska Grupa Energetyczna w odpowiedzi na pytanie Konkret24 potwierdziła zakończenie umowy sponsoringu, która - jak podaje - obowiązywała od stycznia do maja 2024 roku. "Decyzja o wycofaniu się z projektu została podjęta po dogłębnej analizie i weryfikacji jego efektywności, co ma kluczowe znaczenia dla decyzji o zaangażowaniu bądź kontynuacji realizacji projektu" - informuje spółka. Zapewnia, że "angażuje się w ważne społecznie projekty, oferując partnerom nie tylko wsparcie finansowe, ale również pomoc w działaniach promocyjnych i aktywnościach edukacyjnych realizowanych przez poszczególne instytucje". Przypomina, że od 2016 roku jest partnerem strategicznym Muzeum Powstania Warszawskiego.

Artykuł zaktualizowany o odpowiedź Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP

Pozostałe wiadomości

"Nawet jeśli nie macie dzieci, nie wybudujecie domu dalej niż 1,5 km od szkoły" - ten przekaz wzbudza gorące dyskusje w mediach społecznościowych, a krytyka kierowana jest pod adresem obecnego rządu. Faktem jest, że przepis o "1,5 km od szkoły" istnieje - cała reszta to insynuacje i manipulacje wynikające z niezrozumienia założeń ustawy.

Zakażą budować domy dalej niż 1,5 km od szkoły? Przepis jest, ale...

Zakażą budować domy dalej niż 1,5 km od szkoły? Przepis jest, ale...

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, w tym europoseł Mariusz Kamiński, twierdzą, że nastąpił największy spadek pozycji Polski w rankingu postrzegania korupcji. Sprawdziliśmy więc, które miejsca zajmowała Polska w ostatnich latach i za których rządów spadek był największy.

Spadek Polski w rankingu korupcji "rekordowy"? Rekord padł wcześniej

Spadek Polski w rankingu korupcji "rekordowy"? Rekord padł wcześniej

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump, któremu bardzo zależy na zakończeniu wojny w Ukrainie, na konferencji prasowej publicznie wygłaszał nieprawdziwe tezy na jej temat oraz na temat samej Ukrainy - w dodatku zbieżne z tym, co rozpowszechnia rosyjska propaganda.

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Źródło:
Konkret24

"W całej Europie wolność słowa jest w odwrocie" - oświadczył wiceprezydent USA J.D. Vance na konferencji w Monachium, podając przykłady, które jego zdaniem tego dowodzą. Mówił o Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Szwecji, często po swojemu interpretując tamtejsze wydarzenia. A w przypadku Szkocji powtórzył wręcz popularnego fake newsa.

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

Źródło:
Konkret24

Kobieta, płód, równość, rasizm, różnorodność... - te oraz wiele innych słów miało się znaleźć się na "liście słów zakazanych" przez nową administrację w Stanach Zjednoczonych. W sieci krążą na ten temat różne informacje. Rzeczywiście, powstał pewien wykaz, który ma służyć realizowaniu polityki Donalda Trumpa. Oto co o nim wiadomo.

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

Źródło:
Konkret24

"Pora rozwiązać Unię", "dlaczego nie potrafimy wyjść na ulicę i bronić swoich praw?!" - piszą internauci w reakcji na przekaz, jakoby Unia Europejska rzekomo tworzyła organ pozwalający unieważniać wybory w państwach członkowskich. To fake news. Wyjaśniamy, o co chodzi z Europejską Tarczą Demokracji.

Europejska Tarcza Demokracji ma ingerować w wybory? Narracja manipulacja

Europejska Tarcza Demokracji ma ingerować w wybory? Narracja manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Chorągiewka na wietrze", "koleżka Putina" - piszą oburzeni internauci, komentując nagranie z wypowiedzią Andrzeja Dudy, które pojawiło się w sieci. Prezydent mówi w nim, że Rosja nie jest niczyim wrogiem, że "jest sąsiadem, jest partnerem". Wyjaśniamy, na czym polega tu manipulacja.

Duda: "nie ma wroga", "Rosja to jest sąsiad". Kiedy to powiedział?

Duda: "nie ma wroga", "Rosja to jest sąsiad". Kiedy to powiedział?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości wciąż forsują tezę o "zamachu stanu" w Polsce - twierdząc, że za ich rządów nie naruszano konstytucji. Mało tego, Anna Zalewska sugeruje, że w przypadku neo-KRS można było zmienić przepis konstytucji zwykłą ustawą. Nie ma racji.

Zalewska: za rządów PiS "nikt nie zmieniał konstytucji ustawą". Otóż zmieniał

Zalewska: za rządów PiS "nikt nie zmieniał konstytucji ustawą". Otóż zmieniał

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24