FAŁSZ

"Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego"? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców TVN24
wideo 2/7
Muzeum Powstania Warszawskiego współpracuje z rodzinami powstańców TVN24

Sprawa zamknięcia warszawskiego muzeum została wpisana w trwającą kampanię wyborczą. Opozycja zarzuca prezydentowi Warszawy, że podniósł drastycznie czynsz tej placówce, skutkiem czego musi się zamknąć. W tym przekazie są dwie nieprawdy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci alarmują w mediach społecznościowych, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podwyższył czynsz, a następnie zamknął jedno z najważniejszych polskich muzeów: "Trzaskowski... zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego. Czynsz podniesiono do 15 tys. zł, Wycofana została też dotacje PGE (Polskiej Grupy Energetycznej - red.)"; "Muzeum Powstania Warszawskiego zamknięte. Zgadnijcie przez kogo? No?"; "Na naszych oczach zamykane jest muzeum powstania warszawskiego, niszczona jest historia, tradycja i wiara" - przekazują w sieci (pisownia wszystkich postów oryginalna). I pytają prezydenta Warszawy: "Dlaczego zablokował pan finansowanie Muzeum Powstania Warszawskiego dodatkowo podniósł czynsz o 1000 procent doprowadzając do jego zamknięcia?"; "Jakim prawem doprowadziłeś do zawieszenia działalności przez muzeum powstania Warszawskiego, takie podwyżki? Totalnie chcesz pozbyć się Polskiej historii".

Wprowadzające w błąd wpisy o zamknięciu muzeum w Warszawie. Fałszywy przekaz podawali m.in. politycy x.com

Okazuje się jednak, że choć rzeczywiście muzeum podniesiono czynsz, nie zrobił tego Rafał Trzaskowski (szerzej: władze Warszawy), a w dodatku wcale nie chodzi o jedną z najpopularniejszych placówek muzealnych stolicy.

Działacz PiS: "Władze Warszawy podniosły czynsz"

Wszystko się zaczęło od tekstu z 14 lutego w "Super Expressie" i od wpisu z 15 lutego na Facebooku Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Tabloid zatytułował swój tekst: "Koniec znanego muzeum w Warszawie. Placówka musi się wynieść. 'Niestety musimy'" - co wielu, nie czytając artykułu, zrozumiało, że chodzi o Muzeum Powstania Warszawskiego. Natomiast w poście placówki poinformowano o jej zamknięciu i podziękowano wszystkim za pomoc w działalności. Poinformowano też o poszukiwaniach nowej siedziby i poproszono o finansowe wsparcie.

Jednocześnie ruszyła internetowa zbiórka. Na jej stronie internetowej podano więcej szczegółów (pisownia oryginalna): "W tym roku warunki najmu lokalu dla Muzeum drastycznie się zmieniły (siedmiokrotnie zwiększono czynsz za wynajmowaną powierzchnię). Tak wysokie koszty stałe uniemożliwiają w dłuższej perspektywie kontynuowanie działalności muzealnej. Dzięki Państwa dobrym sercom i wsparciu finansowemu Stowarzyszenie będzie mogło dalej prowadzić swoją działalność statutową, a w szczególności utrzymywać niezwykłą placówkę, promować postawy patriotyczne, utrwalać pamięć w zakresie historii i dziedzictwa Polski".

Informację o zbiórce udostępnił na platformie X Oskar Szarafowicz z Forum Młodych PiS. Wpisał ją w trwającą kampanię wyborczą. "Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego przestaje istnieć :( Władze Warszawy na czele z kandydatem KO na Prezydenta, podniosły czynsz z 1500 zł miesięcznie do 15 000 zł" - ogłosił. Podobnie opisał sprawę poseł Marcin Warchoł z Suwerennej Polski, odnosząc się przy okazji do otwarcia w stolicy Muzeum Sztuki Nowoczesnej: "Rafał @Trzaskowski_ nie ma pieniędzy dla Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, ale lekką ręką wydał 700 mln na budowę baraku, w którym sprzedawane są książki pornograficzne. Rządzący programowo niszczą polską historię, kulturę i wartości".

Nie to muzeum

Z wielu komentarzy w mediach społecznościowych można wywnioskować, że ich autorzy są przekonani, iż chodzi o popularne Muzeum Powstania Warszawskiego. Zostało otwarte w lipcu 2004 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego. Mieści się na warszawskiej Woli. Formalnie jest samorządową instytucją kultury m. st. Warszawy.

Tymczasem w sprawie komentowanej przez Warchoła czy Szafarowicza chodzi o placówkę o podobnej nazwie - Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Jest to dużo mniejsza, prywatna placówka kultury, która w 2020 roku została otwarta dla zwiedzających. Muzeum to zostało utworzone przez Stowarzyszenie Grupa Historyczna "Zgrupowanie Radosław". Placówka gromadzi zbiory spośród prywatnych kolekcji pamiątek związanych z walką o niepodległość Polski w latach 1939-1963, ze szczególnym uwzględnieniem zbiorów związanych z historią żołnierzy Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego. Prowadzi także działalność edukacyjną. Mieści się w warszawskiej dzielnicy Śródmieście, ok. 3 km od Muzeum Powstania Warszawskiego. Powierzchnia ekspozycji wynosi ok. 300 metrów kwadratowych i jest ok. 10 razy mniejsza niż w tej bardziej znanej placówce.

Budynek nie należy do miasta

Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego nie ma własnej siedziby - wynajmuje lokal w budynku nienależącym do miasta, tylko do Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego. To spółka Skarbu Państwa założona w 2007 roku. Podlega ministrowi aktywów państwowych, czyli obecnie Jakubowi Jaworowskiemu. I właśnie ta spółka podniosła czynsz.

Zdaniem dyrektora muzeum Bogdana Bednarczyka jest to skutek ostatnich wyborów parlamentarnych, po których władzę straciło Prawo i Sprawiedliwość. "O ile wcześniej odbywało się to na innych zasadach, to później zmieniły się władze. Początkowo płaciliśmy 1,5 tysiąca złotych, a od roku przeszło na 15 tysięcy złotych" - mówił w telewizji wPolsce24. I dodał: "Z poprzednim prezesem PGE podpisaliśmy umowę na rok. Z chwilą gdy nastały zmiany po wyborach, nastał nowy prezes i on tę umowę anulował. Dobrze, że chociaż te pół roku dostaliśmy, ale drugie pół roku wiązaliśmy koniec z końcem". Mówił też, że pieniędzy wystarczyło tylko do stycznia 2025 roku i że trwają poszukiwania nowej siedziby.

Klaudia Oleszek z biura zarządu Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego, odpowiadając na pytania Konkret24, wyjaśnia, że w październiku 2022 "spółka zawarła z właścicielem lokalu użytkowego przy ul. Daniłowiczowskiej 18B Umowę najmu". Informuje: "Spółka mając na względzie długoletnią efektywną współpracę ze Stowarzyszeniem Zgrupowanie Radosław, zwanym dalej 'Stowarzyszeniem', w tym wspólne organizowanie 'Nocy Muzeów', zwróciła się do właściciela nieruchomości o wyrażenie zgody na podnajem części lokalu użytkowego na rzecz Stowarzyszenia, z zastosowaniem preferencyjnej stawki czynszu najmu, na co właściciel wyraził zgodę. Tym samym w lutym 2023 r. Spółka zawarła ze Stowarzyszeniem umowę podnajmu lokalu użytkowego o powierzchni 275 m kwadratowych, opierając się na zaproponowanej przez właściciela preferencyjnej stawce czynszu i nie doliczając marży".

Jednak od 23 listopada 2023 roku zmienił się stan prawny nieruchomości, więc WPH uznało za konieczne zakończenie umowy podnajmu lokalu. "W konsekwencji Spółka zawarła ze Stowarzyszeniem Umowę najmu na czas oznaczony tj. od dnia 1 grudnia 2023 r. do dnia 31 stycznia 2024 r., z zastosowaniem stawki, która pierwotnie obowiązywała, przy wspólnym założeniu, że począwszy od lutego 2024 r. Stowarzyszenie znajdzie źródło finansowania, które pozwoli na pokrywanie kosztów czynszu najmu na warunkach rynkowych" - opisuje Klaudia Oleszek. Dlatego WPH zawarło ze stowarzyszeniem 19 stycznia 2024 roku umowę najmu na czas nieokreślony. "Strony wspólnie ustaliły, że Stowarzyszenie będzie płaciło Spółce czynsz najmu po rynkowej, ale korzystnej dla Stowarzyszenia stawce" - dodaje. Podkreśla, że ustalając wtedy wysokość czynszu, WPH miało na względzie, że w związku ze zmianą formy tytułu prawnego nieruchomości od listopada 2023 roku, na spółkę tę "przeszły wszelkie prawa i obowiązki związane ze wspomnianą nieruchomością, w tym konieczność ponoszenia kosztów remontów i modernizacji". Od momentu zawarcia umowy stowarzyszenie nie występowało z wnioskiem o obniżenie stawki czynszu. "Spółka nie posiadała informacji na temat kondycji finansowej Stowarzyszenia, a o jego złej sytuacji finansowej powzięła informację dopiero na przełomie listopada i grudnia 2024 r." - pisze Klaudia Oleszek. Informuje, że WPH zaproponowało stowarzyszeniu "bardzo korzystne warunki opuszczenia zajmowanego lokalu" i wraz z Ministerstwem Aktywów Państwowych "rozpoczęto poszukiwanie innych możliwych do zaakceptowania przez Muzeum lokalizacji". Poza tym WPH zaproponowało stowarzyszeniu wynajęcie mniejszego lokalu za niższą cenę, ale stowarzyszenie miało odrzucić tę propozycję, bo powierzchnia była za mała.

Dalej przedstawicielka zarządu WPH wyjaśnia, że zarząd musi dbać o interesy wspólników, a obniżenie czynszu poniżej poziomu rynkowego prowadziłoby do ograniczenia przychodów, co "mogłoby mieć negatywny wpływ na realizację podstawowych celów gospodarczych". Pisze też, że spółka docenia działalność stowarzyszenia, któremu w latach 2023-2024 przekazała darowizny na łączną kwotę 20 tys. zł.

Natomiast Polska Grupa Energetyczna w odpowiedzi na pytanie Konkret24 potwierdziła zakończenie umowy sponsoringu, która - jak podaje - obowiązywała od stycznia do maja 2024 roku. "Decyzja o wycofaniu się z projektu została podjęta po dogłębnej analizie i weryfikacji jego efektywności, co ma kluczowe znaczenia dla decyzji o zaangażowaniu bądź kontynuacji realizacji projektu" - informuje spółka. Zapewnia, że "angażuje się w ważne społecznie projekty, oferując partnerom nie tylko wsparcie finansowe, ale również pomoc w działaniach promocyjnych i aktywnościach edukacyjnych realizowanych przez poszczególne instytucje". Przypomina, że od 2016 roku jest partnerem strategicznym Muzeum Powstania Warszawskiego.

Artykuł zaktualizowany o odpowiedź Wojskowego Przedsiębiorstwa Handlowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP

Pozostałe wiadomości

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak przekonuje, że jeżeli wybory wygra kandydat Platformy Obywatelskiej, to "dosłownie w ciągu pół roku czasu" stracimy złotówki na rzecz euro. To bezpodstawna teza. Wyjaśniamy.

Jakubiak: euro w Polsce "dosłownie w pół roku". Niemożliwe

Jakubiak: euro w Polsce "dosłownie w pół roku". Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Pięć procent czy "sześć z hakiem" - kandydaci na prezydenta podczas debaty w Końskich wyliczali, ile Polska wydaje na ochronę zdrowia. Dane padały w kontekście dyskusji o obniżeniu składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, który z kandydatów miał rację.

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Źródło:
Konkret24

Ośmioro kandydatów startujących w wyborach prezydenckich spotkało się na debacie w Końskich. Prześledziliśmy ich wypowiedzi dotyczące bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i gospodarki. Prezentujemy wybrane tezy, w których politycy mówili nieprawdę lub manipulowali.

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w sieci wideo z logo BBC News informuje, jakoby żona prezydenta Zełenskiego próbowała uciec z kraju z powodu pogorszenia się relacji z mężem. W jednym z europejskich krajów miała sobie zapewnić azyl. Przedstawiciel redakcji BBC po zweryfikowaniu materiału ostrzega przed tą fałszywką.

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Fotografia intryguje, a towarzyszące jej w sieci komentarze jeszcze bardziej. Jakaś ukraińska rodzina miała pochować poległego żołnierza, informując na jego nagrobku, że został "nielegalnie zmobilizowany". Wyjaśniamy, co kryje się za tą historią.

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Unia odbiera wolność starszym kierowcom!", "niewolnictwo trwa", "wolność zabierana jest po kawałeczku" - tak polscy internauci komentują doniesienia, jakoby unijne przepisy miały doprowadzić do obierania praw jazdy seniorom. Wyjaśniamy, skąd się wziął ten fake news.

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24