FAŁSZ

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24
Kontrowersje wokół KPO. Zalewska: premier wiedział, że tych konsekwencji nie będzie
Kontrowersje wokół KPO. Zalewska: premier wiedział, że tych konsekwencji nie będzieTVN24
wideo 2/4
Kontrowersje wokół KPO. Zalewska: premier wiedział, że tych konsekwencji nie będzieTVN24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

Marnotrawienie publicznych środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) zarzucają obecnemu rządowi m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości. Opozycja ruszyła z akcją pod hasłem "#aferaKPO". Zaczęło się 8 sierpnia po tym, jak w mediach społecznościowych internauci publikowali przykłady z rządowej mapy projektów, które miały otrzymać dofinansowanie z KPO. Wszystkie dotyczyły branży HoReCa (hotelarsko-gastronomiczna). Pieniądze miały iść na unowocześnienie lub dywersyfikację działalności. Dla przedsiębiorców z tego sektora przeznaczono 1,26 mld zł - mniej niż pół procent wartości całego KPO (255 mld zł).

CZYTAJ W KONKRET24: Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Internauci - a szybko także politycy opozycji - wskazywali zaakceptowane wnioski np. na kurs gry w brydża online, zabudowę garderoby, wirtualną strzelnicę, jachty czy ekspresy do kawy, dopatrując się w tym nieprawidłowości. W Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej powołano sztab kryzysowy. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości rozpoczęła kontrole operatorów, którzy odpowiadali za selekcję beneficjentów. Trwa też kontrola w samej PARP. Premier Donald Tusk oświadczył, że "nie zaakceptuje żadnego marnowania pieniędzy z KPO" i zapowiedział szybkie decyzje oraz odebranie środków w przypadku nadużyć.

Pizzeria na celowniku opozycji

12 sierpnia na profilu PiS na platformie X zaczęto publikować grafiki nagłaśniające konkretne dotacje - pod hasłem "KPO Kasa Platformy Obywatelskiej", z hasztagiem "#aferaKPO", na każdej podano sumę konkretnej dotacji. Jedną z plansz poświęcono pizzerii z Wielunia, która miała otrzymać dofinansowanie na wybudowanie solarium. "KPO miało ratować gospodarkę i wspierać rozwój kraju. Tymczasem… pizzeria dostaje ponad ćwierć miliona na… solarium!" - grzmi PiS. Kwota dotacji miała wynieść 261 261,90 zł.

FAŁSZ
Wpis PiS o lokalu gastronomicznym, który miał dostać ponad 260 tys. złotych na budowę solariumx.com

Zbulwersowani internauci komentowali: "Koryto Platformy Obywatelskiej Polaków nie nakarmi. Zbyt krótkie i same wilki wokół"; " pizzy z pieca drzewnego słyszeliśmy ale wypalana pizza z solarium...jeszcze nie. Może to faktycznie wybitna innowacja, czasami wpada się na takie pomysły przez przypadek. Może niech Premier spróbuje"; "Brakuje słów"; "Skandal" (pisownia postów oryginalna).

Przykład pizzerii i solarium był jednym z najbardziej piętnowanych w sieci w ramach afery z KPO - przytaczali go także politycy Konfederacji. Na przykład wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak 8 sierpnia na konferencji prasowej przed siedzibą Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, wymieniając przykłady "dziwacznych dofinansowań", mówił o "dywersyfikacji działalności pizzerii poprzez rozszerzenie jej o solarium". "Nasze PKB bez wątpienia na papierze od tego wzrośnie" - ironizował.

FAŁSZ
Pokazana na rządowej mapie dotacja dla właścicielki pizzerii, która chciała poszerzyć działalność o usługi solarium, krążyła w sieci już 7 sierpniax.com

O pizzerii, która miała dostać dofinansowanie na budowę solarium, szeroko informowali internauci - i to co najmniej od 7 sierpnia. Publikowali zrzut ekranu z rządowej strony, na którym widać projekt: "Dywersyfikacja działalności Wioleta Wrzosek-Magagnin Risorante Pizzeria Italia poprzez rozszerzenie oferty o usługę solarium". Dowiadujemy się, że chodzi o dofinansowanie w wysokości ponad 261 tys. zł. "Czyli Izera nie mogła dostać bezzwrotnej dotacji z KPO, ale pizzeria na zakup solarium już tak. Przecież to jest absolutne przewalanie publicznej kasy, z której żadnego wzrostu konkurencyjności nie będzie" - napisał jeden z internautów, podając dalej informację o rzekomym dofinansowaniu tego lokalu.

FAŁSZ
Informacja o przyznanej dotacji na solarium dla właścicielki pizzerii szybko obiegła media społecznościowe x.com

Jednak dotacja dla właścicielki lokalu z Wielunia, która miała udowadniać tezę o nieprawidłowościach w przyznawaniu środków KPO dla branży HoReCa, nie jest prawdą Bo pieniądze do kobiety nie trafiły, a jeszcze przed ogłoszeniem wyników wycofała ona swój wniosek o dotację.

Właścicielka lokalu wyjaśnia, zapowiada zawiadomienie na policję

Właścicielką pizzerii w Wieluniu (województwo łódzkie) jest Wioleta Wrzosek-Magagnin. Do doniesień, jakoby jest jedną z beneficjentek KPO, odniosła się publicznie zaraz po tym, gdy jej lokal wskazał poseł Konfederacji. Chodzi o Konrada Berkowicza, który 9 sierpnia na Facebooku opublikował zrzut ekranu wymiany wiadomości między jakimś internautą a osobą prowadzącą facebookowe konto pizzerii. Administrator konta lokalu zapytany, "jaki jest koszt solarium", odpisał, że "nie bardzo rozumie", o co pyta internauta. Na to ten odpowiedział: "Dostaliście 261k na solarium to chyba można skorzystać?" - w odpowiedzi lokal wyjaśnił, że "do projektu nie doszło", a więc "solarium nie ma". "Jakby ktoś nie wiedział, to pizzeria, która miała dostać pieniądze z KPO na solarium jednak nie będzie budować solarium" - skomentował to Berkowicz.

Wpis posła wywołał reakcję właścicielki restauracjiFacebook

Po tej publikacji właścicielka restauracji postanowiła powziąć kroki prawne przeciwko politykowi. Całą sprawę tłumaczyła na konferencji prasowej zorganizowanej 12 sierpnia w Łodzi wraz z Krzysztofem Rutkowskim, który zaoferował przedsiębiorczyni pomoc pro bono. Wioleta Wrzosek zacytowała wpis Berkowicza i powiedziała, że od 8 sierpnia jest nękana telefonami z Polski, a także z zagranicy oraz że jej restauracja już ponosi straty finansowe - podczas gdy ona nie otrzymała ani złotówki z KPO. Wyjaśniała:

Złożyłam wniosek o wsparcie z KPO, ale poniosłam tylko koszty. Wydałam 25 tysięcy złotych za przygotowanie wniosku przez firmę doradczą, ale zrezygnowałam z ubiegania się o wsparcie i rozwiązałam umowę o dofinansowanie, bo nie miałam zdolności kredytowej, żeby zainwestować w solarium, które chciałam otworzyć w ramach dywersyfikacji działalności gospodarczej dzięki wsparciu z KPO.

Wioleta Wrzosek z umowy zrezygnowała kilkanaście dni po jej podpisaniu. Opowiadała, że w 2024 roku zaczęły się zgłaszać do niej firmy oferujące przygotowanie wniosku o dotacje z KPO. Biznes Wrzosek kwalifikował się do dofinansowań branży HoReCa, bo obroty restauracji spadły wskutek pandemii o ponad 20 proc. Wrzosek powiedziała, że skorzystała z usług jednej z warszawskich firm, a pomysł na otwarcie solarium w lokalu tuż obok jej pizzerii podsunął pośrednik. Kobieta wyjaśniała, że umowę z firmą podpisała pod koniec sierpnia 2024 roku, a 3 lutego 2025 roku zawarła umowę z agencją rozwoju regionalnego. Niedługo później jednak ją rozwiązała. "Całość inwestycji miała być prowadzona przez cały 2025 rok, począwszy od budowy instalacji fotowoltaicznej, po dwa łóżka do opalania i koloroterapii. Musiałam jednak sama sfinansować inwestycję, co w moim przypadku oznaczałoby wydatek 150 tysięcy złotych tylko w pierwszej transzy. Nie wykazałam zdolności kredytowej, więc musiałam zrezygnować z ubiegania się o wsparcie z KPO i rozwiązałam umowę" - tłumaczyła przedsiębiorczyni. Oświadczyła, że z KPO nie pobrała żadnych pieniędzy, czego dowód może stanowić zaświadczenie, które otrzymała z firmy doradczej.

Reprezentujący kobietę Rutkowski zapowiedział, że w sprawie złożone będzie zawiadomienie w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Wioleta Wrzosek o tym, że wniosek wycofała, mówiła już przed konferencją w rozmowie z reporterką lokalnego portalu kulisy.net. Tłumaczyła, z czego wynikał pomysł ubiegania się o pieniądze na budowę solarium, podczas gdy prowadzi ona restaurację: "Działam w sektorze gastronomii. Nie mogłam więc zaistnieć w tym samym obszarze i musiałam dokonać zróżnicowania działalności, a tym samym złożyć wniosek na wsparcie inwestycji innego rodzaju".

Dodała, że firma doradcza zaproponowała solarium, które miało powstać w lokalu o powierzchni 40 metrów kwadratowych. "Jedno z łóżek miało kosztować ok. 140, a drugie 60 tysięcy złotych. Wymogiem było też ujęcie we wniosku infrastruktury związanej z energią odnawialną wykorzystywaną do pracy łóżek. Miały to być panele fotowoltaiczne i magazyn energii za blisko 75 tys. zł" - opisuje portal.

CZYTAJ TEŻ W KONKRET24: Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Kobieta opowiadała dalej, że złożyła wniosek, który pod koniec 2024 roku zaakceptowano, a następnie podpisała umowę z Łódzką Agencją Rozwoju Regionalnego. Jednak gdy nie otrzymała zdolności kredytowej, rozwiązała umowę i zakończyła również współpracę z firmą doradczą. "Każdy obywatel może sprawdzić na stronie rządowej SUDOP listę przypadków pomocy publicznej otrzymanej przez danego beneficjenta. Dotyczy to każdej firmy. Ja, przez dziesięć lat prowadzenia pizzerii, otrzymałam nieco powyżej 194 tys. zł. Ostatnia pomoc, jaką dostałam, to 2 tys. zł w marcu tego roku. Nie ma tu żadnej informacji o tych 261 tysiącach, które niby otrzymałam" - relacjonował portal opowieść właścicielki lokalu z Wielunia. Faktycznie, według bazy SUDOP restauracja ta nie otrzymała wsparcia 261 tys. zł.

Resort odpowiada, dlaczego restauracja z Wielunia znalazła się na mapie

Fakt rozwiązania przez Wioletę Wrzosek umowy niedługo po jej podpisaniu potwierdziło nam Biuro Komunikacji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Zapytaliśmy bowiem resort, dlaczego pomimo wycofania wniosku projekt właścicielki pizzerii z Wielunia znalazł się na mapie pozytywnie rozpatrzonych. Przypomnijmy: mapa nie ukazuje przedsiębiorstw, które środki już otrzymały, tylko projekty pozytywnie ocenione przez ekspertów. Resort przekazał, z czego wynikał błąd:

Umowa została rozwiązana w marcu tego roku. Informacja o rozwiązaniu umowy nie została zaktualizowana przez operatora w bazie danych, dlatego informacja znalazła się na mapie.

Tak więc od 12 sierpnia wiadomo, że pizzeria z Wielunia nie dostała "ponad ćwierć miliona" z KPO na solarium - jak podaje PiS na swoim profilu i w przygotowanej grafice. Skutki fałszywej informacji Wioleta Wrzosek odczuła już na własnej skórze - jak opowiadała, opinie jej lokalu w sieci spadły, wyzywano ją od oszustek i złodziejek, a nawet dostała groźby podpalenia pizzerii.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Smolinski/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24