FAŁSZ

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24
Kontrowersje wokół KPO. Zalewska: premier wiedział, że tych konsekwencji nie będzie
Kontrowersje wokół KPO. Zalewska: premier wiedział, że tych konsekwencji nie będzieTVN24
wideo 2/4
Kontrowersje wokół KPO. Zalewska: premier wiedział, że tych konsekwencji nie będzieTVN24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

Marnotrawienie publicznych środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) zarzucają obecnemu rządowi m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości. Opozycja ruszyła z akcją pod hasłem "#aferaKPO". Zaczęło się 8 sierpnia po tym, jak w mediach społecznościowych internauci publikowali przykłady z rządowej mapy projektów, które miały otrzymać dofinansowanie z KPO. Wszystkie dotyczyły branży HoReCa (hotelarsko-gastronomiczna). Pieniądze miały iść na unowocześnienie lub dywersyfikację działalności. Dla przedsiębiorców z tego sektora przeznaczono 1,26 mld zł - mniej niż pół procent wartości całego KPO (255 mld zł).

CZYTAJ W KONKRET24: Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano

Internauci - a szybko także politycy opozycji - wskazywali zaakceptowane wnioski np. na kurs gry w brydża online, zabudowę garderoby, wirtualną strzelnicę, jachty czy ekspresy do kawy, dopatrując się w tym nieprawidłowości. W Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej powołano sztab kryzysowy. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości rozpoczęła kontrole operatorów, którzy odpowiadali za selekcję beneficjentów. Trwa też kontrola w samej PARP. Premier Donald Tusk oświadczył, że "nie zaakceptuje żadnego marnowania pieniędzy z KPO" i zapowiedział szybkie decyzje oraz odebranie środków w przypadku nadużyć.

Pizzeria na celowniku opozycji

12 sierpnia na profilu PiS na platformie X zaczęto publikować grafiki nagłaśniające konkretne dotacje - pod hasłem "KPO Kasa Platformy Obywatelskiej", z hasztagiem "#aferaKPO", na każdej podano sumę konkretnej dotacji. Jedną z plansz poświęcono pizzerii z Wielunia, która miała otrzymać dofinansowanie na wybudowanie solarium. "KPO miało ratować gospodarkę i wspierać rozwój kraju. Tymczasem… pizzeria dostaje ponad ćwierć miliona na… solarium!" - grzmi PiS. Kwota dotacji miała wynieść 261 261,90 zł.

FAŁSZ
Wpis PiS o lokalu gastronomicznym, który miał dostać ponad 260 tys. złotych na budowę solariumx.com

Zbulwersowani internauci komentowali: "Koryto Platformy Obywatelskiej Polaków nie nakarmi. Zbyt krótkie i same wilki wokół"; " pizzy z pieca drzewnego słyszeliśmy ale wypalana pizza z solarium...jeszcze nie. Może to faktycznie wybitna innowacja, czasami wpada się na takie pomysły przez przypadek. Może niech Premier spróbuje"; "Brakuje słów"; "Skandal" (pisownia postów oryginalna).

Przykład pizzerii i solarium był jednym z najbardziej piętnowanych w sieci w ramach afery z KPO - przytaczali go także politycy Konfederacji. Na przykład wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak 8 sierpnia na konferencji prasowej przed siedzibą Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, wymieniając przykłady "dziwacznych dofinansowań", mówił o "dywersyfikacji działalności pizzerii poprzez rozszerzenie jej o solarium". "Nasze PKB bez wątpienia na papierze od tego wzrośnie" - ironizował.

FAŁSZ
Pokazana na rządowej mapie dotacja dla właścicielki pizzerii, która chciała poszerzyć działalność o usługi solarium, krążyła w sieci już 7 sierpniax.com

O pizzerii, która miała dostać dofinansowanie na budowę solarium, szeroko informowali internauci - i to co najmniej od 7 sierpnia. Publikowali zrzut ekranu z rządowej strony, na którym widać projekt: "Dywersyfikacja działalności Wioleta Wrzosek-Magagnin Risorante Pizzeria Italia poprzez rozszerzenie oferty o usługę solarium". Dowiadujemy się, że chodzi o dofinansowanie w wysokości ponad 261 tys. zł. "Czyli Izera nie mogła dostać bezzwrotnej dotacji z KPO, ale pizzeria na zakup solarium już tak. Przecież to jest absolutne przewalanie publicznej kasy, z której żadnego wzrostu konkurencyjności nie będzie" - napisał jeden z internautów, podając dalej informację o rzekomym dofinansowaniu tego lokalu.

FAŁSZ
Informacja o przyznanej dotacji na solarium dla właścicielki pizzerii szybko obiegła media społecznościowe x.com

Jednak dotacja dla właścicielki lokalu z Wielunia, która miała udowadniać tezę o nieprawidłowościach w przyznawaniu środków KPO dla branży HoReCa, nie jest prawdą Bo pieniądze do kobiety nie trafiły, a jeszcze przed ogłoszeniem wyników wycofała ona swój wniosek o dotację.

Właścicielka lokalu wyjaśnia, zapowiada zawiadomienie na policję

Właścicielką pizzerii w Wieluniu (województwo łódzkie) jest Wioleta Wrzosek-Magagnin. Do doniesień, jakoby jest jedną z beneficjentek KPO, odniosła się publicznie zaraz po tym, gdy jej lokal wskazał poseł Konfederacji. Chodzi o Konrada Berkowicza, który 9 sierpnia na Facebooku opublikował zrzut ekranu wymiany wiadomości między jakimś internautą a osobą prowadzącą facebookowe konto pizzerii. Administrator konta lokalu zapytany, "jaki jest koszt solarium", odpisał, że "nie bardzo rozumie", o co pyta internauta. Na to ten odpowiedział: "Dostaliście 261k na solarium to chyba można skorzystać?" - w odpowiedzi lokal wyjaśnił, że "do projektu nie doszło", a więc "solarium nie ma". "Jakby ktoś nie wiedział, to pizzeria, która miała dostać pieniądze z KPO na solarium jednak nie będzie budować solarium" - skomentował to Berkowicz.

Wpis posła wywołał reakcję właścicielki restauracjiFacebook

Po tej publikacji właścicielka restauracji postanowiła powziąć kroki prawne przeciwko politykowi. Całą sprawę tłumaczyła na konferencji prasowej zorganizowanej 12 sierpnia w Łodzi wraz z Krzysztofem Rutkowskim, który zaoferował przedsiębiorczyni pomoc pro bono. Wioleta Wrzosek zacytowała wpis Berkowicza i powiedziała, że od 8 sierpnia jest nękana telefonami z Polski, a także z zagranicy oraz że jej restauracja już ponosi straty finansowe - podczas gdy ona nie otrzymała ani złotówki z KPO. Wyjaśniała:

Złożyłam wniosek o wsparcie z KPO, ale poniosłam tylko koszty. Wydałam 25 tysięcy złotych za przygotowanie wniosku przez firmę doradczą, ale zrezygnowałam z ubiegania się o wsparcie i rozwiązałam umowę o dofinansowanie, bo nie miałam zdolności kredytowej, żeby zainwestować w solarium, które chciałam otworzyć w ramach dywersyfikacji działalności gospodarczej dzięki wsparciu z KPO.

Wioleta Wrzosek z umowy zrezygnowała kilkanaście dni po jej podpisaniu. Opowiadała, że w 2024 roku zaczęły się zgłaszać do niej firmy oferujące przygotowanie wniosku o dotacje z KPO. Biznes Wrzosek kwalifikował się do dofinansowań branży HoReCa, bo obroty restauracji spadły wskutek pandemii o ponad 20 proc. Wrzosek powiedziała, że skorzystała z usług jednej z warszawskich firm, a pomysł na otwarcie solarium w lokalu tuż obok jej pizzerii podsunął pośrednik. Kobieta wyjaśniała, że umowę z firmą podpisała pod koniec sierpnia 2024 roku, a 3 lutego 2025 roku zawarła umowę z agencją rozwoju regionalnego. Niedługo później jednak ją rozwiązała. "Całość inwestycji miała być prowadzona przez cały 2025 rok, począwszy od budowy instalacji fotowoltaicznej, po dwa łóżka do opalania i koloroterapii. Musiałam jednak sama sfinansować inwestycję, co w moim przypadku oznaczałoby wydatek 150 tysięcy złotych tylko w pierwszej transzy. Nie wykazałam zdolności kredytowej, więc musiałam zrezygnować z ubiegania się o wsparcie z KPO i rozwiązałam umowę" - tłumaczyła przedsiębiorczyni. Oświadczyła, że z KPO nie pobrała żadnych pieniędzy, czego dowód może stanowić zaświadczenie, które otrzymała z firmy doradczej.

Reprezentujący kobietę Rutkowski zapowiedział, że w sprawie złożone będzie zawiadomienie w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Wioleta Wrzosek o tym, że wniosek wycofała, mówiła już przed konferencją w rozmowie z reporterką lokalnego portalu kulisy.net. Tłumaczyła, z czego wynikał pomysł ubiegania się o pieniądze na budowę solarium, podczas gdy prowadzi ona restaurację: "Działam w sektorze gastronomii. Nie mogłam więc zaistnieć w tym samym obszarze i musiałam dokonać zróżnicowania działalności, a tym samym złożyć wniosek na wsparcie inwestycji innego rodzaju".

Dodała, że firma doradcza zaproponowała solarium, które miało powstać w lokalu o powierzchni 40 metrów kwadratowych. "Jedno z łóżek miało kosztować ok. 140, a drugie 60 tysięcy złotych. Wymogiem było też ujęcie we wniosku infrastruktury związanej z energią odnawialną wykorzystywaną do pracy łóżek. Miały to być panele fotowoltaiczne i magazyn energii za blisko 75 tys. zł" - opisuje portal.

CZYTAJ TEŻ W KONKRET24: Bitcoiny, chwilówki, konsola... Na co środki z KPO nie poszły

Kobieta opowiadała dalej, że złożyła wniosek, który pod koniec 2024 roku zaakceptowano, a następnie podpisała umowę z Łódzką Agencją Rozwoju Regionalnego. Jednak gdy nie otrzymała zdolności kredytowej, rozwiązała umowę i zakończyła również współpracę z firmą doradczą. "Każdy obywatel może sprawdzić na stronie rządowej SUDOP listę przypadków pomocy publicznej otrzymanej przez danego beneficjenta. Dotyczy to każdej firmy. Ja, przez dziesięć lat prowadzenia pizzerii, otrzymałam nieco powyżej 194 tys. zł. Ostatnia pomoc, jaką dostałam, to 2 tys. zł w marcu tego roku. Nie ma tu żadnej informacji o tych 261 tysiącach, które niby otrzymałam" - relacjonował portal opowieść właścicielki lokalu z Wielunia. Faktycznie, według bazy SUDOP restauracja ta nie otrzymała wsparcia 261 tys. zł.

Resort odpowiada, dlaczego restauracja z Wielunia znalazła się na mapie

Fakt rozwiązania przez Wioletę Wrzosek umowy niedługo po jej podpisaniu potwierdziło nam Biuro Komunikacji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Zapytaliśmy bowiem resort, dlaczego pomimo wycofania wniosku projekt właścicielki pizzerii z Wielunia znalazł się na mapie pozytywnie rozpatrzonych. Przypomnijmy: mapa nie ukazuje przedsiębiorstw, które środki już otrzymały, tylko projekty pozytywnie ocenione przez ekspertów. Resort przekazał, z czego wynikał błąd:

Umowa została rozwiązana w marcu tego roku. Informacja o rozwiązaniu umowy nie została zaktualizowana przez operatora w bazie danych, dlatego informacja znalazła się na mapie.

Tak więc od 12 sierpnia wiadomo, że pizzeria z Wielunia nie dostała "ponad ćwierć miliona" z KPO na solarium - jak podaje PiS na swoim profilu i w przygotowanej grafice. Skutki fałszywej informacji Wioleta Wrzosek odczuła już na własnej skórze - jak opowiadała, opinie jej lokalu w sieci spadły, wyzywano ją od oszustek i złodziejek, a nawet dostała groźby podpalenia pizzerii.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Smolinski/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży rzekomy cytat Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad zachodnią Ukrainą. Wyjaśniamy, co naprawdę powiedział ukraiński prezydent.

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji i internauci rozpowszechniają w sieci nagranie, z którego rzekomo wynika, że w Wielkiej Brytanii policja chciała aresztować nastolatkę tylko za obejrzenie wpisu w mediach społecznościowych. Tyle że ten przekaz jest nieprawdziwy.

Areszt nastolatki za "obejrzenie wpisu"? Nie tego dotyczy śledztwo

Areszt nastolatki za "obejrzenie wpisu"? Nie tego dotyczy śledztwo

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24