FAŁSZ

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24
Zełenski: gwarancje bezpieczeństwa to kluczowa kwestia na drodze ku zakończeniu wojny
Zełenski: gwarancje bezpieczeństwa to kluczowa kwestia na drodze ku zakończeniu wojnyTVN24
wideo 2/4
Zełenski: gwarancje bezpieczeństwa to kluczowa kwestia na drodze ku zakończeniu wojnyTVN24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W poniedziałek 18 sierpnia prezydenci USA i Ukrainy Donald Trump i Wołodymyr Zełenski, a także europejscy liderzy - Ursula von der Leyen, Giorgia Meloni, Emmanuel Macron, Friedrich Merz, Keir Starmer i Alexander Stubb - spotkali się w Białym Domu, gdzie rozmawiali na temat pokoju w Ukrainie. Najpierw Donald Trump spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim, potem już z wszystkimi przedstawicielami państw Europy. Nie było wśród nich reprezentanta Polski. Przywódcy europejscy zgodzili się m.in. z Trumpem co do tego, że Ukraina potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa na wzór artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego. Zełenski ocenił wynik rozmów jako "dobry", ale zaznaczył, że kwestia terytoriów pozostanie sprawą do omówienia między nim a Putinem.

CZYTAJ TEŻ: Rozmowy w Białym Domu. Co warto wiedzieć o spotkaniu Trumpa z Zełenskim i europejskimi przywódcami

Gdy w Białym Domu trwały jeszcze rozmowy, w mediach społecznościowych już rozlewała się fala wpisów, w których publikowano fotografię mającą rzekomo pokazywać, jak przywódcy krajów Europy mieli karnie oczekiwać na spotkanie z Trumpem. Zdjęcie przedstawia siedem osób siedzących na krzesłach w rzędzie pod ścianą, w jakimś korytarzu przed jakimiś drzwiami. Osoba pierwsza z lewej, najbliższa w kadrze, przypomina prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

"Ładny przekaz z Moskwy poszedł". W polskiej sieci wykorzystany, by uderzyć w UE

Obraz ten około godziny 19 (czasu polskiego) opublikowano na profilu RussiaNews na platformie X z komentarzem w języku angielskim: "Zdjęcie dnia". I choć na tym profilu wcale nie miało wiele wyświetleń (po kilku godzinach niecałe 5 tys., po kilkunastu ok. 17 tys.), to jego kopie zalały wręcz media społecznościowe. Nie tylko anglojęzyczne.

FAŁSZ
Fotografię, która potem zyskała miliony wyświetleń w całej sieci, opublikowano na anglojęzycznym koncie RussiaNewsx.com

Fotografia szybko pojawiła się także w polskich mediach społecznościowych. Niedługo po tym, jak pokazało ją konto RussiaNews, opublikował ją na swoim profilu w X działacz Prawa i Sprawiedliwości Oskar Szafarowicz, komentując: "Potęga Unii Europejskiej, marzącej o scentralizowanym superpaństwie bez wpływów USA, na jednym zdjęciu" (pisownia wszystkich postów oryginalna). "Ładny przekaz z Moskwy poszedł. Dużo płacą? Czy jesteś wolontariuszem? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że nieświadomie powielasz rosyjską propagandę" - zauważył jeden z internautów. "Skasuj to, niemądry człowieku, bo rozsiewasz ruską propagandę" - napisał mec. Jakub Wende. Na drugi dzień post Szafarowicza miał już ponad 100 tys. wyświetleń, niemal 400 użytkowników podało go dalej. Z kolei Kanał Zero pokazał ten obraz na swoich kontach w X i na Instagramie, zachęcając internautów do wpisywania komentarzy.

FAŁSZ
Fałszywkę opublikował działacz PiS Oskar Szafarowicz. Kanał Zero pokazał je na Instagramie i X, zachęcając do robienia podpisówx.com

W komentarzach kolejnych polskich internautów, którzy publikowali tę fotografię, widoczna była, z jednej strony, krytyka krajów UE opowiadających się za pomocą Ukrainie, a z drugiej - polskiego rządu jako zbyt słabego, by walczyć o interesy Polski. "Koalicja Chętnych prowadzić wojnę na Ukrainie grzecznie czeka w korytarzu wstydu. Mam nadzieję, że wyjadą na głodno z Białego Domu. Kończyć ten cyrk zadłużania Europy!"; "Koalicja chętnych, która sprowadziła Europę do poziomu podłogi vs okno szansy do wykorzystania" - pisano na przykład. Albo: "Jeden donaldtusk jeżdzi w wagonie towarowym a jego sojusznicy siedzą w Białym Domu w korytarzu . Co ich łączy? A to ,że są zawsze ogrywani. A NawrockiKn 3-września spotka się z Peryzdentem DonaldTrump twarzą w twarz". Jeden z użytkowników X, publikując popularne zdjęcie, stwierdził wręcz: "Zdjęcie które przejdzie do historii".

FAŁSZ
Wygenerowany przez AI obraz publikowało wielu internautów, kpiąc z "koalicji chętnych" x.com

Gdyby jednak brać pod uwagę zasięgi, jakie ten obraz generuje - a już w nocy z 18 na 19 sierpnia były to miliony - sukces należałoby przypisać ośrodkom rosyjskiej dezinformacji. Bo właśnie jednym z głównych celów Kremla jest osłabianie pozycji Europy i Unii Europejskiej w oczach społeczeństwa, ale także nasilanie podziałów wewnątrz Unii, dyskredytowanie unijnej polityki i jedności. Obraz przedstawiający rzekomo szefów najważniejszych krajów Europy jako petentów w poczekalni prezydenta USA mocno się w taki przekaz wpisuje. Każdy, kto go nagłaśnia, w jakiś sposób więc politykę Kremla realizuje.

Od razu widać, że to AI

Na to właśnie zwracali uwagę internauci piszący pod postami z tym obrazem, że to "ruski fejk". Bo rzeczywiście, zdjęcie przeszło do sieci prawdopodobnie z prorosyjskiego konta. I rzeczywiście jest wytworem narzędzia sztucznej inteligencji - co widać już na pierwszy rzut oka. Wystarczy zauważyć, że rzekomy Macron ma jakby cztery nogi, tzn. krzesło obok niego ma parę nóg, ale nie ma tułowia ani głowy. Fotografia jest niewyraźna, co jest charakterystyczne dla fejkowych obrazów AI, w których próbuje się ukryć wady rysów twarzy często w takich obrazach występujące. Wprawdzie niektóre narzędzia do wykrywania sztucznej inteligencji pokazują, że w tym obrazie jest tylko 8 proc. zastosowania AI, inne że 22 proc., lecz AI or Not podaje, że to jednak deepfake, pokazując, które elementy zostały wygenerowane.

Nawet bez logowania się do narzędzia AI or Not można sprawdzić, że obraz został sztucznie wygenerowanywww.aiornot.com

A już na pewno zdjęcie nie pokazuje przedstawicieli krajów "koalicji chętnych", czyli państw UE, które miałyby wesprzeć Ukrainę i przyczynić się do opracowania przyszłego planu pokojowego. Osoby obok rzekomego Macrona nie wyglądają jak przywódcy, którzy do Białego Domu przyjechali. Ponadto na zdjęciu są trzy kobiety, a w grupie, która siedziała przy stole z Trumpem, były tylko dwie. Mają inne stroje niż te, które miały na sobie premier Włoch Giorgia Meloni i szefowa UE Ursula von der Leyen.

Mimo tych widocznych nieprawidłowości przekaz, jaki temu obrazowi nadano i potem powtarzali kolejni szerujący obraz, okazał się chwytliwy i przeciwnicy polityki europejskiej wobec Ukrainy chętnie go podchwycili. To uczyniło fałszywe zdjęcie tak popularnym. Krąży więc na platformie X na profilach anglojęzycznych, ale znaleźliśmy też wpisy po niderlandzku, francusku, hiszpańsku czy koreańsku. Często opatrzone jest ironicznymi komentarzami o "czekających na szefa" przywódcach państw. Szczególną popularność fałszywka zyskała na Telegramie - nie tylko na rosyjskojęzycznych kontach.

FAŁSZ
Obraz robił też ogromne zasięgi na Telegramie. Komentujące go posty były nie tylko po rosyjskuTelegram

Tłumaczenia "jeżeli fejk, to śmieszny", "żartobliwy charakter"

Kiedy o fałszywce stało się głośno, gdy kolejni polscy dziennikarze i internauci zwracali uwagę, że to fejk, Oskar Szarafowicz opublikował post treści: "AI to momentami potężna pułapka, która dobitniej obrazuje rzeczywistość niż ukryta kamera" . Jednak 19 sierpnia, do publikacji tego tekstu, pierwotnego posta z fałszywym zdjęciem nie skasował - mimo że internauci zwracali mu uwagę, jakie zasięgi generuje ten fałsz z jego konta (wówczas miał już prawe 170 tys. wyświetleń).

Fałszywą fotografię - jako post Szafarowicza - pokazano też podczas wieczornego programu telewizji wPolsce 18 sierpnia. Gdy poseł minister Michał Gramatyka zwrócił uwagę prowadzącej Magdalenie Ogórek, że to fake news, ta tłumaczyła, że jednak "na nim bardzo wyraźnie widać potęgę całej Unii Europejskiej". Stwierdziła, że "jeżeli fejk, to śmieszny". I jeszcze: "Butów liczyć nie będę, ale akurat jest to zdjęcie, które było przez jednego polityka pokazane, więc wzięliśmy z tego konta, mamy prawo. Ale jest zabawne, ale jest dosyć zabawne".

Natomiast na profilu Oficjalne Zero w serwisie X ukazało się 19 października oświadczenie niejakiego Mikołaja z działu social mediów, który zamieścił w mediach społecznościowych Kanału Zero fałszywą grafikę "o charakterze politycznym, przedstawiającą liderów Europy". "Nigdy nie powinna się u nas pojawić" - napisał. "Miałem pełną świadomość, że pochodzi z AI, lecz błędnie założyłem, że to oczywiste również dla wszystkich odbiorców i że jasnym będzie jej żartobliwy charakter".

Tłumaczenie to dziwi o tyle, że właśnie właściciel Kanału Zero Krzysztof Stanowski - po próbie wkręcenia dziennikarzy i polityków w fake newsa, kiedy to przygotował materiał z wymyśloną treścią o sobie samym samym - pouczał potem w specjalnym nagraniu, że nie sprawdzają wiarygodności publikowanych materiałów. Że "zamiast coś sprawdzić, zamiast poklikać trzy minuty", podali dalej, "bo dostali coś, co się zgadzało z ich oczekiwaniami". Niektórzy internauci w ramach komentarza do opublikowania "ruskiego fejka" przypomnieli więc teraz Stanowskiemu, jak pouczał innych.

Pracownik działu social media Kanału Zero na koniec swojego oświadczenia przeprosił za wprowadzenie w błąd i "ryzyko szerzenia dezinformacji". Ryzyko, które - zarówno na tym profilu, jak i innych publikujących tę fałszywkę - tym razem przegrało z "żartobliwym charakterem" dezinformacji.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24