Łukasz Mejza na urlopie? Pozostaje wiceministrem, nie może się zawiesić. Wyjaśniamy


Politycy oczekiwali, że wiceminister sportu i turystyki Łukasz Mejza zawiesi swój udział w pracach ministerstwa, tylko że prawo nie przewiduje "samozawieszenia się" wiceministra. Na bezpłatnym urlopie Mejza dalej nim jest, z takim samym zakresem obowiązków. Tę sytuację zgodnie z prawem może rozwiązać tylko premier.

"Oczekujemy, aż zawiesi swoją czynność czy swój udział w pracach ministerstwa do czasu wyjaśnienia sprawy" - powiedział 9 grudnia dziennikarzom w Sejmie wicemarszałek, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, pytany o sprawę wiceministra sportu i turystyki Łukasza Mejzy. Tego samego dnia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek mówił w radiu RMF FM: "W tej skomplikowanej sytuacji na miejscu Łukasza Mejzy, gdybym był Łukaszem Mejzą, którego lubię osobiście, zawiesiłbym swoje funkcjonowanie w ministerstwie do czasu wyjaśnienia sprawy". Natomiast wicerzecznik PiS Radosław Fogiel w Sejmie potwierdził dziennikarzom, że PiS oczekuje, iż "pan minister zawiesi swoją aktywność do czasu wyjaśnienia sprawy".

10 grudnia wiceminister Łukasz Mejza ogłosił, że wnioskował o urlop bezpłatny w resorcie i wystąpił do marszałek Sejmu "o urlop z wykonywania obowiązków poselskich". Lecz nie znaczy to, że "się zawiesił" i że nie jest w tym czasie ani ministrem, ani posłem. Bo usunięcie kogoś z posady ministra wymaga innych decyzji. Wyjaśniamy.

Mejza: zawieszam działalność w Ministerstwie Sportu i Turystyki
Mejza: zawieszam działalność w Ministerstwie Sportu i Turystykitvn24

Przypomnijmy: dziennikarze Wirtualnej Polski Szymon Jadczak i Mateusz Ratajczak 24 listopada napisali, że założona przez Łukasza Mejzę firma Vinci NeoClinic obiecywała leczyć osoby zmagające się z nieuleczalnymi chorobami. Metoda, którą zachwalał Mejza, nie ma medycznego potwierdzenia. Kwoty za leczenie zaczynały się od 80 tys. dolarów. 8 grudnia na konferencji prasowej wiceminister Mejza odpierał zarzuty. Jak powiedział, "mamy do czynienia przez ostatnie dni z największym atakiem politycznym po '89 roku. Atakiem na Zjednoczoną Prawicę i na większość rządową. Atakiem bezpardonowym i bez precedensu (…) Atak ten jest wymierzony we mnie, ale jego celem jest obalenie większości rządowej" - ocenił wiceminister sportu.

Wątpliwe działania Łukasza Mejzy, zanim został posłem i wiceministrem, oburzyły opinię publiczną. Posłowie opozycji domagają się dymisji ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka jako tego, który stał za nominacją Mejzy na sekretarza stanu w tym ministerstwie. Posłowie KO zapowiedzieli złożenie w tej sprawie odpowiedniego wniosku w Sejmie. A politycy PiS wyrażali oczekiwanie, że wiceminister Mejza sam powstrzyma się od pracy w ministerstwie.

Poseł PiS Radosław Fogie o stanowisku partii w sprawie wiceministra Łukasza Mejzy
Poseł PiS Radosław Fogie o stanowisku partii w sprawie wiceministra Łukasza Mejzytvn24

Poseł PiS Bolesław Piecha mówił w Radiu Zet o Mejzie: "Powinien podać się do dymisji i uważam, że to byłoby najlepsze rozwiązanie". Podobne zdanie wyraził na Twitterze inny poseł PiS Sylwester Tułajew: "Oczekuję stanowczych decyzji (…) dymisji przynajmniej do czasu wyjaśnienia sprawy".

"Nie istnieje instytucja zawieszenia jego udziału w pracach ministerstwa"

"W mojej ocenie takie 'samozawieszenie się' to mniej więcej na tyle prawnie wiążące zobowiązanie co uchwała przeciw nepotyzmowi, z którą już mieliśmy do czynienia" – komentowała wezwania polityków do "zawieszenia się Mejzy", jeszcze przed jego decyzją o urlopie, Eliza Rutynowska, prawniczka fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Doktor Mateusz Radajewski, konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu, w opinii dla Konkret24 wyjaśniał, że "prawo nie przewiduje żadnych szczególnych rozwiązań dotyczących pełnienia przez sekretarza stanu swojej funkcji. Nie istnieje więc specjalna instytucja zawieszenia jego udziału w pracach ministerstwa" – podkreśla. Jak dodaje, wiceministra można jednak odsunąć od wykonywania zadań za pomocą rozwiązań ogólnych, takich jak np. udzielenie urlopu.

Łukasz Mejza w opublikowanym 10 grudnia w mediach społecznościowych oświadczeniu napisał m.in., że "chcąc w najbliższych tygodniach w pełni poświęcić się walce o swoje dobre imię, prawdę i sprawiedliwość zawieszam swój udział w pracach MSiT (Ministerstwa Sportu i Turystyki - red.)". Dostał zgodę na urlop bezpłatny w ministerstwie. Jak poinformowano na stronie resortu, urlop wiceministra Mejzy ma trwać do 31 grudnia tego roku.

Skorzystanie przez posła z urlopu poselskiego umożliwia natomiast art. 7 ust. 10 Regulaminu Sejmu: "Poseł może z ważnych przyczyn zwrócić się do Marszałka Sejmu o udzielenie urlopu od wykonywania obowiązków poselskich; Marszałek Sejmu udziela urlopu w porozumieniu z prezydium klubu lub koła, którego poseł jest członkiem. Za czas trwania urlopu dłuższego niż 14 dni nie wypłaca się diety poselskiej".

Oświadczenie wiceministra sportu i turystyki Łukasza Mejzy facebook.com/mejzalukasz

Jak wyjaśnia w rozmowie z Konkret24 prof. Krzysztof Baran, szef katedry Prawa Pracy i Polityki Społecznej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, "nie ma jednoznacznych przepisów prawa dotyczących urlopów wysokich urzędników państwowych, choć wiemy, że na urlopy jeżdżą i prezydent, i premier". Zdaniem prof. Barana w przypadku wiceministra Mejzy - jeśli uznamy, że jest on pracownikiem urzędu - może mieć zastosowanie art. 174 Kodeksu pracy o udzielaniu bezpłatnych urlopów.

1. Na pisemny wniosek pracownika pracodawca może udzielić mu urlopu bezpłatnego. (...) 3. Przy udzielaniu urlopu bezpłatnego, dłuższego niż 3 miesiące, strony mogą przewidzieć dopuszczalność odwołania pracownika z urlopu z ważnych przyczyn. art. 174 Kodeksu pracy

Wtedy - jak mówi prof. Baran - "mamy do czynienia z zawieszeniem w obowiązkach w znaczeniu zawieszenia wzajemnych świadczeń - pracownik nie wykonuje swoich obowiązków, a pracodawca zawiesza na czas bezpłatnego urlopu wypłatę wynagrodzenia".

Ze stanowiska wiceministra tylko dymisja i tylko decyzją premiera

Łukasz Mejza nadal jest wiceministrem i posłem; w dalszym ciągu może ponosić odpowiedzialność za swoje działania.

Jak zauważa dr Radajewski, wiceministrowie (sekretarze stanu) za swoje działania mogą ponosić odpowiedzialność zarówno prawną, jak i polityczną. "Ta pierwsza ma jednak charakter ogólny - prawo nie tworzy bowiem żadnych szczególnych procedur związanych z odpowiedzialnością wiceministrów. W szczególności - w przeciwieństwie do ministrów - nie mogą oni odpowiadać przed Trybunałem Stanu. Odpowiedzialność polityczna sekretarza stanu sprowadza się natomiast do możliwości zdymisjonowania go w każdym czasie przez premiera. Decyzję w tej sprawie podejmuje on samodzielnie, co oznacza, że nie jest w tym zakresie konieczne uzyskanie zgody prezydenta lub parlamentu".

O odwołaniu wiceministrów (sekretarzy i podsekretarzy stanu) mówi jeden z przepisów ustawy o Radzie Ministrów. Art. 37 w ust. 4 stanowi: "sekretarza i podsekretarza stanu odwołuje Prezes Rady Ministrów". A więc do odwołania wiceministra Mejzy nie jest niezbędny wniosek jego szefa, ministra Bortniczuka, ani nawet wniosek samego Mejzy o dymisję. Decyduje wyłącznie premier.

Mateusz Morawiecki, pytany o zarzuty wobec wiceministra sportu, na konferencji prasowej 29 listopada stwierdził jedynie, że "sytuacja na pewno będzie teraz przedmiotem bardzo szczegółowych wyjaśnień".

Kiedy poseł traci mandat?

Mandat posła Łukasz Mejza objął 16 marca tego roku po zmarłej posłance PSL Jolancie Fedak. Przed ewentualną odpowiedzialnością karną chroni go immunitet parlamentarny. Na jego zniesienie i postawienie Łukasza Mejzy w stan oskarżenia – o ile taki wniosek skieruje do Sejmu prokurator generalny – musi wyrazić zgodę Sejm w głosowaniu bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów. Ale i wtedy Mejza jest nadal posłem.

Mandat może utracić tylko po prawomocnym orzeczeniu Trybunału Stanu i tylko w sytuacji, gdy - jak stanowi art. 107 Konstytucji - prowadzi działalność gospodarczą "z osiąganiem korzyści z majątku Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego" lub gdy nabywa ten majątek. A tej kwestii sprawa wiceministra Mejzy nie dotyczy.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24: zdjęcie: Tomasz Gzell/PAP

Pozostałe wiadomości

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+