Kogo nie było na sejmowej mównicy, kto był najczęściej? Aktywność posłów obecnej kadencji

14.08 | Sejm za podwyżkami dla polityków. "Kiedyś musieliśmy to zrobić"tvn24

Od początku obecnej kadencji Sejmu 12 posłów ani razu nie zabrało głosu na posiedzeniach izby i nie zgłosiło żadnej interpelacji. Wszyscy należą do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie PiS są za to obecni niemal na wszystkich głosowaniach. Na mównicy sejmowej najczęściej natomiast występują posłowie partii opozycyjnych.

Kwestia aktywności posłów w Sejmie wypłynęła przy okazji dyskusji nad ustawą o podwyżkach wynagrodzeń dla najważniejszych osób w państwie, posłów i senatorów, która toczyła się w ostatnich dniach. Przypomnijmy: 14 sierpnia sejmowa komisja spraw regulaminowych zgłosiła projekt takiej ustawy, i tego samego dnia Sejm w pilnym trybie przegłosował ustawę. Po medialnej burzy, jaka się wtedy rozpętała, i w wyniku oburzenia opinii publicznej Senat 17 sierpnia ustawę odrzucił, a szef klubu PiS Ryszard Terlecki zapowiedział, że Sejm się już nią nie zajmie.

Senat odrzucił projekt podwyżek dla polityków
Senat odrzucił projekt podwyżek dla politykówFakty po południu

Ustawę o podwyżce wynagrodzeń dla VIP-ów uchwalono na ostatnim posiedzeniu Sejmu przed przerwą wakacyjną. Jeśli nie zajdą nieprzewidziane okoliczności, izba zbierze się dopiero 16 i 17 września. W październiku i listopadzie plenarne posiedzenia Sejmu mają się odbywać po dwa dni w miesiącu, na grudzień zaplanowano dwa posiedzenia, które mają zająć łącznie pięć dni.

"Nie wiadomo, za co bierze pieniądze"

Planowane podwyżki dla posłów spowodowały pytania o ich pracę w Sejmie. "Taka ciekawostka. Posłanka PiS Anna Pieczarka. Po 10 miesiącach w Sejmie: wystąpień - zero, interpelacji - zero, zapytań - zero, oświadczeń - zero. Nie wiadomo, za co bierze pieniądze, za to wiadomo, że teraz będzie brać o ponad 4000 zł więcej, co miesiąc. Ma to sens" - napisał na Twitterze jeden z internautów. Post zyskał 1,7 tys. polubień, ponad 400 razy podano go dalej.

Dwa dni po tym wpisie, 18 sierpnia posłanka Pieczarka wniosła dwie interpelacje: do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie wyposażenia jednostek straży pożarnej w pralko-suszarnie i do ministra kultury i dziedzictwa narodowego w sprawie dzieł sztuki, zagrabionych przez Szwedów w czasie "potopu szwedzkiego" w XVII wieku.

W sieci rozsyłano także liczbowe zestawienia nieaktywności poselskiej. Autorka konta Po_prostu_Tat na Twitterze napisała: "Ciekawostki: !68 posłów nigdy nie zabrało głosu na posiedzeniach !95 posłów nigdy nie złożyło interpelacji !45 nie podpisało żadnego projektu poselskiego !282 nigdy nie zadało pytania w sprawach bieżących !396 nigdy nie wydało oświadczenia w sejmie #korytoplus". Ten wpis zebrał 1,8 tys. polubień, ponad 500 razy podano go dalej.

12 cichych z PiS

Dane w cytowanym poście zgadzają się ze statystykami aktywności poselskiej zamieszczonymi na stronach Sejmu. Przeanalizowaliśmy je.

Posłów tej kadencji, którzy od złożenia ślubowania 12 listopada 2019 roku ani razu nie wystąpili na posiedzeniu Sejmu, nie złożyli ani jednego zapytania, interpelacji czy pytania w sprawach bieżących jest 12. Są to:

Adam Andruszkiewicz (wiceminister cyfryzacji), Jan Duda, Jarosław Gowin (lider Porozumienia), Teresa Hałas, Adam Lipiński (sekretarz stanu w kancelarii premiera), Tomasz Ławniczak, Antoni Macierewicz, Piotr Mueller (rzecznik rządu), Dariusz Piontkowski (minister edukacji), Jarosław Sellin (wiceminister kultury), Andrzej Sośnierz, Szymon Szynkowski vel Sęk (wiceminister spraw zagranicznych). Wszyscy są posłami klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Sejm za podwyżkami dla polityków. "Kiedyś musieliśmy to zrobić"
Sejm za podwyżkami dla polityków. "Kiedyś musieliśmy to zrobić"Fakty TVN

W sumie od początku kadencji do 14 sierpnia:

65 posłów nie zabrało głosu w obradach na sali sejmowej: 54 z PiS, ośmiu z Koalicji Obywatelskiej (m.in. Tomasz Siemoniak); dwóch z klubu PSL-Kukiz’15 (m.in. Paweł Kukiz) i jeden z Lewicy - Arkadiusz Iwaniak

65 posłów – wszyscy z klubu PiS – nie złożyło żadnej interpelacji ani zapytania czy pytania w sprawach bieżących.

W odniesieniu do liczby posłów najmniej aktywnych, wyselekcjonowaliśmy czołowe piętnastki pod względem kolejnych kryteriów.

15 najbardziej aktywnych

Częstą obecnością na mównicy sejmowej wszystkich posłów bije na głowę Grzegorz Braun, lider partii Konfederacja Korony Polskiej. Według sejmowej statystyki w trakcie 16 posiedzeń (do 14 sierpnia) miał już 157 wystąpień, co przy 43 dniach obrad w tej kadencji daje średnio co najmniej trzy wystąpienia w każdym dniu obrad.

Równie często na sejmowej mównicy pojawiał się poseł Koalicji Obywatelskiej Mirosław Suchoń – był już 100 razy, zaś 8 mniej wystąpień miał jego klubowy kolega Michał Szczerba. Wśród 15 najczęściej wypowiadających się posłów w trakcie obrad plenarnych pięciu jest z KO, czterech z Lewicy, trzech z Konfederacji, dwóch z PSL-Kukiz’15 i jeden z PiS – Henryk Kowalczyk (57 wystąpień).

15 posłów najczęściej wypowiadających się na posiedzeniach Sejmu IX kadencjisejm.gov.pl

Wśród najczęściej składających poselskie interpelacje (to narzędzie do kontrolowania działalności rządu) w pierwszej piętnastce dominują także posłowie opozycji. Ale tylko z dwóch klubów: Lewicy i KO. Dziewięciu posłów Lewicy złożyło w sumie 6617 interpelacji, sześciu posłów KO - 3035.

Najwięcej interpelacji wniosła posłanka Lewicy Hanna Gill-Piątek - według stanu na 20 sierpnia było ich 804. Na tych 15 posłów przypada 97 proc. wszystkich poselskich interpelacji złożonych dotychczas w IX kadencji Sejmu (10 032; do 18 sierpnia).

15 posłów najczęściej składających interpelacje w Sejmie IX kadencji

Lista posłów, którzy wnieśli dotychczas jedną interpelację, obejmuje 38 posłów PiS i jednego z PSL- Kukiz'15 (Marek Sawicki, poseł od 27 lat). Są też na niej m.in. Zbigniew Ziobro, jego zastępcy w ministerstwie sprawiedliwości Michał Wójcik i Marcin Warchoł czy minister środowiska Michał Woś.

Posłowie PiS zdyscyplinowani na głosowaniach

Posłowie PiS należą natomiast do najbardziej zdyscyplinowanych pod względem udziału w głosowaniach. Ośmiu z nich wzięło udział we wszystkich 19174 głosowaniach w trakcie 15 posiedzeń Sejmu. Dziewięciu opuściło tylko jedno głosowanie.

W tej statystyce pierwszy poseł spoza klubu PiS pojawia się dopiero na 24. miejscu: to Jan Szopiński z Lewicy, którego nie było na dwóch głosowaniach. Kolejny poseł opozycji to Bogusław Wontor z Lewicy (44. miejsce), a tuż za nim Zofia Czernow z KO - opuścili odpowiednio cztery i pięć głosowań.

PiS nieoczekiwanie przegrał głosowanie. "Nie wszyscy się zorientowali"
PiS nieoczekiwanie przegrał głosowanie. "Nie wszyscy się zorientowali"Fakty po południu

Generalnie posłów IX kadencji Sejmu można uznać za zdyscyplinowanych podczas głosowań – 445 z nich (445. jest premier Mateusz Morawiecki) wzięło udział w ponad 90 proc. głosowań. Pod tym względem najgorszy wynik ma poseł Tomasz Lenz, który wziął udział w 50,48 proc. głosowań.

Powodem dużej obecności podczas głosowań może być fakt, że za nieobecność na posiedzeniach Sejmu i na głosowaniach grożą kary finansowe, o których mówi art. 24 regulaminu Sejmu:

Marszałek Sejmu zarządza obniżenie uposażenia i diety parlamentarnej albo jednego z tych świadczeń, jeżeli tylko ono przysługuje posłowi: 1) o 1/30 za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności na posiedzeniu Sejmu lub za niewzięcie w danym dniu udziału w więcej niż 1/5 głosowań, 2) o 1/30 za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności na posiedzeniu komisji, jeżeli liczba tych nieobecności przekroczyła 1/5 liczby posiedzeń komisji w miesiącu kalendarzowym. art. 24. ust. 1 regulaminu Sejmu

Jak poinformowało nas Centrum Informacyjne Sejmu, za nieobecności na posiedzeniach Sejmu w listopadzie i grudniu 2019 roku potrącono wypłaty 38 posłom, a na posiedzeniach w 2020 roku - 74. Najwięcej nieusprawiedliwionych dni mają: Krzysztof Bosak (Konfederacja) - 7, Adam Lipiński (PiS) - 6, Jakub Kulesza (Konfederacja) - 5, Stanisław Tyszka (PSL-Kukiz'15) - 5.

Praca posłów obejmuje oczywiście nie tylko udział w obradach czy przygotowywanie interpelacji - ważnym elementem jest ich praca w komisjach sejmowych. Statystyk na ten temat jednak nie poznamy, bo - jak poinformowało nas CIS - "Kancelaria Sejmu nie sporządza zestawień statystycznych dotyczących procentowego udziału posłów w posiedzeniach komisji".

Za nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniach komisji posłowie mogą być też karani finansowo - w listopadzie i grudniu 2019 roku dotyczyło to sześciu posłów (w tym Jarosława Kaczyńskiego - 1 dzień), a w 2020 roku - 24 posłów.

Najwięcej kar finansowych za nieusprawiedliwioną obecność na posiedzeniach komisji otrzymał dotychczas poseł PiS Przemysław Czarnek - 5, a po trzy - posłowie Krzysztof Bosak (Konfederacja), Piotr Sak (PiS) i Marek Wesoły (PiS).

Budka i Kaczyński - zero interpelacji; Korwin-Mikke, Gawkowski, Szłapka - ponad 100

Sprawdziliśmy też, jak na tle swoich posłów wypadają liderzy poszczególnych ugrupowań, które w ramach różnych koalicji dostały się do Sejmu.

Grzegorz Braun, lider Konfederacji Korony Polskiej, ma wprawdzie na koncie najwięcej wystąpień (157), ale tylko sześć interpelacji. Pod tym względem na czoło wychodzi jego klubowy kolega Janusz Korwin-Mikke, lider partii Korwin – złożył aż 187 interpelacji. Ponad 100 interpelacji wnieśli Krzysztof Gawkowski z Wiosny (137) i Adam Szłapka, szef Nowoczesnej (114). Szef SLD Włodzimierz Czarzasty wniósł 96 interpelacji.

Poselska aktywność liderów partii politycznych w IX kadencji Sejmu (do 14 sierpnia 2020)sejm.gov.pl

Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka ma na koncie 62 wystąpienia. Nie zgłosił jednak żadnej interpelacji - podobnie jak prezes PiS Jarosław Kaczyński. Ten drugi ma na swoim koncie tylko trzy wystąpienia. Liderzy partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy są na ostatnich miejscach tego zestawienia: szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro miał cztery wystąpienia, ale w charakterze członka rządu, i tylko jedną interpelację (czytaj niżej); Jarosław Gowin nie miał żadnego wystąpienia i żadnej interpelacji.

Wszyscy liderzy partyjni, poza Zbigniewem Ziobrą, uczestniczyli w ponad 90 proc. sejmowych głosowań.

Posłowie-ministrowie mało aktywni jako posłowie

Dane o poselskiej aktywności pokazują, że nikłą mają ci, którzy są jednocześnie ministrami czy wiceministrami w randze sekretarzy stanu. Takich posłów jest 53 - 17 ministrów i 36 sekretarzy stanu.

Wśród 65 posłów, którzy nie wnieśli dotychczas żadnej interpelacji 15 to właśnie ministrowie i sekretarze stanu, m.in. minister edukacji Dariusz Piontkowski, rzecznik rządu Piotr Mueller, wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk. Jeśli już pojawiają się na sejmowej mównicy, to jako przedstawiciele rządu, prezentując rządowe projekty ustaw czy odpowiadając na pytania posłów.

Poselska aktywność ministrów rządu Mateusza Morawieckiego w IX kadencji Sejmu (do 14 sierpnia 2020)sejm.gov.pl

Nie powinno dziwić, że członkowie rządu nie składają interpelacji – trudno, by członek rządu żądał od innego członka gabinetu odpowiedzi w konkretnej sprawie. Ale są tu wyjątki.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i jego zastępcy - wiceministrowie Sebastian Kaleta, Marcin Warchoł, Michał Wójcik, a także minister klimatu Michał Woś i 14 innych posłów Solidarnej Polski złożyło 30 lipca 2020 roku do premiera interpelację w sprawie "w sprawie odrzucenia, a w konsekwencji nieuwzględnienia na liście wybranych projektów z dnia 24 lipca 2020 r. wniosków sześciu polskich samorządów o uzyskanie grantów na realizację projektów w ramach programu 'Europa dla obywateli' - projekt 'Partnerstwo miast', z uwagi na przyjęcie przez nie uchwał o 'strefach wolnych od LGBT' czy 'prawach rodzin' przez unijną Agencję Wykonawczą ds. Edukacji, Kultury i Sektora Audiowizualnego". Odpowiedzi jeszcze nie ma.

Drugi wyjątek to minister nauki Wojciech Murdzek, który razem z 19 posłami PiS interpelował u ministra finansów w sprawie "dyskryminacji w wymiarze fiskalnym obywateli Pawła i Marzeny Zakrzewskich".

Nie dziwi też nikła liczba podpisywanych przez posłów-ministrów poselskich projektów. W większości te podpisane przez obecnych ministrów to wnioski z pierwszych posiedzeń Sejmu dotyczące wyboru marszałka i wicemarszałków izby. Projekty ustaw posłowie-ministrowie składają przecież jako członkowie rządu.

"Z konstytucyjnego punktu widzenia bycie posłem-ministrem nie stanowi problemu" – komentuje dla Konkret24 dr Mateusz Radajewski, konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. "W przyjętym przez nas modelu parlamentarno-gabinetowym takie powiązania personalne obu władz są czymś naturalnym. W niektórych państwach tradycyjnie wymaga się nawet, by wszyscy członkowie rządu byli parlamentarzystami" - dodaje. Lecz dr Radajewski zauważa, że "ma to jednocześnie pewne wady, wiążące się przede wszystkim z tym, że tacy posłowie i senatorowie nie mogą w pełni zaangażować się w sprawowanie swojego mandatu. Z prawnego punktu widzenia jest to jednak sytuacja w pełni dopuszczalna".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24