Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę
Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę Marek Nowicki/Fakty TVN
wideo 2/5
Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę Marek Nowicki/Fakty TVN

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, twierdził podczas spotkań z wyborcami, że "nie ma środków na leczenie chorych na raka", bo resort zdrowia miał zabrać 4,2 mld zł przeznaczone na ten cel. O jakie pieniądze chodzi i co się z nimi dzieje?

Ministerstwo Zdrowia zabrało 4,2 mld zł na leczenie chorych na raka - grzmiał podczas spotkań z wyborcami 22 i 23 lutego Karol Nawrocki, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich. Najpierw w Goleniowie ocenił, że żyjemy w Polsce "znieczulicy społecznej", "w której nie ma środków na leczenie chorych na raka, bo ministerstwo zabiera cztery miliardy 200 milionów złotych". A dzień później w Drezdenku wyznał, że przeraża go to, gdzie rząd szuka możliwości cięcia wydatków. "Poszukuje się oszczędności wśród tych, którzy są najsłabsi albo wśród tych, którzy są najstarsi. Zabrakło czterech miliardów 200 milionów złotych na osoby chore onkologicznie, na osoby chore na raka".

Przekaz Karola Nawrockiego jest jasny: rządząca koalicja zabrała 4,2 mld zł ze środków przeznaczonych na leczenie onkologiczne. Wyjaśniamy, czy tak rzeczywiście było.

Kontrola CBA. Konkurs unieważniony

Chodzi o 4,2 mld zł, które zostały przyznane na onkologię jeszcze przez poprzedni rząd, czyli rząd Zjednoczonej Prawicy. W marcu 2023 roku Ministerstwo Zdrowia ogłosiło konkurs na strategiczne projekty inwestycyjne w polskiej onkologii. Jego zakres obejmował budowę, rozbudowę, modernizację oraz doposażenie infrastruktury placówek udzielających świadczeń onkologicznych.

13 października 2023 roku, czyli na dwa dni przed wyborami parlamentarnymi, resort rozstrzygnął konkurs. "Kwota, jaką przeznaczyliśmy, jest bezprecedensowa i rekordowa. To aż cztery miliardy 200 milionów złotych dla 19 podmiotów z 14 województw. Środki te pochodzą z Funduszu Medycznego i stanowią dziesięć procent jego budżetu" - podkreślała wówczas minister zdrowia Katarzyna Sójka. Wiceminister zdrowia Marcin Martyniak wskazywał zaś, że to wieloletnie programy inwestycyjne, które będą realizowane przez najbliższe lata, ale pierwsze środki popłyną do beneficjantów już w najbliższych miesiącach.

Jednak pieniądze jeszcze nie popłynęły. Jak poinformowała "Rzeczpospolita", w październiku 2024 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę tego konkursu. Do tej pory, a więc przez ponad rok, nowe kierownictwo resortu zdrowia nie podpisało umów ze szpitalami, a zawiadomiło służby. W listopadzie 2024 nowa minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że trwa kontrola CBA i "prawdopodobnie konkurs będzie musiał być przeprowadzony od początku transparentnie".

Pod koniec stycznia 2025 roku resort zdrowia ogłosił, że ze względu na przedłużenie kontroli CBA do 15 kwietnia konkurs zostaje anulowany i będzie powtórzony w marcu 2025.

5,2 mld zł na onkologię z KPO

W międzyczasie w październiku 2024 roku Ministerstwo Zdrowia ogłosiło konkurs dla szpitali zakwalifikowanych do Krajowej Sieci Onkologicznej na poprawę jakości opieki onkologicznej w Polsce poprzez wzmacnianie infrastruktury niezbędnej w diagnostyce i leczeniu nowotworów. Do podziału jest 5,2 mld zł pochodzących z Krajowego Planu Odbudowy.

Według zapowiedzi konkurs ma zostać rozstrzygnięty jeszcze w lutym 2025.

A gdy zostanie rozstrzygnięty ponowiony konkurs, który został unieważniony, to do placówek popłynie w sumie 9,4 mld zł.

Sójka vs. Leszczyna

O 4,2 mld zł na onkologię w sieci, ale nie tylko, bardzo gorący spór toczyły poprzednia ministra zdrowia Katarzyna Sójka i obecna Izabela Leszczyna. Sójka zarzucała Leszczynie bezpodstawne anulowanie ważnego konkursu. Obecna ministra odpowiadała, że to efekt nieprawidłowości, do których dopuścili jej poprzednicy.

Przykładowo w dzień unieważnienia konkursu, czyli 31 stycznia 2025 roku, Sójka alarmowała na platformie X (pisownia tego i wszystkich poniższych wpisów oryginalna): "SKANDAL! Koalicja Tuska odebrała 4,2 miliarda złotych pacjentom ONKOLOGICZNYM! To środki, na które od 2023 roku czekały szpitale w całej Polsce w Funduszu Medycznym! To prawdziwa GRANDA! Pacjenci pozostawieni bez wsparcia, a szpitale bez niezbędnych funduszy!". A 6 lutego pisała: "Dla @Leszczyna pacjenci chorzy na raka to 'znajomi królika' Leszczyna KŁAMIE i nikt nie nabierze się na jej usprawiedliwienie tego skandalu każdy kłamliwy jej argument można obalić jednym zdaniem ! To Leszczyny DECYZJA i ZABRAŁA 4,2 mld zł chorym na nowotwory. (...) koalicja Tuska niszczy apolityczne konkursy tylko dlatego, że zostały przygotowane przez rząd premiera Morawieckiego".

Była ministra zdrowia oceniała także, że "porównywanie 4,2 mld zł z Funduszu Medycznego na kompleksowe projekty infrastrukturalne w onkologii, gdzie wartość projektu mogła sięgać 300 mln zł, ze wsparciem z KPO jest błędne. Te środki są przeznaczone również dla niereferencyjnych podmiotów na inne cele i mają dużo mniejsze maksymalne dofinansowanie. To są zupełnie inne środki, wręcz komplementarne względem siebie" i że "w międzyczasie te 19 szpitali nie mogło wnioskować o inne środki na ten sam cel (co w zablokowanym przez Panią konkursie), bo tak stanowi prawo. Swoją niekompetencją odebrała Pani tym 19 placówkom możliwość pozyskania funduszy dla PACJENTÓW ONKOLOGICZNYCH".

Leszczyna również na platformie X odpowiadała, że "Sójka kłamie" i "skala nieprawidłowości (eufemizm) w konkursie organizowanym przez PiS była tak duża, że nie mogłam wziąć odpowiedzialności za ich przekręty, bo zrobili listę rankingową, rozdali plastikowe czeki, a resztę (podpisanie umów, finansowanie…) zostawili nam. W marcu ogłosimy ten konkurs raz jeszcze. Na uczciwych warunkach, bez preferencji dla krewnych i znajomych królika".

Polityczki starły się także w Sejmie (wszystkie cytaty za zapisem stenograficznym). 6 lutego 2025 roku Sójka grzmiała z sejmowej mównicy: "To nie jest zarządzanie zdrowiem, pani minister, to jest sabotaż w białych rękawiczkach (...). Zapiszą się państwo w historii jako rząd, który odebrał polskim pacjentom szansę na zdrowie i życie (...). Nie da się nadrobić tego straconego czasu w przypadku wszystkich pacjentów onkologicznych, którzy będą chcieli się diagnozować i leczyć (...). Niszczycie apolityczne projekty tylko dlatego, że zostały przygotowane przez rząd premiera Morawieckiego. Leczenie kompleksów jest dla was ważniejsze niż leczenie raka".

Leszczyna odpowiedziała: "(...) po przyjściu do ministerstwa zastaliśmy listę rankingową 19 szpitali. W konkursie brało udział 39 szpitali, 20 zostało odrzuconych, 19 zostało umieszczonych na liście rankingowej. Kiedy przystąpiliśmy do podpisywania umów i pracownicy Ministerstwa Zdrowia przygotowywali dokumentację, okazało się, że mówienie o nieprawidłowościach to eufemizm. Postanowiliśmy zawiadomić Centralne Biuro Antykorupcyjne uznało po 3 miesiącach, że nieprawidłowości są tak duże, że przedłużyło kontrolę na kolejne 3 miesiące. Tyle, jeśli chodzi o ten konkurs". I dodała: "Natomiast jeśli chodzi o pacjentów onkologicznych, to w lutym Ministerstwo Zdrowia rozstrzyga konkurs na 5200 milionów z Krajowego Planu Odbudowy, który wy blokowaliście 2 lata. Do szpitali onkologicznych w najbliższych tygodniach popłynie ponad 5 miliardów złotych, natomiast konkurs dla szpitali, które brały udział w ustawionym przez PiS konkursie, będzie powtórzony w marcu tego roku. W sumie do pacjentów onkologicznych w tym roku popłynie 10 miliardów złotych, czego wy nie umieliście zrobić" - podkreśliła, zwracając się do swoich poprzedników (pominęliśmy wtrącenia innych posłów z sali oraz marszałka).

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Lech Muszyński/PAP

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W debacie "Super Expressu" kandydaci na prezydenta przepytywali siebie nawzajem. Odpierając zarzuty rywali, nieraz minęli się jednak z prawdą albo przeinaczali fakty. Oto wypowiedzi, które wprowadziły w błąd opinię publiczną.

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+