Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24
Doktor Grzesiowski: mamy przypadek czteroletniego dziecka, które zaraziło się wirusem HPV od rodzica
Doktor Grzesiowski: mamy przypadek czteroletniego dziecka, które zaraziło się wirusem HPV od rodzicaTVN24
wideo 2/5
Doktor Grzesiowski: mamy przypadek czteroletniego dziecka, które zaraziło się wirusem HPV od rodzicaTVN24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

30 grudnia 2024 roku dziennikarz Bogdan Rymanowski opublikował na kanale Rymanowski Live w serwisie YouTube półtoragodzinny wywiad z doktorem Piotrem Witczakiem zatytułowany "Rymanowski, dr Witczak: Kennedy, WHO, mRNA, Matrix…". Jak dotąd wyświetlono go ponad 163 tys. razy.

To nie pierwsza medialna rozmowa dziennikarza z Witczakiem. W trakcie pandemii COVID-19, 5 października 2021 roku rozmawiali w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku Romanowski i Witczak dyskutowali m.in. o nominacji Roberta F. Kennedy'ego Jr. na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej w Stanach Zjednoczonych, Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), autyzmie, szczepieniach, nowotworów i leczeniu COVID-19.

Czytaj więcej w Konkret24: "Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Fakt zaproszenia Witczaka do programu znanego dziennikarza, który oprócz kanału na YouTube prowadzi też programy w Polsat News i Radiu ZET, spotkał się z oburzeniem niektórych naukowców aktywnych w mediach społecznościowych. "Pan @BogRymanowski na przełom 24/25 zaprosił człowieka, który kłamie/manipuluje. Poważnie traktowany dziennikarz zaprasza osobę pokroju p. J Zięby. Może następny Pan Czerniak? Ale może tylko pytał więc ad rem" - 31 grudnia pisał w serwisie X prof. dr hab. Piotr Rieske, biotechnolog i diagnosta z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

"Rok 2025 przyniesie przełom w medycynie dzięki rozwojowi agentów AI oraz rozpowszechnieniu Alpha Fold (to model sztucznej inteligencji, który przewiduje struktury przestrzenne białek - red.). To zjawiska będące w całkowitej opozycji do słów Piotra Witczaka, którym znacznie bliżej do wiedzy średniowiecznej niż nowoczesnej" - tak w odpowiedzi na jeden z postów promujących rozmowę napisał Bartosz Fiałek, lekarz i specjalista w zakresie reumatologi.

Doktor, biolog medyczny, ale nie lekarz

Kim jest Piotr Witczak? "Dr n. med. Piotr Witczak, Biolog medyczny Analiza technologii medycznych" - tak przedstawia się na swojej stronie internetowej. Stopień naukowy doktora uzyskał w 2015 roku w dziedzinie biologii medycznej ze specjalnością w immunologii - podaje baza Nauka Polska.

Witczak jest znany jako aktywny w sieci przeciwnik szczepień. Na popularności zyskał w trakcie pandemii COVID-19. W licznych postach i wystąpieniach publicznych wypowiada się na tematy dotyczące zdrowia m.in. rzekomego związku autyzmu ze szczepieniami, szczepień przeciw HPV (wirus brodawczaka ludzkiego) i COVID-19, śmiertelności z powodu zachorowań na koronawirusa. Niejednokrotnie promował przy tym tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Więcej o tym w dalszej części tekstu.

Mimo że jest często przedstawiany jako doktor nauk medycznych, nie należy go mylić z lekarzem. Nie widnieje w Centralnym Rejestrze Lekarzy, zatem nie ma uprawnień, by leczyć. Stopień naukowy doktora nauk medycznych (dr n. med.) to nie to samo co tytuł zawodowy lekarza.

Właśnie dlatego, że Witczak nie jest lekarzem, Naczelna Izba Lekarska (NIL) ma ograniczone możliwości reagowania na jego działania i publiczne wypowiedzi.

Zawiadomienie do prokuratury. Na liście "leczenie" autyzmu

Jego działalności przyjrzał się już za to Rzecznik Praw Pacjenta (RPP). W lutym 2023 roku złożył do Prokuratury Rejonowej w Piasecznie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Piotra Witczaka, polegającego na "udzielaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, świadczeń zdrowotnych w postaci rozpoznawania chorób oraz ich leczenia bez uprawnień". W sierpniu 2023 roku informował o tym na portalu radia TOK FM dziennikarz Michał Janczura. W jego artykule dostępna jest pełna treść zawiadomienia RPP w sprawie Witczaka.

Rzecznik w zawiadomieniu zwracał m.in. uwagę na to, że Witczak oferował "leczenie" chelatacją (chelacją) metodą Cutlera. "Terapia polegająca na usuwaniu metali ciężkich z organizmu, także dzieci, nie jest ani przebadaną, ani zatwierdzoną metodą leczniczą. Miała być jednak stosowana u dzieci z porażeniem czterokończynowym, autyzmem oraz zaburzeniami metabolicznymi" - wyjaśniał dziennikarz TOK FM. Na stronie Metaldetoks.pl nadal dostępna jest oferta konsultacji, które ma prowadzić Piotr Witczak.

W sierpniu 2023 roku redaktor Janczura informował, że najpierw prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, twierdząc, że zgłoszony przez RPP "czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego". Jednak po odwołaniu się RPP, sąd uznał, że śledczy muszą wszcząć postępowanie. Zapytałyśmy RPP o aktualny stan sprawy i o to, czy prowadzi jakieś inne działania w sprawie działalności Witczaka. Obszerną odpowiedź zamieściliśmy 10 stycznia 2025 roku w całości na końcu artykułu.

Obecnie Rzecznik Praw Pacjenta może nałożyć karę administracyjną w wysokości do 500 tys. zł, ale tylko na podmioty lecznicze, które diagnozują pacjentów niesprawdzonymi metodami i "leczą" ich wątpliwymi preparatami. Biuro RPP zapowiedziało na 2024 rok przygotowanie propozycji zmian prawnych w tym zakresie. Chodzi o objęcie takimi samymi karami administracyjnymi również osoby i firmy, które bez uprawnień parają się "leczeniem" niezgodnym z obecną wiedzą naukową. "Prace nad przepisami, które pozwolą na skuteczną walkę z osobami, których działalność zagraża zdrowiu i życiu pacjentów, są bardzo zaawansowane" - 23 grudnia przekazało biuro prasowe RPP redakcji portalu medycznego Rynekzdrowia.pl.

Witczak o autyzmie: "to jest choroba"

W trwającej prawie półtorej godziny rozmowie Rymanowskiego z Witczakiem najbardziej poruszył internautów wątek autyzmu u dzieci. W pierwszej połowie nagrania Rymanowski pyta gościa: "Autyzm to jest choroba czy zaburzenie rozwoju?".

Witczak z rozbawieniem odparł: "Jest to - ja powiem wprost i dosadnie - jest to choroba. Jest to choroba, mimo że stosuje się taką nowomowę, propaganda próbuje jakoś mówić ludziom, że jest to nawet nowy etap ewolucji człowieka, że jest to taka właśnie neuroróżnorodność".

I kontynuował: "Natomiast jak wejdziemy sobie w patomechanizm tych zaburzeń, jak sprawdzimy aktualne doniesienia naukowe, nawet naszych rodzimych naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie - są dwie prace poglądowe, z których - no powyciągałem kilka cytatów - i tam no starałem się na platformie X i na swoim blogu nagłaśniać te cytaty - to wskazali wprost, że 80 procent dzieci z diagnozą autyzmu ma prawidłowy genom, a pozostałe 20 ma polimorfizmy, które raczej decydują o podatności, i że to właśnie czynniki środowiskowe, etiologiczne stanowią taką główną, pewną główną rolę w patogenezie tego, tej choroby. Więc to już jest czymś zaskakującym i oni akurat wskazują wyraźnie na związek między kumulacją toksycznych metali w tkankach dzieci".

Autyzm jest zaburzeniem neurologicznym - na takim stanowisku stoi m.in. polskie Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, amerykański Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego i brytyjska publiczna służba zdrowia (NHS). "Autyzm nie jest chorobą. Autyzm nie oznacza choroby ani schorzenia. Oznacza to, że twój mózg działa w inny sposób niż u innych ludzi. To coś, z czym się rodzisz" - wyjaśnia na swojej stronie ta ostatnia organizacja.

Profesor dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie w serwisie X odniosła się do wątku polskiego badania wspomnianego przez Witczaka. "U red. Rymanowskiego dr Witczak powiedział, powołując się na pracę lubelskich naukowców, iż 'prawie 80% dzieci z ASD (ang. autism spectrum disorder, zaburzenia ze spektrum autyzmu - red.) ma prawidłowy genom'. Jedna z komentujących poprosiła o nazwiska tych naukowców. A zatem - sprawdzam" - badaczka napisała 2 stycznia 2025 roku.

Jak wyjaśniła badaczka, chodziło o artykuł pt. "Autism spectrum disorder: Trace elements imbalances and the pathogenesis and severity of autistic symptoms" (pol. "Zaburzenia ze spektrum autyzmu: nierównowaga pierwiastków śladowych oraz patogeneza i nasilenie objawów autyzmu") opublikowany w 2021 roku w anglojęzycznym piśmie naukowym "Neuroscience & Biobehavioral Reviews". Jego autorami jest grupa polskich naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Prawdą jest, że autorzy pracy stwierdzają w niej: "prawie 80 proc. dzieci z ASD ma prawidłowy genom". Przy czym powołują się tu na dwa inne artykuły. Przeanalizowała je prof. Szuster-Ciesielska: "Oto praca Landrigana z 2012 roku. W istocie jest to bardzo krótka przeglądówka, w której nie znalazłam informacji, na którą powołali się lubelscy naukowcy" - zauważyła i podała link do omawianej publikacji.

Drugim źródłem był artykuł z 2015 roku. "Znalazłam taki fragment: 'Still, however, genetic causes of the majority of the ASD cases (~75-80%) remain elusive' - co znaczy 'Mimo to przyczyny genetyczne większości przypadków ASD (~75-80%) pozostają nieuchwytne'. Przyznacie Państwo, że to nie to samo co prawidłowy genom" - stwierdziła prof. Szuster-Ciesielska.

O polio: był problem z "wykazaniem na poziomie laboratoryjnym zakaźności tego wirusa"

Pod koniec rozmowy Witczak i Rymanowski rozmawiają o książce "Żółwie aż do końca. Czy warto szczepić dzieci?". Jest to praca zbiorowa, a Witczak mówi, że "autorem tej książki jest grupa anonimowych naukowców", a on sam napisał do niej wstęp. W drugim podtytule na okładce czytamy: "Nauka i mity o szczepionkach w oparciu o 1200+ publikacji naukowych i oficjalnych źródeł". W tym wątku i rozmawiając o programach szczepień, w tym dzieci, Witczak mówi: "(...) wiele osób uważa, że właśnie dzięki tym masowym immunizacjom to my żyjemy, nie chorujemy, nie umieramy. Głośna przecież sytuacja, głośny casus polio. Natomiast tutaj na kilkuset, może nie kilkuset, ale około stu stronach jest opisana historia polio w kontekście szczepień". Rymanowski dopytał: "Przepraszam, czy to jest... Żyjemy w micie, dotyczącym tej sprawy?".

"W dużym stopniu tak, w dużym stopniu tak, dlatego, że redukcja, eliminacja polio często zbiegała się, z tym że eliminowano toksyny ze środowiska - głównie DDT, związki ołowiu, który był rozpylany na wszawicę, który też powodował paraliż wiotki" - odpowiedział Witczak. DDT, czyli dichlorodifenylotrichloroetan - to środek owadobójczy w przeszłości szeroko stosowany w rolnictwie.

"Był problem też z diagnostyką samego samej choroby polio i ona była często mylona właśnie z tymi toksynami, poza tym był duży problem z izolacją tego wirusa i z wykazaniem na poziomie laboratoryjnym zakaźności tego wirusa" - stwierdził Witczak.

Na to ostatnie stwierdzenie na temat polio zareagował w serwisie X prof. Piotr Rieske. "'Polio to nie choroba zakaźna' wg p. Witczaka. Talibowie już tak nie kłamią jak p. Witczak. Nawet antyszczepionkowcy twierdzą, że to choroba zakaźna, ale to nie pasuje rozmówcy, bo chce przecież kłamać, że oczyści OUN (ośrodkowy układ nerwowy - red.) z metali" - napisał 31 grudnia.

W poście opublikował wykres, który przedstawia liczbę wykrytych przypadków polio na 100 tys. mieszkańców w Stanach Zjednoczonych w podziale na poszczególne stany (na wykresie są dane dla 26 z 50 stanów). Grubą, czarną linią zaznaczono rok 1955 roku, gdy wprowadzono szczepienia na tę chorobę. Widać wyraźnie, że po tym roku liczna przypadków polio znacząco spadła. Źródłem wykresu jest artykuł opublikowany w 2015 roku na portalu gazety "The Wall Street Journal". Powstał na podstawie danych amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

Wcześniej Witczak wielokrotnie promował wprowadzające w błąd tezy na temat zdrowia. Między innymi sugerował, że szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku oraz że śmierć szóstki lekarzy w Kanadzie ma związek z ich zaszczepieniem się na COVID-19. Te przekazy zweryfikowała redakcja Konkret24.

Redakcja serwisu Demagoga dementowała nieprawdziwe tezy Witczaka o tym, że szczepionki są przyczyną śmierci łóżeczkowej, szczepionki nie pomagają w zmniejszaniu przypadków zachorowań na COVID-19. Witczak przekonywał też, że leki przeciwdepresyjne podwajają ryzyko zachowań samobójczych wśród młodych ludzi - tę tezę zweryfikował portal fact-checkingowy FakeNews.pl. Aktualizacja z 10 stycznia 2025 roku 10 stycznia otrzymaliśmy od Anny Hernik-Solarskiej, rzeczniczki prasowej Biura Rzecznika Praw Pacjenta, odpowiedzi na pytania o Piotra Witczaka przesłane 3 stycznia przez Konkret24. Zamieszczamy odpowiedź w całości, pogrubienia od redakcji.

"W pierwszej kolejności należy wskazać, że Rzecznik Praw Pacjenta nie prowadzi własnych postępowań względem Pana Piotra Witczaka, gdyż nie jest on osobą wykonującą zawód medyczny i nie prowadzi podmiotu wykonującego działalność leczniczą, a tylko względem takich podmiotów Rzecznik Praw Pacjenta może prowadzić postępowania.

Sprawa Pana Piotra Witczaka jest znana Rzecznikowi Praw Pacjenta. Pan Piotr Witczak wypowiada się w kwestiach medycznych, które to wypowiedzi wprowadzają pacjentów w błąd, gdyż są niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Ponadto Pan Piotr Witczak nie jest lekarzem, nie prowadzi działalności leczniczej, a jednak, jak wynika z sygnałów, podejmuje się leczenia ludzi, rozpoznaje u nich choroby, które przyczynę mają mieć między innymi w przewlekłym zatruciu metalami ciężkimi, zleca badania diagnostyczne i stosuje leczenie mające polegać na usunięciu przyczyny zaburzeń metabolicznych – toksycznych pierwiastków.

Rzecznik Praw Pacjenta w lutym 2023 r. złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Piasecznie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Pana Piotra Witczaka polegającego na udzielaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, świadczeń zdrowotnych w postaci rozpoznawania chorób oraz ich leczenia bez uprawnień (art. 58 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty). Prokurator nie znalazł podstaw do wszczęcia postępowania w tej sprawie. W opinii Rzecznika prokurator przedwcześnie zakończył czynności, dlatego też RPP wniósł na tę decyzję zażalenie. Rzecznik Praw Pacjenta podniósł, że prokuratura nie dokonała zabezpieczenia dokumentacji prowadzonej przez Piotra Witczaka, ani nie przesłuchała świadków, to jest osób, które korzystały z jego usług. Prokurator oparł się jedynie na informacji znajdującej się na stronie internetowej Pana Piotra Witczaka. Nie uwzględnił również okoliczności, że Pan Witczak posługiwał się tytułem doktora nauk medycznych w sposób mogący wprowadzać w błąd inne osoby.

Argumentację Rzecznika Praw Pacjenta w całości podzielił Sąd Rejonowy w Piasecznie, wskazując na konieczność podjęcia czynności śledczych w tej sprawie. W jego ocenie decyzja o odmowie wszczęcia postępowania karnego była przedwczesna. Jego zdaniem istotne nie jest to, co Piotr Witczak oferował na stronie internetowej, lecz to jakie faktycznie czynności wykonywał, to znaczy czy rozpoznawał choroby u swoich usługobiorców oraz czy ich leczył, to zaś wymaga przeprowadzenia postępowania. Zdaniem Sądu istotnym wątkiem pozostaje ustalenie czy nie doszło do wprowadzenia w błąd potencjalnych klientów, co do posiadanych przez Piotra Witczaka uprawnień do udzielania świadczeń zdrowotnych poprzez tytułowanie się 'dr n.med.' oraz informowanie, że leczy choroby. W związku z powyższym w sprawie zostało wszczęte dochodzenie przez organy ścigania. Postanowieniem z dnia 17 czerwca 2024 r., dochodzenie zostało umorzone.

RPP zaskarżył to rozstrzygnięcie zatwierdzone przez Prokuraturę Rejonową w Piasecznie. W dniu 25 lipca 2024 r. zostało ono utrzymane w mocy przez rozpatrującą zażalenie prokuraturę nadrzędną, tj. Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

W ocenie Rzecznika Praw Pacjenta, kierowanie spraw do organów ścigania na osoby, które nie wykonują zawodu medycznego, nie prowadzą działalności leczniczej, a oferują i stosują u ludzi niesprawdzone metody 'leczenia', nie jest skuteczne – sprawy są umarzane lub mogą trwać latami do prawomocnego zakończenia. Z drugiej strony, w świetle obowiązującej ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, Rzecznik może podejmować działania tylko wobec podmiotów medycznych oraz osób wykonujących zawody medyczne. W związku z tym Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec podjął prace związane ze zmianą przepisów prawa w tym zakresie, w celu zwiększenia kompetencji Rzecznika Praw Pacjenta, między innymi w obszarze związanym z działalnością osób niewykonujących zawodów medycznych".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: X.com

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+