USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24
Amerykańskie restrykcje na chipy dla Polski
Amerykańskie restrykcje na chipy dla PolskiTVN24
wideo 2/5
Amerykańskie restrykcje na chipy dla PolskiTVN24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

W czwartek 15 maja 2025 roku miała wejść w życie decyzja podjęta jeszcze przez administrację Joe Bidena o ograniczeniu eksportu amerykańskich zaawansowanych chipów sztucznej inteligencji (AI) do wybranych krajów - w tym Polski. Jednak do tego nie dojdzie, ponieważ 13 maja Departament Handlu USA uchylił decyzję poprzedniej administracji. W komunikacie wyjaśniono, że "nowe wymogi zdusiłyby amerykańską innowacyjność i obciążyły firmy uciążliwymi nowymi wymogami regulacyjnymi", a zasada podziału państw na różne kategorie ograniczeń w dostawie chipów "podważyłaby również stosunki dyplomatyczne USA z dziesiątkami krajów, obniżając ich status do drugiego poziomu".

Dzień po ogłoszeniu tej decyzji przez administrację Donalda Trumpa politycy Prawa i Sprawiedliwości zaczęli publicznie głosić, że zniesienie restrykcji dotyczących m.in. Polski jest zasługą kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego - a konkretnie: wynikiem jego spotkania z Trumpem w Białym Domu 1 maja tego roku. Na profilu wyborczym Nawrockiego w serwisie X opublikowano 14 maja ilustrację z jego zdjęciem z Trumpem, którą okraszono nagłówkami m.in. z prawicowych mediów o "sukcesie Karola Nawrockiego". I komentowano: "Breaking news. USA zniosły ograniczenia na eksport chipów do Polski. O tym także rozmawiał Karol Nawrocki z liderami Stanów Zjednoczonych w Białym Domu. To dobra wiadomość dla Polski".

Wprowadzające w błąd tezy o "sukcesie Karola Nawrockiego" w Białym Domu zawierała ilustracja na profilu kandydata PiSx.com

Również politycy PiS w swoich postach ogłaszali osobisty "sukces" kandydata PiS. "Tak wygląda skuteczność w polityce. Polityczny sukces wizyty Karola Nawrocki w Białym Domu" - napisał Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Nawrockiego. "Wielki sukces Karola Nawrockiego! Tę sprawę bardzo mocno stawiał podczas rozmów w Białym Domu. Otrzymaliśmy wtedy obietnicę pozytywnego załatwienia tej kwestii" - stwierdził członek sztabu Adam Bielan. Zaś poseł PiS Jan Kanthak podkreślił, że Nawrocki "jeszcze nie został Prezydentem, a już ogarnął temat chipów niezbędnych w rozwijaniu sztucznej inteligencji" (pisownia postów oryginalna).

Politycy PiS błędnie przekonywali o "sukcesie", "skuteczności" i "wykorzystaniu możliwości" przez Nawrockiego w związku wycofaniem przez Trumpa restrykcji na eksport chipów do systemów AI x.com/Konkret24

W reakcji na post na koncie w X Karola Nawrockiego korespondent RMF FM w Stanach Zjednoczonych Paweł Żuchowski napisał: "Decyzja dotyczy większości państw świata. O zmianę decyzji zabiegały rządy ponad 100 państw, w tym Polski. To była wielka ofensywa dyplomatyczna. (...) O możliwym zniesieniu restrykcji mówiło się jeszcze przed pana wizytą w Białym Domu". Natomiast amerykański korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski stwierdził: "Zniesienie przez USA systemu ograniczeń eksportu chipów nie ma związku ze spotkaniem Trumpa z Nawrockim. Reuters już w kwietniu informował o tych planach a jako powód podawał, że Trump chce używać sprawy czipów jako dźwigni w negocjacjach handlowych z innymi krajami. Jednym z głównych powodów zniesienia ograniczeń był lobbing firmy NVIDIA".

Tymczasem na konferencji zorganizowanej 14 maja prezes PiS Jarosław Kaczyński, zapytany o wpływ Karola Nawrockiego na amerykańską decyzję, utrzymywał: "Wszystko wskazuje na to, że ten wpływ był bardzo daleko idący. Sądzę, że po prostu rozstrzygający". Dopytany, z kim konkretnie kandydat PiS rozmawiał o chipach, Kaczyński wymienił po prostu nazwiska polityków, z którymi rozmawiał Nawrocki podczas swojej wizyty, w tym Donalda Trumpa i Marco Rubio - ale nie potwierdził, że rozmowy dotyczyły chipów.

Przeanalizowaliśmy więc przebieg wydarzeń w związku z planowanymi przez USA restrykcjami. Pokazuje on, że teza polityków PiS o "skuteczności" Nawrockiego jest jednak manipulacją. O zniesienie restrykcji apelowały bowiem duże amerykańskie firmy - a spośród polityków państw objętych ograniczeniami także prezydent Andrzej Duda. I to on już w lutym 2025 roku zapowiadał: "Wkrótce możemy się spodziewać zmiany tej decyzji". Zaś pierwsze informacje o zmianie decyzji administracji Trumpa w sprawie restrykcji media podawały jeszcze przed wizytą Nawrockiego w USA.

Przepisy "AI diffusion rule". Kalendarium

13 stycznia 2025 Pięć dni przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa amerykański Departament Handlu ogłasza, że ograniczy eksport amerykańskich chipów stosowanych w systemach (AI) do wybranych państw. Kraje mają zostać podzielone na trzy kategorie: pierwsza ma być wolna od restrykcji, druga - z ograniczonym dostępem do chipów, trzecia - w ogóle wyłączona z możliwości eksportu. Polska trafia do drugiej grupy, wraz z innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej, ale także m.in. ze Szwajcarią, Indiami czy Mongolią. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski nazywa tę decyzję "niezrozumiałą" i zwraca się do ministra spraw zagranicznych "o podjęcie stanowczych i pilnych działań w tej sprawie". Decyzja o restrykcjach ma wejść w życie 15 maja.

Jeszcze tego samego dnia producent chipów, firma Nvidia, w oświadczeniu krytykuje tę decyzję i apeluje o jej cofnięcie. "Ta zasada grozi wykolejeniem innowacji i wzrostu gospodarczego na całym świecie" - pisze wiceprezes firmy Ned Finkle. "Z niecierpliwością czekamy na powrót do polityki, która wzmocni amerykańskie przywództwo, wzmocni naszą gospodarkę i zachowa naszą przewagę konkurencyjną w dziedzinie sztucznej inteligencji" - przekazuje.

24 lutego 2025 Andrzej Duda po powrocie z wizyty w USA na antenie Polsat News zostaje zapytany o ograniczenia w eksporcie czipów. Zapewnia, że rozmawiał o tej sprawie zarówno z sekretarzem handlu USA, jak i prezydentem Donaldem Trumpem. Prognozuje, że wkrótce może dojść do zmiany tej decyzji. "Rozmawiałem z sekretarzem handlu, z panem Howardem Lutnickiem i zobowiązał się, że ta sprawa zostanie załatwiona. Mówiłem też o tym panu prezydentowi Donaldowi Trumpowi. I myślę, że wkrótce możemy się spodziewać zmiany tej decyzji" - stwierdza Duda. Pytany, czy dostaniemy więcej chipów, odpowiada: "Zakładam, że tak. Mam nadzieję, że to był wypadek przy pracy administracji prezydenta Bidena". Ta wypowiedź zaprzecza tezie posła PiS Pawła Jabłońskiego, który - próbując udowodnić "sukces" Karola Nawrockiego - napisał, że "z Trumpem spotkał się tylko Karol Nawrocki".

27 lutego 2025 Kolejny amerykański gigant informatyczny - Microsoft - stanowczo sprzeciwia się przepisom o ograniczeniu eksportu chipów i apeluje do Donalda Trumpa o ich cofnięcie. Wiceprezes Brad Smith w oświadczeniu kilkakrotnie pisze o Polsce, podając ją jako przykład kraju, który ucierpi z powodu restrykcji. "Reguła Bidena wykracza poza to, co jest potrzebne. Ustawia ona wielu ważnych sojuszników i partnerów USA w drugiej kategorii i nakłada ograniczenia ilościowe na zdolność amerykańskich firm technologicznych do budowania i rozwijania centrów danych AI w ich krajach. Dotyczy to wielu amerykańskich przyjaciół, takich jak Szwajcaria, Polska, Grecja" - pisze Smith. "W momencie, gdy administracja Trumpa naciska na Europę, by kupowała więcej amerykańskich towarów, AI diffusion rule pozostawia przywódców partnerów takich jak Polska z pytaniem, dlaczego zostali zdegradowani do drugiej kategorii i niepewnej możliwości zakupu większej liczby amerykańskich chipów AI w przyszłości" (AI diffusion rule to nazwa programu ograniczenia eksportu chipów - red.) - dodaje.

14 kwietnia 2025 Siedmiu republikańskich senatorów USA wysyła list do sekretarza handlu USA Howarda Lutnicka, wzywając go do zniesienia AI diffusion rule. Politycy ostrzegają, że większość krajów z tak zwanej drugiej kategorii będzie musiała "mierzyć się z arbitralnymi limitami zakupów", co może je zwrócić w kierunku kupowania chipów w Chinach.

29 kwietnia 2025 Dwa dni przed wizytą Karola Nawrockiego w USA agencja Reuters informuje o trwających pracach nad zniesieniem limitów eksportu chipów, powołując się na trzy źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennikarze przekazują, że "od miesięcy urzędnicy administracji Trumpa sugerowali, że chcą uczynić zasadę silniejszą, ale prostszą", a kwestia dostępu do amerykańskich chipów ma się stać częścią negocjacji handlowych z poszczególnymi partnerami USA. Reuters zaznacza, że "plany te są nadal przedmiotem dyskusji i mogą jeszcze ulec zmianie".

1 maja 2025 Karol Nawrocki odwiedza Waszyngton, bierze udział w obchodach Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu i spotyka się z Donaldem Trumpem.

7 maja 2025 Amerykański dziennik "Wall Street Journal" potwierdza, że Departament Handlu USA planuje zrezygnować z ograniczenia eksportu chipów. "Reguła Bidena dotycząca sztucznej inteligencji jest zbyt złożona, zbyt biurokratyczna i hamowałaby amerykańską innowacyjność" - potwierdza redakcji rzeczniczka resortu. Dziennikarze podkreślają, że taka decyzja następuje "po reakcji branży" i podają jako przykład sprzeciw Nvidii.

Tego dnia tę samą informację podaje portal axios.com, powołując się na własne źródło. W tekście podkreśla znaczenie lobbingu ze strony dwóch krajów z Bliskiego Wschodu: "Poszczególne kraje, takie jak Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie - które Trump odwiedzi w przyszłym tygodniu - mocno lobbowały na rzecz złagodzenia nałożonych na nie ograniczeń przed upływem terminu". Wspomina o "mocnym sprzeciwie" Nvidii i innych producentów chipów.

13 maja 2025 Departament Handlu oficjalnie ogłasza zniesienie ograniczeń. W komunikacie podkreśla, że taka regulacja "podważyłaby również stosunki dyplomatyczne USA z dziesiątkami krajów, obniżając ich status do drugiej kategorii". I potwierdza wcześniejsze doniesienia mediów, że AI diffusion rule zostanie zastąpiona inną zasadą dotyczącą eksportu amerykańskich chipów.

Przypomnijmy: restrykcje w eksporcie chipów zniesiono nie tylko dla Polski, ale dla ponad 120 krajów, które miały trafić do drugiej kategorii. Dlatego pod postem Jana Kanthaka, jakoby Nawrocki "jeszcze nie został prezydentem, a już ogarnął temat chipów", jeden z internautów skomentował ironicznie: "I to nie tylko dla Polski, ale dla całego świata! Taki dobroduszny jest! Urodzony społecznik".

Bo rzeczywiście teza, jakoby to wizyta Karola Nawrockiego zdecydowała o zmianie zdania administracji USA, nie znajduje uzasadnienia w zestawieniu w faktami.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Polak/PAP

Pozostałe wiadomości

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24