FAŁSZ

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24
Zmasowany atak rosyjskich dronów na Kijów
Zmasowany atak rosyjskich dronów na KijówDSNS Ukraina
wideo 2/5
Zmasowany atak rosyjskich dronów KijówDSNS Ukraina

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Materiał wideo trwa zaledwie dziewięć sekund. Widzimy ludzi idących ulicą miasta; niektórzy są owinięci ukraińskimi flagami, inni niosą je lub różne transparenty. Drugie ujęcie to nagrany z góry tłum stojący na jakimś placu. Na nagranie nałożono napis "Ukraińcy protestują bo 1 maja Holandia wstrzymała dla nich pomoc BRAWO HOLENDRZY" (pisownia oryginalna).

Kopię tego nagrania polscy internauci udostępniali na platformie X i na TikToku. "Protest ukrów w Holandii po odcięciu socjalu" - głosi obraźliwy post z tym nagraniem opublikowany na X 3 maja. W kilka dni wygenerował prawie 25 tys. wyświetleń; podano go dalej prawie 200 razy. Dwa dni później filmik na X udostępnił inny internauta. "To jest jakas aberracja. Ukraincy protestuja w Holandii ktora przestaje ich sponsorowac. Ale z jakiego powodu mlodzi zdrowi ludzie nie ida do roboty zeby na siebie zarobic tylko wylaza z tymi upadlinskimi szm****i zoltymi drzec jape o darmowe pieniadze. Czemu nie wracaja do siebie" - napisał z oburzeniem (pisownia wszystkich wpisów oryginalna; cenzura od redakcji). Jego post wyświetliło prawie 15 tys. użytkowników, a ponad 200 podało dalej.

FAŁSZ
Polscy internauci twierdzą, że Holandia zawiesiła pomoc dla Ukraińców przebywających na jej terytorium. To fałszx.com

W komentarzach znajdujemy wiele słów nieprzychylnych Ukraińcom: "Niech się wezmą do pracy"; "Niech wracają do siebie jak im co nie pasuje"; "Ten naród jest mądry ale tylko poza granicami swojego kraju. Najpierw wszyscy uciekli a teraz wielce walca o kraj machając patykami, wstyd!!!"; "Ooo to w Holandii potrafią odciąć socjal a u nas nie?".

Filmik popularność zdobywał także na TikToku. Tylko jeden post z nim wygenerował ponad 1,4 mln wyświetleń i ponad 68 tys. polubień. W innej publikacji z tym nagraniem, którą wyświetlono ponad 559 tys. razy, słyszymy podłożony głos lektora, który mówi: "Ukraińcy protestują w Holandii, ponieważ Holandia wstrzymała dla nich pomoc. Jak myślisz, czy my jako Polska też powinniśmy tak zrobić?". "Co najmniej rok temu"; "jak najszybciej"; "juz dawno powinniśmy tak zrobić"; "oczywiście. mi nikt nic nie da za darmo.." - odpowiadali w komentarzach internauci.

FAŁSZ
Na TikToku nagranie z rzekomego strajku przeciw decyzjom Holandii generowało setki tysięcy wyświetleńTikTok

Informacja o rzekomym wstrzymaniu holenderskiej pomocy dla ukraińskich uchodźców i związanymi z tym protestami wywołała wśród polskich internautów wiele emocji. Jednak o żadnych takich działaniach nie ma w Holandii mowy.

Zobowiązania do pomocy na 2026 rok

Holandia wspiera Ukrainę od samego początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji. W lutym 2025 roku informowaliśmy w Konkret24, że od 24 lutego 2022 roku do końca 2024 roku ten kraj przekazał Ukrainie pomoc o wartości 7,3 mld euro, tym samym znalazł się na czwartym miejscu wśród państw pod względem udzielonego wsparcia. Od tamtego czasu władze Holandii o żadnym wstrzymaniu czy ograniczeniu tej pomocy nie informowały. Wręcz przeciwnie. Z holenderskiej strony spłynęły komunikaty o jej kontynuacji.

I tak na przykład w trzecią rocznicę wybuchu pełnoskalowej wojny rząd wypuścił sprawozdanie, z którego dowiadujemy się, że 16 stycznia 2025 r. "Holandia zobowiązała się przeznaczyć 20 mln euro na wzmocnienie ukraińskiej sieci energetycznej, która została poważnie uszkodzona w wyniku ukierunkowanych rosyjskich ataków" oraz, że "Holandia dołoży również dodatkowe 7 mln euro do natowskiego Pakietu Pomocy Konkurencyjnej dla Ukrainy (UCAP)".

Natomiast w marcu 2025 roku premier Holandii Dick Schoof poinformował, że jego kraj przekaże w 2026 roku 3,5 miliarda euro na kontynuację wsparcia dla Ukrainy. "Premier powiedział, że 700 mln euro z tych środków zostanie przeznaczone na inwestycje w drony dla Ukrainy" - informował wówczas Reuters.

Nagranie opisał również serwis Demagog. Wedle ich ustaleń Ukraińcy przebywający w Holandii mogą także nadal liczyć na pomoc socjalną. Kraj gwarantuje uciekinierom wojennym m.in. możliwość uzyskania ochrony tymczasowej, a także prawo do pracy czy opieki zdrowotnej w ramach holenderskiego programu opieki medycznej. Ukraińcy mogą liczyć także na pomoc z zakwaterowaniem oraz dodatek czynszowy, który ma pomóc w opłaceniu wynajmowanego lokum. Rząd holenderski oferuje także zasiłek na utrzymanie, czyli środki przekazywane na zakup jedzenia, ubrań i inne osobiste wydatki. Zasiłek na utrzymanie obowiązuje uchodźców, którzy nie mają dochodu, a jego wysokość zależy m.in. od wielkości rodziny. Dzieci z Ukrainy mają prawo do bezpłatnej edukacji w Holandii.

Holenderskie MSZ o "błędnych twierdzeniach"

Pomoc Ukrainie planowana jest już z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i od 1 maja 2025 roku żadne wsparcie nie zostało wycofane. To potwierdził Konkret24 rzecznik prasowy holenderskiego resortu spraw zagranicznych Willemien Veldman. Odnosząc się do twierdzeń zwartych w opisywanym nagraniu, ocenił je jako "błędne". "Holandia nadal wspiera Ukrainę, tak jak robiła to w ostatnich latach. Niedawno holenderski rząd zapowiedział przeznaczenie kolejnych 3,5 mld euro na wsparcie wojskowe i pozawojskowe w tym i przyszłym roku" - zakomunikował rzecznik. Zapytany o to, czy na ulicach Holandii faktycznie w ostatnich dniach doszło do strajku ukraińskich migrantów, odpowiedział, że "nie zna żadnego takiego protestu".

Autorzy tego manipulacyjnego nagrania nie precyzują, w którym holenderskim mieście do demonstracji miałoby dojść. Jednak za pomocą narzędzia Google Street View ustaliliśmy, że na nagraniu widać Amsterdam. Ulica z pierwszej części nagrania to Vijzelstraat, na co wskazują dwa elementy - widoczny w drugiej sekundzie filmu budynek hotelu Banks Mansion oraz znajdujący się niedaleko znak sklepu RTV Aurora.

Znaki hotelu i sklepu wskazują, że widoczne na filmie miasto to AmsterdamGoogle Maps

Zapytaliśmy władze Amsterdamu, czy faktycznie doszło do podobnych protestów. Robbin van Pelt, rzecznik prasowy Femke Halsemy, burmistrzyni miasta poinformował nas, że faktycznie na nagraniu widoczne są ulice tego miasta. Jednak dodał, że władze "nie mogą stwierdzić, kiedy to nagranie zostało zrobione".

Użyte hasła wskazują na odmienny charakter demonstracji

Lokalne media nie informowały również w ostatnich dniach o żadnych demonstracjach przeciwko holenderskim władzom. Nie wiadomo więc z jakiego wydarzenia omawiane nagranie pochodzi. Jednak to, co może wskazywać na jego charakter to widoczne na filmie hasła manifestantów, np. "Prisoners of war must be free" (ang. "Uwolnić jeńców wojennych") i "Free Azov" (ang. "Uwolnić Azow"). Nawiązują one do pojmanych przez rosyjskie wojsko ukraińskich żołnierzy i innych zakładników wojennych.

Wedle ustaleń Demagoga użyte zdjęcia najprawdopodobniej pochodzą z demonstracji zorganizowanej 23 lutego 2025 roku przez Fundację Ukraińcy w Holandii (Stichting Oekraïners in Nederland), w przeddzień trzeciej rocznicy pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Cel marszu był więc zupełnie inny niż sprzeciwianie się decyzjom Holandii o zawieszeniu wsparcia - dla Ukrainy jako państwa i pomocy socjalnej dla ukraińskich uchodźców w Holandii - takie decyzje nie zostały podjęte.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: X.com

Pozostałe wiadomości

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+