45 proc. ludzi do 34. roku życia w Polsce mieszka z rodzicami? Tak twierdzi rzeczniczka sztabu Roberta Biedronia

44 proc. młodych Polaków mieszka z rodzicami.
45 proc. młodych Polaków mieszka z rodzicamiShutterstock/Twitter | Konkret24

"Kogo chcecie omamić takimi naciąganymi statystykami?" - reagowali internauci na informację, że 45 proc. ludzi do 34. roku życia w Polsce mieszka z rodzicami. Podali je na Twitterze Robert Biedroń i rzeczniczka jego sztabu Beata Maciejewska. Takie dane podaje Eurostat i choć pochodzą z 2018 roku, rok temu nie było wiele lepiej.

Rzeczniczka kandydata na prezydenta Roberta Biedronia - Beata Maciejewska - 7 czerwca w "Debacie Faktów" w TVN24 mówiła o polityce mieszkaniowej. Wspomniała m.in. o propozycji powołania państwowego dewelopera, który umożliwiłby wybudowanie mieszkań w niższej cenie przeznaczonych dla ludzi, którzy teraz nie mogą sobie pozwolić na zakup własnego lokum.

Beata Maciejewska o polityce mieszkaniowej
Beata Maciejewska o polityce mieszkaniowejtvn24

Maciejewska skupiła się na problemach młodych. "45 procent ludzi do 34. roku życia w Polsce mieszka z rodzicami" – mówiła. "Nie dlatego, że kochają swoich rodziców, ale dlatego, że ich nie stać na inne życie" – dodała.

"Niemowlaki, przedszkolaki"

Informację Beaty Maciejewskiej udostępnił na Twitterze Robert Biedroń. "Dzisiaj 45% ludzi poniżej 35 roku życia mieszka z rodzicami" - napisał.

Niektórzy internauci dopytywali o źródło danych, inni zarzucali Biedroniowi i Maciejewskiej manipulację. "Czyli ludzi w wieku od 0 do 35 lat. Zatem w tej grupie jest blisko 100% dzieci. Kogo chcecie omamić takimi naciąganymi statystykami?" – pisał jeden z uczestników dyskusji. "A jaka część z tych 45% nie skończyła jeszcze 19 lat albo jest w trakcie studiów? 80%? 90%?" – dopytywał inny.

Komentarze internautów
Komentarze internautówKomentarze internautówKonkret24 | Twitter

Informację, że 45 proc. ludzi do 34. roku życia w Polsce mieszka z rodzicami, udostępniła na swoim twitterowym profilu także Beata Maciejewska. Również komentujący jej wpis zgłaszali wątpliwości co do danych. "Co za durna statystyka, uwzględniająca niemowlaki, przedszkolaki, dzieci w wieku szkolnym i studiujące. Brzydka manipulacja" – brzmiał jeden z komentarzy.

Dane za 2018 rok

Dane udostępnione przez Roberta Biedronia i rzeczniczkę jego sztabu są zgodne ze statystykami Europejskiego Urzędu Statystycznego (Eurostat) za 2018 roku - dotyczą dorosłych w wieku 25-34 lat. Nie można zatem mówić o manipulacji polegającej na uwzględnianiu w statystykach dzieci. Dokładnie 45,1 proc. przedstawicieli grupy wiekowej 25-34 lata w 2018 roku mieszkało z rodzicami – 52,6 proc. mężczyzn i 37,3 proc. kobiet.

Dane o sytuacji mieszkaniowej udostępniane przez Eurostat bazują na informacjach z europejskiego badania warunków życia ludności (EU-SILC). Dostarczają je krajowe urzędy statystyczne. Mogą się one opierać zarówno o badania opinii publicznej, jak i o dane urzędowe.

Odsetek Polaków w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami (2005-2019)
Odsetek Polaków w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami (2005-2019)Odsetek Polaków w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami (2005-2019)Konkret24 | Eurostat

Dostępne są jednak bardziej aktualne dane Eurostatu dotyczące Polski - za 2019 rok. Wtedy z rodzicami mieszkało 43,9 proc. Polaków w wieku 25-34 lat: 36,8 proc. kobiet i 50,6 proc. mężczyzn.

Na podstawie raportów Eurostatu można prześledzić, jak procent Polaków w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami zmieniał się w latach 2005-2019. Stopniowo rósł w latach 2005-2011 i zatrzymał się w okolicy 44-45 proc. Największą wartość – 45,7 proc. – odnotowano w 2015 roku. W latach 2015-2019 jest lekka tendencja spadkowa.

Eurostat udostępnia ponadto informacje dotyczące grupy szerszej wiekowej: 18-34 lat. W 2019 roku 58,9 proc. Polaków w tym wieku mieszkało z rodzicami: 64,5 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet.

Polska na ósmym miejscu od końca wśród państw UE

W danych Eurostatu porównaliśmy Polskę z innymi krajami Unii Europejskiej. W 2018 roku średni odsetek osób w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami wyniósł w państwach Unii 30,5 proc. Z wynikiem 45,1 proc. Polska była wśród tych państw na ósmym miejscu od końca.

Odsetek osób w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami (2018)
Odsetek osób w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami (2018)Odsetek osób w wieku 25-34 lat mieszkających z rodzicami (2018)Konkret24 | Eurostat

Spośród państw UE najwięcej osób w omawianej grupie było w Chorwacji (62,4 proc.), Grecji (57,5 proc.) i na Słowacji (56,4 proc.). Duży był też odsetek takich osób we Włoszech (49,2 proc.), Bułgarii (46,8 proc.), Portugalii (45,5 proc.) i na Malcie (45,4 proc.).

Najmniej osób z grupy 25-34 lat mieszkających z rodzicami notowano w Danii (3,2 proc.), Finlandii (5,4 proc.) i Szwecji (6,4 proc.). Mniej niż 20 proc. - w Holandii (10,6 proc.), Francji (14,7 proc.), Niemczech (16,5 proc.), Estonii (18,2 proc.) i Austrii (19 proc.).

Znaczące dysproporcje między kobietami a mężczyznami widać nie tylko w Polsce – to uniwersalna tendencja. W Bułgarii z rodzicami mieszka aż 61,4 proc. mężczyzn z omawianej grupy wiekowej i 31,3 proc. kobiet.

Starania o własne "M"

W marcu Ministerstwo Rozwoju opublikowało "Raport o stanie mieszkalnictwa". Przywołano w nim statystyki z Eurostatu za 2018 rok, w tym wartość 45,1 proc. Polaków w wieku 25-34 lata mieszkających z rodzicami. Autorzy raportu, pisząc o głównych tendencjach w sytuacji mieszkaniowej Polaków urodzonych po 1990 roku wskazali problem zamieszkiwania z rodzicami jako jeden z największych w okresie zakładania rodziny.

Eksperci resortu rozwoju twierdzą, że urodzeni po 1990 roku najczęściej mają mieszkanie na kredyt lub wynajmują. W okresie zakładania rodziny borykają się z brakiem zdolności kredytowej, co zmusza do wynajmu mieszkania z grupą innych osób lub właśnie zamieszkiwania z rodzicami. Wyzwaniem dla polityki mieszkaniowej w odniesieniu do najmłodszej grupy Polaków jest więc, zdaniem autorów raportu, pomoc w uzyskaniu samodzielnego mieszkania - na wynajem lub z opcją dojścia do własności.

Trudniej o kredyt mieszkaniowy
Trudniej o kredyt mieszkaniowytvn24

- Młodym ludziom o mieszkanie jest w Polsce trudno – mówi Konkret24 Marcin Krasoń, ekspert rynku nieruchomości z serwisu Obido.pl. Podkreśla, że wielu młodych ludzi pracuje na umowy cywilno-prawne, a taki klient jest dla banku dużo mniej atrakcyjny. - Młody człowiek może mieć poważny problem z otrzymaniem kredytu mieszkaniowego, a trudno się spodziewać, by 25- czy 28-latek miał odłożonych kilkaset tysięcy złotych na mieszkanie – podkreśla ekspert.

Skandynawowie i "bamboccioni"

W "Raporcie o stanie mieszkalnictwa" zwrócono uwagę, że na wskaźnik zamieszkiwania z rodzicami - obok dostępności mieszkań - wpływają również kwestie kulturowe. Dobrze widać to w tabeli wskaźnika dla poszczególnych państw kontynentu. Eksperci wskazują na szybkie usamodzielnianie się młodych w krajach skandynawskich oraz przeciwny model - "bamboccioni". To włoskie, żartobliwe pojęcie oznaczające dorosłych mężczyzn wiele lat korzystających z mieszkania czy wyżywienia w domu rodzinnym.

O kwestiach kulturowych mówi też Marcin Krasoń. - Warto zwrócić uwagę na zmianę postrzegania tego, co oznacza dziś "młody". W dorosłość wchodzimy coraz później – zauważa. Przypomina, że w latach 80. Polka pierwsze dziecko rodziła, mając średnio 23 lata. Dziś średnia to ponad 27 lat. - Później mamy dzieci, później bierzemy śluby, więc i później wyprowadzamy się z domu rodzinnego, bo pozostanie w nim jest tańsze i wygodniejsze – tłumaczy ekspert rynku nieruchomości.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter | Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24