Wiceministra klimatu Urszula Zielińska przekonywała, że Polacy żyją średnio o cztery lata krócej niż reszta Europejczyków. Sprawdziliśmy, czy dane potwierdzają jej słowa. Okazuje się, że żyjemy krócej, ale nie o tyle, ile podała polityczka Zielonych.
- Złej jakości powietrze "kosztuje nas życie, kosztuje nas zdrowie" - mówiła w programie "Sygnały dnia" w Programie I Polskiego Radia Urszula Zielińska, wiceministra klimatu, posłanka Koalicji Obywatelskiej i współprzewodnicząca partii Zieloni. Ten wysoki koszt możemy ograniczyć, korzystając z technologii "ogrzewania niskoemisyjnego, zeroemisyjnego, bezpyłowego" - wyjaśniała Zielińska.
Jak podkreśliła, to "najwyższy czas, żebyśmy weszli właśnie do tego XXI wieku, podratowali nasze zdrowie, poprawili jakość życia i wydłużyli nasze życie, bo my też żyjemy w Polsce średnio cztery lata krócej niż reszta Europejczyków".
Sprawdziliśmy więc, czy słowa wiceministry o długości życia Polaków potwierdzają dostępne dane.
Żyjemy krócej niż przeciętny Europejczyk, choć nie cztery lata
Eurostat co roku publikuje dane o "oczekiwanej długości życia według wieku i płci" w krajach Unii Europejskiej. To średnia liczba lat, które dana osoba może się spodziewać przeżyć (licząc od urodzenia), jeśli będzie podlegała obecnym czynnikom ryzyka umieralności przez resztę swojego życia - wyjaśnia Eurostat. Najnowsze dane podaje za 2023 rok (dla Irlandii dane pochodzą z 2022 roku).
Przeciętna oczekiwana długość życia mieszkańca UE w 2023 roku wynosiła 81,5 roku. W Polsce było to 78,6 roku, czyli 2,9 roku mniej niż unijna średnia. Urszula Zielińska pomyliła się o nieco ponad rok.
Taki wynik dał Polsce 21. miejsce na 27 państw UE. Najdłuższą oczekiwaną długością życia cieszą się Hiszpanie - to 84 lata. Za nimi są Włosi - 83,8 roku, Maltańczycy - 83,6 roku, Szwedzi i Luksemburczycy - 83,4 roku.
Oczekiwana długość życia w 2023 roku była krótsza niż w Polsce tylko w sześciu krajach: w Bułgarii (75,8 roku), Łotwie (75,9 roku), Rumunii (76,6 roku), na Węgrzech (76,9 roku), na Litwie (77,3 roku) i na Słowacji (78,1 roku).
Eurostat podaje też dane w podziale na płeć. I tak przeciętna długość życia mieszkanki Unii Europejskiej to 84,2 roku. Polki - 82,4 roku, czyli prawie dwa lata krócej. Najdłuższą oczekiwaną długość życia miały Hiszpanki - 86,7 roku, Francuzki - 85,9 roku, Włoszki - 85,8 roku, Maltanki - 85,3 roku i Portugalki - 85,2 roku.
Krótszą oczekiwaną długość życia mają kobiety sześciu krajach Unii: w Bułgarii - 79,6 roku, na Węgrzech - 80,1 roku, w Rumunii - 80,5 roku, na Łotwie - 80,8 roku, na Słowacji - 81,5 roku, na Litwie - 81,7 roku i w Chorwacji - 81,8 roku.
Jak jest w przypadku mężczyzn? Średnia unijna to 78,9 roku. W Polsce to 74,8 roku, czyli o 4,1 roku mniej. Najdłuższą oczekiwaną długość życia mają mężczyźni na Malcie - 81,8 roku, we Włoszech, Luksemburgu i Szwecji - po 81,7 roku i w Hiszpanii - 81,2 roku.
Niższą oczekiwaną długość życia niż mężczyźni w Polsce mają tylko mężczyźni w siedmiu krajach UE: na Łotwie - 70,8 roku, w Bułgarii - 72 lata, na Litwie - 72,5 roku, w Rumunii - 72,9 roku, na Węgrzech - 73,6 roku, w Estonii - 74,1 roku. Na Słowacji to 74,7 roku.
Mimo że na tle UE Polska wypada słabo, to warto zauważyć, że oczekiwana długość życia w Polsce wydłużyła się w ciągu ostatnich pięciu lat. Według danych Eurostatu w 2019 roku wynosiła 78 lat. Kolejne dwa lata, przypadające na pandemię COVID-19, przyniosły spadek oczekiwanej długości życia Polaków: w 2020 roku - 76,4 roku, 2021 - 75,4 roku. Za to kolejne dwa lata pokazały, że życie Polaków się wydłuża - w 2022 roku średnio do 77,2 roku, a rok później do 78,6 roku. To więcej o 0,6 roku niż przed pandemią COVID-19.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP