Gajewska: "W ubóstwie żyje 21 procent starszych osób". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Bieda w Polsce ma konkretne twarze
Bieda w Polsce ma konkretne twarzeTVN24
wideo 2/5
Bieda w Polsce ma konkretne twarzeTVN24

Według posłanki Aleksandry Gajewskiej z Koalicji Obywatelskiej w ostatnich latach lawinowo wzrosła liczba osób pobierających tzw. głodowe emerytury, a w ubóstwie żyje co piąta starsza osoba. Sprawdziliśmy, co na to oficjalne statystyki.

"Trzynasta i czternasta emerytura, darmowe leki, cały szeroko zakrojony program wsparcia jeśli chodzi o tworzenie placówek dla seniorów" - 10 grudnia w Polsat News Piotr Ćwik z Kancelarii Prezydenta RP wyliczał dorobek minionych kilku lat polityki senioralnej państwa. Z prezydenckim doradcą polemizowała posłanka Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej. "Państwo muszą sobie zdawać z tego sprawę. No ja nie wierzę, że państwo tego nie wiedzą" - dziwiła się polityczka. "Pod koniec zeszłego roku w Polsce było piętnaście razy więcej osób niż w 2011 roku, które pobierały głodową emeryturę" - powiedziała. "W ubóstwie żyje 21 procent starszych osób" - dodała, przekonując, że w kwestii polityki senioralnej w Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia.

Posłanka prawidłowo przytoczyła daną o wzroście liczby osób pobierających tzw. głodowe emerytury. Ze statystyk Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że w 2022 roku było 15 razy więcej emerytów pobierających emerytury niższe od minimalnej w porównaniu do 2011 roku. Nie znaleźliśmy jednak danych, które potwierdzałyby, że w ubóstwie żyje 21 procent osób starszych. W rozmowie telefonicznej z Konkret24 posłanka zapowiedziała, że prześle nam dane, które cytowała. Do chwili publikacji artykułu nie otrzymaliśmy od niej takich statystyk. W przestrzeni publicznej krążą statystyki dotyczące zagrożenia ubóstwem, które są podobne do tych cytowanych przez posłankę.

GUS o seniorach żyjących w ubóstwie

Najczęściej przywoływanymi w Polsce danymi o ubóstwie są dane Głównego Urzędu Statystycznego o zasięgu ubóstwa ekonomicznego. GUS podaje odsetek mieszkańców Polski, którzy mieszczą się w trzech kategoriach: ubóstwo skrajne (określane na podstawie minimum egzystencji, które oznacza "alarmowy" poziom zaspokajania potrzeb); ubóstwo relatywne (GUS jego próg ustanawia na poziomie 50 proc. kwoty, którą przeciętnie miesięcznie wydają gospodarstwa domowe w Polsce); ubóstwo ustawowe (to odsetek osób, które są uprawnione do ubiegania się o przyznanie świadczenia pieniężnego z pomocy społecznej).

Według GUS, w 2022 roku w ubóstwie skrajnym żyło 3,9 proc. osób w wieku powyżej 65 lat; w ubóstwie relatywnym – 9,8 proc.; ustawowym – 4,5 proc. To niższe wartości niż 21 proc. wspomniane przez Aleksandrę Gajewską.

Prześledziliśmy dane z opracowań sygnalnych GUS dotyczących zasięgu ubóstwa ekonomicznego w Polsce w latach 2015-2022. W tym okresie stopy ubóstwa skrajnego i relatywnego pozostawały na zbliżonym poziomie. Skala ubóstwa skrajnego wśród seniorów wahała się od 3,4 proc. w 2016 roku do 4,4 proc. w 2020 roku. Skala ubóstwa relatywnego była najniższa w 2021 i 2022 roku i wynosiła 9,8 proc. Najwyższa była w 2019 roku: 11,8 proc. Spadła za to stopa ubóstwa ustawowego. W 2015 roku wynosiła 6,2 proc., w 2018 roku - 6,6 proc., a w 2022 - 4,5 proc.

- Statystyki GUS ubóstwa skrajnego i relatywnego na przestrzeni lat nie zmieniały się znacząco w czasie ostatnich ośmiu lat - komentuje prof. Ryszard Szarfenberg z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, autor publikacji poświęconych ubóstwu w Polsce. Pytany, czy inne dostępne dane o ubóstwie wśród seniorów są zbliżone do 21 procent podanych przez Aleksandrę Gajewską, zaprzecza. - Nie znajduję podobnych danych dotyczących ubóstwa wśród osób starszych - mówi Szarfenberg.

Sfera niedostatku i zagrożenie ubóstwem

Profesor Szarfenberg zwraca równocześnie uwagę na wskaźnik dotyczący sfery niedostatku seniorów, podobnie cytowany w opracowaniach GUS dotyczących zasięgu ubóstwa ekonomicznego. Bywa nazywany również sferą niskiej konsumpcji. "W odróżnieniu od ubóstwa skrajnego, niedostatek bazuje na odmiennych standardach poziomu zaspokojenia potrzeb. Granica sfery niedostatku oparta jest na minimum socjalnym obliczanym przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych" - czytamy w opracowaniu GUS "Zasięg ubóstwa ekonomicznego w Polsce w 2022 r.". Jak podaje prof. Szarfenberg, aktualny wskaźnik dla seniorów wynosi 36 proc. W 2015 roku wynosił 34 proc.

Profesor Szarfenberg zwraca też m.in. uwagę na przygotowywane przez GUS na zlecenie Eurostatu dane o deprywacji materialnej i społecznej, który w 2015 roku wynosił dla seniorów 16 proc., ale w 2022 roku już 8 proc.

Inny wskaźnik UE dotyczy zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym (ang. risk of poverty or social exclusion). To odsetek osób zagrożonych ubóstwem (o dochodach niższych niż 60 proc. mediany w danym kraju, po odjęciu transferów socjalnych), dotkniętych głęboką deprywacją materialną (niemogących spełniać co najmniej 7 z 13 potrzeb życiowych określonych przez unijne ciało doradcze - Komitet Ochrony Socjalnej) i żyjących w gospodarstwach domowych o małej intensywności pracy (w których osoby zdolne do pracy przepracowały poniżej 20 proc. ich pełnego, potencjalnego czasu pracy). Te dane Eurostat podaje także w podziale na grupy wiekowe. - Zagrożenie ubóstwem to termin używany w żargonie UE. Jest on równoznaczny temu co GUS nazywa ubóstwem relatywnym. - wyjaśnia prof. Szarfenberg.

Według tych danych, w grupie 65+ w 2015 zagrożonych ubóstwem było w Polsce 13,3 proc. osób, 9,4 proc. mężczyzn i 14,1 proc. kobiet. Statystyki z kolejnych lat zdradzają, że problem ten dotyczy przede wszystkim kobiet. W 2022 roku w tej grupie wiekowej zagrożonych ubóstwem było 16 proc. osób, 11,2 proc. mężczyzn i 19,1 proc. kobiet. W poprzednim, 2021 roku, zagrożonych ubóstwem było 19 proc. osób w wieku 65+. 12,7 proc. mężczyzn i 21,9 proc. kobiet.

W listopadzie 2021 roku portal fact-checkingowy Demagog weryfikował wypowiedź posłanki Platformy Obywatelskiej Małgorzaty Niemczyk: "Ubóstwem w Polsce jest już zagrożony co piąty senior. Zagrożonych ubóstwem jest aż 21 proc. emerytek". Demagog uznał wówczas te słowa za prawdziwe. To statystyki podobne do tych cytowanych przez posłankę Gajewską.

W rozmowie z Konkret24 prof. Szarfenberg zwrócił ponadto uwagę na wskaźniki oceny własnej sytuacji materialnej gospodarstw domowych przez seniorów. W 2018 roku 18 proc. z nich deklarowało, że miało ją raczej złą i złą. W 2022 było to 8 proc. - O ile więc obiektywne wskaźniki sytuacji materialnej seniorów nie wykazują pogorszenia, to subiektywne znacznie się poprawiły - komentuje ekspert.

Głodowe emerytury. Od lat pobiera je coraz więcej Polaków

Dane ZUS o liczbie wypłacanych głodowych emerytur opisywaliśmy w Konkret24 we wrześniu tego roku. Osób pobierających emerytury niższe od minimalnej na koniec 2022 roku było 365,3 tys. - 15,3 raza więcej niż w 2011 roku, kiedy wypłacono 23,9 tys. takich emerytur. Aleksandra Gajewska zatem prawidłowo przytoczyła te dane. Świadczenia niższe od emerytury minimalnej oferowane są osobom w wieku emerytalnym, które nie są w stanie wykazać wymaganego stażu pracy. Ze względu na niedopełnienie warunku stażu, ich emerytur nie wyrównuje się do kwoty minimalnej.

Wynika to z art. 87 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przepis informuje o wymaganiach emerytalnych: dla mężczyzn - ukończone 65 lat życia oraz okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat; dla kobiet - ukończone 60 lat życia oraz okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat. W przypadku niespełnienia tych warunków nalicza się emeryturę niższą niż minimalna. Wysokość minimalnego świadczenia określa ustawa o emeryturach i rentach z FUS. Zmiany wysokości najniższych emerytur są określane w nowelizacjach tej ustawy. Kwota jest systematycznie waloryzowana - teraz wynosi 1588,44 zł. W 2022 roku było to 1388,44 zł.

Liczba emerytur niższych od minimalnej ZUS/Konkret24

W ciągu lat rósł również odsetek "biedaemerytów" wśród wszystkich osób pobierających emerytury. W 2011 roku te poniżej najniższej stanowiły 4,2 proc. wszystkich wypłacanych; w 2016 roku odsetek wynosił 5,8 proc., po zmianie przepisów emerytalnych w 2018 roku już 8,5 proc., a obecnie – 9,6 proc.

W sprawie głodowych emerytur w rozmowie z Konkret24 prof. Ryszard Szarfenberg zwrócił jeszcze uwagę na niedawną publikację Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, z której wynika, że nie wszystkie osoby pobierające takie emerytury są ubogie. - W badaniach tych stwierdzono, że wśród tych osób dziewięć procent deklarowało, że musiało ograniczać wydatki nawet na podstawowe potrzeby. Gdy dodamy do tego 29 proc. osób, które musiały wyraźnie ograniczać wydatki, ale nie na podstawowe potrzeby, to uzyskamy liczbę dużo wyższą niż ta podana przez posłankę - komentuje profesor.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24