FAŁSZ

Kaczyński: liczba dzieci zagrożonych nędzą spadła dziesięciokrotnie. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24
26.05.2023 | "Kampania bez kitu". Czy skrajne ubóstwo w Polsce rośnie?
26.05.2023 | "Kampania bez kitu". Czy skrajne ubóstwo w Polsce rośnie?TVN24
wideo 2/5
26.05.2023 | "Kampania bez kitu". Czy skrajne ubóstwo w Polsce rośnie?TVN24

Według Jarosława Kaczyńskiego w ciągu dwóch kadencji rządów Zjednoczonej Prawicy zagrożenie nędzą i wykluczeniem wśród dzieci zmalało "prawie dziesięć razy". Jednak dane Głównego Urzędu Statystycznego i Eurostatu nie są tak optymistyczne.

14 sierpnia wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński wziął udział w pikniku wojskowym w Uniejowie w województwie łódzkim. Mówiąc o bezpieczeństwie Polski, nawiązywał do działań rządu w ostatnich latach: "My jesteśmy na pikniku wojskowym. My jesteśmy na imprezie, która wiąże się z takim wielkim przedsięwzięciem, które jest dzisiaj Polsce ogromnie potrzebne. Które jest warunkiem naszych szans na rozwój; na to, by Polska była coraz bogatsza, bo jest coraz bogatsza, by wszystkie te bardzo negatywne zjawiska, które nas przez wiele lat po 1989 roku (...) prześladowały, ostatecznie zniknęły. Mówię przede wszystkim o bezrobociu, o głodnych dzieciach, o wspomnianych tu już po prostu straszliwie niskich płacach, o nędzy". Po czym dodał:

FAŁSZ

Proszę państwa, w ciągu ostatnich ośmiu lat, dam taki przykład, ilość dzieci, które są zagrożone nędzą, wykluczeniem... Z 30 procent w Polsce zmniejszyła się do 3,2 procent, prawie dziesięć razy. Oczywiście to powinno być zero procent, ale to jest jedno z najlepszych miejsc w Europie, być może nawet ex aequo pierwsze. 

"To jest naprawdę ogromny postęp i takiego postępu dokonaliśmy w bardzo wielu dziedzinach" - kontynuował prezes PiS. "Ale pierwszym warunkiem tego, by taki postęp mógł trwać, by Polska mogła iść do góry, by te dzisiejsze osiągnięte już 80 procent poziomu przeciętnego Unii Europejskiej zmieniło się w sto, a później więcej niż sto, jest bezpieczeństwo. Jest to, żeby nie było wojny, żeby nas nie napadnięto" - dodał.

Sprawdziliśmy, czy najważniejsze wskaźniki krajowe i europejskie potwierdzają słowa prezesa PiS o odsetku dzieci zagrożonych nędzą i wykluczeniem oraz jego zmianie.

Zagrożenie ubóstwem lub wykluczeniem: 16,7 proc.

Dane na temat zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym (ang. risk of poverty or social exclusion) zbiera unijny Eurostat. To odsetek osób zagrożonych ubóstwem (o dochodach niższych niż 60 proc. mediany w danym kraju, po odjęciu transferów socjalnych), dotkniętych głęboką deprywacją materialną (niemogących spełniać co najmniej 7 z 13 potrzeb życiowych określonych przez unijne ciało doradcze - Komitet Ochrony Socjalnej) i żyjących w gospodarstwach domowych o małej intensywności pracy (w których osoby zdolne do pracy przepracowały poniżej 20 proc. ich pełnego, potencjalnego czasu pracy). Te dane Eurostat podaje także w podziale na grupy wiekowe, w tym osoby nieletnie.

I tak: w 2022 roku w Polsce zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym było 16,7 proc. osób poniżej 18. roku życia - a nie 3,2 proc., jak mówił prezes Kaczyński. W liczbach bezwzględnych to 1,1 mln osób nieletnich.

Natomiast osiem lat temu, w 2015 roku, takich dzieci było w Polsce 26,8 proc. - czyli mniej niż 30 proc. podane przez prezesa PiS. W dwóch pierwszych latach rządów PiS ten odsetek szybko malał: w 2016 roku do 23,5 proc., a w 2017 roku do 17,8 proc. W następnych trzech latach tempo spadku wyhamowało, ale dzieci zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym wciąż ubywało: w 2018 roku - do 16,9 proc., w 2019 roku - do 16,2 proc., w 2020 roku - do 16,1 proc. Od tego momentu odsetek zaczął jednak nieznacznie rosnąć: w 2021 roku było to 16,5 proc., a w 2022 roku - wspomniane 16,7 proc. Powodem odwrócenia tendencji spadkowej po 2020 roku może być wybuch pandemii COVID-19, a potem inflacja, która szczególnie dotyka rodziny w najtrudniejszej sytuacji materialnej.

Na tle innych krajów unijnych Polska wypada dobrze - ale nie jest ani pierwsza, ani ex aequo pierwsza, jak mówił prezes Kaczyński. Przy średniej unijnej na poziomie 24,7 proc. polski odsetek 16,7 proc. dzieci zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem plasuje nasz kraj na 7. miejscu wśród 27 państw. Lepiej wypadają: Estonia (16,6 proc.), Finlandia (14,9 proc.), Holandia (13,9 proc.), Dania (13,8 proc.), Czechy (13,4 proc.) i Słowenia (10,3 proc.).

Deprywacja materialna dzieci: 4,8 proc.

Ponieważ Jarosław Kaczyński mówił o zagrożeniu nędzą, przeanalizowaliśmy również statystyki dotyczące tylko deprywacji materialnej, czyli niemożności zaspokojenia niektórych życiowych potrzeb. Tym bardziej że Eurostat gromadzi takie dane odnośnie dzieci do 16. roku życia. Dla tej grupy został stworzony osobny zestaw 17 potrzeb. Jeśli dzieci nie mogą spełnić co najmniej trzech z nich ze względu na problemy finansowe w ich gospodarstwach domowych, uznaje się je za dotknięte deprywacją materialną. Te potrzeby to np. dwie pary butów, codzienne świeże owoce i warzywa czy odpowiednio ogrzany dom.

Według ostatnich danych Eurostatu w 2021 roku deprywacją materialną dotkniętych było 4,8 proc. dzieci w Polsce. Tak jak w przypadku zagrożenia ubóstwem i wykluczeniem jest to również wynik poniżej średniej unijnej - 13 proc. Lecz Polska nie jest na pierwszym, tylko na 5. miejscu w Unii Europejskiej (ex aequo z Danią). Mniejszy odsetek dzieci dotkniętych deprywacją materialną jest notowany w: Estonii (3,8 proc.), Finlandii (3,7 proc.), Szwecji (3,5 proc.) i Słowenii (2,9 proc.). W przypadku tych danych nie da się pokazać dłużej perspektywy, ponieważ Eurostat wprowadził tę kategorię dopiero w 2021 roku.

(w procentach)
Deprywacja materialna wśród dzieci do 16. roku życia; 2021 rok (w procentach)Eurostat

Zasięg skrajnego ubóstwa wśród dzieci: 5,7 proc.

Dane o ubóstwie wśród dzieci zbiera także polski Główny Urząd Statystyczny. Stosuje on kategorię ubóstwa skrajnego - to osoby w gospodarstwach domowych, w których poziom wydatków jest niższy niż minimum egzystencji wyznaczające poziom zaspokojenia potrzeb, poniżej którego następuje biologiczne zagrożenie życia oraz rozwoju psychofizycznego człowieka. Wysokość tego minimum każdego roku oblicza Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Jest ono zróżnicowane ze względu na liczebność gospodarstwa domowego i w 2022 roku wynosiło od 775 zł dla osoby samotnie gospodarującej do 3490 zł dla małżeństwa z trójką dzieci.

Według GUS w 2022 roku skrajne ubóstwo dotykało 5,7 proc. Polaków poniżej 17. roku życia. Było to mniej niż w 2015 roku (9 proc.), ale więcej niż w 2021 roku (5,3 proc.). Odnosząc się do ogólnych danych o ubóstwie w polskich gospodarstwach domowych, GUS stwierdził: "W 2022 roku zasięgi ubóstwa ekonomicznego w gospodarstwach domowych ogółem w Polsce pozostały na podobnym poziomie jak w 2021 r., choć przeciętna sytuacja materialna gospodarstw domowych realnie pogorszyła się m.in. z powodu wysokiej inflacji".

Zarówno główne dane europejskie, jak i krajowe nie potwierdzają więc słów Jarosława Kaczyńskiego, że osiem lat temu nędzą i wykluczeniem zagrożonych było 30 proc. polskich dzieci, a obecnie jest to już tylko 3,2 proc.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że nie chce wyjścia Polski z Unii Europejskiej, ale swój przekaz w kampanii do europarlamentu buduje na negatywnych obrazach wspólnoty. Przedstawiamy główne fałszywe narracje PiS o UE. Eksperci wyjaśniają, na czym polega ta strategia mobilizowania elektoratu "do walki o suwerenność" zamiast "przepisami dotyczącymi krzywizny banana".

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24