"Jakim prawem żołnierz składa meldunek prezesowi partii?" Sprawdzamy


"Co za generał salutuje prezesowi?" - brzmiał jeden z komentarzy oburzonych internautów, którzy na nagraniach z miesięcznicy smoleńskiej zobaczyli, jak żołnierz dwukrotnie salutował Jarosławowi Kaczyńskiemu. Pytani przez Konkret 24 wojskowi wyjaśniają, czy żołnierz postąpił zgodne z regulaminem.

A czemu ten żołnierz czy kto to salutuje Kaczorowi? Że jako wódz narodu czy jak?"; "Co za generał salutuje prezesowi?"; "Wożą go jak króla, a to przecież prezes tylko partii, jakim prawem żołnierz składa meldunek prezesowi partii?"; "Hańba. Żeby wojsko aż tak się upodliło" - wiele komentarzy podobnej treści (niektóre jeszcze mocniejsze) pisali w mediach społecznościowych oburzeni internauci, obejrzawszy przebieg wrześniowej miesięcznicy smoleńskiej. Każdego 10. miesiąca politycy Prawa i Sprawiedliwości zbierają się bowiem na placu Piłsudskiego w Warszawie, by najpierw przed pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a potem przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej pomodlić się i oddać cześć ofiarom.

Uroczystości są zakłócane są przez przeciwników rządów Prawa i Sprawiedliwości, którzy zarzucają partii rządzącej wykorzystywanie katastrofy do celów politycznych. A że urządzają wówczas happeningi, za każdym razem w sieci jest dużo relacji wideo i foto z tego, co się działo na placu Piłsudskiego. W relacjach z 10 września internauci komentowali szczególnie jeden moment.

Podczas wrześniowej miesięcznicy żandarmeria i policja ochraniała pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej
Podczas wrześniowej miesięcznicy żandarmeria i policja ochraniała pomnik ofiar katastrofy smoleńskiejtvn24

Jarosław Kaczyński wysiada. Żołnierz dwukrotnie salutuje

Jedną z relacji wideo 10 września prowadzono na facebookowym fan page'u Tu obywatele. Była to ponad 90-minutowa transmisja z wydarzeń na placu Piłsudskiego. Nagranie zaczyna się przyjazdem dwóch rządowych limuzyn. Przed jedną staje żołnierz odwrócony do kamery tyłem. Z samochodu wychodzi Jarosław Kaczyński - wicepremier, przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Żołnierz salutuje. Krótko coś mówi, ale na wideo, na odległość, nic nie słychać. Żołnierz znowu salutuje, a następnie wskazuje ręką, gdzie powinien przejść polityk, po czym razem z nim idzie w okolice pomnika Lecha Kaczyńskiego.

Widać, że w tym samym czasie z drugiej strony nadchodzą inni politycy PiS, w tym premier Mateusz Morawiecki. Najpierw składają wieniec pod pomnikiem, a potem pod pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Internauci zwracali uwagę na moment salutowania przez żołnierza prezesowi PiS, komentując w sieci, że jako wojskowy nie powinien był tego robić.

Ale w przepisach nie jest to tak jednoznacznie określone.

Kadr z transmisji miesięcznicy smoleńskiej na facebookowym profiluFacebook/Tu obywatele

Wojsko: to było przywitanie

Zapytaliśmy stołeczny garnizon o sytuację z salutem widoczną na nagraniu. W odpowiedzi ppłk Artur Sak, rzecznik prasowy Dowództwa Garnizonu Warszawa, potwierdził, że żołnierzem widocznym na wideo jest płk Tomasz Dominikowski pełniący obowiązki dowódcy tej jednostki. "Przywitał przybyłego na uroczystość Jarosława Kaczyńskiego, wiceprezesa Rady Ministrów, przewodniczącego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych" - przekazał tylko krótko ppłk Sak.

Na pytanie o wskazanie podstawy prawnej zachowania płk. Dominikowskiego w Regulaminie ogólnym Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - nie odpowiedział.

Co mówi wojskowy regulamin?

Salutowanie to oddawanie honorów przez żołnierzy. Regulamin ogólny Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej wprowadzony decyzją ministra obrony narodowej w 2013 roku określa, w jakich sytuacjach i komu żołnierze mogą salutować. Otóż wynika z niego, że żołnierze są zobowiązani oddawać honory m.in. premierowi (Kaczyński jest wicepremierem). Regulamin tak opisuje, w jaki sposób powinien się zachować żołnierz w miejscach publicznych w sytuacjach nie przewidzianych w dokumencie:

Oddawanie honorów jest oznaką żołnierskiego szacunku dla tradycji, symboli (barw i znaków) narodowych i wojskowych oraz przełożonych i starszych, a także przejawem koleżeństwa, dobrego wychowania, dyscypliny i spoistości wojska. Żołnierze są obowiązani oddawać honory: 1) Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej; 2) Marszałkom Sejmu i Senatu; 3) Prezesowi Rady Ministrów; 4) Ministrowi Obrony Narodowej; 5) przełożonym, starszym i równym stopniem; 6) kombatantom występującym z widocznym oznaczeniem stopnia wojskowego (...). Żołnierz zachowuje się w sposób zwyczajowo przyjęty, kierując się poczuciem karności, godności i zasadami dobrego wychowania w sytuacjach nie przewidzianych w regulaminie oraz w trakcie przebywania w następujących miejscach: (...) 2) instytucjach, placówkach i miejscach publicznych (...). 35, 36, 44 pkt Regulaminu ogólnego Sił Zbrojnych RP

Generałowie: można tak witać oficjalnych gości

- Na pewno pułkownik Dominikowski nie mógłby składać meldunku wicepremierowi Kaczyńskiemu, ponieważ nie był on tam najwyższy rangą; był też premier Mateusz Morawiecki. Byłoby to sprzeczne z regulaminem - ocenia w rozmowie z Konkret24 gen. Wiesław Grudziński, dowódca Garnizonu Warszawa w latach 2010-2016. Jednak nie widzi on nic niestosownego w salutowaniu Kaczyńskiemu, gdyby było to tylko przywitanie.

- To kwestia szacunku. Bardzo często jest tak, że żołnierz wita przybywających na daną uroczystość oficjeli, przedstawia się, zaprasza, informuje o jej przebiegu uroczystości i wskazuje, gdzie ktoś powinien stanąć. To taki nieoficjalny, żołnierski savoir vivre - tłumaczy gen. Grudziński. Jako podstawę wskazuje pkt 44 regulaminu, który mówi o tym, że "w miejscach publicznych żołnierz zachowuje się w sposób zwyczajowo przyjęty, kierując się poczuciem karności, godności i zasadami dobrego wychowania w sytuacjach nie przewidzianych w regulaminie". Dlatego jeśli płk. Dominikowski tylko witał Jarosława Kaczyńskiego, nie złamał zasad.

Podobnie widzi to gen. Roman Polko. - To była oznaka szacunku. Żołnierskie przywitanie - ocenia w rozmowie z Konkret24. On również w postepowaniu płk. Dominikowskiego nie dostrzega naruszenia regulaminu Sił Zbrojnych RP.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Pozostałe wiadomości

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

"Deportować na front", "uciekał przed wojną" - pisali niektórzy internauci w reakcji na doniesienia o tym, że we Wrocławiu Ukrainiec rzekomo potrącił parę z dzieckiem. Do wypadku doszło w innym miejscu, a sprawca nie był obywatelem Ukrainy.

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Źródło:
Konkret24

Władze amerykańskiego stanu Teksas rzekomo zakazały wnoszenia do szkół tęczowych flag. Taki przekaz krąży w mediach społecznościowych. Tylko że pierwotna informacja zaczęła funkcjonować w oderwaniu od swojego źródła. Wyjaśniamy.

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Źródło:
Konkret24, USA Today

"W Polsce mamy obecnie cały czas rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych" - alarmował w telewizji poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Sprawdziliśmy: rekordu tymczasowo aresztowanych nie ma, jednak to nie oznacza, że ich sytuacja jest dobra i nie ma problemu z nadużywaniem stosowania tego środka zapobiegawczego. Przedstawiamy statystyki i zapowiedzi zmian w tym zakresie.

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu transport "mobilnych wyrzutni rakiet balistycznych" miał poruszać się w ostatni weekend po Iranie. Ten przekaz wsparła rosyjska machina dezinformacyjna. Okazuje się, że fotografia, której użyto, nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniamy.

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych obok nagrań pokazujących skutki ataków izraelskich na Bejrut pojawiają się też takie, które nie mają z tym nic wspólnego. Materiały prawdziwe bywają też łączone z materiałami sztucznie wygenerowanymi.

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych pojawiła się historia bojkotu turnieju szachowego przez ukraińską szachistkę. Choć historia jest prawdziwa, to wydarzyła się kilka lat temu. Jednak sposób jej rozpowszechniania i profile do tego wykorzystane pokazują, że sprawa ma wiele wspólnego z bieżącą sytuacją. Wyjaśniamy, jak tą akcją rosyjskie i prorosyjskie konta chciały pokazać "ukraińską hipokryzję".

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Źródło:
Konkret24

Na pierwszy rzut oka krążący w sieci wykres rzeczywiście zastanawia, bo pokazuje, jak mała jest wciąż ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Dlatego krytycy tezy o globalnym ociepleniu chętnie go wykorzystują - na przykład, by podważać politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zapominają, że nie zawsze liczy się ilość, ważny jest jej efekt. Wyjaśniamy.

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Źródło:
Konkret24

Pytanie "czy Unia chce zakazać kawy?", przewija się ostatnio w wielu komentarzach w mediach społecznościowych. Poseł Konfederacji straszy nawet, że "niedługo będziemy mogli napić się co najwyżej kawy zbożowej". W tle tego manipulacyjnego przekazu jest pewna zmiana regulacji w Unii Europejskiej i chęć wykorzystania jej do wzmocnienia antyunijnych nastrojów w społeczeństwie.

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24

Jedynie 4 procent Polaków deklaruje, że niczego się nie obawia, korzystając z internetu. Większość wskazuje szereg zagrożeń – w tym mowę nienawiści, hejt, dezinformację. Do Sejmu wpłynął już poselski projekt tak zwanej ustawy antyhejterskiej, który ma być pierwszą próbą walki z tym zjawiskiem. Ale jedna ustawa problemu zagrożeń w sieci oczywiście nie rozwiąże.

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Źródło:
Konkret24

"Wypłynęło nagranie Netanyahu jak opuszczał budynek przed atakiem Iranu", "To ucieczka do bunkra" - piszą internauci, pokazując biegnącego premiera Izraela. Nagranie to zostało opublikowane kilka lat temu i nie ma nic wspólnego z najnowszymi wydarzeniami w Izraelu.

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony, a obecnie poseł PiS Mariusz Błaszczak ogłosił, że "rząd Tuska rozpoczął narodowy program rozbrajania Wojska Polskiego". W opublikowanym nagraniu przedstawia rzekome dowody na to. Sprawdziliśmy najistotniejsze zarzuty. Informacje otrzymane z Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają, by Polska zrezygnowała już z czołgów K2, wyrzutni Himars czy samolotów FA-50.

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Źródło:
Konkret24

Niedługo po tym, jak Iran wystrzelił pociski w stronę Izraela, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań mających pokazywać ten atak. Dużo z nich jest autentycznych, ale trafiają się też fake newsy wykorzystywane do dezinformacji. Film pokazujący "płonący Izrael na żywo" do nich należy. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24