Majątki wojewodów. Który zarobił najwięcej, kto najwięcej zaoszczędził

Źródło:
Konkret24
Nieczytelne oświadczenia majątkowe posłów
Nieczytelne oświadczenia majątkowe posłów Maciej Mazur | Fakty TVN
wideo 2/4
Nieczytelne oświadczenia majątkowe posłów Maciej Mazur | Fakty TVN

Najwyższe łączne dochody w ubiegłym roku wśród nowych wojewodów wykazał wojewoda lubelski, a największe oszczędności - wojewoda opolska. Co jeszcze zapisali w oświadczeniach majątkowych? Sprawdzamy.

Wojewodowie - podobnie jak inni wysocy urzędnicy państwowi (prezydent, członkowie rządu, szefowie urzędów i instytucji centralnych itp.) - są zobowiązani do składania corocznych oświadczeń majątkowych na podstawie ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Od grudnia 2015 roku wojewodowie wyrażają zgodę na upublicznienie swoich oświadczeń. Przejrzeliśmy te dokumenty, złożone według stanu na 31 grudnia 2023 roku. Tak przedstawiają się dochody nowych (zostali powołani na stanowiska w grudniu ubiegłego roku) wojewodów w 2023 roku.

Gdzie zarabiali nowi wojewodowie

Największy dochód osiągnął w ubiegłym roku nowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski - ponad 482 tys. zł, ale większość tej kwoty, czyli 266 tys. zł pochodziła ze sprzedaży mieszkania. Resztę Komorski zarobił jako członek zarządu spółki zarządzającej lubelskimi obiektami sportowymi i jako radny lubelskiego sejmiku. Beata Rutkiewicz, która przed objęciem funkcji wojewody pomorskiej była przez osiem lat wiceprezydentką Wejherowa, zarobiła tam w ubiegłym roku 320 tys. zł, choć podaje to jako kwotę brutto. Ponadto 40 tys. zł brutto zarobiła w radzie nadzorczej gdyńskiej spółki wodociągowej, a 24 tys. zł to dochód z wynajmu mieszkania (reszta to już wynagrodzenie wojewody). Łącznie zarobiła 388 tys. zł. Nowy wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski zarobił w 2023 roku niemal 370 tys. zł - większość pracując w Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Programów Unijnych. Ponadto 61 tys. zł zarobił jako szef rady nadzorczej Warszawskiej Kolei Dojazdowej (WKD), a 30 tys. zł - jako stołeczny radny. 23 tys. zł to dochody z wynajmu mieszkania.

Radosław Król, czyli nowy wojewoda warmińsko-mazurski w oświadczeniu majątkowym wpisał jedynie 60 tys. zł dochodu z niemal 124-hektarowego gospodarstwa rolnego. Nie zamieścił natomiast informacji o zarobkach wójta Wydminy, którym był od 2010 roku. Z kolei Maciej Awiżeń, czyli wojewoda dolnośląski w oświadczeniu zawarł jedynie informacje o dochodach jako członek rady nadzorczej samorządowej spółki Dolnośląski Projekt Rekultywacji - 16 tys. zł. Pominął zarobki starosty powiatu kłodzkiego, którym był od 2010 roku. Dochodów w ubiegłym roku nie wykazała nowa wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk.

Ile zarabiają wojewodowie

Pensje zasadnicze i dodatek funkcyjny dla wojewodów ustala się na podstawie kwoty bazowej, której wysokość co roku określa ustawa budżetowa. Kwota bazowa dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe zapisana w budżecie na 2024 rok wynosi 1 789,42 zł.

Szczegółowe ustalanie wysokości wynagrodzenia na poszczególnych stanowiskach państwowych to przywilej prezydenta. W prezydenckim rozporządzeniu zapisane są odpowiednie dla stanowisk tzw. mnożniki, przez które mnoży się kwotę bazową. Od 1 sierpnia 2021 roku prezydent wprowadził dla kilku stanowisk i funkcji, w tym wojewodów, nowe mnożniki – 6,16 (dla wynagrodzenia zasadniczego) i 1,68 (dla dodatku funkcyjnego). Na podstawie tych danych można obliczyć, że podstawowe średnie roczne wynagrodzenie wojewody w tym roku wyniesie 14 029,05 zł miesięcznie i 168 tys. zł rocznie. To "goła" pensja, bez dodatków uzależnionych na przykład od stażu pracy. W kolejnym rozporządzeniu prezydent utrzymał te mnożniki.

Fragment rozporządzenia Prezydenta RP z 22 listopada 2021 roku w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Rozporządzenie to określa mnożniki wynagrodzeń dla najważniejszych urzędników, w tym wojewodów.Dziennik Ustaw

Niektórzy na stanowiskach wojewodów zarobią mniej niż na tych przed objęciem tego stanowiska. To wojewoda lubuski Marek Cebula (wcześniej pełnił funkcję burmistrza Krosna Odrzańskiego), wojewoda opolska Monika Jurek (wcześniej dyrektorka Departamentu Edukacji i Rynku Pracy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego) lub wspomniani wyżej Frankowski i Rutkowska.

Oszczędności na kontach

Do grupy wojewodów, którzy mają największe oszczędności, należy wojewoda opolska Monika Jurek, która zadeklarowała ponad 0,5 mln zł oszczędności (na lokatach, w euro i dolarach). Agata Sobczyk ma łącznie ponad 440 tys. zł oszczędności, niemal tyle samo zgromadził Mariusz Frankowski.

Tak przedstawiają się oszczędności wojewodów w 2023 roku, we wszystkich zadeklarowanych walutach (łącznie w złotówkach, euro i dolary zostały przeliczone według średniego kursu NBP z 29 grudnia 2023).

W zestawieniu nie uwzględniliśmy zadeklarowanych papierów wartościowych. Gdyby je włączyć do zestawienia, otwierałaby je wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul, która posiada papiery wartościowe ("certyfikaty depozytowe i inwestycyjne, akcje PZU, polisa IKE) na kwotę 1,17 mln zł . Papiery wartościowe (m.in fundusze inwestycyjne i emerytalne) w wysokości ponad 0,5 mln zł zadeklarował także wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski. Środki w funduszu inwestycyjnym (43 tys. zł) ma też wojewoda śląski Marek Wójcik. Wraz ze środkami IKE, IKZE i PPK to ponad 100 tys. zł.

Poza pensją wynikającą z funkcji wojewodowie wykazali też inne źródła dochodów. Na przykład wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń oraz wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz wymienili dochód z wynajmu mieszkań, wojewoda łódzka Dorota Ryl - z pracy w Szpitalu Wojewódzkim w Sieradzu, wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar i wojewoda lubelski Krzysztof Komorski - z rad programowych oddziałów telewizji publicznej (były to stosunkowo niewielkie kwoty od kilkuset do kilku tysięcy złotych), a wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel - z umowy na prowadzenie zajęć ze studentami na Politechnice Bydgoskiej.

Dochody wyłącznie z urzędniczej pensji zadeklarowali wojewoda podlaski Jacek Brzozowski oraz wojewoda opolska Monika Jurek.

Domy, mieszkania, gospodarstwa rolne, sportowe rowery i sztucer

Dom na działce albo mieszkanie to najczęściej wpisywane przez wojewodów do oświadczeń majątkowych nieruchomości, których są właścicielami (lub współwłaścicielami razem z małżonkiem). Z tym że wojewodowie nie muszą, w przeciwieństwie do posłów i senatorów, podawać wartości swoich nieruchomości. Zrobił to jedynie wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar. I tak w oświadczeniach majątkowych trzy domy i jedno mieszkanie wymienił wojewoda podlaski Jacek Brzozowski, trzy mieszkania - wojewoda opolska Monika Jurek, dwa mieszkania i 13-hektarowe gospodarstwo - wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski, czy 123-hektarowe gospodarstwo - Radosław Król.

Zdecydowana większość wojewodów (wyjątkiem są Teresa Kubas-Hul, Dorota Ryl i Agata Sobczyk) zadeklarowało posiadanie co najmniej jednego samochodu. Wojewoda lubuski Marek Cebula wymienił dodatkowo dwa sportowe rowery, wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król - ciągnik rolniczy, motocykl i sztucer, a wojewoda świętokrzyski Józef Bryk - autobus (prowadził wcześniej przedsiębiorstwo transportowe).

Autorka/Autor:Anna Kwaśny, Bartosz Chyż

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: gov.pl, MSWiA

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24