Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Źródło:
Konkret24
Sejmowi debiutanci
Sejmowi debiutanciTVN24
wideo 2/4
Sejmowi debiutanciTVN24

Nieruchomości za ponad 20 mln zł zgromadził Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, po raz pierwszy wybrany do Sejmu. Inny debiutant, Krzysztof Hetman z PSL, ma prawie 3 mln zł oszczędności, prawie milion złotych zarobiła Elżbieta Burkiewicz z Polski 2050. Przyglądamy się oświadczeniom majątkowym posłów debiutantów.

Na 460 posłów wybranych w październikowych wyborach 117 znalazło się w Sejmie po raz pierwszy. Najwięcej debiutantów wprowadziła Koalicja Obywatelska (44), następnie komitet Trzecia Droga (36), Prawo i Sprawiedliwość (23), Konfederacja (10) i Nowa Lewica (czworo posłów bez stażu w Sejmie). Na liście znajduje się m.in. kilkoro dotychczasowych senatorów, między innymi ci wybrani z list KO - Marcin Bosacki (jedna kadencja w Senacie) i Robert Dowhan (trzy kadencje w Senacie).

Wśród debiutantów są również byli samorządowcy, m.in. Elżbieta Polak z KO, dotychczasowa marszałek województwa lubuskiego czy Marek Gzik z KO, dotychczasowy przewodniczący sejmiku województwa śląskiego. W Sejmie po raz pierwszy zasiedli także były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński wybrany z list PiS i były europoseł Krzysztof Hetman wybrany z list Trzeciej Drogi.

Na początek kadencji wszyscy posłowie, także ci nowi, musieli złożyć oświadczenia majątkowe. Oświadczenia dotyczą majątku odrębnego oraz objętego małżeńską wspólnością majątkową. Posłowie wykazują w nich nie tylko, co składa się na ich majątek, m.in. jakie posiadają nieruchomości, ale też, jaki osiągnęli dochód w 2022 roku oraz ile mają oszczędności. Przeanalizowaliśmy więc oświadczenia wszystkich 117 nowych posłów, żeby pokazać, którzy z nich wchodzą do Sejmu z największymi zasobami.

Największe oszczędności debiutujących posłów

Jako oszczędności, czyli "zasoby pieniężne", posłowie musieli wpisać środki zgromadzone w polskim złotym i walutach obcych oraz wartość papierów wartościowych. W naszych porównaniach braliśmy pod uwagę tylko środki pieniężne (na kontach bankowych i gotówce), ponieważ posłowie jako "papiery wartościowe" wpisywali różne inne instrumenty finansowe, m.in. środki ulokowane w funduszach inwestycyjnych, na kontach emerytalnych, w polisach czy obligacjach, które nie zawsze da się bezpośrednio porównywać. Oszczędności trzymane w walutach zagranicznych przeliczaliśmy według kursów Narodowego Banku Polskiego z 5 grudnia 2023 roku.

Różnie traktowano też kryptowaluty: Sławomir Mentzen z Konfederacji 33,7 bitcoina o wartości 4,9 mln zł wpisał jako "zasoby pieniężne", a jego kolega z klubu, Ryszard Wilk, kryptowaluty (nie wiadomo jakie) o wartości 90 tys. zł wpisał jako "papiery wartościowe".

CZYTAJ WIĘCEJ: Król bitcoinów w polskim Sejmie. Oto majątek Sławomira Mentzena

I tak: największe oszczędności spośród wszystkich sejmowych debiutantów zgromadził Krzysztof Hetman z klubu Polskie Stronnictwo Ludowe-Trzecia Droga. W oświadczeniu wpisał 628 tys. euro i prawie 95 tys. zł, co w przeliczeniu daje 2,81 mln zł. Większość z tych pieniędzy pochodzi z pensji europosła, którym Hetman był od 2014 roku (po wyborze na posła odszedł z Parlamentu Europejskiego). W oświadczeniu podał, że w 2022 roku z tego tytułu zarobił 89,9 tys. euro (ok. 388,6 tys. zł).

Drugie najwyższe oszczędności ma Ewa Schaedler z klubu Polska 2050-Trzecia Droga. W oświadczeniu wpisała 180 tys. franków szwajcarskich, 540 tys. zł i 900 euro, co w przeliczeniu daje 1,37 mln zł. W przeszłości pracowała jako manager hotelu w miejscowości narciarskiej w Liechtensteinie, gdzie walutą jest frank szwajcarski. Z tego kraju pochodzi także jej mąż.

Trzecie miejsce pod względem oszczędności na kontach bankowych i w gotówce zajmuje Bogusław Wołoszański - były dziennikarz i popularyzator historii, który w nowym Sejmie dołączył do klubu Koalicji Obywatelskiej. W oświadczeniu wpisał 151 tys. euro, 423 tys. zł i 34 tys. dolarów, co w przeliczeniu daje 1,21 mln zł.

Ponad 1 mln zł oszczędności w środkach pieniężnych ma jeszcze były senator Robert Dowhan z klubu KO. Przedsiębiorca zgromadził oszczędności w pięciu różnych walutach: 734,4 tys. zł, 61,3 tys. dolarów amerykańskich, 12,8 tys. euro, 4,7 tys. dolarów kanadyjskich i 2,3 tys. franków szwajcarskich, co w przeliczeniu daje 1,09 mln zł.

Pierwszą dziesiątkę uzupełniają jeszcze Andrzej Domański z KO (0,94 mln zł), Sławomir Mentzen z Konfederacji (0,77 mln zł), Piotr Głowski z KO (0,75 mln zł), Izabela Bodnar z Polski 2050-Trzeciej Drogi (0,67 mln zł), Sławomir Ćwik z Polski 2050-Trzeciej Drogi (0,63 mln zł) i Michał Kołodziejczak z KO (0,53 mln zł).

Posłowie debiutanci z największymi oszczędnościamiKonkret24

CZYTAJ WIĘCEJ: Posłowie w "klubie zero". Ci parlamentarzyści nie wykazali żadnych oszczędności

Kto najwięcej zarobił

Jeśli chodzi o dochody, najwięcej ze wszystkich sejmowych debiutantów w 2022 roku zarobiła Elżbieta Burkiewicz z klubu Polska 2050-Trzecia Droga. Urodzona w Mielcu posłanka osiągnęła dochód w wysokości 953 tys. zł. Główną część - 770 tys. zł - Burkiewicz zarobiła jako współwłaścicielka firmy Eldan produkującej odzież medyczną w rodzinnym mieście. Pozostałe 182 tys. zł to dywidenda wypłacona za posiadane akcje firm Eldan i Wabex - producenta detali z tworzyw sztucznych, również działającego w Mielcu.

Drugi najwyższy dochód spośród debiutantów osiągnął Włodzimierz Skalik z Konfederacji - 883 tys. zł. Przede wszystkim złożyła się na to "dywidenda z tytułu udziałów w spółce prawa handlowego" w wysokości 617 tys. zł. Poza tym polityk zarobił 132 tys. zł z tytułu pełnienia funkcji sekretarza w partii Konfederacja Korony Polskiej założonej przez Grzegorza Brauna. Pozostałe ponad 130 tys. zł to "wynagrodzenie z tytułu powołania do zarządu" i dywidenda za udziały w firmie Instal-Konsorcjum.

Trzecie miejsce spośród najlepiej zarabiających posłów debiutantów zajmuje Włodzisław Giziński z Koalicji Obywatelskiej. W 2022 roku uzyskał 676 tys. zł dochodu: głównie ze swojej praktyki lekarskiej (jest psychiatrą, doktorem nauk medycznych), gdzie zarobił 542 tys. zł. Poza tym Giziński otrzymał 63,7 tys. zł emerytury, 36 tys. za dzierżawę (nazwa obiektu została zakryta) i 34,8 tys. jako wiceprezes Centrum Medycznego Gizińscy.

Czwartym posłem debiutantem z najwyższym dochodem w jest Apoloniusz Tajner, były szkoleniowiec reprezentacji Polski w skokach narciarskich i były prezes Polskiego Związku Narciarskiego, który został członkiem klubu Koalicji Obywatelskiej. W zeszłym roku zarobił 575 tys. zł. Przede wszystkim złożyło się na to wynagrodzenie w Polskim Związku Narciarskim, którego Tajner był prezesem do czerwca 2022, a w którym zarobił 447 tys. zł. Poza tym dostał 77 tys. zł emerytury, 28,8 tys. zł z umów zleceń i 22,2 tys. ze swojej firmy marketingowej i praw autorskich.

Wspomniany już wcześniej Bogusław Wołoszański, poseł KO, zarobił natomiast w 2022 roku 549 tys. zł, co dało mu piąte miejsce pod względem dochodów nowych posłów. Największą część stanowił dochód z firmy "Sensacje XX wieku Bogusław Wołoszański", w której popularyzator historii zarobił 368 tys. zł. Oprócz tego w zeszłym roku dostał 90,8 tys. zł emerytury, 77,4 tys. zł z tytułu praw autorskich i 12,5 tys. zł za "działalność wykonywaną osobiście".

W pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających posłów debiutantów znaleźli się jeszcze Krzysztof Bojarski z KO (517 tys. zł), Roman Fritz z Konfederacji (453 tys. zł), Piotr Głowski z KO (418 tys. zł), Dorota Marek z KO (407 tys. zł) i Krzysztof Hetman z PSL-Trzeciej Drogi (89,9 tys. euro, tj. 389 tys. zł).

Posłowie debiutanci z najwyższymi dochodami w 2022 rokuKonkret24

Nieruchomości debiutantów z Sejmu

W oświadczeniach posłowie muszą też wpisać wszystkie posiadane lub współposiadane z małżonkami nieruchomości, np. domy, mieszkania, działki czy nieruchomości rolne wraz z ich wartością. Na tej podstawie mogliśmy obliczyć, którzy sejmowi debiutanci posiadają najbardziej wartościowe nieruchomości. Oczywiście niektóre z nich stanowią współwłasność posłów i ich małżonków, a w niektórych posłowie wskazywali, jakim dokładnie udziałem w nieruchomości dysponują. Ich majątek w nieruchomościach obliczaliśmy więc na podstawie kwot, które podali w swoich oświadczeniach.

Najwartościowsze nieruchomości, a jednocześnie największą ich liczbę, ma były senator, a teraz poseł KO Robert Dowhan. Przedsiębiorca wykazał w swoim oświadczeniu majątkowym m.in. dom o wartości 5 mln zł, apartament o wartości 3 mln zł, działkę budowlaną o wartości 3 mln zł czy mieszkanie wraz z gruntami wspólnymi i częściami wspólnymi o wartości 1,5 mln zł. Łącznie wszystkie nieruchomości Roberta Dowhana są warte 20,4 mln zł i wszystkie stanowią jego majątek odrębny.

Druga w tym zestawieniu jest wspomniana wcześniej Ewa Schaedler z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, która wykazała w swoim oświadczeniu nieruchomości o łącznej wartości 10,2 mln zł (w części posłanka jest współwłaścicielką). Składa się na to m.in. gospodarstwo rolne, trzy domy (w jednym z nich współwłasność), dwie kamienice (w jednej z nich 1/6 udziału), mieszkanie i dwie działki. Najbardziej wartościowe jest gospodarstwo, na którego terenie znajduje się dom mieszkalny, dom inwentarski i gospodarcza stodoła o łącznej wartości prawie 4,5 mln zł.

Na trzecim miejscu jest Bronisław Foltyn z Konfederacji, którego trzy nieruchomości (we współwłasności) są warte łącznie 7,4 mln zł. Składają się na to dwa domy i mieszkanie, z których najbardziej wartościowy jest dom o powierzchni 461 metrów kwadratowych o wartości 4,8 mln zł.

Również dwa domy i mieszkanie o łącznej wartości 5,1 mln zł posiada (we współwłasności) jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. Daje mu to czwarte miejsce spośród posłów debiutantów. Najdroższą nieruchomością polityka jest dom o powierzchni 370 metrów kwadratowych (na działce o powierzchni 1175 metrów kwadratowych) o wartości 3,5 mln zł.

Nieruchomości warte ponad 5 mln zł ma jeszcze marszałek Sejmu Szymon Hołownia z klubu Polska 2050-Trzecia Droga. W swoim oświadczeniu wymienił dom z działką, mieszkanie (we współwłasności) i siedlisko wiejskie (własność) o łącznej wartości 5,1 mln zł. Najbardziej wartościowy jest dom o powierzchni 254 metrów kwadratowych i działka o powierzchni 1584 metrów kwadratowych, które łącznie wyceniono na 2,9 mln zł.

Obrazy, parkiet do tańca i miejsce na cmentarzu

Ciekawych faktów o debiutujących posłach można poznać z rubryki "składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 tys. złotych". Wielu z nich wpisuje tam posiadane samochody lub maszyny rolnicze, ale z niektórych wpisów można dowiedzieć się czegoś o zainteresowaniach nowych parlamentarzystów.

I tak: marszałek Szymon Hołownia z Polski 2050-Trzeciej Drogi posiada ikonę współczesną wartą ok. 20 tys. zł i obraz współczesny o wartości ok. 10 tys. zł. Wartościowe obrazy mają też trzej nowi posłowie Koalicji Obywatelskiej: Marcin Bosacki (dwa obrazy Edwarda Dwurnika warte ok. 100 tys. zł), Przemysław Witek z KO, który wpisał "kolekcję obrazów Dieta Muller-Berg o wart pow. 10000 zł" (pisownia oryginalna) i Bogusław Wołoszański (obrazy Tadeusza Kantora, Wojciecha Weissa, Michała Wywiórkowskiego i Meli Muter).

Żaneta Cwalina-Śliwowska z klubu Polska 2050-Trzecia Droga wpisała do oświadczenia mobilny parkiet do tańca o wartości 200 tys. zł. Jacek Karnowski, były prezydent Sopotu, a obecnie poseł klubu KO, wpisał łódź żaglową o wartości 15 tys. zł. Bronisław Foltyn, poseł Konfederacji, wpisał gitarę Les Paul Standard (bez podania wartości), a jego kolega z klubu, Witold Tumanowicz, wpisał "miejsce grzebalne na cmentarzu" o wartości 16,2 tys. zł.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Według Mariusza Błaszczaka, posła i szefa klubu PiS, jego ugrupowanie zostało wykluczone z Prezydium Sejmu i pozbawione stanowiska wicemarszałka. Przypominamy, jak przebiegały wybory marszałka i wicemarszałków oraz co się działo później.

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ubranego w togę sędziego Waldemara Żurka rzekomo pokazującego środkowy palec wzburzyło jedną z organizacji prokuratorów i wielu internautów. Tyle że te zarzuty opierają się na manipulacji. Wyjaśniamy, co naprawdę pokazywał sędzia.

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Źródło:
Konkret24, AFP Sprawdzam

"Cała UE i pseudoekologia", "to jest masakra" - tak internauci komentowali zdjęcie, które miało przedstawiać, jak łopaty wiatraka są odmrażane "helikopterem i wodą z olejem napędowym". Zdjęcie udostępnił też poseł PiS Michał Woś. Przypominamy, gdzie powstała fotografia i co przedstawia.

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Źródło:
Konkret24

"Wysokość tego mandatu to absurd" - piszą internauci, komentując nagranie, którego autor twierdzi, że od nowego roku kara za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h jest wyższa niż minimalne wynagrodzenie. Informacja o podwyżkach mandatów została już jednak zdementowana w zeszłym roku.

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywódców innych państw nie zapraszano nigdy dotychczas na inaugurację prezydentury w Stanach Zjednoczonych, ale Donald Trump zmienia ten obyczaj. Na zaprzysiężenie zaprosił wybranych, wśród których nie ma polskiego prezydenta i premiera. Ekspert tłumaczy, dlaczego "nie jest to aż takie ważne".

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Źródło:
Konkret24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, broniąc uchwały rządu o bezpieczeństwie izraelskiej delegacji w Polsce, tłumaczył, że bez wpisania premiera Netanjahu na listę Interpolu i tak nie można go aresztować. Sprawdziliśmy.

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24