Nie ten rok, nie to miasto, nie ten symbol. Protesty opisywane błędnymi zdjęciami


Wśród licznych zdjęć z protestów w obronie aresztowanej aktywistki LGBT Margot, internauci zamieszczali także fotografie pochodzące z innych zdarzeń. Niektórzy dopisywali im także fałszywe konteksty.

W piątek 7 lipca w Warszawie miał miejsce protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla aktywistki Margot z kolektywu Stop Bzdurom, która jest podejrzana o uszkodzenie furgonetki z homofobicznymi hasłami i atak na kierowcę. Na Krakowskim Przedmieściu w pobliżu pomnika Chrystusa doszło do przepychanek z policjantami. Policja zatrzymała 48 osób. Jak poinformował w niedzielę rzecznik prasowy stołecznej policji Sylwester Malczak, wszystkie osoby zostały zwolnione. Większość z nich usłyszało zarzuty na podstawie artykułu 254 Kodeksu karnego, czyli czynnego udziału w zbiegowisku.

"Są rzeczy, które można było poprawić". Policja odpowiada na zarzuty po protestach aktywistów LGBT
"Są rzeczy, które można było poprawić". Policja odpowiada na zarzuty po protestach aktywistów LGBTEwa Koziak | Fakty po południu

Zdjęcia z protestu i zatrzymań aktywistów były przedmiotem dyskusji wielu internautów. Jak się okazało, niektóre z nich tak naprawdę wykonano w innym czasie lub miejscu.

Zdjęcie z 1 września 2019 roku

Po piątkowych zatrzymaniach aktywistów w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy potępiające brutalność policji wobec protestujących. Niektóre z takich wpisów zawierały zdjęcia, mające pokazywać, jak dochodziło do piątkowych zatrzymań aktywistów LGBT.

prawda

Protest aktywistów LGBT w WarszawieEast News

Większość z publikowanych zdjęć faktycznie przedstawia piątkowe zdarzenia, ale jedno z nich, jak sprawdziła redakcja Konkret24, wykonano w 2019 roku. Chodzi o zdjęcie mężczyzny z czerwoną flagą w ręce, którego policjant przyduszał kolanem do chodnika. Fotografię wykonano podczas demonstracji antywojennej 1 września 2019 roku. Podobnie jak protest aktywistów LGBT, to zgromadzenie także odbyło się na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Zdjęcie z 2019 roku w we wpisach o piątkowych protestach podały m.in. posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska i posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.

"Wstrząsające obrazy po wczorajszym zatrzymaniu jednej z aktywistek wciąż do nas docierają. W Polsce nigdy nie będzie przyzwolenia na przemoc! Polska zawsze była silna, gdy była otwarta i tolerancyjna. Nie pozwólmy na nienawiść", napisała 8 sierpnia Kinga Gajewska na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Jej wpis ze zdjęciem z 2019 roku podało dalej ponad 660 osób, reakcję zostawiło ponad 1,1 tys.

Joanna Scheuring-Wielgus na Facebooku i Twitterze napisała: "2020. Serio @PolskaPolicja ? To są tak groźni i niebezpieczni ludzie, aby tak ich traktować? Kto wydał rozkaz tych łapanek? Dla kogo pracujecie? Dla obywateli czy dla pisu? Hańbicie urząd! Foto: JohnBob&SophieArt".

Wpis posłanki na Facebooku skomentowało ponad 3,7 tys. użytkowników, ponad 14 tys. podało jego treść dalej. Wśród załączonych do wpisu zdjęć znalazło się i to z 2019 roku.

Zdjęcie sprzed roku w kontekście piątkowych zatrzymań aktywistów LGBT opublikowano także m.in. na twitterowym profilu Norwegian Helsinki Committee (NHC), w serwisie Salon24 zdjęcie pojawiło się w dwóch wpisach 8 i 10 sierpnia. Kolejno podpisano je: "Tak było wczoraj w Warszawie. Chciałbym tedy przestrzec, że w podobny sposób (przyduszenie szyi kolanem) w USA policja zamordowała niedawno George'a Floyda! Fot. OKO Press" i "Tak było w Warszawie w ubiegły piątek".

fałsz

Internauci błędnie opisywali zdjęcie z 2019 r. jako obrazujące bieżące wydarzeniaSalon24

Jak się okazuje, redakcja portalu Oko.press w pierwszej wersji artykułu o zatrzymaniu aktywistki Margot pomyłkowo opublikowała zdjęcie pochodzące z demonstracji antywojennej w Warszawie 1 września 2019.

Brutalne zatrzymanie aktywisty na antywojennej demonstracji w 2019 roku

To samo zdjęcie przyduszanego mężczyzny opublikowano na profilu fotograficznego duetu JohnBob&Sophie Art na Facebooku. Pojawiło się tam już w maju i czerwcu 2020 roku.

"Dalsze losy bohatera z naszego zdjęcia (…) 1 września 2019 r. Piotr Ciszewski, działacz Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów i lewicowy aktywista, brał udział w demonstracji antywojennej. W jednej ręce niósł czerwony sztandar, w drugiej – transparent, a jednak policjanci uznali, że naruszył nietykalność jednego z nich i brutalnie rzucili go na ziemię", twierdzi post JohnBob&Sophie Art, opublikowany 15 czerwca.

Wcześniej dwójka fotografów przypomniała zdjęcie 30 maja br. nawiązując do śmierci George'a Floyda w USA, do której doszło po podobnej interwencji policjantów pod koniec maja.

Zdjęcie policjanta – nie w Polsce, ale w Białorusi

Niektórzy internauci udostępniali zdjęcie z zatrzymania młodego mężczyzny w Mińsku w Białorusi twierdząc, że do zdarzenia doszło w Polsce.

"Pani Agata dwukrotnie udostępniła zdjęcie polskich policjantów. Nawet jednego rozpoznała. Musi szybko się poruszać, bo zdjęcie zrobiono w... Mińsku. Bynajmniej nie Mazowieckim. No ale przecież równie dobrze mogłoby być z Polski, jasna rzecz..." - napisał na Twitterze 9 sierpnia Patryk Słowik, dziennikarz z Dziennika Gazety Prawnej.

Wspomniana przez dziennikarza internautka 9 sierpnia podała dalej zdjęcie na którym widać jak dwóch mężczyzn w maseczkach obezwładnia leżącą na chodniku osobę. Jeden z nich złapał leżącego za gardło. Użytkowniczka o nazwie @Tulilam sugerując, że napastnikami są policjanci w cywilu, stwierdziła: "Taki policjant po cywilnemu zaatakował posłankę Magdalenę Filiks. O ile to nie ten sam".

Inni użytkownicy Twittera także twierdzili, że zdjęcie przedstawia funkcjonariuszy polskiej policji.

W odpowiedzi kolejni internauci publikowali zrzuty ekranu i linki do stron internetowych, które wskazywały, że do zdarzenia doszło w centrum Mińska.

Autorem fotografii jest Franak Viacorka z białoruskiego oddziału Radia Wolna Europa (Радио Свобода). Fotografię opublikował na swoim Twitterze wieczorem 8 sierpnia z komentarzem: "Czy to legalne?". Chwilę wcześniej Viacorka udostępnił także nagranie pokazujące jak młodego chłopaka ze zdjęcia obezwładniono i siłą przeniesiono do stojącego w pobliżu minibusa.

"Widzisz tę przemoc? Ten chłopak po prostu podniósł pięść albo pokazał znak zwycięstwa..." - napisał białoruski dziennikarz.

Nie, symbol na maseczce to nie emblemat nazistowskiej dywizji

"Internauta @PawelSkibaGroby zauważył, że w tłumie postępu i tolerancji w piątek na Krakowskim Przedmieściu siedział sympatyk 4. Dywizji Grenadierów Pancernych SS ‘Polizei’. Tęczowiec miał symbol tej dywizji (Wilczy Hak) na maseczce. Kolejna maseczka z Berlina?" - napisał internauta o nazwie @sbalcerac. Wpis polubiło ponad 250 użytkowników Twittera, prawie 200 podało dalej.

Jak wskazują jednak użytkownicy Twittera, znak widoczny na maseczce mężczyzny widocznego na zdjęciu to symbol warszawskiego klubu sportowego AKS Zły. "To chyba jednak trochę inny znak. Warszawskiej sportowej drużyny @AksZly", stwierdził w odpowiedzi były dziennikarz Michał Majewski.

Zdjęcia czarnych maseczek z logo klubu można odnaleźć facebookowej stronie AKS Zły.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Po ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę obrońcy tej decyzji szerzą narrację o niewinnie skazanym za "obronę Kościoła przed barbarzyńcami". Absurd? Nie, przemyślana retoryka. I znana metoda budowania poparcia z wykorzystaniem fałszywego założenia.

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Źródło:
TVN24+

Po tym, jak u pacjentki szczecińskiego szpitala wykryto bakterię cholery, przez internet przetacza się fala sugestii i komentarzy, jakoby miało to związek z migrantami - szczególnie tymi "przerzucanymi" z Niemiec do Polski. W tym kontekście publikowane są zdjęcia niemieckich funkcjonariuszy w kombinezonach. Wyjaśniamy tę manipulację.

Bakteria cholery, ludzie w kombinezonach i niemiecka policja. Przekaz podprogowy

Bakteria cholery, ludzie w kombinezonach i niemiecka policja. Przekaz podprogowy

Źródło:
Konkret24

Po przyjęciu nowej ustawy przez ukraiński parlament w sieci pojawiły się sugestie, że Polska będzie wypłacać odszkodowania Ukraińcom przesiedlanym podczas akcji "Wisła". Miało to dotyczyć nawet rodziny ministra sprawiedliwości. Żadna z tych informacji nie jest prawdziwa.

"Ukraińcy chcą odszkodowań od Polski za akcję 'Wisła'"? Dwa razy nieprawda

"Ukraińcy chcą odszkodowań od Polski za akcję 'Wisła'"? Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Patryk Jaki przekonuje, że obecny rząd wydaje więcej wiz pracowniczych obcokrajowcom niż poprzednie. Dane, które otrzymaliśmy z MSZ, pokazują coś innego.

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+