Wybuch w Bejrucie. Bomba atomowa, rakiety i inne teorie spiskowe

Teorie spiskowe wokół eksplozji w Bejrucie

Na Bejrut spadła bomba; premier Izraela przyznał się do ataku na libański port; chmura w kształcie grzyba potwierdza wybuch spowodowany bombą atomową – to trzy główne teorie, które pojawiły się w internecie niedługo po wtorkowej eksplozji w Bejrucie. I szybko zyskały zwolenników.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Liczba ofiar wtorkowego wybuchu w stolicy Libanu, Bejrucie wynosiła w piątek co najmniej 154. W wyniku ogromnej eksplozji saletry amonowej składowanej w portowym magazynie ok. 5 tys. osób zostało rannych. W mieście ogłoszono stan wyjątkowy.

Jak w przypadku wielu podobnych wydarzeń, niemal od razu w sieci zaczęły się pojawiać różne teorie dotyczące przyczyn wybuchu oraz materiały, które rzekomo te poszczególne wersje potwierdzają.

Zarejestrowany moment wybuchu w Bejrucie
Zarejestrowany moment wybuchu w Bejrucie tvn24

W przypadku Bejrutu na charakter fake newsów o wybuchu wpłynęło położenie geograficzne miasta oraz sytuacja wewnętrzna i zewnętrzna Libanu. Te elementy sprzyjają m.in. sugestiom, że za rzekomym atakiem może stać Izrael.

Nie, na Bejrut nie spadła bomba

Ogromna siła wybuchu zarejestrowana na licznych nagraniach świadków, którzy we wtorek 4 sierpnia po południu zaczęli publikować filmy w serwisach społecznościowych, od razu wywołała pytania o powody katastrofy w bejruckim porcie. Odpowiedzi chętnie udzielali internauci udostępniający zdjęcia lub nagrania, na których rzekomo widać bombę lub pocisk spadający na port kilka sekund przed główną eksplozją.

"Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości" – pytał retorycznie jeden z internautów, który na Facebooku udostępnił zdjęcie ze stopklatką nagrania sprzed wybuchu, z zaznaczonym na czerwono pociskiem i podpisem "Proszę bardzo, oto dowód. To rakieta uderzyła w fabrykę w Bejrucie w Libanie". Screen udostępniło ponad 400 osób.

Nie tylko zdjęcie, ale nawet cały film z rakietą uderzającą w port można znaleźć w sieci. "To był po prostu atak rakietowy" - zapewniał jeden z użytkowników Twittera, który w opisie nagrania użył hasztagu #Hiroszima75, sugerującego, że wybuch z Bejrutu ma coś wspólnego z kolejną rocznicą zrzucenia bomb atomowych na japońskie miasta Hiroszimę i Nagasaki podczas II wojny światowej.

Internauci komentujący pod podobnymi wpisami z nagraniem bez problemu pokazali, że film, a tym samym także i pochodzące z niego zdjęcie, zostały zmanipulowane w programie graficznym. Grupa zajmująca się zwalczaniem fałszywych materiałów w mediach społecznościowych – Tech 4 Peace – zamieściła oryginalne nagranie, na którym nie widać spadającego pocisku.

Nie ma wątpliwości, że to ten sam filmik – świadczy o tym np. jeden z przejeżdżających samochodów, widoczny w centralnej części kadru kilka sekund przed wybuchem. Ponadto sama rakieta dodana jest w lepszej rozdzielczości niż ma ją oryginalne nagranie.

Porównanie kadru prawdziwego ze zmanipulowanymTwitter

Rakietę widać także na zyskującym popularność filmie nagranym rzekomo kamerą termowizyjną lub "laserową". W serwisie gloria.tv obejrzało ten film ponad 105 tys. osób. "Film nakręcony z kamery laserowej, niestety nie do podważenia" – informowano w opisie.

"Podobno libańskie władze jako przyczynę tragedii podają pożar niebezpiecznych chemikaliów składowanych w porcie - serio?!?" – napisała internautka, która opublikowała wideo z rzekomej "kamery laserowej" na Twitterze.

Nagranie nie pochodzi jednak ani z kamery termowizyjnej, ani laserowej - jest negatywem oryginalnego filmu, na którym nie widać spadającej rakiety. Podobnie jak w innych materiałach została ona dodana komputerowo i znacznie wyróżnia się rozdzielczością od pozostałych elementów filmu.

Dobrze widać to zwłaszcza przy spowolnieniu nagrania, które daje możliwość dokładniejszego przyjrzenia się manipulacji. Zestawienie zwolnionej wersji oryginalnego i fałszywego nagrania zamieścił na Twitterze m.in. Jake Godin, dziennikarz grupy Bellingcat. "Niektóre tandetne filmy przedstawiają dowody na to, że pocisk uderzył w port w Bejrucie, twierdząc, że to on był przyczyną wybuchu. Oto krótkie, jeden obok drugiego, oryginalne wideo z normalną szybkością, 1/2 i 1/4 wraz z fałszywym wideo 'termowizyjnym'" – napisał.

Nie, Izrael nie przyznał się do zbombardowania Bejrutu

W anglojęzycznym i arabskojęzycznym internecie są wpisy sugerujące, że premier Izraela Benjamin Netanjahu na swoim koncie na Twitterze przyznał się do zbombardowania libańskiej stolicy.

"Premier Izraela #Netanjahu właśnie przyznał, że zamach bombowy na Bejrut był #IDF [skrót od Israel Defense Forces, Siły Obronne Izraela – red.] i aktem terroru Państwa Izrael. Zaniemówiłem z powodu okrucieństwa i tego, jak wielu niewinnych ludzi z #Liban nie żyje" – napisał jeden twitterowiczów. Wpisów o tej samej treści jest więcej.

Do wszystkich załączony jest screen oficjalnego konta izraelskiego premiera na Twitterze z wpisem: "Premier Netanjahu: trafiliśmy w grupę, a teraz trafiliśmy w jej dostarczycieli. Zrobimy wszystko, co konieczne, aby bronić samych siebie. Proponuję im wszystkim, w tym Hezbollahowi, aby się nad tym zastanowili". Poniżej widoczny jest jeszcze jeden wpis ze słowami premiera: "To nie są próżne słowa; mają za sobą wagę Państwa Izrael oraz IDF i powinno to być traktowane poważnie".

Tweety są autentyczne - tylko wyjęte z oryginalnego kontekstu. Rzeczywiście zostały opublikowane na oficjalnym koncie izraelskiego premiera 4 sierpnia, w dzień wybuchu w Bejrucie, ale cztery godziny przed eksplozją. Oba wpisy ze słowami Netanjahu były częścią dłuższej relacji, jaką przeprowadzono na koncie premiera podczas jego wizyty w bazie wojskowej w Ramli pod Tel Awiwem.

Mówiąc o trafianiu, Netanjahu miał na myśli poniedziałkowy atak Izraela na cele wojskowe w Syrii, który nastąpił po tym, jak czterech bojowników Hezbollahu próbowało podłożyć tego samego dnia materiały wybuchowe na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan.

Fałszywe teorie o izraelskich bombach w Bejrucie miały uwiarygodnić zdjęcia Netanjahu trzymającego satelitarne zdjęcie libańskiej stolicy z podpisem "Bejrut – rakiety precyzyjnego rażenia" i zaznaczonymi strefami w porcie (które miały być zbombardowane).

Podobnie jak w przypadku wpisów, również fotografia jest autentyczna - ale powstała przy innej okazji. Netanjahu nie pokazywał przedstawicielom ONZ miejsc ataków na Bejrut, tylko magazyny, w których, zdaniem Izraela, Hezbollah przetrzymuje rakiety w libańskiej stolicy.

Zdjęcie pochodzi z września 2018 roku i - co najistotniejsze - Netanjahu pokazuje na nim zupełnie inną część Bejrutu niż ta, gdzie doszło do eksplozji. Punkt oznaczony jako "Site 1" znajduje się w okolicy bejruckiego lotniska, które leży ok. 10 km na południe od miejsca wybuchu. Początek napisu "Beirut Airport" jest widoczny na trzymanym przez premiera zdjęciu.

W kontekście pojawiających się teorii o rzekomym udziale Izraela w bejruckim wybuchu, pragnący zachować anonimowość izraelski urzędnik w rozmowie z agencją Reuters przekazał, że jego kraj nie ma nic wspólnego z eksplozją.

Nie, grzyb po wybuchu nie świadczy o bombie jądrowej

Po publikacji pierwszych nagrań z eksplozji wielu internautów zwracało uwagę na charakterystyczny grzyb, który utworzył się po wybuchu. Kojarząc to z podobnymi obrazami wybuchów bomb atomowych, niektórzy zaczęli sugerować, że to właśnie ten typ bomby musiał zostać zdetonowany w porcie.

Taką wersję na swoim twitterowym koncie podał m.in. były reporter stacji sportowej ESPN Chris Palmer. "Dobry Boże. Libańskie media mówią, że to była fabryka fajerwerków. Nie. To chmura w kształcie grzyba. To [wybuch – red.] atomowy" – napisał, zamieszczając nagranie z Beirut Today.

W następnym wpisie dodał: "Chmura w kształcie grzyba uformowała się na zewnątrz fabryki. Nie ma wątpliwości, że to była bomba atomowa. To jest kontrolowana detonacja. Jeśli odpalić by wszystkie fajerwerki w tym samym czasie, nie zrobiłyby tego. Eksplodująca fabryka fajerwerków nie wybiłaby szyb 10 mil dalej".

Jako że były reporter ma potwierdzone przez Twittera konto i śledzi go ponad 113 tys. osób, jego wpisy cieszyły się dużą popularnością do momentu, aż autor usunął je z serwisu. W sieci zachowały się jedynie zrzuty ekranu.

fałsz

Screen z usuniętymi wpisami Palmera o bombie atomowej Twitter

Sugestie o bombie atomowej pojawiły się także m.in. na kenijskim portalu informacyjnym Baringo Capital News. "Miasto w Libanie, Bejrut, zostało zrównane z ziemią i popiołem po potężnej eksplozji jądrowej, która wstrząsnęła nim we wtorek wieczorem" – stwierdzono w facebookowym wpisie.

Libańskie władze podały bezpośrednie powody eksplozji: wywołało ją zapalenie się ogromnego ładunku 2750 ton saletry amonowej (azotanu amonu) składowanej w bejruckim porcie od 2013 roku po tym, jak została ona skonfiskowana przez libańskie służby. Urzędnicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo portu od 2014 roku zostali zatrzymani.

Anonimowe źródło związane z siłami bezpieczeństwa przekazało libańskiej telewizji Al-Jadeed, że do wybuchu doszło podczas spawania otworu w magazynie, co miało zapobiec kradzieży saletry.

Polacy pierwsi na miejscu z ekip zagranicznych. "Jest szansa na uratowanie żywych osób"
Polacy pierwsi na miejscu z ekip zagranicznych. "Jest szansa na uratowanie żywych osób"tvn24

Eksperci nie mają wątpliwości, że charakterystyka wybuchu nie wskazuje na użycie bomby atomowej. "Gdyby był to wybuch nuklearny, widać byłoby jasny rozbłysk światła, a tego nie było" – powiedział agencji AFP Jeffrey Lewis z Middlebury Institute of International Studies w Monterrey. "Wybuchy atomowe są znacznie, znacznie, znacznie większe niż ten" – dodał.

Naukowiec zwrócił także uwagę na czerwono-brązowe zabarwienie dymu, który unosił się na Bejrutem po wybuchu. Nazwał go "bardzo typowym dla azotanu amonu", który wywołał wybuch zdaniem władz.

Komentując natomiast chmurę w kształcie grzyba, eksperci, z którymi rozmawiała stacja BBC, stwierdzili, że takie chmury nie są typowe wyłącznie dla wybuchów nuklearnych. Tworzą się w wyniku kompresji wilgotnego powietrza, które w ułamku sekundy skrapla wodę i tworzy charakterystyczną chmurę.

W czwartek prezydent Libanu Michal Aoun powiedział, że śledczy badający przyczyny katastrofy sprawdzają, czy była ona efektem zaniedbań, wypadku czy możliwej obcej ingerencji.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Facebook/Twitter

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24