PRAWDA

Plac zabaw "idealny dla małego introwertyka"? Sprawdzamy popularne zdjęcie

Plac zabaw "idealny dla małego introwertyka"? Sprawdzamy popularne zdjęcieTwitter

"Patodeweloperka", "brakuje drutu kolczastego", "to pewnie jakaś nowa forma kar dla niegrzecznych dzieci" - internauci nie szczędzą krytyki wobec placu zabaw, którego zdjęcie krąży w internecie. Sprawdziliśmy, czy jest prawdziwe i wiernie przedstawia wygląd tego miejsca.

Zdjęcie, które krąży w mediach społecznościowych pokazuje nietypowy plac zabaw - to teren wielkości pokoju - jest wysypany piaskiem i wyposażony w jedną bujawkę. Z jednej strony jego granicę wyznacza surowy, betonowy mur. Z pozostałych trzech stron ogradza go niska metalowa siatka z furtką. Przed placem, ale już za granicą siatki, ustawiona jest drewniana ławka. "Plac zabaw przy ul. Ptasiej w Poznaniu. Niech się cieszą, że mają taki plac, ja to musiałem po jakichś łąkach biegać, po drzewach chodzić, na rowerze nad jakieś jezioro jechać. Ogólnie to była bieda" - ironicznie skomentował internauta, który 12 sierpnia opublikował zdjęcie na Twitterze (pisownia wszystkich postów oryginalna). Ten wpis ma ponad 400 polubień.

Internauci, którzy zostawiali komentarze pod tweetem, wypowiadali się w podobnym, prześmiewczym tonie. "Od małego przyzwyczaja się do zabetonowanych miast - genialne!"; "Dzieci potrafią być groźne dla otoczenia"; "Patodeweloperka" - pisali. Przypominamy: określenia "patodeweloperka" używa się w odniesieniu do złych praktyk w projektowaniu i budowie osiedli i mieszkań.

Zdjęcie publikowano również na Facebooku. Największą popularność zyskało w dyskusji pod postem z 12 sierpnia na profilu lokalnego serwisu informacyjnego Epoznan.pl. Zareagowało na nie 1,4 tys. internautów. Internauci również tutaj wypowiadali się w prześmiewczym tonie. "Idealny dla małego introwertyka"; "Brakuje drutu kolczastego ,wieżyczki i pana z karabinem na niej"; "To pewnie jakaś nowa forma kar dla niegrzecznych dzieci"; "Przy jakim zakładzie karnym to się znajduje??"; "Zawsze można poczytać dziecku regulamin" - czytamy w sekcji komentarzy. Ponad 500 reakcji zdjęcie ma na profilu tropiącym absurdy budowlane "Zaufaj mi, jestem architektem".

"Patodeweloperka" w rozkwicie
"Patodeweloperka" w rozkwicietvn24

Czy fotografia jest prawdziwa? Czy wiernie przedstawia plac zabaw? Gdzie dokładnie powstało popularne zdjęcie? Poszukaliśmy odpowiedzi na te pytania.

Internauta: "Przyjazny dziecku, nie dzieciom"

Najbardziej popularny post, w którym internauci komentują zdjęcie placu zabaw jest na profilu serwisu Epoznan.pl - serwisu informacyjnego ze stolicy Wielkopolski. Tam też zdjęcie opublikowano po raz pierwszy. 12 sierpnia serwis zamieścił tekst o placu zabaw i zilustrował fotografią nadesłaną przez jednego z czytelników.

W artykule jest wzmianka, że plac zabaw znajduje się przy ulicy Ptasiej, nie ma jednak o nim żadnych bliższych informacji. Autor tekstu zwrócił jednak uwagę, że już w maju tego roku zdjęcie tego miejsca rozchodziło się wirusowo w internecie. To prawda - na zdjęcia tego samego miejsca natrafiamy m.in. w dyskusjach w serwisie Wykop czy Reddit.

Znaleźliśmy również dyskusje o tym poznańskim placu zabaw w zagranicznych serwisach. 12 sierpnia dyskutowali o nim użytkownicy amerykańskiego serwisu z memami 9gag.com. Zareagowało na nie kilkuset internautów, a ponad 50 zostawiło komentarz. "Potrzeba więcej płotu"; "Przyjazny dziecku, nie dzieciom" - pisali. Kopię fotografii znaleźliśmy również w niemieckim serwisie Debeste.de.

Deweloper: Projektowanie dużego placu w tych warunkach było niemożliwe

Plac zabaw znajduje się przy budynkach przy ul. Ptasiej 18 oraz 20 w Poznaniu i jest to jedyne miejsce zabaw przygotowane dla mieszkańców tego osiedla. Nie ma na nim innego placu zabaw. Jedna z mieszkanek osiedla przesłała nam więcej jego zdjęć.

Skontaktowaliśmy się z firmą Atal, która wybudowała osiedle. Firma podkreśla, że nie jest to ostateczny kształt placu. "Wypracowaliśmy docelową koncepcję, według której aranżujemy miejsce na nowo" - czytamy. Deweloper zaznacza ponadto, że w pobliżu inwestycji jest Lasek Marceliński, który dla mieszkańców osiedla i dzielnicy "jest atrakcyjnym i uczęszczanym miejscem zabaw i wypoczynku".

Firma odniosła się również do komentarzy na temat placu zabaw publikowanych w internecie. "Są często powierzchowne i nie uwzględniają wielu uwarunkowań oraz przepisów, z którymi muszą mierzyć się projektanci". Dalej wyjaśniono, że chodzi o wytyczne szczegółowe dotyczące odległości, nasłonecznienia, stref bezpieczeństwa wokół tego typu miejsc i urządzeń, liczby miejsc postojowych itd. "Spełnienie ich wszystkich, a jednocześnie projektowanie dużego placu w tych konkretnych warunkach zabudowy, było niemożliwe" - podsumował. Tłumaczył również, że w miejscu placu pod ziemią znajduje się hala garażowa, co uniemożliwia montaż do podłoża dużych urządzeń.

Mieszkanka osiedla: "Dzieci nie ma po co tam zabierać"

Na pytanie, dlaczego tak mały teren został ogrodzony, deweloper odpowiada: "W tym przejściowym kształcie plac spełniał głównie funkcję zabawową. Z tego względu zdecydowaliśmy się go ogrodzić, lecz forma zastosowanego ogrodzenia nie była tą docelową, jeśli chodzi o estetykę". Zapewnia, że nowe ogrodzenie będzie niższe i wizualnie o wiele "przyjemniejsze". "Sam plac także będzie większy, a funkcja tego miejsca ewoluuje w stronę bardziej społeczno-integracyjnej. Nazywanie go placem zabaw nie będzie już adekwatne" - podsumowuje autor odpowiedzi.

Na pytanie Konkret24, czy w czasie projektowania lub budowy pojawiały się krytyczne komentarze dotyczące sposobu zaaranżowania tego miejsca, firma odpowiada, że takich sygnałów nie dostała. Przyznaje jednak, że takie głosy pojawiły się już po wybudowaniu osiedla. "Mamy ich świadomość, ale niezależnie od tego zamierzaliśmy dokonać zmian w tym miejscu" - podkreśla. Zaznacza, że czasem deweloperzy celowo nie kreują finalnie terenów wspólnego przebywania, pozostawiając pole do inicjatywy mieszkańcom.

Mieszkanka osiedla, która zgodziła się anonimowo porozmawiać z Konkret24 poinformowała, że jeszcze 23 sierpnia z placu zabaw zdemontowano ogrodzenie. O planach przebudowy wcześniej nie słyszała. "W pierwszym projekcie osiedla placu zabaw nie było w ogóle" - czytamy w przesłanej przez nią wiadomości. Kobieta określa plac zabaw "patodeweloperką", ale ogólnie jest zadowolona z mieszkania na osiedlu. "Czy narzekamy...? Chyba już się raczej śmiejemy, ale dzieci nie ma po co tam zabierać - 500 metrów dalej mamy Lasek Marceliński i porządny plac zabaw" - kwituje.

Na późniejsze dodatkowe pytanie Konkret24, o to kiedy dokładnie zdecydowano o zmianie obecnego charakteru tego miejsca, przedstawiciel dewelopera odpisał wymijająco: "W trakcie realizacji inwestycji postanowiliśmy dopracować ten element. Prace nad tym rozpoczęliśmy około marca tego roku".

Nietypowe place zabaw

W Konkret24 opisywaliśmy już podobne zdjęcia placów zabaw, które wywoływały falę komentarzy o "patodeweloperce". Zwykle były to zdjęcia niewielkich przestrzeni dla dzieci stworzone w dużych, nowo wybudowanych osiedlach. Nie zawsze pojedyncze zdjęcie oddawało rzeczywisty charakter tych miejsc. W październiku 2021 roku w internecie krążyło zdjęcie bujawki dla dzieci ustawionej przed betonowym murem. Napis na fotografii brzmiał: "Plac zabaw według developera w Lublinie". W rzeczywistości był to tylko element większego placu zabaw.

"Plac zabaw Alcatraz"; "patodeweloperka"; "wpuszczanie dzieci na taki wybieg to jak kara" - tak internauci komentowali opublikowane na Twitterze zdjęcia jednego z krakowskich placów zabaw. Opisaliśmy tę sprawę w czerwcu tego roku. Z drugiej, słabo widocznej na zdjęciu strony, plac zabaw był jednak nieco większy. - Jesteśmy szczęśliwi, że mamy tak spory kawałek placu dla siebie, bo w Krakowie jest to bardzo deficytowa rzecz, zwłaszcza na tak dużym osiedlu - mówiła Konkret24 właścicielka przedszkola.

O nietypowych placach zabaw w nowoczesnych osiedlach regularnie piszą również inne media. W kwietniu serwis lokalny Gorzowianin.com opisał plac zabaw przy nowym bloku przy ul. Piłsudskiego w Gorzowie Wielkopolskim. Zmieściła się na nim ławka, jeden bujak i mała piaskownica. W lipcu O2.pl opisał niewielki, zbudowany przy murze i ogrodzony siatką plac zabaw z bujawką na jednym z podwórek w centrum Kielc.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Budowa suchego zbiornika Racibórz Dolny trwała siedem lat i kosztowała dwa miliardy złotych. Opozycja twierdzi: "zbiornik Racibórz mógł powstać dlatego, że do władzy przyszedł PiS" - i wprowadza w błąd opinię publiczną. Przypominamy, jak przebiegała ta budowa.

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Źródło:
Konkret24

Po ulewnych deszczach woda zalewa kolejne miejscowości i miasta na południu Polski - w województwie dolnośląskim, opolskim i śląskim. W mediach społecznościowych krążą nagrania, które mają pokazywać aktualną sytuację w regionie. Część z nich wprowadza w błąd i nie ma nic wspólnego z trwającą powodzią. Zweryfikowaliśmy trzy popularne przekazy.

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24