FAŁSZ

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24
Szef MON: Zasadnicza służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić
Szef MON: Zasadnicza służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesićTVN24
wideo 2/5
Szef MON: Zasadnicza służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesićTVN24

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej w sprawie sposobu odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej opublikowano w Dzienniku Ustaw 14 marca 2024 roku - ale zapisy weszły w życie 29 marca, czyli akurat w Wielki Piątek. Autorzy niektórych postów na ten temat w mediach społecznościowych stwierdzili więc, że w Wielki Piątek, "po cichu", "pod osłoną bieżącej wojenki" przywraca się w Polsce obowiązkową zasadniczą służbę wojskową, a tym samym obowiązkowy pobór do wojska.

"Pobór wraca? Po cichu wyszło rozporządzenie MON z 7.03. 2024 r. w sprawie sposobu odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Polska nie ma innego wyjścia niż przywrócenie poboru" - napisał 26 marca w serwisie X poseł Konfederacji Andrzej Zapałowski. Podobne "wnioski" wyciągali inni użytkownicy X i Facebooka. "Po cichu, pod osłoną bieżącej wojenki w Wielki Piątek wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 7 marca 2024 r. w sprawie sposobu odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej - obowiązkowej!"; "Rząd Donalda Tuska wprowadza obowiązkową służbę wojskową z dniem 29.03.2024 r., taki prezent na Wielki Piątek. A w mediach tematy zastępcze np. o Aborcji, pigułce 'po'"; "Jutro wchodzi w życie rozporządzenie dot. obowiązkowej służby wojskowej. Mam nadzieję, że w pierwszej kolejności pójdą po tych, którzy we wrześniu głosowali dla beki"; "Polki i Polacy, Nasi rządzący mają dla nas niespodziankę. Od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa. 230 tys Polaków ma pójść w kamasze. Kiedy powiemy stop temu szaleństwu" - pisali internauci.

FAŁSZ
Wpisy z błędnymi informacjami o rozporządzeniu MONFacebook/X

Dużą popularność ma film opublikowany 27 marca w serwisie YouTube zatytułowany "Obowiązkowa Zasadnicza Służba Wojskowa! Rozporządzenie Wchodzi w Życie w Piątek! - Analiza Ator". W ciągu dwóch dni obejrzało go prawie 130 tysięcy internautów. Autor nagrania mówi, że rozporządzenie zaczyna obowiązywać w Wielki Piątek, kiedy "większość nas, Polaków, będzie wtedy już powoli, a może nawet już nie powoli, tylko całkiem tak na poważnie się przygotowywać do Świąt Wielkiej Nocy". I dodaje: "No to dla niektórych mogą być na przykład ostatnie święta, bo przecież takiego poborowego przymusowo wcielonego do wojska no to mogą na przykład wysłać na front. No nie powinni, nawet Rosja poborowych na front nie wysyła, ale... kto wie? Ciekawe, że o takim rozporządzeniu o sposobie odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej nie mówią media głównego nurtu".

Przekazy o powrocie obowiązkowej służby wojskowej wpisują się w szeroki nurt dezinformacyjny, który ma na celu straszyć Polaków perspektywą rzekomo zbliżającej się wojny. W Konkret24 weryfikowaliśmy już fałszywe informacje o gromadzeniu sprzętu wojskowego na wschodniej flance NATO, w tym w Polsce.

Przestrzegamy: wszelkie przekazy o przywróceniu obowiązkowego poboru w Wielki Piątek są nieprawdziwe.

MON: nie ma planu odwieszania zasadniczej służby wojskowej

Przypomnijmy: ostatni obowiązkowy pobór do Wojska Polskiego odbył się w 2008 roku. W styczniu 2009 roku Sejm znowelizował ustawę o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, a w sierpniu ostatni poborowi zostali zwolnieni z zasadniczej służby wojskowej. Prawnie zawieszono ją 1 stycznia 2010 roku. Od tego momentu polska armia stała się całkowicie zawodowa.

Co do nowego rozporządzenia MON, które wchodzi w życie 29 marca 2024 roku: nie ma w nim ani słowa o powrocie obowiązkowego poboru do wojska lub odwieszeniu obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. W uzasadnieniu do tego projektu zapisano natomiast:

PRAWDA

Aktualnie obowiązek odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej jest zawieszony i nie ma planów jego przywrócenia. (...) Przepisy niniejszego rozporządzenia będą zatem realizowane dopiero w momencie wprowadzenia obowiązku odbywania zasadniczej służby wojskowej.

To zapewnienie powtórzył 28 marca - dzień przed wejściem w życie rozporządzenia - minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. W "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 powiedział: "Zasadnicza służba wojskowa jest w Polsce zawieszona. Nie jest zlikwidowana. (...) Więc w każdej chwili, jeżeli zajdzie taka potrzeba, można odwiesić to. Wydajemy nawet rozporządzenia dzisiaj na ten temat, żeby być przygotowanym na każdą sytuację. Ale nie ma żadnego planu odwieszania zasadniczej służby wojskowej obowiązkowej, bo jest dobrowolna zasadnicza służba wojskowa, która się cieszy ogromnym powodzeniem".

Nie jest to nowe stanowisko ministra obrony. W lutym i marcu 2024 roku Władysław Kosiniak-Kamysz powtarzał je kilkukrotnie, m.in. w rozmowie z Wirtualną Polską (tam powiedział, że w kwestii powrotu do obowiązkowej służby wojskowej "nie ma założeń ani planów") czy w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" (potwierdził, że "nie ma na razie w planach dokonywania zmian w poborze powszechnym; dobrowolność jest dzisiaj podstawą służby w armii").

Również Wydział Prasowy MON w odpowiedzi na pytanie Konkret24 z 28 marca 2024 zapewnia: "Aktualnie obowiązek odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej jest zawieszony i nie ma planów jego przywrócenia".

W uzasadnieniu do projektu rozporządzenia przypomniano, że to prezydent, a nie minister obrony formalnie decyduje o wprowadzeniu obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. "Zgodnie z art. 152 ust. 2 ustawy o obronie Ojczyzny to Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek Rady Ministrów wprowadza, w drodze rozporządzenia, obowiązek pełnienia zasadniczej służby wojskowej, określając termin jej rozpoczęcia i zakończenia" - napisano.

A co ciekawe: projekt rozporządzenia wraz z uzasadnieniem - dostępne na stronach Rządowego Centrum Legislacji - pochodzą z 19 października 2023 roku, a więc zostały przygotowane jeszcze przez poprzednie kierownictwo MON pod nadzorem ministra Mariusza Błaszczaka.

Jaki jest powód wydania teraz rozporządzenia? To po prostu wykonywanie zapisów wspomnianej już ustawy o obronie Ojczyzny.

"Realizacja upoważnienia" z ustawy

W odpowiedzi na pytanie Konkret24 o powód wydania rozporządzenia Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że jest to "realizacja upoważnienia ustawowego zawartego w art. 161 ustawy o obronie Ojczyzny". "Określa ono m.in. sposoby powoływania do obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej, sposób jej odbywania, a także zwalniania z tej służby" - tłumaczy.

Artykuł 161 ustawy o obronie Ojczyzny brzmi: "Minister Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, sposób odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej, sposób i tryb postępowania organów wojskowych w zakresie przyjmowania osób powołanych do obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej, wyznaczania, zmiany i zwalniania żołnierzy ze stanowisk służbowych, przenoszenia do innych jednostek wojskowych, delegowania i podróży służbowych, z uwzględnieniem konieczności zapewnienia sprawności i efektywności odbywania tej służby".

Minister był więc zobowiązany przyjętą w 2022 roku ustawą do wydania rozporządzenia, które określi zasady odbywania obowiązkowej służby wojskowej na wypadek jej przywrócenia w przyszłości. W dokumencie zapisano m.in., kto powinien wchodzić w skład komisji przyjmującej poborowych, jakie uprawnienia i obowiązki względem nich ma dowódca jednostki, kiedy następuje zwolnienie żołnierza z obowiązkowej służby wojskowej.

Pierwszy artykuł rozporządzenia MON z 7 marca 2024 rokuisap.sejm.gov.pl

Rozporządzenie przygotowywane nie "po cichu" już od 2023 roku

Rozporządzenie nie jest pierwszym tego typu dokumentem wydanym "w sprawie sposobu odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej". Poprzednie rozporządzenie "w sprawie odbywania zasadniczej służby wojskowej" obowiązywało od września 2010 do października 2023 roku, kiedy zostało uchylone przez ustawę o obronie Ojczyzny. Wiele zapisów poprzedniego dokumentu jest zbieżnych z tym, co zawarto w nowym rozporządzeniu.

Poprzednie rozporządzenie również obowiązywało mimo zawieszonego poboruisap.sejm.gov.pl

W październiku 2023 roku minister Mariusz Błaszczak skierował nową wersję dokumentu do uzgodnień międzyresortowych. W listopadzie opinie wydały MSWiA, Rządowe Centrum Legislacji i Urząd Ochrony Dany Osobowych. W styczniu i lutym tego roku rozporządzenie było analizowane przez komisję prawniczą RCL. Po jej akceptacji możliwe było podpisanie dokumentu i opublikowanie go w Dzienniku Ustaw - co nastąpiło 14 marca.

Wszystkie etapy tego procesu można prześledzić na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Dlatego MON nie zgadza się z insynuacjami rozsyłanymi w sieci, jakoby rozporządzenie wprowadzano w ukryciu przed opinią publiczną. "Przedmiotowe rozporządzenie zostało wprowadzone do obiegu prawnego nie - jak oceniają niektórzy z cytowanych anonimowych komentatorów - 'po cichu': Przebieg procesu legislacyjnego w Polsce był i jest jawny dla opinii publicznej. Informacja o procedowanym akcie była zamieszczona w wykazie prac legislacyjnych i dostępna na stronie resortu obrony narodowej" - czytamy w odpowiedzi resortu dla Konkret24. I dalej: "Szczegółowe informacje dotyczące przebiegu procesu legislacyjnego tego aktu prawnego (jego treść, uzasadnienie, informacje nt. wyników konsultacji międzyresortowych, publicznych, oraz ocena skutków regulacji) były i są nadal dostępne dla zainteresowanych na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego".

MON dodaje, że cały czas działa na rzecz zwiększenia liczebności Wojska Polskiego, ale nie przez przywrócenie obowiązkowego poboru, tylko m.in. przez dobrowolną zasadniczą służbę wojskową (DWSZ). "Cieszy się ona dużym zainteresowaniem. Od początku roku szkolenie podstawowe zakończone przysięgą wojskową ukończyło prawie 6 tysięcy ochotników. W tym roku zakładamy przeszkolenie do 30 tysięcy ochotników. Oprócz DWSZ istnieje wiele możliwości pełnienia służby wojskowej, np. w Wojskach Obrony Terytorialnej" - informuje resort.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: MON

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24