USA przemieszczają sprzęt na "front wschodni"? Ten film tego nie pokazuje

Źródło:
Konkret24
W Polsce rozpoczęły się ćwiczenia wojsk NATO Dragon-24
W Polsce rozpoczęły się ćwiczenia wojsk NATO Dragon-24Paweł Szot/Fakty TVN
wideo 2/5
W Polsce rozpoczęły się ćwiczenia wojsk NATO Dragon-24Paweł Szot/Fakty TVN

Dziesiątki postów rozsyłanych w tym samym czasie, w kilku językach, z takim samym nagraniem, wskazują na skoordynowaną akcję. A dotyczy to filmu mającego dowodzić, że obecnie "armia USA przemieszcza sprzęt wojskowy w kierunku frontu wschodniego przez Niemcy". Przestrzegamy: to dezinformacja.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Prorosyjska dezinformacja nasila narrację, jakoby na wschodniej flance NATO - m.in. przy wschodniej granicy Polski - gromadzono sprzęt wojskowy, a nawet kompletowano całe jednostki, które mają się przygotowywać do wejścia na Ukrainę, żeby walczyć z wojskami rosyjskimi. Na potwierdzenie tej tezy - zaznaczmy: fałszywej - w mediach społecznościowych publikowane są zdjęcia i filmy mające pokazywać, że sprzęt wojskowy już jest w drodze na wschód, a konkretne jednostki są już rozmieszczone na pograniczu polsko-ukraińskim. Ma to wywoływać zaniepokojenie bliską perspektywą wojny NATO z Rosją; we wpisach są nawet nawiązania do rzekomo zbliżającej się III wojny światowej.

Jednym z takich fake newsów, którego celem było potęgowanie poczucia zagrożenia, była mapa rozpowszechniana m.in. w serwisie X, na której rzekomo zaznaczono zgłaszane przez internautów "ruchy jednostek" - miały udowadniać "przesunięcie na wschodnią granicę" i "gotowość wejścia na Ukrainę". Te informacje 2 marca zdementowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych RP: przekazało, że trwające w Polsce manewry Dragon-24, z którymi związane są transporty wojsk, to "zaplanowane, defensywne ćwiczenie wojskowe z udziałem żołnierzy polskich i sojuszników z NATO nie wymierzone przeciw nikomu". Zaapelowało, żeby "uważać na kłamstwa, dezinformacje i nieprawdziwe dane w Internecie".

W narrację o gromadzeniu sprzętu wojskowego na wschodzie wpisuje się też masowo rozpowszechniane nagranie, na którym widać pociąg z pojazdami wojskowymi przejeżdżający przez jedną z niemieckich miejscowości. Podpisy m.in. po polsku, angielsku i niemiecku informują, że na wideo pokazano, jak "armia USA przemieszcza swój sprzęt wojskowy w kierunku frontu wschodniego przez Niemcy".

FAŁSZ
Wpisy z nagraniem i wprowadzającym w błąd przekazemx.com

Wpisy z nagraniem mają wywoływać emocje u odbiorców: powtarzają się w nich słowa "pilne", "alarm" i "III wojna światowa". Informują np.: "Pilne: Amerykańska armia mobilizuje siły wojskowe na froncie wschodnim. Konwoje ze sprzętem przetaczają się przez Niemcy. Ruchy strategiczne sygnalizują przygotowania do wzmocnionej obrony. Wszystkie oczy na Europę Wschodnią w miarę narastania napięcia"; "Alarm III WŚ – Armia USA przemieszcza swój sprzęt wojskowy w kierunku linii frontu wschodniego, przez Niemcy. Joe (Biden - red.) przygotowuje nas na III wojnę światową".

Akcja udostępniania tego nagrania wygląda na zintegrowane działanie, bo wpisów na Facebooku, X czy w Telegramie są dziesiątki, a wszystkie zostały opublikowane w pierwszych dniach marca, niektóre podpisane jako "Niemcy 2024". Ma to oczywiście sugerować, że filmik powstał w ostatnich dniach i pokazuje aktualny transport sprzętu na "front wschodni".

Nie jest to jednak prawdą. Nagranie jest bowiem stare.

Nagranie z Hesji, ale sprzed dziewięciu lat

Na filmie widać pociąg transportujący różne rodzaje pojazdów wojskowych, m.in. wozy bojowe i pancerne, amerykańskie samochody terenowe Humvee czy wojskowe cysterny. Autor nagrania nie podaje lokalizacji, ale mówi, że transport przejeżdża przez Hesję, czyli kraj związkowy (z niem. Land) w zachodnich Niemczech. Zapewnia też, że "w Niemczech nie ma żadnej wojny". W pewnym momencie autor robi jednak zbliżenie na nazwę stacji, przez którą przejeżdża transport: Gernsheim. To niewielkie miasto w Hesji położone ok. 50 km na południe od Frankfurtu. Na zdjęciach stacji dostępnych w usłudze Street View w Google Maps można potwierdzić, że właśnie w tym miejscu przejeżdżał transport nagrany na wideo.

Jednocześnie jednak da się zauważyć, że niektóre elementy stacji w lipcu 2023 roku, kiedy zrobiono zdjęcia dla Google, wyglądają już inaczej niż na filmie: na peronie namalowano dodatkowe linie, a wiata na stacji została wymieniona. Inne jest też ogrodzenie i wygląd samej posesji, z której mężczyzna nagrywał przejazd wojskowej kolumny. Dodatkowo wielu komentujących wpisy z tym filmem zwracało uwagę, że roślinność widoczna w kadrach jest zbyt bujna jak na trwającą właśnie zimę. Wszystkie te elementy sugerowały, że nagranie może być nieaktualne.

Wieża w kadrach potwierdza, że nagranie pochodzi z Gernsheim, ale wiata na stacji wygląda obecnie inaczejYouTube/Google Maps Street View

By znaleźć potwierdzenie, że wideo nie jest aktualne, wystarczy wpisać słowa kluczowe, takie jak "Gernsheim", "pociąg", "front wschodni", w mediach społecznościowych i w serwisie YouTube. Tak znaleźliśmy to samo nagranie opublikowane w serwisie YouTube 21 października 2015 roku. Zatytułowano je: "Kilometrowy pociąg amerykańskich okupantów przewozi nowe czołgi na front wschodni", a w opisie czytamy: "Materiał wideo został nagrany 17 października 2015 r. w Gernsheim w Hesji".

Rozsyłane obecnie nagranie opublikowano w sieci już w 2015 rokuYouTube

Trasa przejazdu w pobliżu amerykańskich baz

Co ciekawe, już w 2015 roku nagraniu towarzyszył przekaz, że "to, co Zachód gromadzi na granicach Rosji, nie jest siłą obronną, ale gigantyczną siłą zbrojną, której celem jest inwazja na Rosję w dającej się przewidzieć przyszłości". Z tego powodu użytkownik, który opublikował filmik na YouTubie i podpisał go w ten sposób, nie jest wiarygodny, jeśli chodzi o wskazany cel i kierunek transportu ("na front wschodni").

Na podstawie samego nagrania nie udało się nam jednak ustalić, gdzie dokładnie jechała wówczas kolumna wojskowa. Wiemy jedynie, że poruszała się z południa na północ, w kierunku Frankfurtu, ale przed samym miastem tory rozwidlają się w różnych kierunkach. Jeśli chodzi o okolice miasta Gernsheim, w tym regionie znajdują się dwie bazy wojsk amerykańskich: w Griesheim (16 km od Gernsheim) i w Wiesbaden (45 km od Gernsheim).

Kierunek przejazdu kolumny i bazy wojsk USA w Griesheim i WiesbadenGoogle Maps

Zapytaliśmy Dowództwo US Army na Europę i Afrykę (U.S. Army Europe and Africa) znajdujące się w Wiesbaden, gdzie kierował się ów transport widoczny na nagraniu. Do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. Jednak sam fakt, że nagranie powstało w 2015 roku, potwierdza, że nie jest ono żadnym dowodem na gromadzenie obecnie amerykańskiego sprzętu wojskowego na wschodniej flance NATO.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: x.com

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24