Spór o wypowiedź Sasina: "Nie planujemy zamykania cmentarzy". Nie znaleźliśmy potwierdzenia, że padła


Zdaniem Konfederacji wicepremier Jacek Sasin miał powiedzieć 29 października: "Nie planujemy wprowadzenia zakazu przemieszczania się czy zamykania cmentarzy". Tak samo piszą internauci i dziennikarze, powołując się na wywiad w RMF FM. Lecz wicepremier takich słów w nim nie powiedział.

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zareagował w poniedziałek 2 listopada na Twitterze na post Konfederacji. Na oficjalnym profilu partii Konfederacja Wolność i Niepodległość dzień wcześniej pojawiła się bowiem grafika mająca dowodzić, że przed wprowadzeniem zakazu wejścia na cmentarze członkowie rządu zapewniali, iż nie zostanie podjęta taka decyzja. I że Jacek Sasin miał o tym zapewniać w wywiadzie dla RMF FM.

Wywiad był 29 października. A premier Mateusz Morawiecki ogłosił dopiero kilka godzin przed świętem Wszystkich Świętych, że od 31 października do 2 listopada będzie obowiązywał zakaz wstępu na cmentarze. Następnie w Dzienniku Ustaw zostało opublikowane odpowiednie rozporządzenie.

Morawiecki o zamknięciu cmentarzy w dzień Wszystkich Świętych
Morawiecki o zamknięciu cmentarzy w dzień Wszystkich Świętychtvn24

"To wyssany z palca, nieprawdziwy cytat"

"Jeśli rząd obiecuje, że coś zrobi to obiecuje. Jeśli rząd obiecuje, że czegoś nie zrobi, to... zrobi. To jest istota tragedii tej władzy, która prędzej czy później musi zostać rozliczona za swoje czyny i dewastowanie życia społeczno-gospodarczego" - napisała Konfederacja na Twitterze.

Do tego komentarza dodała grafikę z cmentarnym zniczem. Po prawej jego stronie jest zdjęcie wicepremiera Jarosława Gowina i cytat z niego - miał powiedzieć 8 października: "Zamknięcie cmentarzy 1 listopada nie wchodzi w grę. To wielka polska tradycja". Po lewej stronie jest zdjęcie Jacka Sasina i słowa, które on miał powiedzieć 29 października: "Nie planujemy wprowadzenia zakazu przemieszczania się czy zamykania cmentarzy".

Właśnie na ten post odpowiedział 2 listopada Sasin. "To wyssany z palca, nieprawdziwy cytat" - stwierdził. Wpis nazwał fake newsem i doradził partii weryfikować źródła informacji.

Jak sprawdziliśmy, cytat z Jarosława Gowina jest autentyczny. Rzeczywiście 8 października powiedział: "Zamknięcie cmentarzy 1 listopada nie wchodzi w grę. To wielka polska tradycja"- w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News. Natomiast Jacek Sasin nie zapewniał 29 października, że rząd nie planuje zamknięcia cmentarzy.

Cytat podają internauci, politycy i dziennikarze

Wpisaliśmy słowa, jakie miał wypowiedzieć wicepremier Sasin, w wyszukiwarkę Twittera. Znaleźliśmy wiele wpisów, których autorzy je komentowali. "Wczoraj Jacek Sasin: Rząd nie planuje zamykania cmentarzy 1 listopada! Dziś Mateusz Morawiecki: Cmentarze 1 listopada będą zamknięte!" - napisał na Twitterze 30 października Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej.

"Do wszystkich zdziwionych, że cmentarze są zamknięte, przecież było wiadomo, że tak się to skończy, dlaczego? 'Rząd nie planuje zamykania cmentarzy 1 listopada' - Jacek Sasin wczoraj rano w RMF24" (tj. 29 października - red.) - skomentował jeden z twitterowiczów. "'Rząd nie planuje zamykania cmentarzy 1 listopada' - Jacek Sasin wczoraj rano w RMF24" - napisał inny.

O tych słowach dyskutowali także na Twitterze dziennikarze. "Jacek Sasin wczoraj: rząd nie planuje zamykania cmentarzy 1 listopada. Premier: zamykamy cmentarze od jutra do poniedziałku" - napisał Patryk Michalski z RMF FM. Wojciech Szacki z Polityki Insight powoływał się rzekome słowa Sasina w twitterowej dyskusji z innym członkiem rządu.

Cytat z Sasina pojawiał się także w tekstach dziennikarskich. "Jeszcze w czwartek - dzień przed ogłoszeniem decyzji o zamknięciu cmentarzy 31 października oraz 1 i 2 listopada - wicepremier Jacek Sasin zadeklarował, że rząd zamykania cmentarzy… nie planuje" - pisała Wirtualna Polska. "Problem w tym, że jeszcze w czwartek wicepremier Jacek Sasin deklarował publicznie, że zamykania cmentarzy nie będzie" - informował serwis money.pl. "Sasin: Nie planujemy zamykania cmentarzy" - podał na stronie "Dziennik Łódzki".

Sytuacja przed Cmentarzem Centralnym w Szczecinie (wideo z 30 października)
Sytuacja przed Cmentarzem Centralnym w Szczecinie (wideo z 30 października)tvn24

W poszukiwaniu cytatu

Konfederacja na swojej grafice podała, że cytat z Sasina pochodzi z 29 października. Część internautów i dziennikarzy pisała, że tego dnia wicepremier był gościem radia RMF FM. To prawda. Gościł w porannej audycji u Roberta Mazurka. Buro prasowe Prawa i Sprawiedliwości poinformowało nas, że to był jedyny wywiad tego dnia, jakiego udzielił mediom wicepremier.

Zatem cytat podawany w sieci musiałby pochodzić z tej rozmowy. Jak sprawdziliśmy, takie słowa nie padły wtedy jednak z ust Sasina. Na stronie RMF FM jest nagranie wideo całej rozmowy. Została także spisana.

Na początku wicepremier jest pytany o możliwość wprowadzenia przez rząd kolejnych ograniczeń. Sasin odpowiada, że takowych się nie planuje. Poniżej fragment rozmowy za RMF FM.

Robert Mazurek: Panie premierze, czy mamy się spodziewać kolejnych obostrzeń? Właśnie kolejne obostrzenia to już po prostu lockdown. Słyszymy, że Francja, słyszymy, że Niemcy, słyszymy, że Czechy, słyszymy, że Irlandia. Właściwie wszędzie słyszymy, że te ograniczenia idą już tak daleko, że to jest tuż przed lockdownem całkowitym.

Jacek Sasin: My mamy dzisiaj już daleko idące ograniczenia. One zostały wprowadzone już kilka dni temu. Dzisiaj, kiedy słyszymy o lockdownie w Niemczech czy we Francji, to właściwie tym dodatkowym elementem jest zakaz wychodzenia z domu wszystkich obywateli poza tymi momentami, kiedy jest to niezbędnie potrzebne do życia. My nie planujemy w tej chwili tego typu działań, takich dyskusji w sztabach zarządzania kryzysowego na razie nie mamy.

Robert Mazurek: Pytam o to, dlatego że mamy w tej chwili przed nami weekend, który pewnie i tak wielu Polaków spędzi na cmentarzach, bo to w końcu 1 listopada. Mamy wielotysięczne demonstracje, nie tylko w Warszawie, ale w wielu miastach w Polsce. A jakby komuś było mało, to za 10 dni będzie 11 listopada, więc jak się ktoś nie zdążył zakazić, to jeszcze zdąży. Proszę pana, to wygląda jak jakiś pęd ku apokalipsie. Czy rząd będzie miał odwagę powiedzieć temu: stop?

Jacek Sasin: Dlatego tak ważne jest, żebyśmy wszyscy, wszyscy Polacy przestrzegali tych zasad, apelujemy: dystans społeczny, maseczki, dezynfekcja. Gdybyśmy tego wszystkiego przestrzegali rzeczywiście surowo, to być może tym zakażeń mogłoby być mniej i będziemy głównie o to apelować. To jest zadanie dla nas wszystkich, nie tylko dla rządu.

Rozmowa z Jackiem Sasinem w RMF FM
Rozmowa z Jackiem Sasinem w RMF FMRMF FM

Robert Mazurek: To nie jest zadanie dla rządu, natomiast rząd mógłby zareagować. Rozumiem, że to nie rząd będzie nakładał ludziom maseczki na twarz. Natomiast, jeśli ja słyszę, że matematycy przewidują, że czeka nas nawet 40 tysięcy zachorowań już niedługo, a szef kolegium lekarzy rodzinnych przed sekundą mówił na antenie RMF, że nie ma żadnej bezpiecznej formy takiej demonstracji... Z kolei dr Grzesiowski wzywa do tego, żeby zamknąć cmentarze na 1 listopada. To pytam: czy rząd - powtórzę pytanie - ma odwagę powiedzieć coś niepopularnego ludziom. Powiedzieć: nie, proszę państwa. Tak dalej być nie może, bo za chwilę żadna służba zdrowia tego nie wytrzyma. Nie tylko polska.

J. Sasin: Ale przecież my to mówimy. My to cały czas mówimy. Nie cofamy się też przed wprowadzaniem ograniczeń, bardzo bolesnych, bo uderzających w bardzo wiele osób, które prowadzą działalność gospodarczą, dla których działalność jest podstawą bytu, podstawą życia.

Także w dalszej części rozmowy Jacek Sasin nie mówi w żadnym momencie: "Nie planujemy wprowadzenia zakazu przemieszczania się czy zamykania cmentarzy".

W poszukiwaniu źródła

Internauci (także dziennikarze), którzy uznali, że zapewnienia Jacka Sasina o niezamykaniu przez rząd cmentarzy rzeczywiście padły, powoływali się lub linkowali do tekstu "Tygodnika Bydgoskiego". Tekst jest już niedostępny, ale część treści się zachowała. Widać, że jest to omówienie rozmowy Sasina w RMF FM z 29 października. Tytuł tekstu brzmiał: "Jacek Sasin: rząd nie planuje zamykania cmentarzy 1 listopada".

fałsz

Zapewniali inni

Choć Jacek Sasin nie zapewniał w RMF FM o niezamykaniu cmentarzy na 1 listopada, takie zapewnienia w mediach czynili inni przedstawiciele rządu. Jak wspomniany już Jarosław Gowin czy wiceszef resortu zdrowia. "Na pewno zamknięcie cmentarzy, to nie jest rzecz, którą byśmy chcieli. Jestem przekonany, że to nie nastąpi" - mówił w Radiu Zet 10 października Waldemar Kraska.

"Na ten moment nie ma planów zamknięcia cmentarzy 1 listopada, we Wszystkich Świętych" - zapewnił 12 października w Tok FM szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Powtórzył to 19 października w Radiu Zet.

"Obecnie nikt nie przewiduje zamknięcia cmentarzy 1 listopada, w dniu Wszystkich Świętych, ale rozłóżmy w czasie nasze wyjazdy na groby najbliższych" - mówił 14 października na konferencji prasowej Wojciech Andruszkiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Piotr Nowak/PAP

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24