To jeszcze trybuna dla kibiców, czy już klatka?

Kibice piłkarscyShutterstock, Facebook/Polska w dużych dawkach

W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie kibiców piłkarskich na trybunie przypominającej klatkę. Niektórzy internauci nie dowierzali prawdziwości fotografii. Jak się okazało, niesłusznie.

Zdjęcie kibiców na trybunie przypominającej klatkę pojawiło się na licznych stronach kibiców sportowych i między innymi na facebookowym profilu "Polska w dużych dawkach".

Na wpis zareagowało ponad tysiąc użytkowników portalu. Większość komentowała go i zobrazowaną sytuację w prześmiewczym tonie. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy rzeczywiście miała ona miejsce.

Stadion Spartakusa Daleszyce

Zdjęcie kibiców pochodzi z rozegranego w niedzielę meczu drużyn IV grupy III ligi. Spartakus Daleszyce podejmował na swoim boisku Hutnika Kraków. Mecz zakończył się wynikiem 0:1 na korzyść drużyny przyjezdnej.

Więcej uwagi niż wynik spotkania wzbudziły jednak zdjęcia trybuny dla kibiców drużyny gości. Widać na nich mężczyzn z klubową oprawą, stojących w okratowanej "klatce" z boku boiska. To jak wyglądała ta przestrzeń można zobaczyć na nagraniu wideo, przygotowanym przez jeden z kibicowskich portali.

List otwarty prezesa Hutnika Kraków

Po niedzielnym meczu w Daleszycach, prezes Hutnika Kraków Artur Trębacz wystosował list otwarty do Komisji Bezpieczeństwa przy Małopolskim Związku Piłki Nożnej, z prośbą o "przyjrzenie się sprawie". Trębacz napisał w nim o "urągającym godności ludzkiej" sektorze dla kibiców przyjezdnych na boisku w Daleszycach.

"Kibice przetrzymywani byli w niewielkiej klatce wykonanej z grubych prętów przypominającej klatki dla dzikich zwierząt w ZOO", pisze i dodaje, że nowohucki klub rozumie, że kwestie bezpieczeństwa są istotne, "ale nie można popadać w skrajności, bo tego typu 'konstrukcje' z pewnością nie prowadzą do ucywilizowania społeczności stadionowej".

Chuligani stadionowi - problem jest, rozwiązania nie widać
Chuligani stadionowi - problem jest, rozwiązania nie widaćMateusz Kudła | Fakty po południu

- Jest to niehumanitarne, budzi bardzo złe skojarzenia - mówi Trębacz w rozmowie z Konkret24. - Zdaniem prezesa Hutnika Kraków stosowanie takiej formy zabezpieczenia meczu jest niepotrzebne. - Klatka była zamknięta i nie było możliwości opuszczenia jej podczas meczu - podkreśla Trębacz. - Jeśli my o czymś, w czym trzyma się ludzi, mówimy klatka, to dla mnie jest to jakby skandalem - dodaje.

W rozmowie z Konkret24 prezes Hutnika podkreśla, że problem nie dotyczy wyłącznie stadionu w Daleszycach. Podobnie wyglądające sektory dla gości można spotkać także na innych boiskach.

"Sektor zbudowany zgodnie z zaleceniami"

"Przyjeżdża do nas wielu kibiców innych drużyn i dotychczas nikomu nie przeszkadzał fakt oglądania meczu z perspektywy klatki, o której mowa", czytamy w przesłanym Konkret24 stanowisku Zarządu Klubu MGKS Spartakus Daleszyce. Zarząd podkreśla, że drużyna występuje w III lidze już cztery lata i nie jest jedynym klubem, który stosuje podobne rozwiązanie dla przyjezdnych kibiców. "Warto wspomnieć choćby o podobnych sektorach w takich miejscowościach jak Turek, Opoczno czy Łowicz", czytamy w komunikacie.

Zarząd klubu z Daleszyc podkreśla, że sektor dla drużyny gości został zbudowany zgodnie z zaleceniami i wymogami policji oraz Komisji Bezpieczeństwa Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Dbamy o fanów ekip przyjezdnych najlepiej jak potrafimy, zapewniając im dostęp do toalety, dodatkową ekipę ratowników medycznych - czytamy w stanowisku Zarządu. Przedstawiciele klubu podkreślają, że czasem przekazują przyjezdnym kibicom kilka zgrzewek wody mineralnej, a nawet organizują niewielki catering.

"Jesteśmy zdumieni zachowaniem prezesa krakowskiego klubu", czytamy w oświadczeniu. "Nie będziemy się rewanżować opowieściami o sposobie przyjęcia nas na Suchych Stawach. Ba, życzymy panu Trębaczowi mniej transcendentalnego podejścia do spraw futbolu a większej empatii, zdrowia, wytrwałości i kolejnych sukcesów na niwie sportowej", dodają przedstawiciele Daleszyc.

Przepisy

Obowiązujące w III lidze przepisy dotyczące organizacji rozgrywek zawarte są w "Podręczniku Licencyjnym" publikowanym przez PZPN.

Podręcznik zawiera również regulacje dotyczące sektora przeznaczonego dla gości. Dla kibiców drużyny przyjezdnej powinno być udostępnione co najmniej 5 proc. ogólnej liczby miejsc na stadionie. Miejsca te powinny znajdować się w oddzielnym sektorze, gwarantującym ich "bezpieczne i komfortowe przyjęcie".

Podręcznik precyzyjnie opisuje również budowę sektora przeznaczonego dla gości.

Sektor kibiców drużyny gości musi być wydzielony ogrodzeniem trwałym o wysokości minimum 2,2 m z każdej ze stron oraz z możliwością utworzenia wokół sektora strefy buforowej, trwale wygrodzonej lub organizowanej na poszczególne mecze, oraz posiadać oddzielne wejścia i wyjścia ewakuacyjne umożliwiające jego bezpieczne opuszczenie. Podręcznik licencyjny dla klubów III ligi. Sezon 2016/2017 i następne

Przepisy dotyczące zasad bezpieczeństwa na stadionach piłkarskich zawarte są również w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 2010 r. Zgodnie z jego zapisami, sektor przeznaczony dla gości powinien być wyposażony w wejścia i wyjścia gwarantujące odpowiednią przepustowość, w szczególności gdy zachodzi potrzeba przeprowadzenia ewakuacji.

Do kwestii bezpieczeństwa kibiców odnoszą się również przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Zawiera ona szczegółowe regulacje dotyczące zapewnienia uczestnikom imprez dróg ewakuacji. Ustawa definiuje "masową imprezę sportową" jako odbywającą się na stadionie, w której uczestniczy co najmniej tysiąc osób.

Warunki spełnione?

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, który odpowiada za rozgrywki na stadionie Spartakusa Daleszyce. W odpowiedzi na pytania o to, czy trybuna dla gości została zbudowana zgodnie z obowiązującymi przepisami, powołano się na właśnie na zapisy Podręcznika Licencyjnego dla klubów III ligi.

- Wszystkie powyższe warunki w przypadku boiska w Daleszycach są spełnione – mówi Konkret24 Maciej Cender, sekretarz biura Świętokrzyskiego Związku.

Więcej wątpliwości mają przedstawiciele Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.

- Rozumiemy oburzenie kibiców Hutnika, to rodzi bardzo niedobre skojarzenia - mówi Jerzy Nagawiecki, rzecznik prasowy małopolskiego związku. - Klatka jest nie do przyjęcia. Sektor ma być wydzielony, ale można to zrobić innymi metodami - dodaje.

Nagawiecki podkreśla, że małopolski związek chce zająć się sprawą wspólnie z działaczami z regionu świętokrzyskiego. - Najprawdopodobniej dojdzie do wspólnego wyjazdu przedstawicieli naszych związków na obiekt w Daleszycach, być może uda nam się znaleźć rozwiązanie, żeby nie wyglądało to jak klatka.

"Może budzić agresywne zachowania"

- Konstrukcja urąga zasadom bezpieczeństwa chociażby w kwestii ewakuacji - mówi Marcin Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa imprez masowych.

Samsel podkreśla, że organizator meczów ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo ich uczestników. - Mamy zachęcać ludzi do przyjścia na stadiony, a nie traktować ich jak zwierzęta - tłumaczy. - Zdjęcia pokazują, że ewidentnie jest to klatka, a nie sektor dla kibiców gości - dodaje ekspert i podkreśla, że środki wykorzystywane do zapewnienia bezpieczeństwa powinny być adekwatne do przewidywanych zagrożeń.

- Wsadzenie ludzi do tak skonstruowanej klatki jest uwłaczające godności człowieka i może budzić agresywne zachowania znajdujących się w niej ludzi - twierdzi Samsel.

"Traktuję to jako skargę"

- Oprócz kwestii związanych z wyglądem ogrodzenia, należałoby zbadać, czy organizator spełnił wymogi bezpieczeństwa imprez masowych - mówi Mirosław Wróblewski, dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. - Szczególne wątpliwości budzi podawana w mediach informacja o istnieniu tylko jednego wejścia na trybunę - podkreśla Wróblewski.

W rozmowie z Konkret24 dyrektor w biurze RPO podkreśla zrozumienie dla zastrzeżeń kibiców Hutnika w kwestii zaistnienia warunków uwłaczających ich godności. - Traktuję to jako skargę, myślę że Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich powinno zająć się tą sprawą - mówi Wróblewski. - W tej sprawie Biuro RPO rozważy skierowanie wystąpienia do organizatora rozgrywek, a także do służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.

Zgodnie z zapewnieniami Wróblewskiego, biuro Rzecznika Praw Obywatelskich nie zajmowało się jeszcze podobną sprawą.

Rzeczywiście takie rozwiązania można jednak spotkać na innych boiskach w Polsce, a i poza jej granicami.

Aktualizacja, 11 kwietnia 2019

W odpowiedzi na pismo, 5 kwietnia Ryszard Niemiec, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, poinformował biuro Rzecznika Praw Obywatelskich o podjętych działaniach na rzecz rozwiązania problemu. Zarząd Małopolskiego Związku Piłki Nożnej - jako organ prowadzący rozgrywki III ligi piłkarskiej w płd-wschodniej Polsce - zażądał od klubu Spartakus i Świętokrzyskiego Związku Piłki nożnej "bezwzględnej rezygnacji z tej metody wyodrębniania kibiców drużyny gości".

Wyznaczeni przez Małopolski Związek Piłki Nożnej delegaci meczowi mają od tej pory sprawdzać, czy nie powtarza się pożałowania godna praktyka. (...) Ta zwulgaryzowana klatka daleszycka, owszem, ma swoje repliki na terenie woj. małopolskiego (np. na stadionie Garbarni Kraków, Soła Oświęcim), aliści funkcjonują one w zgodzie z nakazanymi przez regulaminy licencyjne Polskiego Związku Piłki Nożnej parametrami, wykluczającymi wrażenia ze świata zwierzęcego. Ryszard Niemiec, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej

W załączonym do pisma liście do przewodniczącego komisji do spraw bezpieczeństwa MZPN, zarząd klubu z Daleszyc zapewnia o planach modernizacji sektora dla kibiców gości. W rundzie wiosennej sezonu 2018/2019 klub ma zapewnić przyjezdnym kibicom inne miejsce, z którego będą mogli dopingować swoją drużynę.

O woli rozwiązania problemu zapewniają również władze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Shutterstock, Facebook/Polska w dużych dawkach

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, Facebook/Polska w dużych dawkach

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+