Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.
Ten post z hasztagiem #AferaKPO ukazał się wśród wielu innych, które 8 sierpnia rozgrzały media społecznościowe i dotyczyły zaskakujących inwestycji, na jakie przyznano pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. "Warszawa wzięła kasę na swoją kładkę nas Wisłą pół roku po jej otwarciu" - napisał na platformie X Paweł Rybicki, pracownik prawicowej telewizji wPolsce24 (pisownia postów oryginalna). Tego dnia internauci z dostępnej na rządowej stronie mapy firm-beneficjentów KPO wyłuskiwali co ciekawsze przykłady. Kładka dla pieszych w Warszawie została podana jako jeden z nich. Autor dołączył do wpisu zrzut ekranu z rządowej strony, na którym widać projekt: "Budowa kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą". Dowiadujemy się, że chodzi o pożyczkę w wysokości 116 157 637,4 zł, a pożyczkobiorcą jest miasto stołeczne Warszawa. Umowę zawarto 18 grudnia 2024 roku, czyli rzeczywiście niemal dziewięć miesięcy po otwarciu mostu, co nastąpiło 28 marca 2024.
Wpis Rybickiego wygenerował niemal 300 tysięcy wyświetleń, a zbulwersowani internauci komentowali: "I to jest skandal"; "Tutaj powinna wjechać prokuratura"; "To są złodzieje czas z tym skończyć raz na zawsze"; "Czyli po prostu poszły do czyjejś kieszeni"; "nawet miasto prowadzi fikcyjne biznesy...".
Informacja szybko się rozeszła w sieci. O kładce donosiła też m.in. posłanka PiS Anna Krupka. "Ooo Pieniądze z KPO nakładkę nad Wisłą... po jej otwarciu" - skomentowała, również dodając hasztag "#AferaKPO". Natomiast radny PiS z Warszawy Damian Artur Kowalczyk napisał: "Wstaliście już? To teraz wszyscy do pracy w całej Polsce, aby spłacić kładę pieszo-rowerową w Warszawie, która jest sfinansowana z kredytu z KPO. Uśmiechnijcie się brygada!".
Informację podawali dalej kolejni internauci. "Tymczasem... kładka czaskowiaka z KPO, a strona ministerialna zablokowana... smród coraz większy!" - skomentował jeden z nich. Inny, zwracając się do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, napisał: "Dlaczego wziąłeś kasę z KPO na kładkę która już była wybudowana?".
Tak więc w rozpowszechnianej w sieci informacji pożyczkę na warszawski most wrzucono do jednego worka z tymi dotacjami z KPO, wokół których 8 sierpnia wybuchła afera, a rządzący przyznali, że jakieś nieprawidłowości były.
Tylko czy słusznie?
CZYTAJ W KONKRET24: Afera z KPO. Mapa pokazała zaskakujące dotacje. Jak o nich decydowano
Sześć komponentów KPO. Innego dotyczy afera, innego kładka w stolicy
Afera o dotacje z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) zaczęła się po tym, gdy na stronie rządowej udostępniono mapę z wyszczególnionymi firmami, których wnioski o dotacje z KPO oceniono pozytywnie. Niektóre przykłady - np. jachty, wirtualna strzelnica, zabudowa garderoby - wywołały oburzenie i zarzuty o marnotrawienie publicznych pieniędzy. Jako kolejny przykład podawano pożyczkę udzieloną Warszawie w związku z budową kładki pieszo-rowerowej - tylko że w przypadku tej inwestycji chodzi o inny program.
Albowiem KPO koncentruje się na sześciu komponentach tematycznych: A. Odporność i konkurencyjność gospodarki B. Zielona energia i zmniejszenie energochłonności C. Transformacja cyfrowa D. Efektywność, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia E. Zielona, inteligentna mobilność F. Poprawa jakości instytucji i warunków realizacji KPO.
Sektor HoReCa, którego dotyczy obecna afera, jest w komponencie A. Natomiast Warszawa dostała pieniądze na podstawie komponentu B: zielona energia i zmniejszenie energochłonności. Jeden z programów w nim to "Zielona transformacja miast". Na cały komponent przeznaczono 5,2 mld euro (22 994,2 mld zł) w części grantowej oraz 10,1 mld euro (43 459, 7 mld zł) w części pożyczkowej. Na podkomponent "Zielona transformacja miast" przeznaczono ponad 38 mln zł.
Strategia inwestycyjna Instrumentu Zielonej Transformacji Miast
Jak informuje rządowa strona, w ramach Instrumentu Zielonej Transformacji Miast (IZTM) wspieranej środkami z KPO podpisano 765 umów na prawie 3,9 mld zł. Dostępna jest tam mapka, na której można zobaczyć, o które projekty chodzi. Jednym z nich jest "budowa kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą".
Szczegóły dotyczące IZTM przedstawiono w "Strategii Inwestycyjnej Instrumentu Zielonej Transformacji Miast" przyjętej 30 czerwca 2022 roku. Opisano tam, że głównym celem IZTM jest "wsparcie zielonej i energetycznej transformacji miast poprzez zapewnienie środków na finansowanie określonych typów inwestycji wpływających na 'zazielenienie' terenów miejskich, łagodzenie zmian klimatu i adaptację do nich, bardziej efektywne wykorzystanie zasobów, zmniejszenie poziomu zanieczyszczeń, przeciwdziałanie utracie różnorodności biologicznej, czy rewitalizację budynków i przestrzeni miejskich".
Wskazano, kto może być beneficjentem programu: - jednostki samorządu terytorialnego - związki komunalne - przedsiębiorcy - jednostki naukowo-badawcze - wspólnoty energetyczne - wspólnoty mieszkaniowe - spółdzielnie mieszkaniowe - Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) - Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM) - podmioty z udziałem JST posiadające osobowość prawną - instytucje kultury - szkoły wyższe - państwowe osoby prawne, w tym jednostki od nich zależne - podmioty spoza administracji publicznej (m.in. organizacje społeczne, pozarządowe, gospodarcze) - inne podmioty zaangażowane w realizację projektów.
Warunkiem uzyskania wsparcia jest "wykazanie, że planowane do realizacji projekty wynikają z odpowiednich dokumentów szczebla lokalnego lub ponadlokalnego i przyczyniają się do osiągnięcia celów określonych w Europejskim Zielonym Ładzie i KPO". Określono wymogi wobec projektów. Po pierwsze, muszą wynikać z "lokalnych i regionalnych dokumentów strategicznych lub innych dokumentów (uznanych za równoważne, stanowiące podstawę uznania projektu za kwalifikujący się do wsparcia)". Muszą sprzyjać "przystosowaniu do zmian klimatu" i mają tworzyć lub podnosić "jego odporność wobec obecnej i przyszłej zmienności klimatu". Muszą także "spełniać wymogi oceny oddziaływania projekty na środowisko".
Pożyczki udzielano także zakończonym projektom. "Warszawa skorzystała z możliwości"
Co istotne w kontekście dyskusji o pożyczkę na budowę kładki, która już istnieje, to fakt, że w strategii IZTM zaznaczono, iż "wnioski o przyznanie wsparcia z IZTM mogą dotyczyć zarówno przedsięwzięć nierozpoczętych, jak i rozpoczętych oraz zakończonych, o ile rozpoczęcie ich realizacji nie nastąpiło przed lutym 2020 r., z uwzględnieniem przepisów dotyczących pomocy publicznej". IZTM jest instrumentem pożyczkowym, a nie dotacyjnym. Podmiotem odpowiedzialnym za ocenę projektów i przyznawanie finansowania został Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Odpowiada także za ocenę zdolności wnioskodawcy do spłaty pożyczki.
Nabór w ramach IZTM ruszył 5 kwietnia 2024 roku. Tego dnia Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podpisało umowę z BGK. Wówczas szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła: "To są pieniądze na to, żeby nasze małe, średnie i większe miasteczka, a także metropolie wprowadzić w XXI wiek. Żeby stały się one jeszcze bardziej przyjazne dla mieszkańców". Wnioski o udzielenie pożyczki można było od tego dnia składać do regionalnych oddziałów BGK.
O podpisaniu pierwszych 179 umów MFiPR informowało w grudniu 2024 roku. BGK zawarł umowy o łącznej wartości 841 mln zł na projekty realizowane m.in. w Warszawie, Krakowie, Kielcach. A warszawski urząd miasta o otrzymaniu pożyczki na kładkę pieszo-rowerową informował 3 stycznia 2025 roku. Przypomnijmy, że z mostu można korzystać od marca 2024.
Jednak to, że miasto dostało pożyczkę na istniejącą już infrastrukturę, jest zgodne z zasadami przyznawania pomocy ustalonymi w strategii IZTM. Tłumaczy to w odpowiedzi na pytania Konkret24 rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Marzena Gawkowska. Informuje ona, że miasto pozyskało dotacje "na zadania z zakresu transportu publicznego, zielonej transformacji miast, termomodernizacji budynków użyteczności publicznej oraz ochrony zdrowia". Dodaje, że "w ramach KPO można także ubiegać się o pożyczkę" i że "Warszawa skorzystała z tej możliwości".
"Inwestycja polegająca na budowie kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą spełniła w pełnym stopniu warunki naboru wniosków o pożyczkę na Zieloną Transformację Miast w programie KPO, ogłoszonego przez BGK w kwietniu 2024 r. Program pozwalał na ubieganie się o pożyczkę w ramach KPO na inwestycje zrealizowane, o ile ich realizacja nie rozpoczęła się przed 1 lutego 2020 roku" - wyjaśnia Marzena Gawkowska.
Warszawski most kosztował 154 mln zł, a uzyskana pożyczka wyniosła ok. 116 mln zł.
BGK: kryteria wynikają ze strategii IZTM
Zapytaliśmy BGK, skąd w warunkach programu data 1 lutego 2020 roku. Biuro prasowe banku wyjaśnia, że "data graniczna 1 lutego 2020 roku wynika z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/241 z dnia 12 lutego 2021 r. ustanawiającego Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności". Podobnie czytamy w odpowiedzi z MFiPR.
"BGK nie określa samodzielnie kryteriów przyznawania pożyczek, wynikają one ze Strategii Inwestycyjnej IZTM. BGK podejmuje na ich podstawie decyzje o przyznaniu pożyczki ze środków Instrumentu Zielonej Transformacji Miast. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej ma pełną wiedzę na temat wdrażania Instrumentu przez BGK" - czytamy w odpowiedzi.
Przekazano nam także, że po otwarciu naboru wprowadzane były "niewielkie modyfikacje parametrów pożyczek". Dotyczyły m.in. wydłużenia terminu na wypłatę środków klientów. BGK dodaje, że otwarty w kwietniu 2024 roku nabór został zamknięty 30 kwietnia 2025.
Jak podaje BGK, do 31 lipca 2025 roku zawarto 845 umów pożyczek (na rządowej stronie KPO widnieje liczba 765). Trwa ocena złożonych wniosków.
Około 540 projektów, na które pieniądze przyznano, było już ukończonych - w tym trzy w Warszawie.
Na co jeszcze Warszawa dostała pieniądze z KPO w ramach "Zielonej transformacji miast"
Kładka pieszo-rowerowa to niejedyny projekt, na który Warszawa otrzymała pożyczkę z KPO - co można zobaczyć na mapie na rządowej stronie poświęconej KPO. Zapytaliśmy urząd miasta, które z tych pożyczek dotyczą wybudowanej już infrastruktury. W odpowiedzi wydziału prasowego urzędu miasta czytamy, że "w 2024 r. w ramach 8 umów pożyczek wspierających zieloną transformację miast, uwzględniających wymogi Komisji Europejskiej i Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, m.st. Warszawa pozyskało środki finansowe o łącznej wartości 406,2 mln zł".
Projekty, na które stolica otrzymała środki w ramach refinansowania zadań rozpoczętych po 1 lutego 2020 roku, które przed podpisaniem umowy były zakończone i rozliczone, to: 1. "Budowa kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą" 2. "Zielona transportowa transformacja Placu Trzech Krzyży" 3. "Infrastruktura pieszo-rowerowa na Rondzie Dmowskiego" 4. "Zielono-błękitna przestrzeń Placu Pięciu Rogów".
Projekty, które uzyskały pożyczkę, a ich realizacja i rozliczenie końcowe nie zakończyło się przez podpisaniem umów, to: 1. "Zagospodarowanie przestrzeni publicznej zieloną i błękitną infrastrukturą ulic Chmielnej, Brackiej, Nowe Centrum Warszawy (obszar ul. Chmielnej)" 2. "Przyrodnicze i pieszo-rowerowe zagospodarowanie ulic Złotej i Zgoda, w ramach projektu Nowe Centrum Warszawy" 3. "Nowe zagospodarowanie pl. Defilad w ramach Nowego Centrum Warszawy" 4. "Wymiana oświetlenia drogowego na energooszczędne w technologii LED".
Jak informuje biuro prasowe, "pożyczki charakteryzują się bardzo korzystnymi warunkami finansowymi; udzielone zostały na okres 20 lat, z karencją 24 m-cy od daty zakończenia projektu inwestycyjnego". Dodano, że pożyczki spłacane będą w latach 2025-2044. Ich oprocentowanie wynosi 0 proc. dla projektów "niegenerujących po ich ukończeniu przychodów lub oszczędności kosztów" oraz 1 proc. dla projektów "generujących po ich ukończeniu przychody lub oszczędności kosztów".
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP