FAŁSZ

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24
Maciej Duszczyk o zakupie podręczników szkolnych dla dzieci z Ukrainy
Maciej Duszczyk o zakupie podręczników szkolnych dla dzieci z Ukrainy
TVN24
Maciej Duszczyk o zakupie podręczników szkolnych dla dzieci z Ukrainy TVN24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

Właściwie nie powinno się o tym pisać. Powinno się przemilczeć, by wyczyn polityka Konfederacji Korony Polskiej zginął w czeluściach internetu. Jednak nie zginie, bo nagranie Konrada Niżnika polubiło ponad pół tysiąca użytkowników platformy X, ponad sto razy film przesłano dalej, wygenerował niemal 40 tys. wyświetleń. Na Facebooku udostępniono go ponad 80 razy. Więc się rozniósł, wywołując komentarze typu: "Słudzy, ponoć we 'własnym' państwie"; "Zaczyna się rugowanie chrześcijaństwa na dobre". Dlatego wyjaśniamy sprawę, mimo że autorowi tego materiału raczej nie o prawdę chodziło.

16 grudnia 2025 roku Konrad Niżnik opublikował na profilu w X i na Facebooku post treści: "Czy z uwagi na dzieci ukraińskie, polskie nie obchodzą wigilii klasowych?". I załączył ponad minutowe nagranie, na którym alarmuje: "Szanowni państwo, dostaliśmy informację, jakoby w szkole podstawowej w Gdyni nie mogły odbyć się wigilie klasowe klas trzecich z uwagi na fakt, iż do tych klas chodzą również dzieci ukraińskie. Stąd decyzją kuratora oświaty w Gdańsku - by nie robić tym dzieciom, nie wiem, przykrości czy jakichś sytuacji niekomfortowych - by takie wigilie, po prostu takich wigilii nie organizować".

FAŁSZ
Film pełen insynuacji i sugestii, winiący ukraińskie dzieci za brak wigilii w szkole, tylko w X wygenerował niemal 40 tys. wyświetleńx.com

Po czym przyznaje: "Nie wiem, czy jest to prawda, czy jest to informacja nieprawdziwa". Mówi: "nie przesądzam". Ale informuje, że zwrócił się do dyrektora i kuratorium oświaty z pytaniem, "czy takie praktyki mają miejsce" i pokazuje do kamery pisma, które mają być przesłane do kuratorium. Na nich dostrzegamy nazwę szkoły, o której polityk rzekomo opowiada: to Szkoła Podstawowa nr 12 w Gdyni.

Na koniec Niżnik komentuje: "Póki co to jest jeszcze Polska, więc zabranianie polskim dzieciom obchodzenia jednego z najważniejszych świąt dla katolika, jakim jest Boże Narodzenie - a tym samym obchodzenie wigilii - uważam za no coś niebywałego i skandalicznego".

Konrad Niżnik w 2023 roku startował do parlamentu z listy KW Konfederacja Wolność i Niepodległość w powiacie kartuskim, ale mandatu nie zdobył. "Gazeta Wyborcza", opisując w 2023 roku tego kandydata do Sejmu, przedstawiała go jako nową twarz gdyńskiej Konfederacji, członka Korony Polskiej Grzegorza Brauna, pisząc o nim, że jest "prorosyjskim protegowanym Grzegorza Brauna". "Uważa, że Rosjanie bombardują amerykańskie laboratoria broni biologicznej na Ukrainie. Jako antyszczepionkowiec głosił, że 'maski nie zakłada nawet do szlifowania'" - informowała "GW". Niżnik głosi teorie spiskowe, jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie realizuje linię polityczną Grzegorza Brauna - uderza m.in. w Unię Europejską, "komuchów", Ukrainę.

Jego najnowsze nagranie wpisuje się w taką działalność - jednak fakt, że wygłoszone insynuacje dotyczą dzieci i ważnych świąt, wywołał szczególne poruszenie. Bo oprócz tych, którzy tę narrację polubili, komentowała je również rzesza oburzonych. "Jest Pan podłym człowiekiem podając niesprawdzoną informację, szczującą na ukraińskie dzieci"; "Temat który można sprawdzić i zweryfikować zapewne jednym telefonem, ale po co, trzeba zasiać podejrzenie i po chrześcijańsku w świątecznej atmosferze poszczuć na bliźniego swego"; "To jest tak durne, że brak słów. Mogłeś zrobić w tym czasie coś pożytecznego, ale wybrałeś sianie nienawiści"; "Szczuje pan. Wstyd"; "Nagonki i szczucia na Ukraińcow ciąg dalszy" - komentowali.

Dementują kuratorium, urząd miasta i szkoła. "Plotka absolutnie nieprawdziwa"

Poseł mówi, że za zakazem organizacji klasowych wigilii stoi kurator oświaty w Gdańsku. Zapytaliśmy więc kuratorium, czy to prawda. Zastępczyni dyrektora Kuratorium Oświaty w Gdańsku przekazała redakcji Konkret24:

Informujemy, że kurator oświaty nie zabronił organizacji wigilii klasowych. Pojawiające się w Internecie informacje, jakoby miało to związek z obecnością uczniów z Ukrainy, są nieprawdziwe.

Dodała, że "organizacja spotkań świątecznych pozostaje w gestii szkół". Zapytana, czy może kuratorium słyszało coś o opisywanym przez polityka przypadku, odpowiedziała: "Nie. Swoimi kanałami rozpytaliśmy dyrektorów gdyńskich szkół - nikt nie potwierdza, żeby coś takiego u nich miało miejsce".

O wypowiedź Niżnika zapytaliśmy także Urząd Miasta Gdyni. Rzecznik prasowy urzędu Tomasz Złotoś przekazał nam odpowiedź wiceprezydentki Gdyni Oktawii Gorzeńskiej, która odpowiada za edukację:

W jednej ze szkół krążyła taka plotka, ale jest ona absolutnie nieprawdziwa. We wszystkich, powtarzam: wszystkich gdyńskich szkołach wigilie odbędą się zgodnie z planem.

Także władze szkoły, której nazwę widać na dokumentach pokazywanych przez Niżnika, przesłały nam swoje stanowisko:

Stanowczo informujemy, że przekazywana informacja o odwołaniu klasowych spotkań wigilijnych jest niezgodna z prawdą. Spotkania są zaplanowane i odbędą się zgodnie z kalendarzem roku szkolnego 2025/2026.

Publicystka Katarzyna Sadło, znana w sieci jako Kataryna, skomentowała nagranie Niżnika ironicznie: "Dzwoniła zapłakana kuzynka…Przez ukraińskie dzieci święta odwołane. Nie wiem, czy to prawda ale na wszelki wypadek nie sprawdzam, bo nie chcę, żeby mi się taka fajna szczuj-narracja posypała".

Bo tak właśnie tworzy się narracje siejące zamęt, strach, niepewność czy nienawiść - ktoś gdzieś coś usłyszał "od kuzynki, kolegi, cioci".... Albo "dostał informację" - jak Konrad Niżnik. Celem takich przekazów jest nie tyle samo kłamstwo, co podkręcanie negatywnych emocji w stosunku do określonej grupy.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24