Ziemniaki pod biało-czerwoną flagą - rozporządził minister rolnictwa

konkret-ziemniaki-16.jpgShutterstock/TVN24

Podczas konwencji PiS w Kadzidle pod Ostrołęką, w przemówieniu skierowanym do rolników, minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział rychłe podpisanie rozporządzenia o oznakowaniu sprzedawanych w Polsce polskich ziemniaków biało-czerwoną flagą. Poprzednia propozycja projektu rozporządzenia dotyczącego znakowania została uznana za niezgodną z prawem unijnym.

W przyszłym tygodniu podpiszę rozporządzenie, które wprowadzi znakowaniem polską biało-czerwoną flagą ziemniaków. Zobowiązałem się to tego i to będzie wprowadzone Wystąpimy też do Komisji Europejskiej o notyfikację znakowania mięsa, które jest w sklepach – zapowiedział w Kadzidle minister rolnictwa. Ma to pozwolić na lepszą rozpoznawalność polskich towarów.

Mimo że słowa te, cytowane w mediach społecznościowych, wywołały podejrzenia użytkowników sieci o manipulację wypowiedzią, rzeczywiście padły. I nie odnoszą się do zupełnie nowego pomysłu ministerstwa rolnictwa.

Minister Ardanowski chce, by polskie ziemniaki były odpowiednio oznaczane
Minister Ardanowski chce, by polskie ziemniaki były odpowiednio oznaczanetvn24

Takie rozporządzenie minister Ardanowski zapowiadał już na początku tego roku, a prace legislacyjne nad drugą jego wersją zakończyły się na początku listopada 2018 r.

Jak sprawdził Konkret24, w pierwszej wersji tego aktu nie było mowy o oznakowaniu ziemniaków flagą, a według MSZ projektowane pierwotnie przepisy były sprzeczne z prawem Unii Europejskiej.

Zdecydowany sprzeciw MSZ

Wychodząc naprzeciw postulatom polskich producentów ziemniaków, którzy skarżyli się na rozpowszechniony proceder fałszowania polskiego pochodzenia kartofli sprowadzanych z innych krajów, ministerstwo rolnictwa w maju 2018 r. przygotowało zmiany przepisów.

W projekcie rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie "w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych" z grudnia 2014 r., wprowadzono przy sprzedaży ziemniaków wymóg podawania informacji dotyczących kraju pochodzenia. Miał się on odnosić i do ziemniaków sprzedawanych na wagę, jak i w opakowaniach.

Ostry sprzeciw, sprowadzający się do zdania: "projekt rozporządzenia jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej", sformułowało MSZ w opinii podpisanej 11 czerwca 2018 r. przez wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka.

Opinia MSZ

Jego zdaniem projektowane przepisy naruszałyby art. 34 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej o zasadzie swobodnego przepływu towarów. MSZ przywołał przy tym wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 25 kwietnia 1985 r. W tym wyroku TSUE oceniał brytyjski ustawowy nakaz oznaczania kraju pochodzenia na etykietach wielu towarów w sprzedaży detalicznej. Nakładano go bez rozróżnienia na produkty krajowe i importowane.

Trybunał odrzucił brytyjską argumentację, w której powoływano się, jak czytamy w piśmie MSZ, "na wyniki sondaży wśród brytyjskich konsumentów, które wskazywały, że informacja o pochodzeniu niektórych towarów jest dla konsumentów istotna". Jak podało MSZ, "Trybunał stwierdził, że ochrona konsumentów jest w sposób wystarczający zagwarantowana regulacjami, które zakazują używania zafałszowanych informacji o pochodzeniu".

MSZ w swojej opinii podkreśliło, że projektowane rozporządzenie "będzie miało niekorzystny wpływ na sprzedaż ziemniaków pochodzących z innych państw członkowskich UE", a ponadto "obowiązek podania konsumentowi informacji o państwie pochodzenia ziemniaków nie opiera się bowiem na udowodnionym związku pomiędzy cechami ziemniaków a ich pochodzeniem".

Nie dotyczy Unii Europejskiej

Miesiąc po uwagach MSZ 18 lipca 2018 r. pojawił się kolejny projekt rozporządzenia. Uwzględniono m.in. propozycję Unii Warzywno-Ziemniaczanej, by informację o kraju pochodzenia ziemniaków dodatkowo uzupełnić wizerunkiem flagi państwa, z którego sprowadzono ziemniaki.

Z tym, że przepis ten nie dotyczy, jak napisano w kolejnym ustępie rozporządzenia, "opakowanych ziemniaków sprowadzanych z państw członkowskich Unii Europejskiej lub Republiki Turcji lub wprowadzanych do obrotu w państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu EFTA, będącym stroną umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym". W ten sposób minister rolnictwa wybrnął z kłopotu, jakim stały się dla niego ostro sformułowane zastrzeżenia wiceministra spraw zagranicznych.

"Polskie rolnictwo to ogromny potencjał"
"Polskie rolnictwo to ogromny potencjał" tvn24

Zatem, wymóg znakowania ziemniaków dotyczyłby tylko krajowych podmiotów oferujących ziemniaki w opakowaniach i producentów spoza UE, Turcji i państw członkowskich EFTA (Islandia, Szwajcaria, Norwegia, Lichtenstein).

Nie wszystkim jednak te zmiany się spodobały. Krajowa Rada Izb Rolniczych chciała, by informacja o kraju pochodzenia była zamieszczana także na ziemniakach pakowanych w innych krajach Unii Europejskiej i Turcji.

Z kolei Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin zauważył w swojej opinii, że obowiązek umieszczania flagi na opakowaniu ziemniaków "będzie podnosić koszty produkcji opakowań jednostkowych". "W praktyce już obecnie w wielu sklepach na wywieszkach umieszcza się informacje o sprzedawanej nazwie odmiany, typie kulinarnym, cenie czy kraju pochodzenia sprzedawanych ziemniaków napisane odręcznie kredą (pisakiem), co jest wygodną i tanią formą" – czytamy w opinii instytutu.

Kosiniak-Kamysz: PiS rozdaje pieniądze, których jeszcze nie wynegocjował
Kosiniak-Kamysz: PiS rozdaje pieniądze, których jeszcze nie wynegocjowałtvn24

Ziemniaki inne niż sadzeniaki

Rozporządzenie o "oflagowaniu" ziemniaków czeka tylko na podpis ministra Ardanowskiego. Ale to nie jedyny akt prawny ministra, który dotyczy ziemniaków. W wykazie prac legislacyjnych resortu i na stronach Rządowego Centrum Legislacji zamieszczono projekt rozporządzenia "zmieniającego rozporządzenie w sprawie oznakowania bulw ziemniaków innych niż sadzeniaki". O takim rozporządzeniu resort wspomina także w uzasadnieniu do przepisów o "flagowaniu ziemniaków".

Kolejne rozporządzenie dotyczy tego, by informacje o kraju pochodzenia ziemniaków były dostępne na każdym "etapie poprzedzającym sprzedaż konsumentowi finalnemu". Tu sprawa jest poważniejsza, bo dotyczy zwalczania bakteriozy pierścieniowej ziemniaka – czyli bakterii Cms.

W skrócie, chodzi o łatwiejszą i szybszą identyfikację każdej partii ziemniaków, które mogą być zagrożone występowaniem bakteriozy. Tym razem, IHAR uznał przepisy tego rozporządzenia za bardzo pożądane, a MSZ w swojej opinii - także podpisanej przez wiceministra Wawrzyka - uznało, że "projekt rozporządzenia nie jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/TVN24

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24