W sieci pojawiła się informacja o naklejonych na podłodze w jednym ze sklepów IKEA fałszywych strzałkach. Klienci mieli mieć problemy z wydostaniem się ze sklepu. Sprawca miał zostać aresztowany przez policję. Czy to prawda? Nie. To internetowy żart.
Do zdarzenia miało dojść w Atlancie w Stanach Zjednoczonych. Policję miał zawiadomić jeden z pracowników sklepu, który zauważył, że w pewnym momencie klienci przestali z niego wychodzić. Według informacji zamieszonej w sieci, na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. Po wejściu do środka funkcjonariusze mieli zauważyć, jak klienci podążają za umieszczonymi na podłodze "fałszywymi strzałkami", kręcą się w kółko i nie mogą wyjść.
- Ludzie używali toalet z wystawy, jedna z kobiet omal nie urodziła na dywanie, jeden z mężczyzn spał na kanapie. Klienci zostali uwolnieni, ale byli w takim szoku, że nie potrafili się przedstawić - miał relacjonować jeden ze strażaków.
Jeden z klientów miał przyznać się, że to on nakleił na podłodze fałszywe strzałki. Jak można przeczytać, został aresztowany przez policję.
fałsz
To żart
Informacja pojawiła się na stronie thereisnews.com. Według narzędzia CrowdTangle zaangażowała ponad milion osób. Na Facebooku doniesienia o fałszywych strzałkach skomentowało ponad 14 tys. osób. Portal umieścił swój tekst na Facebooku. Zanotował niemal siedem tysięcy udostępnień.
W Polsce artykuł udostępniła m.in. Okręgowa Izba Radców Prawnych w Toruniu. "Zaczynamy od samych poważnych piątkowych informacji. Aresztowano osobę za położenie fałszywych strzałek w IKEA i stworzenie labiryntu i żeby nie było ludzie dzwonili na policję, że nie mogą się wydostać" - napisali radcy na Facebooku dodając do tego internetowe uśmieszki.
Okazuje się, że informacja jest nieprawdziwa. Serwis thereisnews.com to portal, który publikuje zmyślone informacje. Każdy internauta może to sprawdzić, jednak musi zjechać na sam dół strony i kliknąć w zakładkę "legal warning" (z ang. ostrzeżenia prawne). "Ta strona jest stroną humorystyczną, a jej celem jest rozrywka. Artykuły na stronie są fikcyjne i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością" - piszą autorzy strony.
- Ta informacja nie jest prawdziwa. To strona humorystyczna - potwierdza nam Leticia Bradley z amerykańskiej centrali IKEA.
Najpopularniejsze teksty na portalu thereisnews.com to "Papież Franciszek unieważnił Biblię i pisze nową książkę", "Odkryto gatunek komara, którego ugryzienie powoduje ciążę", "Urodziła czarnoskóre dziecko i wini za to kawę, którą pije mąż".
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Flickr (CC BY SA 2.0)