Fotografia szerokiej autostrady, z 20 pasami w każdą stronę, znowu krąży w polskich mediach społecznościowych. Internauci twierdzą, że to fragment jednej z dróg w Teksasie w Stanach Zjednoczonych. Ale to nieprawda.
Internauci nie kryją zdziwienia i robią sobie żarty, komentując krążące w sieci zdjęcie bardzo szerokiej autostrady, która ma aż po 20 pasów w każdą stronę. "Pomyliłam zjazd. Będę jutro"; "7 pasów w jedna stronę widziałem, ale 20?"; "U nas i tak wszyscy by lewym jechali"; "Wygląda to naprawdę imponująco" - komentują na Twitterze (pisownia postów oryginalna). Według internauty, który opublikował zdjęcie 26 stycznia, jest to autostrada w Teksasie w Stanach Zjednoczonych. "Robi wrażenie" - skomentował; jego wpis polubiło niemal 4 tys. osób.
Jak sprawdziliśmy, zdjęcie jest wiralem. Krąży w internecie od dawna - także w polskim - jako wykonane właśnie w Teksasie. Nie jest to jednak prawda.
fałsz
Ani to nie w USA...
Autostrada międzystanowa nr 10 łączy oba krańce Stanów Zjednoczonych - biegnie od Jacksonville do Santa Monica. Przebiega przez stany: Floryda, Alabama, Missisipi, Luizjana, Teksas, Nowy Meksyk, Arizona, Kalifornia. Ma długość niemal 4 tys. kilometrów.
Najszerszą częścią autostrady jest Katy Freeway w Teksasie. Właśnie tę arterię wskazuje w jednym z kolejnych wpisów na Twiterze polski internauta, który opublikował popularne zdjęcie. Jednak na tym odcinku nie ma 40 pasów (po 20 w każdą stronę), jak widać na fotografii, tylko 26 (12 pasów głównych, osiem pasów zjazdu lub wjazdu z dróg bocznych i sześć pasów dodatkowych, wykorzystywanych przez służby lub otwieranych w razie potrzeby). Tak wynika z tabeli opublikowanej na stronach amerykańskiej Federalnej Administracji Autostradowej (The Federal Highway Administration, FHWA).
To, że na zdjęciu nie widać Katy Freeway, potwierdziła amerykańskiej redakcji fact-checkingowej Leadstories.com Nancy Singer, rzeczniczka FHWA w lipcu 2021 roku. Co więcej: nie jest to żadna amerykańska autostrada, ponieważ według danych FHWA żadna z autostrad amerykańskich nie ma aż tyle pasów.
prawda
...ani to nie w Chinach
Zarówno redakcja Leadstories.com, jak i my nie znaleźliśmy oryginału popularnego zdjęcia. Część internautów wskazuje na Chiny, publikując inną wiralową fotografię pokazującą ogromny korek przed jedną z bramek i pisząc, że tam jest aż 50 pasów. Jak jednak sprawdził amerykański portal fack-checkingowy Snopes w marcu 2019 roku, widoczna na tamtym zdęciu autostrada G4 Pekin-Hongkong-Makau ma w rzeczywistości po cztery pasy w każdym kierunku, a na zdjęciu widać jedynie jej fragment z punktem poboru opłat - i tam droga rozszerza się do 25 pasów.
Redakcja Leadstories.com i część internautów piszą, że autostrada na zdjęciu przypomina wyglądem rosyjskie autostrady. Rok temu anonimowy internauta na jednym z forów internetowych opublikował link do Google Maps, na którym widać autostradową obwodnicę Moskwy. Zwrócił uwagę na podobieństwa z wiralową fotografią - oznaczenia na jezdni i lampy. Ocenił jednak, że wiralowe zdjęcie jest komputerową przeróbką, ponieważ ta rosyjska autostrada ma po pięć pasów w każdą stronę.
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Twitter