Czechy, Austria, Łotwa, Litwa mają mniej obywateli niż Polska, a testują ich więcej. Co zyskują?

Czechy, Austria, Łotwa, Litwa mają mniej obywateli niż Polska, a testują ich więceShutterstock

Władze państw, które w ostatnich dniach wprowadzają kolejne obostrzenia epidemiczne, mają bardziej realny obraz pandemii na ich terenie niż nasz rząd. Raportowane przez nie liczby zakażeń są bliższe prawdzie. Tłumaczymy, dlaczego.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Czesi, którzy się nie zaszczepili, od poniedziałku 22 listopada nie będą mieli wstępu na wydarzenia publiczne i nie będą mogli korzystać z usług publicznych. "Ludzie muszą w końcu uwierzyć, że COVID zabija" - mówił, ogłaszając wprowadzenie obostrzeń dla niezaszczepionych na COVID-19, premier Andrej Babisz. To reakcja na wysokie wzrosty liczby zakażeń. We wtorek 16 listopada w Czechach stwierdzono 22,5 tys. nowych przypadków - najwięcej od początku pandemii. Ale tego dnia wykonano tam prawie 140 tys. testów - 16 proc. dało wynik pozytywny.

Austria od 22 listopada wprowadza lockdown w całym kraju. A już od 15 listopada niezaszczepieni powyżej 12. roku życia, którzy nie przechorowali COVID-19, nie mogli wychodzić z domu. 17 listopada w Austrii odnotowano najwyższy od początku pandemii dzienny wzrost zakażeń - 14,4 tys. Tego dnia wykonano aż 593 tys. testów - 2,4 proc. z nich było dodatnich.

Oba kraje należą do tych, które przywiązują wagę do liczby wykonywanych testów na koronawirusa, chcąc znać rzeczywisty rozmiar pandemii - i które wyciągają z tego wnioski. Inne kraje, w tym nasi sąsiedzi, postępują podobnie. Polska do takich państw nie należy.

Austria wprowadza lockdown dla niezaszczepionych
Austria wprowadza lockdown dla niezaszczepionychFakty po południu

"Nie widzimy przesłanek" vs "pandemia poza kontrolą"

Na masowe testowanie w Austrii zwrócił uwagę na Twitterze m.in. dziennikarz "Newsweek Polska" Dariusz Ćwiklak. Porównał wysoką średnią liczbę testów w Austrii do niskiej średniej w Polsce, przypominając, że w Austrii mieszka ok. 9 mln ludzi, podczas gdy w Polsce prawie 38 mln. W tweecie zamieścił m.in. także zrzut ekranu z informacją o wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, że rząd "nie planuje lockdownu w takiej formie, jaką znamy z poprzednich fal wzrostu zachorowań na COVID-19".

Podobny przekaz był w wywiadzie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego dla Polskiej Agencji Prasowej. Pytany w czwartek 18 listopada, czy wzorem wielu państw Polska wprowadzi restrykcje dla niezaszczepionych, odpowiedział, że wszystko zależy o tego, czy zostanie "osiągnięty punkt krytyczny wydolności szpitalnictwa". Dopytany, jaki mógłby być ten poziom krytyczny, stwierdził, że to 35-40 tys. zakażeń dziennie utrzymujących się przez pewien czas. "To poziom, kiedy trzeba dokładać dodatkowe instrumenty, wtedy mogą pojawić np. obostrzenia, czy pewne formy przymusu szczepiennego dla wybranych, zagrożonych grup. Ale na razie nie widzimy przesłanek, by tak postępować" - mówił.

Jedną z przesłanek jest właśnie liczba wykonywanych tekstów i odsetek testów pozytywnych. Tymczasem średnia siedmiodniowa liczba wykonanych w Polsce testów wynosiła 19 listopada 80,6 tys. - ponad 40 proc. mniej niż w małych Czechach i kilkakrotnie mniej niż w kilkumilionowej Austrii. Ponadto tego dnia średnia siedmiodniowa testów pozytywnych w Polsce wynosiła 24,1 proc. W ciągu 14 dni ostatnich dni pozytywnych wyników było średnio 22 proc. (źródło: "COVID-19 w Polsce", Michał Rogalski).

To alarmujące, bo zgodnie z kryteriami Światowej Organizacji Zdowia (WHO) jeżeli średnia wartość wskaźnika pozytywnych testów za ostatnie 14 dni wynosi ponad 20 proc., państwo zalicza się do czwartego, najwyższego poziomu transmisji wirusa w społeczności. Zdaniem WHO taka sytuacja "wymaga szeroko zakrojonych środków w celu uniknięcia przeciążenia systemu ochrony zdrowia i znacznej nadwyżki zachorowalności oraz śmiertelności". Żeby jednoznacznie zakwalifikować dany kraj do czwartego poziomu, musi on przekroczyć jeszcze określone wskaźniki hospitalizacji, śmiertelności i nowych przypadków. Wskaźnik pozytywnych testów jest natomiast uzależniony od strategii testowania i dostępności testów w danym kraju. W Polsce ta strategia nie zmieniła się od września 2020 roku: testujemy przede wszystkim osoby objawowe - co zdaniem ekspertów nie pokazuje rzeczywistej skali pandemii. "Epidemia jest w tej chwili poza kontrolą, a statystyki są znacznie niedoszacowane" - przestrzegał na początku listopada Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.

W Polsce nie ma decyzji o obostrzeniach, jest projekt dotyczący uprawnień pracodawców
W Polsce nie ma decyzji o obostrzeniach, jest projekt dotyczący uprawnień pracodawcówFakty TVN

Mają mniej obywateli, a testują ich więcej

Poza wspomnianymi Czechami i Austrią restrykcje epidemiczne od początku października wprowadziły także inne kraje europejskie. Niektóre z nich to sąsiedzi Polski.

Litwa już 22 października rozszerzyła konieczność okazywania certyfikatu covidowego m.in. na większość sklepów. Rząd Holandii na początku listopada rozszerzył zakres obowiązywania certyfikatu covidowego i przywrócił obowiązek noszenia maseczek w pomieszczeniach. Łotwa, która dopiero 15 listopada zakończyła ogólnokrajowy lockdown, teraz zezwoli pracodawcom zwalniać pracowników, którzy odmawiają szczepienia, natomiast niezaszczepieni nie będą wpuszczani do dużych centrów handlowych. W Estonii co najmniej do 10 stycznia do miejsc, do których można wejść na podstawie certyfikatu covidowego, nie będzie można już dostać się z negatywnym wynikiem testu. W Belgii do 28 stycznia obowiązują nowe restrykcje: np. obowiązkowa telepraca przez cztery dni w tygodniu w branżach, w których jest to możliwe; nakaz noszenia maseczek w pomieszczeniach. W Bułgarii bez certyfikatu covidowego nie można wejść się do pubów, restauracji i innych miejsc publicznych. W Rumunii od 25 października niezaszczepionych obowiązuje godzina policyjna po 22. Agencja Reutera informowała, że obostrzenia dla niezaszczepionych planuje już Słowacja.

Wszystkie te kraje mają mniej mieszkańców niż Polska. Tylko w czterech (poza Polską) liczba ludności przekracza 10 mln, są to: Rumunia (19,2 mln), Holandia (17,1 mln), Belgia (11,6 mln) i Czechy (10,7 mln; dane Uniwersytetu Oksfordzkiego z 2020 roku).

A wszystkie te państwa testują więcej obywateli niż Polska. Według danych z 11 listopada (Our World in Data) tygodniowa średnia wykonanych testów w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców Polski wyniosła 1,9. Natomiast we wspomnianych krajach była wyższa: Rumunia i Holandia - 2,5; Bułgaria - 4,6; Estonia - 5,6; Belgia - 7; Litwa - 7,2; Łotwa - 8,4; Czechy - 8,7; Słowacja - 9,6. Wybija się Austria, gdzie 11 listopada tygodniowa średnia testów wyniosła aż 50,5 na 100 tys. mieszkańców.

Tygodniowa średnia wykonanych testów na tysiąc mieszkańców (stan na 11 listopada)Our World In Data

Nic więc dziwnego, że właśnie Austria miała najniższy udział testów pozytywnych w ogólnej liczbie testów - 11 listopada tygodniowa średnia wynosiła 2,1 proc. W pozostałych krajach wyniósł: Łotwa - 9 proc.; Czechy - 10 proc.; Bułgaria - 11,7 proc.; Belgia - 13,1 proc.; Rumunia - 13,5 proc.; Litwa - 14,6 proc.; Holandia - 14,7 proc.; Słowacja - 15,4 proc.; Estonia - 16,1 proc.

Lecz i tak spośród wszystkich wymienionych krajów najwyższy udział testów pozytywnych tego dnia miała Polska - aż 20,8 proc. Między innymi dlatego, że testujemy wyłącznie osoby objawowe, które zgłosiły się z zakażeniem, a nie prowadzimy testów szeroko, by poznać rzeczywisty zasięg pandemii.

Udział testów pozytywnych w ogólnej liczbie testów (stan na 11 listopada)Our World In Data

Efekt mniejszej liczby testów w Polsce widać też na mapach publikowanych przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Na najnowszej pokazującej wskaźnik testowania w regionach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców widać, że szczególnie mało testów między 8 a 15 listopada wykonano w Polsce w województwach: wielkopolskim, dolnośląskim, śląskim, małopolskim i świętokrzyskim (poniżej 300 na 100 tys. mieszkańców, najniższy rejestrowany poziom). Równie mało testowano jeszcze tylko w Szwecji i jednym regionie południowych Włoch - Basilicacie.

Europejskimi liderami testowania w analizowanym tygodniu były: Austria, Cypr, Czechy, Dania, Grecja, Holandia, Islandia, Słowacja, Słowenia i północne regiony Włoch.

Mapa wskaźnika wykonanych testów na 100 tys. mieszkańcówECDC

Dane pokazują, że kraje, które w ostatnim czasie wprowadzały obostrzenia epidemiczne, mają pełniejszy i bardziej realny obraz epidemii niż Polska. Raportowane przez nie dzienne liczby zakażeń są bliższe prawdziwej liczbie chorych.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie główne: Shutterstock, Our World in Data

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24