FAŁSZ

"Myśliwi w USA postrzelili człowieka jelenia". To fake news

Media: "Myśliwi w USA postrzelili człowieka jelenia". To nieprawdaShutterstock

Dwaj myśliwi mieli postrzelić 31-mężczyznę, ponieważ był ucharakteryzowany na jelenia, a na głowie miał poroże - poinformowały niektóre polskie media. Informacja jest zmyślona i pochodzi z satyrycznego portalu, a polscy internauci wykorzystali ją do szerzenia hejtu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Myśliwi postrzelili transseksualnego człowieka jelenia - podał 25 października portal Fronda. W tekście podpisanym pseudonimem informowano, że w Karolinie Południowej doszło do niecodziennego zdarzenia. Dwaj myśliwi mieli postrzelić 31-letniego Wiliama Tenenbuama. A doszło do tego, ponieważ mężczyzna ma się utożsamiać się z jeleniem i był odpowiednio ucharakteryzowany, a na głowie miał poroże.

Po postrzale miał po niego przylecieć śmigłowiec, by przetransportować go do szpitala. Tenenbaum ma być w stanie krytycznym.

Według autora tekstu myśliwi przekonywali, że "byli pewni, iż strzelają do zwierzęcia", ponieważ mężczyzna był ubrany i pomalowany na kolory jelenia i miał na sobie poroże. "Jeleń wyglądał, jakby pocierał klatkę piersiową i genitalia i sygnalizował nam, żebyśmy się zbliżyli, było to bardzo surrealistyczne" – miał powiedzieć jeden z myśliwych.

Jeleń zaatakował grzybiarzy w lesie
Jeleń zaatakował grzybiarzy w lesietvn24

W tekście są również słowa kobiety, która ma być matką postrzelonego mężczyzny. "Kiedy miał osiem lat, wierzył, że jest jeżozwierzem, w wieku 12 lat wiewiórką, a teraz jest jeleniem. Mogło być gorzej, mógłby być homoseksualistą" – miała powiedzieć dziennikarzom.

"Może to jest metoda na wszelkich dewiantów?"

"Chciał być zwierzęciem, to go tak potraktowali. Bydło trzeba traktować jak bydło"; "Pomylić qur*wa się nie wolno"; "Powinni go zjeść, rogi na ścianę i po problemie"; "Może to jest metoda na wszelkich dewiantów?"; "Mówiłem że wściekłe macice i lewakoateiści z pedziami na swoich spędach zaczną nam na golasa biegać po ulicach" - to komentarze pod tekstem opublikowanym na stronie Frondy.

Według narzędzia CrowdTangle tekst ten na Facebooku dotarł do ponad 267 tys. użytkowników.

O tym, że transseksualny mężczyzna został postrzelony przez myśliwych informowały też inne strony w sieci, m.in. wykop.pl, ale potem zamieścił informację, że to nieprawda.

Pasek w telewizji: "Człowiek-jeleń pomylony ze zwierzyną i postrzelony"

Informację o człowieku jeleniu podała też telewizja TVP Info w porannym programie Michała Rachonia "#Jedziemydalej". "To teraz news, który do nas dotarł z Północnej Karoliny. Sprawdzaliśmy dwa razy tłumaczenie. No ale tam jest napisane, co jest napisane" - powiedział prowadzący. Po tych słowach pojawił się materiał filmowy. Na jego początku lektor stwierdził, że "transgatunkowy mężczyzna z Południowej Karoliny samoidentyfikujący się jako jeleń został przypadkowo postrzelony przed dwóch myśliwych".

W materiale widać, że dziennikarze informację zaczerpnęli z anglojęzycznej strony internetowej. Pokazano też zdjęcia człowieka ucharakteryzowanego na jelenia z porożem na głowie, które na owej stronie zostały opublikowane. Czerwony pasek na ekranie informował: "Człowiek-jeleń pomylony ze zwierzyną i postrzelony".

Materiał rozbawił prowadzącego i jego gości. "Tu bardzo wiele aktualnych tematów się pojawia przy tej krótkiej wiadomości" - skomentował materiał Michał Rachoń. "Rozszerza nam się lista płci, bytów. Podoba mi się ta elastyczność tego człowieka (...). Zaczął od zwierzozwierza, przeszedł przez wiewiórkę, by stać się jeleniem" - skomentował Jędrzej Kodymowski, muzyk. A satyryk i kabareciarz Jan Pietrzak stwierdził: "To jest śmieszne, gdyby nie to, że został postrzelony. To tragedia tego człowieka. Ktoś potraktował poważnie jego głupotę. To są jakieś manowce tych wszystkich trendów obecnie obowiązujących".

"Przeglądaliśmy ten serwis internetowy z Południowej Karoliny. To jest serwis informujący o zdarzeniach... nazwijmy to kryminalno-sensacyjnych. Z takiego pogranicza i spraw kryminalnych i sensacyjnych" - poinformował Rachoń. I na koniec dodał: "Miejmy nadzieję, że żadnego postrzału nie było, że nikt się za jelenia nie uważał, że nie został postrzelony na polowaniu. Oby to było w ten sposób. Bo jeśli to jest prawdziwa informacja, to ja wysiadam".

Nie. To nie jest prawdziwa informacja.

Źródłem kanadyjski portal satyryczny

O tym, że transseksualny mężczyzna został postrzelony przez myśliwych informowały też inne strony w sieci, m.in. Wykop.pl, ale potem zamieścił informację, że to nieprawda.

TVP Info i Fronda wskazały, że źródłem informacji o człowieku jeleniu była strona personcountysportsnow.com. Rzeczywiście, dominują na niej informacje kryminalne ze Stanów Zjednoczonych. Znaleźliśmy tam cytowany tekst - został opublikowany 22 listopada tego roku. Są tam też zdjęcia przedstawiające człowieka przebranego za jelenia i kadr z rozmowy przez komunikator internetowy z mężczyzną, który ma komentować opisywane wydarzenie.

Jak sprawdziliśmy, kilka godzin wcześniej taki tekst pojawił się na portalu World News Daily Report. Portal ten nawet nie stara się ukrywać, że zamieszczone na nim informacje są zmyślone. Przy logo ma dopisek "Where fact don't matter" (z ang. "Gdzie fakty nie mają znaczenia").

fałsz

Pod każdym umieszczonym tam tekstem jest adnotacja, że portal nie opisuje rzeczywistości, a strona jest satyryczna. Zaś na dole strony jest informacja: "World News Daily Report bierze wszelką odpowiedzialność za satyryczny charakter swoich artykułów i za fikcyjną naturę publikowanych treści. Wszystkie postacie pojawiające się w artykułach na tej stronie - nawet te oparte na prawdziwych osobach - są całkowicie fikcyjne, a każde podobieństwo między nimi a jakąkolwiek osobą, żywą, martwą lub nieumarłą, jest czystym cudem".

Odwróconym wyszukiwaniem Google sprawdziliśmy, że zdjęcie umieszczone w tekście, a mające przedstawiać doktora Alexandra Pischtakiego komentującego stan zdrowia postrzelonego mężczyzny, przedstawia amerykańskiego doktora Anthony'ego Cardillo. Jest częstym gościem amerykańskiej stacji ABC7.

Z kolei amerykański portal fact-checkingowy Snopes.com ustalił, że zdjęcie człowieka jelenia to kadr z wideo "Jeleń w parku" opublikowanego w serwisie YouTube na kanale Humanimals, czyli ludzie zwierzęta. 44-sekundowy filmik przedstawia mężczyznę przechadzającego się po parku ucharakteryzowanego na jelenia. Wideo opublikowano 19 stycznia 2018 roku. Opis filmu podaje, że autorką charakteryzacji jest Lauren Baker. To brytyjska artystka.

Na kanale Humanimals są dziesiątki filmików z ludźmi ucharakteryzowanymi na zwierzęta.

Nie po raz pierwszy media nabierają się na żarty kanadyjskiego portalu. Pisaliśmy już o nim w Konkret24 jako źródle doniesień o mężczyźnie, który miał przez 62 lata udawać głuchoniemego, by nie słuchać żony.Opisywaliśmy również opublikowane przez tę stronę - a potem serwisy na całym świecie - informacje o belgijskiej minister, która miała zabronić seksu grupowego z powodu koronawirusa.

Autor: Jan Kunert, Michał Istel / Źródło: Konkret24, snopes.com; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24