Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.
W połowie sierpnia wielu polskich internautów zainteresowała historia 13-letniej uczennicy z Wielkiej Brytanii, która rzekomo została aresztowana tylko za to, że weszła do baru fast food po godzinie 17.00. Miała tym samym złamać zasady panujące w tym miejscu.
Takie zdarzenie ma potwierdzać trwające nieco ponad pół minuty nagranie rozsyłane przez internautów. W kadrze najpierw widać jak trójka policjantów - kobieta i dwóch mężczyzn - próbuje wyprowadzić z ogródka przy barze ciemnowłosą nastolatkę, ubraną w białą koszulę i krótką spódnicę (szkolny mundurek). Dziewczyna ma w dłoniach kubki z napojami i papierową torbę z jedzeniem. Dwójka funkcjonariusze chwyta ją pod pachy i zaczynają prowadzić w stronę kamery, dziewczyna zapiera się, szlocha, powtarza po angielsku "zostawcie mnie". W pewnym rzuca w ich stronę "pie***lcie się".
W trakcie szamotaniny dziewczyna wypuszcza z dłoni kubki, a później - przechodząc przez przejście dla pieszych wraz z funkcjonariuszami - upuszcza także torbę z jedzeniem. Potem dwukrotnie uderza kolanem jednego z policjantów, a chwilę później gubi but. Mimo to policjanci prowadzą ją w stronę zaparkowanego po drugiej stronie ulicy radiowozu.
Na kolejnym ujęciu widać, jak funkcjonariusze i dziewczyna stoją przy otwartych drzwiach radiowozu. Próbują skłonić nastolatkę do wejścia do środka, jednak dziewczyna stawia opór, krzyczy do nich jak i do kamery.
"W Wielkiej Brytanii aresztowano uczennicę, ponieważ weszła do McDonalda po godzinie 17:00 McDonald's informuje, że po godzinie 17:00 nie wolno wchodzić dzieciom bez opieki osoby dorosłej Wielka Brytania jest państwem policyjnym" - 11 sierpnia przekonywał jeden z użytkowników serwisu X, który opublikował nagranie (pisownia wszystkich postów oryginalna). "Tak się kończą rządy lewactwa. Po zamykaniu ludzi za mowę nienawiści (o czym mówił @SlawomirMentzen) w GB biorą się za dzieci, które wychodzą po 17:00 wbrew zakazowi. Zakaz oczywiście ma związek z imigrantami robiącymi burdy. Nigdy nie dopuścimy do tego w Polsce!" - 15 sierpnia stwierdziła kolejna internautka. Wpisów ze skopiowanym nagraniem było więcej.
"13-letnia dziewczynka została aresztowana w McDonald's w Wielkiej Brytanii za politykę zakazującą wstępu nieletnim bez opieki po godzinie 17:00. Naprawdę niewiarygodne. Wielka Brytania jest zgubiona" - przekonywał 14 sierpnia anonimowy użytkownik serwisu X. Nagranie pochodziło z wpisu konta Radio Genoa, które znane jest z publikowania wprowadzających w błąd treści. Post z filmem został jednak usunięty i nie zachowały się jego archiwalne kopie. Wpis polskiego internauty, który udostępniał usunięty materiał, wyświetlono niemal 200 tys. razy.
Niemal identyczny wpis jak powyżej, ale z zachowanym nagraniem pojawił się też na Facebooku.
"Skandal w UK: Policja aresztowała 13latkę bo kupiła jedzenie w McD po 17. W UK McDonlds wprowadził 'zarządzenie' wg którego uczniowie/nieletni nie mogą wchodzić do restauracji po 17 (choć zamówienie zrealizowali xD). Co ciekawe nastolatkę aresztowano ale jej przyjaciół już nie" - twierdził jeden z użytkowników forum Wykop. Wpisowi towarzyszy miniaturowy kadr z tego samego nagrania.
Przekaz z Wysp i ponad 18 milionów wyświetleń
W połowie sierpnia to samo nagranie z podobnym przekazem krążyło w anglojęzycznej sieci.
"Uczennica została aresztowana w mcdonaldzie z powodu zasady, zgodnie z którą uczniowie nie mogą przebywać w lokalu po godzinie 17.00. [Pracownicy] mcdonalda wezwał policję po eskalacji kłótni" - głosi najpopularniejszy post z nagraniem opublikowany 11 lipca w serwisie X. Wyświetlono go ponad 18,5 miliona razy.
Inne podobne anglojęzyczne posty osiągały niemal 270 czy 500 tysięcy wyświetleń.
Tymczasem promowana przez internautów wersja zdarzeń nie wytrzymuje weryfikacji.
Godzina policyjna dla młodzieży i bezpieczeństwo pracowników restauracji
Wyjaśnimy, skąd w tej historii wziął się kluczowy szczegół dotyczący zasady, którą uczennica rzekomo złamała - zakazu przebywania osobom niepełnoletnim w barze McDonald’s po godzinie 17.00.
W lipcu 2022 roku brytyjskie media informowały, że jeden z barów sieci w centrum Liverpoolu (przy Church Street) wprowadził nowe, tymczasowe obostrzenie - po godzinie 17.00 w lokalu nie mogą przebywać niepełnoletni (poniżej 18. roku życia) jeśli nie towarzyszy im osoba dorosła.
Powodem tej decyzji, był nagły wzrost incydentów "zachowań antyspołecznych w okolicy". Pracownicy baru mieli doświadczać zarówno słownej, jak i fizycznej agresji. "Mamy politykę zerowej tolerancji wobec przestępczości i zachowań antyspołecznych, dlatego tymczasowo ograniczyliśmy dostęp do restauracji dla osób poniżej 18. roku życia od godziny 17.00" - argumentował wówczas redakcji "Liverpool Echo" rzecznik prasowy McDonald's.
Z doniesień lokalnych brytyjskich mediów wynika, że podobne obostrzenie wprowadzono w sierpniu 2024 roku w lokalu w mieście Morecambe w północno-zachodniej Anglii. Zdecydowano, że po godzinie 17.00 do restauracji będą mogły wejść maksymalnie dwóch młodych ludzi, chyba że będzie im towarzyszyć dorosły. Decyzję tłumaczono tym, że personel doświadczał zarówno słownej, jak i fizycznej agresji ze strony niektórych młodocianych klientów.
Nagranie sprzed roku. Zatrzymanie bez związku z zasadą godziny 17.00
Zdjęcia Google Street View potwierdzają, że do sytuacji z nagrania doszło przed lokalem McDonald's przy Jennifer Avenue w Liverpoolu. Zgadzają się charakterystyczne latarnie w ogródku restauracji, który widać na początku nagrania, a także przejście dla pieszych i znaki drogowe - ostrzegający o zbliżeniu się do przejścia dla pieszych, czerwone lub pomarańczowe światło oraz panel słoneczny na czubku znaku. W oddali widać ten sam wieżowiec w odcieniach szarości, który także pojawia się na nagraniu oraz sklep sieci handlowej Sainsbury's.
Okazuje się, że nie jest to nowe nagranie, a powód interwencji policji był inny niż sugerują internauci.
Zdarzenie z nagrania miało miejsce w czerwcu 2024 roku - przekazał agencji Reuters rzecznik policji hrabstwa Merseyside. Wówczas policja otrzymała zgłoszenie o nieletnich, którzy grozili czy też próbowali napaść na pracowników w lokalu McDonald's przy Jennifer Avenue w Liverpoolu.
"Dziewczyna została aresztowana pod zarzutem zwykłej napaści i eskortowana do radiowozu, podczas czego zaatakowała funkcjonariusza policji. Na miejsce zdarzenia przybyła jej matka i dziewczyna została zwolniona z aresztu i przekazana pod opiekę matki" - opisał zdarzenie rzecznik prasowy policji. Zgodnie z prawem w Anglii i Walii za zwykłą napaść (ang. common assault) grozi kara grzywny, pozbawienia wolności do sześciu miesięcy lub obie te kary łącznie.
Brytyjsko-irlandzki oddział McDonald’s przekazał Reutersowi, że nastolatka z nagrania nie została aresztowana za odwiedzenie ich restauracji po godzinie 17.00. Firma podkreśliła, że jej lokale mogą wprowadzać tymczasowe środki w celu zapewnienie bezpieczeństwa i ochrony klientów i personelu.
Nie wiadomo czy w momencie zdarzenia, w restauracji przy Jennifer Avenue w Liverpoolu obowiązywała ta sama zasada, co w lokalu przy Church Street w centrum miasta.
Źródło: Konkret24, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: x.com