"Przeróbka na potrzeby własne"? Zmanipulowane zdjęcie Joe Bidena z Warszawy

Źródło:
Konkret24
22.02.2023 | Tysiące ludzi przybyło na wystąpienie Joe Bidena
22.02.2023 | Tysiące ludzi przybyło na wystąpienie Joe BidenaFakty TVN
wideo 2/3
22.02.2023 | Tysiące ludzi przybyło na wystąpienie Joe BidenaFakty TVN

W mediach społecznościowych krąży przerobione zdjęcie Joe Bidena z dziećmi. Flagę Ukrainy trzymaną przez jednego z chłopców zamieniono na flagę tęczową. Internauci rozprowadzają przy okazji fałszywy przekaz - fotografię miały zmanipulować osoby kierowane polityczną poprawnością.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"I cyk przeróbka na potrzeby własne. A taki był ładny, amerykański..."; "Jak to przerobili, to co jeszcze?"; "Komentarz zbyteczny" - pisali 25 i 26 lutego polscy użytkownicy Twittera, którzy rozsyłali zdjęcie Joe Bidena z dziećmi wykonane 21 lutego w Warszawie. Obok autentycznej fotografii internauci publikowali również jej przerobioną wersję niby opublikowaną na twitterowym profilu Sacramento LGBT Community Center - amerykańskiej organizacji działającej na rzecz społeczności LGBT. Na przeróbce zamiast twarzy chłopca o białym kolorze skóry widać dziecko, przypuszczalnie pochodzące z Indii. Innemu chłopcu, trzymającemu flagę Ukrainy, dorobiono tęczową flagę. "Zdjęcia robione podczas wizyty w Polsce przerobione na potrzeby 'własne' staruszka" - brzmiał komentarz zamieszczony na jednej z przeróbek.

Polscy internauci rozprowadzają przekaz uderzający w Joe BidenaTwitter

Internauci komentujący zdjęcia w internecie sugerowali, że za przeróbkę odpowiadają nieokreśleni "oni" - prawdopodobnie chodzi o Amerykanów kierowanych polityczną poprawnością lub nawet pracujących na rzecz przyszłej kampanii wyborczej Bidena. "Oni naprawdę nie widzą, że są toporni w tej propagandzie?"; "Prymitywna propaganda skierowana do głupiego społeczeństwa"; "Slava LGBT, Slava BLM. Demokraci robią kampanie na przyszłe wybory" - brzmiały komentarze pod jednym z wpisów.

W mediach społecznościowych Sacramento LGBT Community Center nie ma śladu po podobnej ilustracji, a przedstawicielka organizacji zaprzecza, że ma ona z nią cokolwiek wspólnego. Grafiki nie można znaleźć również w żadnych innych wiarygodnych źródłach. W ostatnich dniach przerobioną fotografię rozsyłano w wielu językach - głównie na Twitterze, ale i na Telegramie czy na blogach.

Manipulacja rozprowadzana w kilku językach

Polskie posty wykorzystujące przeróbkę nie były wyjątkiem. Równolegle w sieci krążyły te same zdjęcia, często z bardziej rozbudowanym komentarzem. Najstarszy post, jaki udało nam się odnaleźć, został opublikowany 22 lutego na Twitterze w języku angielskim. Było to już dzień po warszawskim przemówieniu Joe Bidena. Kolejny wpis, również z Twittera i również z 22 lutego, jest po niemiecku. "Musi być kolorowo i różnorodnie!" - komentował ironicznie jego autor.

Przeróbione zdjęcie rozsyłali właściciele profili prowadzonych w różnych językachTwitter

Kolejne posty były publikowane od 23 do 26 lutego w językach rosyjskim, hiszpańskim i czeskim. Można je znaleźć na Twitterze i na Telegramie. Znaleźliśmy również rosyjskojęzyczne notki na platformach blogowych. "Propaganda LGBT zmieniła narodowość dzieciaka" - przekonywał 23 lutego autor wpisu na Politikus.info. "Ukraiński chłopiec na zdjęciu z Bidenem był zbyt biały dla amerykańskich mediów. I na wszelki wypadek został photoshopowany jako hindus" - pisał, również 23 lutego, użytkownik livejournal.com.

W pisanym po czesku tweecie z 25 lutego pojawił się rozbudowany zarzut wobec Bidena o wykorzystanie zdjęcia na potrzeby kampanii wyborczej. "Zgodnie z oczekiwaniami, podróż Bidena do Polski była początkiem jego kampanii. Tam od razu postanowiono zrobić kilka zdjęć do ulotek, ale zabrakło im tła. Starając się uchwycić większą liczbę wyborców, trzeba było "ukraińskie" dzieciaki nieco wykadrować z sesji zdjęciowej" - przekonywała autorka wpisu.

Sacramento LGBT Community Center: "Wygląda na to, że zarówno tweet jak i zdjęcie są fałszywe"

21 lutego, tuż po wystąpieniu Joe Bidena przed Zamkiem Królewskim w Warszawie, do amerykańskiego prezydenta podeszły dzieci różnego pochodzenia i różnych kolorów skóry i pozowały do wspólnych fotografii. Jedno ze zdjęć wykonał wówczas Mandel Nghan, fotograf pracujący dla agencji AFP. Zdjęcie to wykorzystywano w relacjach prasowych - w mediach norweskich, francuskich czy brytyjskich. To właśnie tę fotografię rozsyłają teraz użytkownicy mediów społecznościowych.

Przerobiona wersja tej samej fotografii, jak przekonują internauci, miała zostać opublikowana na twitterowym profilu Sacramento LGBT Community Center. To działająca od końca lat siedemdziesiątych XX wieku organizacja wspierająca społeczność LGBT w Sacramento, stolicy stanu Kalifornia. Ani na jej profilu twitterowym, ani żadnym innym profilu w mediach społecznościowych nie znaleźliśmy po niej śladu.

"Tweet, który nam przesłałeś nie jest czymś, co nasza organizacja stworzyła lub udostępniła, wygląda na to, że zarówno tweet jak i zdjęcie są fałszywe" - odpisała na naszego maila Priya Kumar, manager ds. komunikacji i marketingu Sacramento LGBT Community Center.

Manipulacje wymierzone w Joe Bidena

Przy okazji wizyty Joe Bidena w Polsce internauci tworzyli również inne manipulacje mające przedstawiać Joe Bidena jako cynika czy osobę niekompetentną. 22 lutego w Konkret24 opisywaliśmy popularne nagranie, które powstało rzekomo podczas wizyty Bidena w Polsce. Prezydent Stanów Zjednoczonych miał się przyznać do oszukiwania podczas dopiero co zakończonego briefingu prasowego. To fake news - wideo zostało zmanipulowane.

Podobne manipulacje regularnie pojawiają się w mediach społecznościowych. W grudniu 2022 roku opisywaliśmy, jak prezydent Stanów Zjednoczonych stał się ofiarą żartów, gdy do sieci trafiło nagranie, na którym wychodzi ze wspólnej konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim, gdy ten jeszcze mówi. Zmanipulowany filmik pochodził z kanału z rosyjską propagandą.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Porzycki/Agencja Wyborcza.pl

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24