Sellin: Autami elektrycznymi "jeździ 15 procent Europejczyków". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24
Unia Europejska odchodzi od aut spalinowych
Unia Europejska odchodzi od aut spalinowychTVN24
wideo 2/6
Unia Europejska odchodzi od aut spalinowychTVN24

Wiceminister kultury Jarosław Sellin stwierdził w radiowej dyskusji, że 15 procent Europejczyków jeździ samochodami elektrycznymi. Dane Eurostatu pokazują, że się myli.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W "Śniadaniu w Trójce" w publicznym radiu 1 kwietnia politycy dyskutowali o decyzji Rady Unii Europejskiej, która 28 marca przyjęła rozporządzenie określające bardziej rygorystyczne normy emisji dwutlenku węgla dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Zakłada ono stuprocentową redukcję emisji CO2 w przypadku nowych pojazdów po 2035 roku - co oznacza, od tego momentu nie będzie można rejestrować samochodów spalinowych. Polska jako jedyne państwo wspólnoty głosowała przeciwko temu rozporządzeniu. Włochy, Bułgaria i Rumunia wstrzymały się od głosu.

"Ta decyzja jest niesprawiedliwa ze względu na dochody ludzi" – stwierdził w radiowej Trójce wiceminister kultury Jarosław Sellin. I dodał:

Dzisiaj samochodami elektrycznymi jeździ 15 procent Europejczyków; w różnych krajach różnie się to rozkłada. Te samochody są potwornie drogie.

Europejskie statystyki nie podają raczej, ilu Europejczyków jeździ autami z elektrycznym napędem - są natomiast dane o liczbie takich samochodów w poszczególnych krajach. Jeśli więc wypowiedź wiceministra Sellina rozumieć w ten sposób, że miał na myśli, ile samochodów elektrycznych porusza się po europejskich drogach - takie statystyki opublikował Eurostat 30 marca 2023 roku. Raport podaje liczbę wszystkich samochodów zarejestrowanych w Europie, w tym aut z napędem elektrycznym. Dotyczy stanu w roku 2021 - i są to najświeższe dostępne w Eurostacie dane.

Po analizie tych statystyk wnioskujemy, że 15 proc. Europejczyków mających jeździć autami elektrycznymi to bardzo zawyżony odsetek.

Samochody elektryczne w Europie: niecały procent wszystkich

We wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej w 2021 roku było 253 305 631 samochodów osobowych, w tym 1 928 307 wyłącznie z napędem elektrycznym (bez aut z różnego rodzaju napędem hybrydowym). To znaczy, że samochody elektryczne stanowiły zaledwie 0,76 proc. wszystkich, czyli dwadzieścia razy mniej niż odsetek podany przez Jarosława Sellina.

Natomiast w 34 krajach Europy, których dane za 2021 rok podaje Eurostat, jest 2 840 105 samochodów elektrycznych - to 0,99 proc. wszystkich zarejestrowanych aut osobowych (287 558 521).

Samochody w Europie w 2021, w tym z napędem elektrycznym Eurostat/Konkret24

Auta elektryczne stanowią 15,5 proc. wszystkich osobowych (to odpowiada liczbie podanej przez Jarosława Sellina) tylko w Norwegii - i jest to najwyższy odsetek wśród 34 państw europejskich. W kolejnych pięciu krajach: Holandii, Danii, Szwecji, Islandii i Liechtensteinie udział aut elektrycznych w ogólnej liczbie osobowych przekracza 2 proc.

W Niemczech, państwie z największą liczbą aut pasażerskich (48,5 mln), odsetek elektrycznych wynosi 1,27 proc. Polska jest na 30. miejscu w analizowanym zestawieniu Eurostatu – odsetek aut z napędem elektrycznym wynosił u nas w 2021 roku 0,07 proc. (18,1 tys.).

Ponad 60 procent nowo rejestrowanych aut - na benzynę

Jak informuje Eurostat, w 2021 roku samochodów osobowych z napędem elektrycznym było 37 razy więcej niż w 2013 i pięć razy więcej niż w roku 2018. Ale i tak wśród nowo rejestrowanych samochodów osobowych przeważają te z silnikami benzynowymi.

W 33 państwach, dla których Eurostat podał pełne dane za 2021 rok, zarejestrowano w sumie 11 055 277 nowych aut, zasilanych 17 rodzajami silników. Przy danych dla Polski widnieje adnotacja, że w liczbie nowych samochodów mieszczą się również importowane auta używane, pierwszy raz zarejestrowane w Polsce ("imported second-hand vehicles are included in first-registered passenger cars").

Najpowszechniejsze z nowo rejestrowanych samochodów osobowych to pojazdy z silnikami benzynowymi: stanowiły 61 proc. (6 710 496).

Najwięcej samochodów na benzynę zarejestrowano w Niemczech (1 560 342), Francji (1 040 482), we Włoszech (906 634) i w Polsce (673 035.).

Nowe samochody osobowe zarejestrowane w Europie w 2021 roku Eurostat

Nowo zarejestrowanych samochodów elektrycznych było w 2021 roku 1 031 189 – stanowiły 9,3 proc. wszystkich. Najwięcej takich aut zarejestrowano w Niemczech (355 961), Francji (160 710) i Norwegii (116 399). Ale to Norwegia ma ich najwyższy udział wśród nowo zarejestrowanych samochodów osobowych – 63,74 proc. Kolejne są Islandia – 26,90 proc. i Holandia – 19,75 proc.

W 11 krajach europejskich odsetek ten przekracza 10 proc. W Polsce wynosi 0,51 proc. W 2021 roku na 1 291 120 nowo zarejestrowanych u nas samochodów osobowych było 6531 z napędem elektrycznym.

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guzy

Pozostałe wiadomości

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

"Deportować na front", "uciekał przed wojną" - pisali niektórzy internauci w reakcji na doniesienia o tym, że we Wrocławiu Ukrainiec rzekomo potrącił parę z dzieckiem. Do wypadku doszło w innym miejscu, a sprawca nie był obywatelem Ukrainy.

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Źródło:
Konkret24

Władze amerykańskiego stanu Teksas rzekomo zakazały wnoszenia do szkół tęczowych flag. Taki przekaz krąży w mediach społecznościowych. Tylko że pierwotna informacja zaczęła funkcjonować w oderwaniu od swojego źródła. Wyjaśniamy.

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Źródło:
Konkret24, USA Today

"W Polsce mamy obecnie cały czas rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych" - alarmował w telewizji poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Sprawdziliśmy: rekordu tymczasowo aresztowanych nie ma, jednak to nie oznacza, że ich sytuacja jest dobra i nie ma problemu z nadużywaniem stosowania tego środka zapobiegawczego. Przedstawiamy statystyki i zapowiedzi zmian w tym zakresie.

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu transport "mobilnych wyrzutni rakiet balistycznych" miał poruszać się w ostatni weekend po Iranie. Ten przekaz wsparła rosyjska machina dezinformacyjna. Okazuje się, że fotografia, której użyto, nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniamy.

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych obok nagrań pokazujących skutki ataków izraelskich na Bejrut pojawiają się też takie, które nie mają z tym nic wspólnego. Materiały prawdziwe bywają też łączone z materiałami sztucznie wygenerowanymi.

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych pojawiła się historia bojkotu turnieju szachowego przez ukraińską szachistkę. Choć historia jest prawdziwa, to wydarzyła się kilka lat temu. Jednak sposób jej rozpowszechniania i profile do tego wykorzystane pokazują, że sprawa ma wiele wspólnego z bieżącą sytuacją. Wyjaśniamy, jak tą akcją rosyjskie i prorosyjskie konta chciały pokazać "ukraińską hipokryzję".

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Źródło:
Konkret24

Na pierwszy rzut oka krążący w sieci wykres rzeczywiście zastanawia, bo pokazuje, jak mała jest wciąż ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Dlatego krytycy tezy o globalnym ociepleniu chętnie go wykorzystują - na przykład, by podważać politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zapominają, że nie zawsze liczy się ilość, ważny jest jej efekt. Wyjaśniamy.

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Źródło:
Konkret24

Pytanie "czy Unia chce zakazać kawy?", przewija się ostatnio w wielu komentarzach w mediach społecznościowych. Poseł Konfederacji straszy nawet, że "niedługo będziemy mogli napić się co najwyżej kawy zbożowej". W tle tego manipulacyjnego przekazu jest pewna zmiana regulacji w Unii Europejskiej i chęć wykorzystania jej do wzmocnienia antyunijnych nastrojów w społeczeństwie.

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24