FAŁSZ

Von der Leyen za zniesieniem Kodeksu norymberskiego? Nic takiego nie mówiła

Nie, Von der Leyen nie wzywała do zniesienia Kodeksu norymberskiegoMathieu Cugnot/EU

Zdaniem internautów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że chce znieść Kodeks norymberski i zmuszać obywateli do szczepień na COVID-19. To nieprawda.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Sensacyjny przebieg miała mieć konferencja prasowa Ursuli von der Leyen 1 grudnia - tak przynajmniej relacjonowali ją internauci. Chodzi o słowa przewodniczącej Komisji Europejskiej, które miały wtedy paść. "Ursula Van Der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, powiedziała w środę prasie, że opowiada się za zniesieniem obowiązującego od dawna Kodeksu Norymberskiego i zmuszeniem ludzi do zaszczepienia się przeciwko COVID" - podał 2 grudnia jeden z użytkowników Twittera (pisownia postów oryginalna).

Internauta o konferencji prasowej przewodniczącej Komisji Europejskiej
Internauta o konferencji prasowej przewodniczącej Komisji EuropejskiejInternauta o konferencji prasowej przewodniczącej Komisji EuropejskiejTwitter

Wpis ma ponad 300 polubień i blisko 200 podań dalej. "Kodeks Norymberski jej przeszkadza? A ciekawe dlaczego chce depenalizacji ludobójstwa i prowadzenia eksperymentów na ludziach?"; "Ja proponuję żeby tego babsztyla wyrzucić a nie Kodeks Norymberski" - oburzali się internauci.

"Strach zajrzał im w oczy?"

Na Twitterze trafiliśmy na kilka podobnych popularnych postów. Jedna z internautek przekonywała, że to Niemcy chcą "zmienić" Kodeks norymberski. Jej post zebrał ponad 400 lajków i blisko 200 podań dalej; komentowali go internauci, którzy uwierzyli w ten przekaz: "Dzięki ich zbrodnią była Norymberga, teraz oni chcą aby to zmienić?"; "NIE uda się -nazistom niemiecko-zydowskim".

Posty o Ursuli von der Leyen i jej rzekomych planach wobec Kodeksu norymberskiego krążyły również na Facebooku. Portal AFP Sprawdzam, który opisał sprawę, zwrócił uwagę na wyświetlony kilkadziesiąt tysięcy razy film opublikowany na Facebooku 5 grudnia. "SKANDAL !!!! Szefowa UE chce unieważnienia Kodeksu Norymberskiego !!! Strach zajrzał im w oczy ???" - pytał internauta w opisie nagrania. Teraz to wideo nie jest już dostępne.

Jednak na konferencji prasowej przewodniczącej Komisji Europejskiej 1 grudnia nie wspomniano o Kodeksie norymberskim opisującym zasady przeprowadzania eksperymentów medycznych. Fake news powstał prawdopodobnie w środowisku sceptyków szczepień, którzy konsekwentnie i wbrew stanowi faktycznemu opisują szczepienia właśnie jako eksperyment medyczny.

Kodeks norymberski - czym jest

Kodeks norymberski to pokłosie procesów zbrodniarzy hitlerowskich, którzy przeprowadzali okrutne eksperymenty medyczne. 19 sierpnia 1947 roku sędziowie amerykańskiego trybunału wojskowego sformułowali 10 zasad prowadzenia eksperymentów medycznych. W pierwszym punkcie podkreślono, że dobrowolna zgoda uczestnika eksperymentu jest niezbędna do jego przeprowadzenia, a w kolejnych szczegółowo opisano inne warunki podporządkowujące eksperyment dobru pacjenta i dobru całej ludzkości.

Kodeks norymberski nie jest prawnie wiążącym dokumentem, nie można więc go znieść czy wypowiedzieć. Zasady kodeksu zostały jednak przyjęte w rozmaitych aktach prawa międzynarodowego czy praw krajowych. Również polska konstytucja w art. 39 stanowi: "Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody".

Co powiedziała von der Leyen?

Na to, że w postach o Kodeksie norymberskim internauci odwoływali się do konferencji prasowej Ursuli von der Leyen z 1 grudnia, wskazuje czas publikacji tych postów. Przebieg konferencji opisał m.in. portal Tvn24.pl. Zapis wideo jest na facebookowym profilu Komisji Europejskiej. Przewodnicząca mówiła o wyzwaniach związanych z pojawieniem się prawdopodobnie wysoko zaraźliwego wariantu omikron. Przedstawiła propozycje skoordynowanych działań w związku z kolejną falą pandemii COVID-19 i pojawieniem się nowego wariantu. Nie wspomniała o Kodeksie norymberskim.

W serii pytań od dziennikarzy pojawiło się jednak pytanie o obowiązkowe szczepienia. W 21. minucie nagrania dostępnego na Facebooku pada pytanie greckiej dziennikarki o stanowisko przewodniczącej komisji w tej sprawie. "To czysta kompetencja państw członkowskich. W związku z tym nie do mnie należy wydawanie jakichkolwiek zaleceń w tej sprawie" - zaznaczyła na wstępie przewodnicząca KE. Później przedstawiła opinię, którą nazwała "osobistym stanowiskiem".

Von der Leyen mówiła o znaczącej części populacji Europejczyków, którzy nie przyjęli szczepionki przeciw COVID-19. "Dwa lub trzy lata temu nigdy nie pomyślałabym, że będziemy świadkami tego, co widzimy teraz. Że mamy tę straszną pandemię. Mamy szczepionki, szczepionki ratujące życie, ale nie są one wszędzie odpowiednio wykorzystywane, a to kosztuje. Oczywiście są to ogromne, ogromne koszty zdrowotne. Jeśli spojrzymy na liczby, to obecnie w Unii zaszczepionych jest 77 procent dorosłych, a jeśli weźmiemy pod uwagę całą populację, to jest to 66 procent" - powiedziała. Według niej jedna trzecia europejskiej populacji nie jest zaszczepiona - a większość Europejczyków nie ma przeciwskazań medycznych, by się zaszczepić.

I dlatego myślę, że jest zrozumiałe i właściwe, aby teraz prowadzić tę dyskusję, jak możemy zachęcać i potencjalnie myśleć o obowiązkowych szczepieniach w Unii Europejskiej. To wymaga dyskusji. Wymaga wspólnego podejścia. Jest to jednak dyskusja, którą moim zdaniem należy poprowadzić. Ursula von der Leyen, 1 grudnia 2021

Sprawdziliśmy wypowiedzi Ursuli von der Leyen z ostatnich 10 tygodni. W żadnej nie znaleźliśmy bezpośredniego odniesienia do Kodeksu norymberskiego. Rzecznik prasowy Komisji Europejskiej do spraw zdrowia Stefan de Keersmaecker potwierdził AFP 6 grudnia, że w ostatnich tygodniach Ursula von der Leyen nie odnosiła się publicznie do Kodeksu norymberskiego.

Skąd zatem fake news?

Powiązanie wypowiedzi von der Leyen jest zapewne publicystycznym nawiązaniem sceptyków szczepień na COVID-19 do fałszywej narracji o szczepieniach jako eksperymencie medycznym. Figura retoryczna o rzekomych planach zniesienia czy wypowiedzenia Kodeksu norymberskiego zaczęła żyć w sieci własnym życiem, a kolejni internauci rozumieli ją dosłownie.

Koncept o von der Leyen znoszącej Kodeks norymberski nie jest prawdopodobnie pomysłem polskich internautów. Niektóre posty odsyłały bowiem do anglojęzycznego tweeta z 1 grudnia. "Krótko po tym, jak Austria stała się pierwszym krajem, który wprowadził obowiązkowe szczepionki COVID, szefowa UE Ursula von Der Leyen wzywa do porzucenia kodeksu norymberskiego i wprowadzenia obowiązku szczepień w całej Europie" - napisał jego autor. Post polubiło blisko 15 tys. internautów, ponad 8 tys. podało go dalej.

Popularny post o Ursuli von der Leyen
Post, który ukazał się w dniu konferencji Ursuli von der LeyenPopularny post o Ursuli von der LeyenTwitter

Kwestię szczepień przeciw COVID-19 jako rzekomego eksperymentu medycznego wielokrotnie wyjaśnialiśmy już w Konkret24. Dostępne w Unii Europejskiej szczepionki - jak wszystkie produkty lecznicze - przed wprowadzeniem na rynek uzyskały pozwolenie na dopuszczenie do obrotu. Przy ich opracowaniu uwzględniono wymogi dotyczące jakości, bezpieczeństwa i skuteczności, jak w przypadku innych produktów leczniczych. W wypowiedziach dla Konkret24 zarówno Ministerstwo Zdrowia, jak i Rzecznik Praw Pacjenta podkreślili, że akcji szczepień przeciw COVID-19 nie można nazwać eksperymentem medycznym.

Odniesienia do Kodeksu norymberskiego już wcześniej pojawiały się w przekazach środowisk sceptycznych wobec szczepień na COVID-19 - m.in. w "Apelu lekarzy i naukowców przeciw szczepieniom COVID-19", który opisaliśmy 15 grudnia 2020 roku.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Mathieu Cugnot/EU

Źródło zdjęcia głównego: Mathieu Cugnot/EU

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24