Czołgi Leopard i T-72 oraz działa Krab miały wpaść w ręce Rosjan po tym, gdy poddała się im "bez wystrzału cała ukraińska dywizja pancerna" - piszą internauci, na dowód załączając nagranie rzekomej kapitulacji. Rzeczywiście, film powstał niedawno w Ukrainie, tylko dokumentuje zupełnie inne wydarzenie, niż głosi przekaz w sieci.
W mediach społecznościowych - także polskojęzycznych - rozpowszechniane jest nagranie, na którym widać kilkudziesięciu żołnierzy przechodzących w szeregu obok stojących czołgów. Na wozach powiewają białe flagi. Ponieważ taka flaga jest m.in. symbolem kapitulacji, część internautów sugeruje, że wideo pokazuje ukraińską dywizję, która poddaje się Rosjanom. Komentujący tak ów film wymieniają też sprzęt wojskowy, który rzekomo miał trafić do rosyjskich wojsk. "O tym w polskich mediach ani mru mru. Poddała się Rosjanom bez wystrzału cała ukraińska dywizja pancerna. 28 egzemplarzy czołgów Leopard 2A4, 21 czołgów PT-91, 8 dział Krab oraz 30 wozów T-72"; "News. Poddała się Rosjanom bez wystrzału cała ukraińska dywizja pancerna. 28 egzemplarzy czołgów Leopard 2A4, 21 czołgów PT-91, dział Krab, oraz 30 wozów T-72" - pisali, a te posty wywoływały duże zainteresowanie; najpopularniejszy na Twitterze wyświetliło ponad 85 tys. użytkowników (pisownia postów oryginalna).
Niektórzy internauci, którzy przeczytali przytaczane wyżej opisy filmu, uwierzyli, że widać na nim poddających się żołnierzy ukraińskich. To napędzało antyukraińską narrację w polskiej sieci: "Rzeczywiście ciekawa sprawa. Może mięso armatnie Żeleńskiego postanowiło uciec ze stołu ?"; "Ale jak to?! Przecież w polskojęzycznych mediach podają, że to Rosjanie poddają się całymi dywizjami. Komu tu wierzyć...?"; "Wreszcie ukry mądrzeją, że lepiej się poddać i ocalić życie niż ginąć w imię amerykańskich interesów".
Jednak wielu komentujących zwracało uwagę, że nagranie pokazuje coś innego. "Ruska trollico, to jest filmik z wymiany jeńców, sprzed kilku miesięcy. Postaraj się lepiej"; "To bardziej wygląda jak wymiana jeńców. ma Pani jakieś potwierdzenie swojej wersji? Zdaje sobie Pani sprawę, że powiela dezinformację?"; "Przecież to wymiana jeńców. Nawet w propagandzie trzeba zachować resztki wiarygodności by ktoś to łyknął" - pisali.
Wyjaśniamy więc, kiedy powstało to nagranie i co na nim widać.
Wymiana między Ukraińcami a wagnerowcami
By zweryfikować film, wystarczy wprowadzić jedną z jego klatek do wyszukiwarek obrazu takich jak Google Grafika, Yandex Images czy TinEye. Większość wyników odsyła do wydarzeń z 25 maja 2023, które rzeczywiście miały związek z wojną w Ukrainie - nie było to jednak poddanie się Ukraińców, tylko wymiana jeńców między dwoma stronami konfliktu.
Wydarzenia te opisał m.in. portal brytyjskiego dziennika "The Daily Telegraph". W tekście czytamy, że wideo z drona zostało opublikowane przez Grupę Wagnera, czyli formację najemników dowodzonych przez Jewgienija Prigożyna. Podczas wojny w Ukrainie wagnerowcy walczą po stronie rosyjskiej, m.in. w Donbasie, gdzie najsilniej angażowali się w walki o miasto Bachmut. Z tym miastem związane są wydarzenia pokazane na nagraniu. Według relacji "The Daily Telegraph" widać na nim wymianę jeńców, w niezidentyfikowanym miejscu, między Ukraińcami a Grupą Wagnera kilka godzin po tym, jak ci drudzy zdecydowali o wycofaniu się z Bachmutu.
W dłuższej wersji wideo, zamieszczonej na kanale Grupy Wagnera na Telegramie i zatytułowanej "Wymiana jeńców 25.05.23", pokazano również, jak Jewgienij Prigożyn przemawia do rosyjskich żołnierzy i wagnerowców powracających z niewoli. Pyta ich, skąd są, sugerując, że część pochodzi z Ługańskiej Republiki Narodowej. Szef Grupy Wagnera pozuje także na tle dwóch trumien z flagami USA i Turcji, które zostały zwrócone przez wagnerowców stronie ukraińskiej w ramach wymiany.
Szef kancelarii ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak potwierdził, że w ramach wymiany z 25 maja udało się uwolnić 106 ukraińskich żołnierzy wziętych do niewoli. Natomiast Tatiana Moskalkowa, rzeczniczka praw człowieka w Rosji, potwierdziła, że Grupa Wagnera brała udział w tej wymianie.
Zajęcie Bachmutu i cel ukraińskiej kontrofensywy
Grupa Wagnera ogłosiła decyzję o wycofaniu się z Bachmutu tego samego dnia, gdy powstało nagranie - 25 maja. Pięć dni wcześniej szef najemników Jewgienij Prigożyn poinformował, że jego oddziały zdobyły miasto, okupując to stratą ok. 20 tys. żołnierzy. Wycofanie się oznaczało, że wagnerowcy oddali Bachmut wojskom rosyjskim.
Bachmut wciąż jest pod kontrolą Rosjan, a jego wyzwolenie to jeden z celów trwającej ukraińskiej kontrofensywy. 20 lipca dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski w wywiadzie dla BBC stwierdził, że nie potrafi ocenić, ile czasu potrzeba, by wojska ukraińskie odbiły Bachmut. Mówił, że w tej chwili stworzono wszelkie warunki ku temu, by odzyskać miasto z dziesięciokrotnie mniejszymi stratami niż podczas zajmowania Bachmutu przez Grupę Wagnera. 26 lipca amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) poinformował natomiast, że nagrania z frontu, których lokalizację udało się zweryfikować, potwierdzają, że Ukraińcy osiągnęli znaczne postępy taktyczne na południe od Kliszczijiwki pod Bachmutem.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Facebook