Internauci komentują w mediach społecznościowych wypowiedź australijskiego ministra mającą być dowodem na nieskuteczność szczepień. Według nich miał on powiedzieć, że spośród 141 hospitalizowanych teraz na COVID-19 aż 140 jest zaszczepionych. Ten fałszywy przekaz powstał zarówno w wyniku błędu polityka, jak i przeinaczeń internautów.
Internauci - także polscy - rozsyłają w mediach społecznościowych 90-sekundowe nagranie jednej z zagranicznych stacji telewizyjnych, na którym urzędnik lub polityk przedstawia na konferencji prasowej dane dotyczące pandemii. "W tym momencie 141 osób zakażonych koronawirusem jest w szpitalach, z czego 43 znajduje się na oddziałach intensywnej terapii. 18 wymaga sztucznej wentylacji, więc widać, że jest to bardzo poważna choroba" - referuje. Następnie przedstawia strukturę wiekową chorych. "Widać, że ta choroba dotyka osób w każdym wieku" - podkreśla, po czym informuje: "Wszystkie z tych osób, oprócz jednej, są zaszczepione. Jedna osoba jest po pierwszej dawce".
Słowa, z których ma wynikać, że niemal wszyscy ze 141 zakażonych koronawirusem przebywających w szpitalach zostali zaszczepieni, oburzyły przeciwników szczepień i stały się wodą na młyn do komentarzy kpiących, podważających skuteczność szczepionek.
"Konkluzja jest bardzo prosta, drogi Watsonie. Tylko jedna osoba na 141 została zaszczepiona. Znaczy to, że wstrzykiwana substancja jest po prostu bezużyteczna"; "Tu już nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać..."; "Ach, czyli szczepionki nie działają. Co za ironia"; "Obudźcie się wszyscy"; "Czy ja dobrze zrozumiałem?"; "Jeżeli to prawda - jakie są zatem prawdziwe dane?"; "Co za tragedia. Wszystko przez niezaszczepionych"; "Mówiliście o 97-procentowej skuteczności! Oszukaliście miliony!"; "Zaczynam myśleć, że to przez szczepionkę kładą tych ludzi do szpitala" - komentują internauci w mediach społecznościowych.
Nagranie trafiło także z krótkim omówieniem do skrajnie prawicowego, amerykańskiego serwisu thegatewaypundit.com.
"Wcześniej źle się wyraziłem"
Jak sprawdziliśmy, mężczyzna na rozpowszechnianym nagraniu to doktor Jeremy McAnulty, minister zdrowia z australijskiego stanu Nowa Południowa Walia. Jest to zarejestrowane wystąpienie z 25 lipca tego roku, gdy na konferencji prasowej przedstawiał dane dotyczące sytuacji pandemicznej. Całość transmitowała m.in. australijska gazeta "The Sydney Morning Herald" na swoim Facebooku. Wideo to jest cały czas dostępne.
Rzeczywiście, McAnulty podchodzi do mikrofonu i podaje dane, które słychać na popularnym w sieci fragmencie wideo. Wcześniej wspomina jeszcze o dwóch zgonach. Następnie omawia inne kwestie związane z pandemią w stanie.
Ale po pół godzinie, gdy dziennikarze już zadają pytania, ponownie staje przed mikrofonem wywołany przez jedną z reporterek: "Czy mógłby pan doprecyzować swoją wypowiedź? Chyba się pan źle wyraził co do osób zaszczepionych i niezaszczepionych na intensywnej terapii" - stwierdziła.
"Tak. Oczywiście. Myślę, że wcześniej źle się wyraziłem" - odpowiada minister. I dodaje: "A więc z 43 osób znajdujących się na oddziałach intensywnej terapii 42 są niezaszczepione. Jedna przyjęła pierwszą dawkę szczepionki". Te słowa potwierdził potem australijskiej agencji informacyjnej (AAP) rzecznik prasowy ministerstwa zdrowia stanu Nowa Południowa Walia. "Wszyscy, oprócz jednej osoby, byli niezaszczepieni. Doktor McAnulty powiedział to jasno jeszcze podczas tej samej konferencji prasowej" - przekazał redakcji w przesłanej odpowiedzi.
Tak więc minister, mówiąc o pacjentach zaszczepionych i niezaszczepionych, miał na myśli tych 43 z intensywnej terapii. Ta część jego wypowiedzi, którą sam sprostował, nie odnosiła się do wszystkich 141 hospitalizowanych zakażonych.
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, AAP; zdjęcie: Shutterstock
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock/twitter