"Amerykanie nie dopuścili bezwarunkowo szczepionki Pfizera"? Zależy od wieku

Amerykanie nie dopuścili bezwarunkowo szczepionki Pfizera? Fake newsShutterstock

Informacja amerykańskiej Agencji Żywności i Leków o wydaniu pełnej autoryzacji dla szczepionki Comirnaty nie wszystkich przekonała - w sieci krąży bowiem przekaz, że agencja tylko przedłużyła użycie szczepionki w trybie awaryjnym. Wyjaśniamy, których pacjentów który tryb dotyczy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Szczepionka Comirnaty przeciw COVID-19 stworzona przez koncerny Pfizer i BioNTech została w pełni zatwierdzona przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA) - informowały w poniedziałek 23 sierpnia media na całym świecie. To znaczy, że FDA uznała ją za równorzędną z innymi szczepionkami i lekami znajdującymi się w stałym obrocie w Stanach Zjednoczonych. To sprawia, że w USA można będzie wprowadzić obowiązek szczepień przeciw COVID-19 tym preparatem. Do tej pory szczepionki przeciwko koronawirusowi posiadały bowiem rekomendację FDA, która dopuszczała ich stosowanie w trybie awaryjnym (emergency use). Już wtedy pozytywnie przeszły wszystkie niezbędne testy, ale - ze względu na zagrożenie pandemiczne - szybszą drogą. Teraz wszystkie formalne wymogi zostały spełnione.

Jednak w sieci krąży wprowadzający w błąd przekaz, że FDA tylko przedłużyła tzw. awaryjne dopuszczenie szczepionki przeciw COVID-19. "Ojej,okazało się,że Amerykanie nie dopuścili bezwarunkowo 'szczepionki' pfizera, tylko przedłużyli wersje warunkową" - czytamy w poście opublikowanym 23 sierpnia na anonimowym koncie na Twitterze (pisownia wpisów oryginalna). Miał ponad 330 polubień, ponad 100 użytkowników podało go dalej.

Tweet wprowadzający w błąd na temat szczepionki Pfizer/BioNTechtvn24 | Twitter.com

Do tweeta dołączono tekst, który miał udowadniać tezę anonimowego internauty. Jest w języku angielskim, ostatnie zdanie jest urwane. W tłumaczeniu na polski treść brzmi: "Po stwierdzeniu, że kryteria wydania niniejszego pozwolenia zgodnie z sekcją 564(c) ustawy zostały spełnione, zezwalam na użycie w nagłych przypadkach szczepionki Pfizer-BioNTech COVID-19 w celu zapobiegania COVID-19, zgodnie z opisem w sekcji Zakres pozwolenia w niniejszym liście (sekcja II) i zgodnie z warunkami niniejszego pozwolenia. Dodatkowo, jak określono w podsekcji III.BB, zezwalam na stosowanie szczepionki COMIRNATY (COVID-19 Vaccine, mRNA) na podstawie niniejszego pozwolenia EUA w schemacie dwudawkowym u osób w wieku od 12 do 15 lat, lub".

"Wszystko fajnie, tyle że w tym momencie manipulujesz"

"Kto by się spodziewał"; "Czyli eksperyment trwa"; "No i eksperci z gebami pełnymi pewności i frazesow wlasnie spadaja z rowerka" - komentowali twitterowicze. Jeden z internautów sceptycznie podszedł jednak do treści posta: "A daj caly tekst, ok ? Bo bardzo czesto w tych waszych tezach anty stosujecie wycinek, ktory w konkekscie calosci zmienia calkowicie swoja wymowe". Inni internauci dotarli do informacji prasowej FDA, gdzie są szczegółowe informacje na temat decyzji o szczepionce Pfizera - i stwierdzili, że anonimowy twitterowicz wprowadza w błąd.

FDA zatwierdziła szczepionkę Pfizer-BioNTech w normalnym trybie
FDA zatwierdziła szczepionkę Pfizer-BioNTech w normalnym trybietvn24

"Ojej, okazało się, że proepidemicy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, bądź czytają bardzo wybiórczo. Pełna autoryzacja do stosowania u osób powyżej 16 roku życia. EUA kontynuowana dla 12-15 latków i trzeciej dawki u osób z obniżoną odpornością" - napisał pod omawianym postem jeden z internautów. "Wszystko fajnie tyle, że w tym momencie manipulujesz, bezwarunkowe dopuszczenie dotyczy osób powyżej 16 r.ż. zas warunkowe tyczy się 3 dawki dla osób w wieku 12-15 lat, które mają np. immunosupresję. Czytajcie cały tekst FDA a nie jego fragmenty które wam pasują pod tezę" - dodał kolejny.

W pełni zatwierdzona dla osób od 16. roku życia

Jak sprawdziliśmy, internauta pokazał w tweecie fragment listu zatwierdzającego szczepionkę Comirnaty z 23 sierpnia. Opublikowano go na stronie FDA, podpisana jest pod nim szefowa pionu naukowego FDA Denise Hinton. Przytoczony fragment listu nie oddaje w pełni prawdy. W tym samym dokumencie jest też bowiem informacja: "W dniu 23 sierpnia 2021 roku FDA zatwierdziła złożony przez BioNTech Manufacturing GmbH wniosek o wydanie pozwolenia na dopuszczenie do obrotu (BLA) produktu leczniczego COMIRNATY (szczepionka COVID-19, mRNA) przeznaczonego do czynnej immunizacji w celu zapobiegania COVID-19 wywołanemu przez SARS-CoV-2 u osób w wieku 16 lat i starszych".

O co chodzi? Otóż 11 grudnia 2020 roku FDA dopuściła preparat firm Pfizer/BioNTech do stosowania w USA w trybie awaryjnym (ang. Emergency Use Authorization, EUA) dla osób powyżej 16. roku życia. 10 maja tego roku zezwolenie to zostało rozszerzone na osoby w wieku 12-15 lat. Dopuszczenie preparatu leczniczego w trybie awaryjnym to procedura pozwalająca FDA na szybsze wprowadzenie preparatu do obrotu ze względu na nadzwyczajną sytuację - w wypadku szczepionki Pfizer/BioNTech (oraz firm Moderna i Johnson & Johnson) taką sytuacją jest pandemia COVID-19.Do tej pory trzy szczepionki miały taką rekomendację FDA.

Natomiast 23 sierpnia FDA wydała pełną autoryzacjęszczepionki Comirnaty przeciw COVID-19 dla osób powyżej 16. roku życia. Jednak użycie tej samej szczepionki w trybie w trybie awaryjnym wciąż dotyczy:

osób między 12. a 15. rokiem życia (podanie dwóch dawek)

osób z obniżoną odpornością, które mogą otrzymać na tej podstawie trzecią dawkę.

FDA poinformowała o tym w komunikacie prasowym; jest to też w treści listu, którego fragment przytoczono w poście. "Zatwierdzenie tej szczepionki jest kamieniem milowym w walce z pandemią COVID-19. Choć ta i inne szczepionki spełniły rygorystyczne, naukowe standardy wymagane dla uzyskania zgody na użycie w sytuacji wyjątkowej. Dzięki tej najnowszej decyzji społeczeństwo zyskuje wielką pewność, że ta szczepionka spełnia wysokie standardy bezpieczeństwa, skuteczności i jakości produkcji" - oznajmiła pełniąca obowiązki szefa FDA Janet Woodcock.

Pełna zgoda FDA na użycie szczepionki Comirnaty dla najmłodszych ma zapaść w kolejnych miesiącach, bo badania w tych grupach wiekowych zaczęto później. W najbliższych tygodniach spodziewane jest też pełne zatwierdzenie przez FDA szczepionki Moderny - informował portal tvn24.pl.

Co oprócz szczepień może powstrzymywać epidemię COVID-19? Profesor Krueger: to cały kompleks rzeczy
Co oprócz szczepień może powstrzymywać epidemię COVID-19? Profesor Krueger: to cały kompleks rzeczytvn24

Na jakiej podstawie Comirnaty otrzymała pełną akceptację FDA

"FDA w przypadku wszystkich szczepionek ocenia dane i informacje zawarte w złożonym przez producenta wniosku o licencję na stosowanie produktów leczniczych (Biologics License Application, BLA)" - wyjaśnia agencja na swojej stronie. BLA to obszerny dokument, zawiera szczegółowe wymagania. W przypadku Comirnaty BLA opiera się na wcześniej złożonych obszernych danych, które uzasadniały przyznanie EUA - takich jak dane i informacje przedkliniczne oraz kliniczne - zawiera szczegóły dotyczące procesu wytwarzania, wyniki badań szczepionki mające na celu potwierdzenie jej jakości oraz inspekcje miejsc, w których szczepionka jest wytwarzana.

"Nasi naukowi i medyczni eksperci przeprowadzili niezwykle szczegółową i przemyślaną ocenę tej szczepionki. Oceniliśmy naukowe dane i informacje zawarte w setkach tysięcy stron, przeprowadziliśmy własną analizę bezpieczeństwa Comirnaty i szczegółową ocenę procesów produkcji" - powiedział dyrektor ośrodka FDA ds. badań biologicznych Peter Marks.

Pełna autoryzacja Agencji Żywności i Leków ponownie potwierdza skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki. "To może mieć duże znaczenie dla ludzi, którzy dotychczas wahali się [przyjąć szczepionkę], a także dla pracodawców, którzy obawiali się wprowadzenia obowiązku szczepień" - ocenił w rozmowie z CNN dr Paul Sax, dyrektor wydziału chorób zakaźnych Uniwersytetu Harvarda.

Tak więc decyzja FDA pozwoli większej niż dotychczas liczbie instytucji publicznych i firm w USA wymagać od pracowników szczepień przeciw COVID-19.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24