Na Facebooku udostępniane jest zdjęcie z 2009 r., przedstawiające masową ceremonię ślubną, w której pannami młodymi rzekomo są kilkuletnie dziewczynki. W rzeczywistości dzieci były wyłącznie gośćmi uroczystości. Choć problem małżeństw nieletnich w Strefie Gazy istnieje, zdjęcie nie jest na niego dowodem.
Użytkownicy Facebooka udostępniają wpis ze zdjęciem przedstawiającym dorosłych mężczyzn ubranych w garnitury i towarzyszące im dziewczynki w białych sukienkach, przypominających suknie ślubne.
"O tych pedofilach Sekielski filmu nie zrobi...bo by mu zrobili 'decapitation' (z ang. ścięcie głowy - red.)" – napisano w komentarzu do zdjęcia. Wpis udostępniono ponad 1300 razy, zareagowano na niego z ponad 300 kont na Facebooku.
Wpis i jego dalsze życie
Wpis zamieszczono też w kilku grupach facebookowych, m.in. "Kocham Polskę", "Stop aferzystom i oszustom Polski", "Obaliliśmy (nie)rządy Platformy Obywatelskiej". Największą popularność (ponad 250 reakcji i 130 udostępnień) zyskał na profilu "Chcemy by Telewizja Republika była ogólnodostępna".
W komentarzach pod oryginalnym wpisem można trafić m.in na takie komentarze: "A ci to za świństwo?", "Świat o tym milczy ...no właśnie", "Zbo**ncy", "Niejedno już dziecko zmarło po 'nocy poślubnej', przecież to są dzieci jeszcze nierozwinięte".
prawda
Jedna z komentujących napisała jednak: "Ale wy wiecie, że to zdjęcie nie ma nic wspólnego z tym co piszecie?". Ma rację.
Fejk i towarzysząca mu narracja
Zdjęcie krąży w sieci od blisko dziesięciu lat. Aby znaleźć przykłady jego użycia w zmanipulowany sposób, można skorzystać z metody odwróconego wyszukiwania obrazem. Taką możliwość daje m.in. wyszukiwarka Google Grafika.
Zdjęcie udostępniane jest na mniejszych portalach i w grupach dyskusyjnych przy okazji dyskusji o zjawisku pedofilii. Bywa przytaczane także w mediach społecznościowych jako dowód na przyzwolenie na kontakty seksualne z dziećmi wśród wyznawców islamu.
W artykule zamieszczonym na prywatnej stronie internetowej było ono ilustracją artykułu o małżeństwach muzułmanów zawieranych w Wielkiej Brytanii.
Według jego autora, fotografia przedstawia ceremonię ślubną organizowaną przez Hamas, w której wzięło udział 450 panów młodych o średniej wieku 25-30 lat. Średnia wieku dziewczynek to, według autora, 10 lat. Nie sprecyzowano w jakiej roli występują dzieci przedstawione na fotografii.
W innym artykule, zamieszczonym na portalu Fronda.pl, fragment fotografii posłużył jako ilustracja do wywiadu z ks. prof. Paweł Bortkiewiczem na temat małżeństw zawieranych w islamie. W rozmowie poruszana jest sprawa związków zawieranych z małoletnimi.
Temat wielokrotnie wyjaśniany
Manipulacje związane z upowszechnianiem zdjęcia były już wielokrotnie ujawniane i komentowane. W 2009 r. sprawę obszernie opisał portal fact-checkingowy Snopes. Autor artykułu przytoczył relacje z organizowanych przez Hamas masowych ślubów w Strefie Gazy, które organizowane były m.in. w 2008 i 2009 roku.
Celem organizacji takich uroczystości była chęć udzielenia uczestnikom działań zbrojnych wsparcia psychicznego i materialnej pomocy związanej z organizacją przyjęcia weselnego. Jak donosił "New York Times", ślubu udzielano m.in. bojownikom i wdowom, które straciły mężów w działaniach wojennych.
To nie panny młode
Zdjęcie, które wróciło na polskie media społecznościowe, powstało w lipcu 2009 r. w Strefie Gazy. Według relacji medialnych, odnoszących się do tego wydarzenia, najmłodsza panna młoda miała 16 lat. Większość miała więcej niż 18 lat. Przedstawione na zdjęciu dziewczynki tego dnia nie brały ślubu, jak sugerują niektóre komentarze w internecie. Podczas uroczystości pełniły rolę podobną do tej, którą w zachodniej kulturze spełniają dziewczynki sypiące kwiaty. Były spokrewnione z panami młodymi.
Snopes odsyła również do wpisu na blogu uczestnika wydarzenia przedstawionego na zdjęciu, dziennikarza Tima Marshalla. Relacjonował on zbiorowy ślub dla telewizji Sky News.
"Panowie młodzi, w wieku około 18 do 28 lat trzymają za ręce swoje młode siostrzenice, bratanice i kuzynki - małe dziewczynki w wieku od około trzech do ośmiu lat, ubrane w białe sukienki ślubne. Wchodzą na scenę, rozbrzmiewa radość i coraz głośniejsza muzyka. Dziewczynki super się bawią, ale po chwili zaczynają się nudzić, schodzą ze sceny i tańczą ze sobą, bawią się" - relacjonował.
"Nigdy nie przyszło mi do głowy, że dziewczynki zostaną później opisane w blogosferze jako panny młode! Byłem taki naiwny" – napisał Marshall.
Dziennikarz wyjaśnia też, dlaczego na dostępnych zdjęciach nie widać panien młodych, które tego dnia brały ślub. Były one wśród około pięciu tys. gości weselnych. W centrum wydarzeń i w najważniejszej części imprezy znajdowali się panowie młodzi, którym towarzyszyły ich młode kuzynki i krewne. "Tak tu to wygląda" - komentował Marshall. - Osobiście jestem za mieszaniem płci, ale nie chcę dyskutować, oni mają tu przewagę – skwitował.
Marshall wspominał, że poświęcił wiele godzin na komentowanie fałszywych artykułów, które sugerowały, że dzieci, które uczestniczyły w uroczystości, wystąpiły tam w roli panien młodych. Napisał między innymi, że część dyskutujących z nim osób nie była zainteresowana jego wyjaśnieniami. "Komu byście uwierzyli, reporterowi, który był obecny na miejscu, czy wyjątkowo ubogiej wersji wydarzeń dziennikarza obywatelskiego, który siedzi w domu i wymyśla różne rzeczy bez sprawdzania?" - pytał retorycznie.
Wyjaśniane także po polsku
Wyjaśnienie sytuacji przedstawionej na fotografii zamieszczono też w polskich mediach. W 2017 r. o zdjęciu napisał portal Stefczyk.info. Według relacji autora artykułu, na fejka nabrał się popularny bloger Matka Kurka. "To nie jest I Komunia w "ciemnogrodzie", to są śluby u wyznawców "religii pokoju". Wyp*** z tą dziczą z Europy!" - miał napisać na Twitterze.
W zarchiwizowanej dzięki serwisowi archive.org wersji artykułu nie została zawarta oryginalna fotografia. Dzięki udostępnieniu kopii artykułu w innych serwisach wiadomo jednak, że chodzi właśnie o budzącą emocje fotografię z Palestyny.
Problem ślubów nieletnich istnieje
Jak informuje UNICEF, małżeństwa osób poniżej 18. roku życia to pogwałcenie praw człowieka. Zdaniem organizacji, "mimo przepisów zakazujących, to szkodliwe zjawisko pozostaje powszechne". Z danych UNICEF wynika, że na świecie 650 milionów żyjących dziś dziewcząt i kobiet zostało poślubionych jako dzieci. Co roku 12 milionów dziewcząt poniżej 18. roku życia wchodzi w związki małżeńskie.
Krajami najbardziej dotkniętymi przez ten problem jest Niger (76 proc. dziewcząt poniżej 18. roku życia), a także Republika Środkowoafrykańska i Czad. Także w tych krajach jest najwyższy na świecie odsetek dziewczynek poniżej 15. roku życia, które są zmuszane do ślubów.
Jak wynika z danych palestyńskiego Centralnego Biura Statystycznego, na koniec 2015 roku 23,7 proc. ogółu populacji będącej w związkach małżeńskich w Strefie Gazy weszło w nie w wieku poniżej 18 lat. Średnia wieku dla osób wchodzących w pierwszy związek małżeński w Strefie Gazy w 2015 wynosiła dla kobiet 20,2 roku, a dla mężczyzn - 24,2 roku.
Choć liczby są nadal wysokie, dane statystyczne za 2017 r. pokazują spadek odsetka dzieci w związkach małżeńskich. W 2017 r. wśród kobiet, które zostały poślubione w Strefie Gazy, 21 proc. miało mniej niż 18 lat. W przypadku nieletnich chłopców był to zaledwie 1 proc.
Badanie przeprowadzone w Strefie Gazy w 2015 roku przez organizację pozarządową Women Affairs Centre sugeruje, że głównym motorem małżeństw dzieci są tam czynniki społeczno-ekonomiczne, takie jak posiadanie wielu córek, ubóstwo i szkodliwe normy patriarchalne, które wspierają przymusowe małżeństwa między krewnymi pierwszego stopnia.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Snopes; zdjęcie tytułowe: Facebook/Jack Justin
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Jack Justin