Ile osób nie stawiło się po drugą dawkę? Wyjaśniamy, dlaczego warto dokończyć szczepienie


Oprócz małej chęci rejestrowania się na szczepienie przeciw COVID-19, problemem jest też rezygnowanie z drugiej dawki szczepionki. Dotyczy to kilkudziesięciu tysięcy osób w Polsce. Drugą dawkę można przyjąć także po wyznaczonym terminie - tłumaczymy, dlaczego należy to zrobić.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Europejska Agencja Leków (EMA) i Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) wydały w środę 4 sierpnia wspólne oświadczenie w sprawie szczepień przeciwko COVID-19. Oceniły, że "pełne szczepienie jest kluczem do ochrony" przed poważnym przebiegiem choroby. Zachęcają osoby kwalifikujące się do szczepień, by zrobiły to w zalecanym harmonogramie.

"Pełne zaszczepienie dowolną szczepionką zatwierdzoną przez UE/EOG zapewnia wysoki poziom ochrony przed poważną chorobą i śmiercią wywołaną przez SARS-CoV-2, w tym wariantami takimi jak Delta. Najwyższy poziom ochrony uzyskuje się po upływie wystarczającego czasu (siedem do czternastu dni) od dnia podania ostatniej dawki szczepionki" - informują EMA i ECDC.

Liczba drugich dawek szczepionek na COVID-19 podanych w Polsce - dane tygodniowe od 18 maja do 1 sierpnia 2021tvn24 | ECDC

Lecz w Polsce, oprócz ogólnego problemu z przekonaniem ludzi do zaszczepienia się, jest również taki, że osoby po pierwszej dawce nie stawiają się po drugą. Według danych ECDC podczas gdy w tygodniu 5-11 lipca (na wykresie: 27. tydzień roku) drugą dawkę szczepionki przyjęło ponad 1,07 mln osób, to w tygodniu 26 lipca - 1 sierpnia (30. tydzień) liczba ta zmalała do 346,8 tys. Z jednej strony wynika to z faktu, że Polacy na szczepienia się już tak masowo nie zgłaszają, z drugiej - że część z tych, którzy przyjęli pierwszą dawkę, po drugą już nie przyszło.

Doktor Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, 14 lipca w rozmowie z reporterką TVN24 tak tłumaczył przyczyny tego niepokojącego trendu: "Po pierwsze, wydaje się, że część osób pojechała na wakacje i po prostu zapomnieli o tej drugiej dawce. Druga rzecz to brak świadomości, że ta druga dawka jest niezwykle potrzebna. Część osób po pierwsze dawce pomyślała, ze jest zupełnie nieźle, więc można sobie pozwolić na taki oto sposób, że się zaszczepię tylko jedna dawką i będzie wszystko w porządku. To tak nie jest oczywiście". Podkreślił, że różnice w skuteczności ochrony organizmu przed zakażeniem po przyjęciu tylko pierwszej z dwóch dawek są ogromne.

Tysiące osób nie zgłasza się na drugą dawkę szczepionki. "Różnice są ogromne jeżeli chodzi o pierwszą i drugą dawkę"
Tysiące osób nie zgłasza się na drugą dawkę szczepionki. "Różnice są ogromne jeżeli chodzi o pierwszą i drugą dawkę"tvn24

Zdaniem doktora Sutkowskiego mogło być też tak, że część osób po pierwszej dawce źle się czuła i w obawie przed jeszcze gorszymi objawami nie poszła po drugą. "Ale zawsze musimy na tej wadze postawić: co to są za problemy w porównaniu z koronawirusem? No żadne" - przestrzegał.

Ponad 85 tys. Polaków nie przyszło po drugą dawkę

Jak wynika z danych przekazanych redakcji Konkret24 przez Ministerstwo Zdrowia, od rozpoczęcia szczepień drugą dawką - czyli 27 stycznia tego roku - do 25 lipca na takie szczepienie nie zgłosiło się 85 480 osób.

W Polsce stosuje się trzy dwudawkowe szczepionki przeciw COVID-19: preparaty firm Pfizer, Moderna i AstraZeneca. Przypomnijmy, że zgodnie z charakterystyką produktu leczniczego drugą dawkę szczepionki Pfizer zaleca się podać po upływie trzech tygodni (21 dni) od przyjęcia pierwszej; w przypadku Moderny - po upływie 28 dni; AstraZeneki - między 4. a 12. tygodniem (od 28 do 84 dni). Przy czym według obecnych zasad obowiązujących od 17 maja, wprowadzonych na podstawie rekomendacji Rady Medycznej, w Polsce wszystkie preparaty dwudawkowe można przyjąć po minimum 35 dniach od pierwszego szczepienia.

Doktor Michał Sutkowski mówił, że osoby, które są tylko po pierwszej dawce, mogą i powinny się zaszczepić drugą. Czy jednak nawet wtedy, gdy minął już termin drugiego szczepienia? Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia i ekspertów, co powinna zrobić osoba, która nie stawiła się w terminie po drugą dawkę szczepionki, ale chce ją przyjąć, czyli dostać kolejny termin drugiego szczepienia.

Przeoczyłeś termin drugiej dawki? Nie zaczynaj procesu szczepień od nowa

Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia, że pacjent może samodzielnie zmienić zarówno miejsce, jak i termin podania drugiej dawki - poprzez swój profil na pacjent.gov.pl. To najwygodniejsza ścieżka, ponieważ wystarczy zalogować się na Internetowym Koncie Pacjenta na stronie www.pacjent.gov.pl i poprzez zakładkę "Zmiana wizyty" w sekcji dotyczącej szczepień wybrać dowolny punkt szczepień. Można też skorzystać z pomocy infolinii, dzwoniąc na numer 989.

A jeśli zalecany termin podania drugiej dawki został przekroczony, to czy mimo to należy się po nią zgłosić, czy też zacząć procedurę szczepienia od nowa? Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia brzmi: "Zgodnie z zaleceniami prof. Iwony Paradowskiej-Stankiewicz, krajowej konsultant w dziedzinie epidemiologii, w przypadku kiedy z przyczyn losowych druga dawka szczepionki nie mogła być podana zgodnie ze schematem, można odwołać się do ogólnych zasad stosowania szczepień, opracowanych przez Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC), według których należy podać drugą dawkę szczepionki w najszybszym możliwym terminie. Należy podkreślić, że nie zaleca się powtarzania całego schematu szczepień".

Podanie drugiej dawki w większym odstępie czasu nadal daje dodatkową ochronę - większą niż po jednej

Takie stanowisko resortu może jednak budzić wątpliwości m.in. sceptyków szczepień na COVID-19: skoro przyjęcie drugiej dawki zalecane jest w określonym terminie, ale także po jego przekroczeniu - to czy w ogóle ten termin ma znaczenie?

Tak, ma - wyjaśniają eksperci, z którymi rozmawiał Konkret24. Najkorzystniejsze jest oczywiście przyjęcie drugiej dawki zgodnie ze schematem szczepienia, ale zrobienie tego później nadal daje organizmowi większą ochronę niż tylko jedna dawka.

"Podanie szczepionki w wyznaczonym schemacie wykazało najwyższą skuteczność w trakcie badań klinicznych. Ale podanie drugiej dawki w większym odstępie czasu nadal da nam dodatkową ochronę, nawet jeśli nieco niższą niż przy szczepionce podanej w optymalnym odstępie czasu" - wyjaśnia wirusolożka ewolucyjna Emilia Skirmuntt z Uniwersytetu Oksfordzkiego. I tłumaczy: "Podanie jednej dawki, szczególnie przy wariancie Delta, nie gwarantuje nam pełnej ochrony. By wykształcić ochronę na wysokim poziomie przy szczepionkach dwudawkowych, potrzebujemy przyjąć obie dawki. Dlatego, jeśli z jakiegokolwiek powodu pominęliśmy drugą dawkę, powinniśmy ją przyjąć jak najszybciej, bo w czasie pomiędzy dawkami mamy wyższe prawdopodobieństwo infekcji niż po dwóch dawkach szczepionki".

Prof. Zajkowska: "Dopiero druga dawka daje nam tę ochronę, której oczekujemy"
Prof. Zajkowska: "Dopiero druga dawka daje nam tę ochronę, której oczekujemy"tvn24

- Jeśli ktoś wychodzi poza wyznaczony w charakterystyce produktu leczniczego odstęp między podaniem pierwszej a drugiej dawki, to jesteśmy na etapie jej eksperymentalnego podania. Koncerny farmaceutyczne zawsze badają podawanie takich dwudawkowych szczepionek w pewnym ustalonym okresie. Badanie podawania drugiej dawki po sześciu, dwunastu czy dwudziestu miesiącach od pierwszej nie jest wskazane. Ponadto takie badania zajmowałoby za dużo czasu - mówi z kolei doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19. Jak dodaje, nie ma też rekomendacji, by rozpocząć cykl szczepienia od nowa.

- Wydłużenie czasu między pierwszą a drugą dawką o na przykład dwa, trzy miesiące jest zawsze z pewną szkodą dla pacjenta, bo część komórek pobudzonych przy pierwszym szczepieniu ginie. Dlatego nie wiemy, jaki poziom przeciwciał się uzyska - mówi doktor Grzesiowski. - Takie sytuacje jednak się zdarzają i nie zawsze spowodowane są niechęcią pacjenta. Niektórzy zachorowali na COVID-19 tuż po pierwszej dawce i przebieg choroby wyłączył ich ze schematu szczepienia na dłuższy czas. Swoim pacjentom w podobnej sytuacji polecam przyjęcie drugiej dawki i zmierzenie poziomu przeciwciał po miesiącu - dodaje. Do niego zgłasza się w tygodniu dwóch-trzech pacjentów będących w takiej sytuacji.

Co z nauczycielami i pielęgniarkami zaszczepionymi tylko jedną dawką?

Doktor Grzesiowski zwraca uwagę na problem nauczycieli, wśród których część wiosną zaszczepiła się tylko jedną dawką preparatu AstraZeneki: - Po doświadczeniu niepożądanych odczynów i informacjach o tym, że przypadki zakrzepów krwi są jej bardzo rzadkimi skutkami ubocznymi, nie zdecydowali się już na drugą dawkę. Jedna dawka szczepionki nie chroni nas przez wariantem Delta, a nauczyciele już jesienią wrócą do nauczania stacjonarnego. Tu skłaniam się do rozwiązania, by pozwolić przyjąć im drugą dawkę preparatu innej firmy.

Dodajmy, że z danych resortu zdrowia aktualnych na 12 lipca, wynikało, że 5,4 proc. (36 tys. osób) pracowników medycznych zaszczepionych pierwszą dawką nie stawiło się wtedy jeszcze po drugą. W większości były to pielęgniarki i pielęgniarze - 20,4 tys. osób. Nie wiemy, ilu z nich wciąż drugiej dawki szczepionki nie przyjęło.

Maksymowicz: w sprawie szczepień czas na bezpośrednie działania
Maksymowicz: w sprawie szczepień czas na bezpośrednie działaniatvn24

Pfizer: alternatywne schematy dawkowania pozostają w kompetencji organów odpowiedzialnych za służbę zdrowia

O zalecenia dla spóźnionych po drugą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 zapytaliśmy firmy Pfizer i AstraZeneca. Na pytanie odpowiedziało na razie tylko biuro prasowe Pfizer Polska, natomiast biuro prasowe AstraZeneki przekazało nam, że w okresie wakacyjnym merytoryczne odniesienie się do naszych pytań wymaga więcej czasu.

"Zalecenia dotyczące alternatywnych schematów dawkowania pozostają w kompetencji organów odpowiedzialnych za służbę zdrowia i mogą uwzględniać rekomendacje wynikające z potrzeb zdrowia publicznego" - informuje biuro prasowe Pfizera. "Jako firma biofarmaceutyczna działająca w branży wysoko regulowanej, nasze stanowisko jest oparte o treści Charakterystyki Produktu Leczniczego i wskazania uzgodnione z organami regulacyjnymi oraz dane pochodzące z naszych badań fazy 2/3. Badanie fazy 3 prowadzone przez Pfizer i BioNTech nad szczepionką przeciw COVID-19 zostało zaprojektowane w celu oceny bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki po podaniu dwóch dawek w odstępie 21 dni. Bezpieczeństwo i skuteczność preparatu nie były oceniane w przypadku innych schematów dawkowania, ponieważ większość uczestników badania otrzymała drugą dawkę w czasie określonym w założeniach badania" - wyjaśnia firma.

Problem z rejestracją spóźnionych o trzy miesiące? Resort odpowiada

- W przypadku osób, które po drugą dawkę nie stawiły się przed upływem trzech miesięcy od przyjęcia pierwszej, mamy do czynienia z pewnym problemem organizacyjnym: luką w systemie rejestracji - zwraca uwagę w rozmowie z Konkret24 doktor Paweł Grzesiowski. Otóż takiej osobie nie można wystawić w systemie e-Rejestracji ponownego skierowania na szczepienie drugą dawką. Bo przeterminowane skierowanie jest zablokowane i nie można go usunąć ani wprowadzić nowego.

- Takiego pacjenta można zarejestrować na drugą dawkę tylko w gabinet.gov.pl. Lecz by rozliczyć z NFZ tego pacjenta, skierowanie musi się znaleźć także w systemie e-Rejestracji - mówi doktor Grzesiowski. Według niego dla wielu komercyjnych punktów szczepień przyjmowanie takich "spóźnionych" pacjentów może być problematyczne, bo ryzykują, że NFZ nie pokryje kosztów ich przyjęcia.

Poprosiliśmy Ministerstwo Zdrowia o potwierdzenie, czy taki problem istnieje, a jeśli tak, to czy został bądź kiedy zostanie rozwiązany. Biuro prasowe resortu odpowiedziało: "Jeśli pacjent ma aktywną wizytę i np. punkt szczepień nie oznaczył faktu, że pacjent się nie stawił (nawet miesiąc temu), to system takie e-skierowanie utrzymuje przypisane w e-rejestracji do tego punktu. Wówczas konieczny jest kontakt z punktem szczepień pacjenta, aby poprawnie oznaczył status wizyty. Jeśli wizyta zostanie oznaczona jako niezrealizowana i to jest 1. dawka i e-skierowanie jest po terminie (czyli >90 dni od daty wystawienia), to ok. godz. 15 każdego dnia roboczego takie e-skierowania są anulowane i wystawiane nowe (kolejnego dnia pacjent może już zapisać się na wizytę każdym kanałem na nowym e-skierowaniu)".

Ministerstwo dodaje, że jest to jedyna sytuacja, gdy system blokuje e-skierowanie – przy czym jest dedykowana usługa dla punktów szczepień: otrzymują powiadomienie przy każdym logowaniu, ile mają takich historycznych wizyt niezamkniętych. Resort informuje też, że NFZ rozliczy każde wykonane szczepienie osoby uprawnionej, potwierdzone prawidłowo wystawioną kartą szczepień.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Grzegorz Momot/PAP

Pozostałe wiadomości

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24