Ziobryści wymyślili hospicja perinatalne? Nie, istnieją od kilkunastu lat

Czym są hospicja perinatalne? Jakie dzieci tam mogą trafić?Shutterstock

"Kto mógł taki horror wymyślić?"; "nie wyobrażam sobie, że psycholog i lekarz z empatią zgodzą się na pracę w takim hospicjum" - komentują oburzeni internauci projekt ustawy Solidarnej Polski wspominający m.in. o hospicjach perinatalnych. Lecz takie ośrodki działają w Polsce od lat i spełniają ważną funkcję.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Przedstawiciele Solidarnej Polski wprowadzili do porządku obrad Rady Koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy we wtorek 10 listopada projekt ustawy o zwiększeniu pomocy dla kobiet w ciąży, u których dzieci wykryto wady letalne, i dla dzieci z niepełnosprawnościami. Ma to być odpowiedź na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października uznał eugeniczną przesłankę przerywania ciąży za niezgodną z konstytucją.

W projekcie jest mowa m.in. o hospicjach perinatalnych. To wywołało pełne oburzenia komentarze internautów. Lecz takie hospicja istnieją w Polsce od kilkunastu lat.

"Nie ma gratulacji, nie ma radości". Jak wygląda pomoc państwa w przypadku porodu dziecka z ciężką wadą?
"Nie ma gratulacji, nie ma radości". Jak wygląda pomoc państwa w przypadku porodu dziecka z ciężką wadą?Fakty TVN

Wsparcie hospicjów perinatalnych

Zanim Solidarna Polska zaprezentowała swój projekt ustawy 10 listopada, kilka dni wcześniej opisała go, opierając się na nieoficjalnych informacjach, Wirtualna Polska. Dzień po tej publikacji Solidarna Polska potwierdziła na swojej facebookowej stronie, że prace nad takim projektem trwają. Koordynują je minister Michał Wójcik z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i europoseł Patryk Jaki.

Według posta na partyjnym profilu projekt ma zakładać m.in. określenie definicji wady letalnej, wsparcie hospicjów perinatalnych, obecność w szpitalach koordynatorów perinatalnej opieki paliatywnej oraz konsyliów składających się z lekarzy i psychologów, którzy pomogą w ustaleniu odpowiedniego miejsca porodu, sposobu objęcia ochroną kobiety do czasu porodu i po porodzie. Jeśli chodzi o hospicja perinatalne, lekarz po stwierdzeniu wady letalnej płodu mógłby wystawić kobiecie w ciąży m.in. skierowanie do takiej placówki.

"Specjalne kliniki do porodu martwych płodów"

Te informacje zeelektryzowały tę część internautów, którzy zrozumieli, że posłowie prawicy wymyślili stworzenie hospicjów perinatalnych. "Jaki i Wójcik to jest przerażające to Wy tu wymyślacie. Dramat. Przecież to jest cyrk i tylko tam się nadajecie jako totalne miernoty bez jakiejkolwiek empatii. Może jednak oddajcie głos kobietom, a nie swoje chore wizje realizujecie?" - to najpopularniejszy komentarz pod facebookowym postem Solidarnej Polski (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

"Wójcik od Ziobry reklamuje, że jego partia będzie za stworzeniem hospicjów perinatalnych, gdzie kobieta w ciąży będzie mogła w spokoju doczekać urodzenia martwego dziecka albo dziecka, które wkrótce umrze. Straszni, straszni ludzie" - komentował na Twitterze jeden z internautów.

"Ziobryści wymyślili by kierować kobiety do hospicjów dla chorych płodów. Tam miałyby dotrwać do urodzenia zdeformowanego dziecka i patrzeć jak umiera. Projekt kobieta-inkubator w pełnym rozkwicie" - skomentował inny.

Internauci nie zostawili suchej nitki na liderach Solidarnej Polski. "Nie wiem kto mógł taki horror wymyślić"; "To jest tortura rodem ze średniowiecza! Brzydzę się tymi ludźmi"; "Zwyrodnialcy"; "Tylko nazistowscy sadyści bez sumienia mogli wypluć z siebie taki upiorny pomysł"; "Niech rodzi, a potem zdycha w bólu fizycznym i psychicznym"; "Już widzę tłumy chętnych"; "Normalni to oni nie są"; "Sadyści"; "Psychopaci w czystej postaci. Nie wyobrażam sobie, że psycholog i lekarz z empatią zgodzą się na pracę w takim hospicjum"; "Scenariusz horroru" - pisali.

Hospicja perinatalne są nazywane w dyskusjach w mediach społecznościowych m.in. "obozami zagłady", "obozami koncentracyjnymi", "nowymi rodzajami getta".

"Specjalne kliniki do porodu martwych płodów" - to z kolei określenie Bartłomieja Sienkiewicza, posła Koalicji Obywatelskiej.

Co 10 Polak wie, czym są hospicja perinatalne

Według badania przeprowadzonego w pierwszych miesiącach 2019 roku przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii oraz Newspoint na zlecenie wrocławskiego Stowarzyszenia Medycznego Hospicjum Dla Dzieci Dolnego Śląska "Formuła Dobra", ankietowani Polacy w ogromnej większości nie rozumieli pojęcia "hospicjum perinatalne". Prawie 89 proc. nie potrafiło wyjaśnić tego terminu lub co najwyżej domyślało się, czego może on dotyczyć, ale nie byli pewni. Tylko co 10 badany twierdził, że wie, o co chodzi.

Autorzy badania podają, że to "Internet, a w szczególności Facebook, stał się platformą wymiany informacji pomiędzy zainteresowanymi, na której rodziny dotknięte nieuleczalną chorobą nienarodzonego dziecka zamieszczają informacje o konkretnych placówkach, polecają je innym rodzicom, piszą o możliwości uzyskania pomocy, jej formach itp.".

"Rodziny powinny dowiedzieć się o istnieniu takich placówek jak nasza od lekarza stawiającego diagnozę. Tymczasem około 90 procent podopiecznych trafia do nas poprzez media społecznościowe" - potwierdzała te spostrzeżenia 2 listopada w rozmowie z TVN24 Tisa Żawrocka-Kwiatkowska, szefowa działającej od 20 lat Fundacji Gajusz. Ta organizacja prowadzi hospicjum perinatalne. "Kobieta, która przeżywa największy koszmar swojego życia, powinna wyjść ze szpitala ze świadomością, że od tego momentu jest ktoś, kto jej pomaga, że ona i jej rodzina nie są sami" - dodała.

"Niestety, rodziny o nas dowiadują się z mediów społecznościowych"
"Niestety, rodziny o nas dowiadują się z mediów społecznościowych"tvn24

"Wsparcie rodziców dziecka", "zapewnienie komfortu noworodkom"

Według par. 2 pkt 3 rozporządzenia ministra zdrowia z 29 października 2013 roku w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki paliatywnej i hospicyjnej opieka perinatalna polega na wsparciu rodziców dziecka, w tym będącego w fazie prenatalnej, oraz na opiece nastawionej na zapewnienie komfortu i ochronę przed uporczywą terapią noworodkom z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu.

Z kolei par. pkt 7a informuje, na czym polegają świadczenia gwarantowane, realizowane w warunkach perinatalnej opieki paliatywnej. Są to:

- porady i konsultacje lekarskie w poradni medycyny paliatywnej, hospicjum domowym dla dzieci lub hospicjum stacjonarnym

- porady psychologa w poradni medycyny paliatywnej, w hospicjum domowym dla dzieci lub w hospicjum stacjonarnym

- koordynacja opieki poprzez: zapewnienie współpracy ze świadczeniodawcą udzielającym świadczeń z zakresu położnictwa i ginekologii lub neonatologii, w warunkach leczenia szpitalnego lub porady specjalistycznej

- zapewnienie współpracy z hospicjum domowym dla dzieci lub z hospicjum stacjonarnym, pozwalającej na zachowanie ciągłości opieki nad dzieckiem w przypadku zaistnienia możliwości wypisu z oddziału, na którym przebywa dziecko

- zapewnienie współpracy z ośrodkiem diagnostyki prenatalnej, ośrodkiem kardiologii prenatalnej lub zakładem genetyki

- poinformowanie rodziców dziecka o możliwości pożegnania się ze zmarłym dzieckiem oraz o sposobie pochówku; przekazanie informacji dotyczących postępowania w przypadku zgonu dziecka

- zapewnienie ciągłości leczenia stosownie do stanu zdrowia, po zakończeniu realizacji świadczenia gwarantowanego w warunkach perinatalnej opieki paliatywnej, w tym w uzasadnionych przypadkach opiekę paliatywną.

"Pomoc jest znikoma. Zostajemy sami ze wszystkim"
"Pomoc jest znikoma. Zostajemy sami ze wszystkim"tvn24

Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z 2019 roku pt. "Zapewnienie opieki paliatywnej i hospicyjnej" podawała szerszą definicję opieki perinatalnej: "Polega na zapewnieniu wszechstronnej opieki kobiecie ciężarnej po prenatalnym rozpoznaniu wady letalnej płodu. Przed porodem opieka perinatalna obejmuje całościową opiekę nad rodzicami: medyczną, psychologiczną i duchową, jak również wsparcie w żałobie niezależnie od okresu straty dziecka. Po porodzie obejmuje paliatywną opiekę neonatologiczną, domową opiekę paliatywną oraz opiekę długoterminową i w tym względzie stanowi alternatywę wobec eugenicznej aborcji oraz uporczywej terapii".

Pracują psychoterapeuci, pracownicy socjalni

"Stwierdzenie śmiertelnej choroby lub wady rozwojowej uniemożliwiającej przeżycie dziecka po narodzinach jest ciosem, z którym osoba nieprzygotowana sobie nie poradzi - mówiła w TVN24 Tisa Żawrocka-Kwiatkowska. "To jest dramat paraliżujący normalne myślenie, funkcjonowanie, odczuwanie emocji. Nasze zadanie polega na tym, żeby rodzice przez ten kryzys przeszli ze świadomością, że te kilka chwil po narodzinach to będą ich jedyne wspólne chwile z dzieckiem. Że nie mogą tego momentu przegapić" - opowiadała.

W prowadzonym przez jej fundację hospicjum perinatalnym pracują psychoterapeuci i pracownicy socjalni. "W wielu przypadkach do śmierci dziecka dochodzi przy porodzie albo niedługo po nim. Zdarza się też tak, że czas dany rodzinom jest dłuższy, niż przewidywali to lekarze. Wtedy rodzice i dzieciątko są dalej pod naszą opieką, zajmujemy się nimi w hospicjum stacjonarnym lub domowym" - mówiła.

Rodzice korzystają z pomocy Fundacji Gajusz również po tym, gdy ich dziecko już odeszło."Nie pilnujemy sumienia kobiet""W hospicjum perinatalnym nie pilnujemy sumienia kobiet. Jesteśmy po to, żeby pomagać" - mówiła z kolei 7 listopada w "Wysokich Obcasach" (dodatku do "Gazety Wyborczej") założycielka Fundacji Gajusz. Zapewniała: "Żadna kobieta nie może się obawiać, że kiedy przyjdzie do hospicjum po pomoc, ktokolwiek będzie ją oceniał albo do czegoś przekonywał".Opowiadała, jak konkretnie hospicjum pomaga. "Zapewniamy opiekę psychologiczną. Staramy się współpracować ze szpitalami, aby poród był przeprowadzony w jak najbardziej sprzyjającej atmosferze – z zachowaniem intymności, z zapewnieniem możliwości, aby w pobliżu mogli być najbliżsi. Niektóre szpitale mają nawet specjalne pokoje pożegnań, w których kobieta może urodzić dziecko i być z nim tak długo, jak długo ono będzie żyć" - mówiła.Informowała także, jak wyglądają pożegnania, gdy urodzi się śmiertelnie chore dziecko. "W pożegnaniach biorą oczywiście udział ojcowie, czasem dziadkowie lub rodzeństwo. Jeśli rodzina sobie życzy, może być obecny ksiądz albo kapłan innego wyznania. Często jest też fotograf. Wiem, to może brzmieć zaskakująco. Ale często dla rodziców każda pamiątka związana z krótką obecnością dziecka jest na wagę złota. Bardzo często kobiety proszą, aby ktoś z nas, z hospicjum, też był obecny. Dajemy poczucie bezpieczeństwa" - mówiła.Zdaniem Żawrockiej-Kwiatkowskiej od pierwszych chwil po trudnej do akceptacji diagnozie kobiety powinny wiedzieć, że czekają na nie życzliwi ludzie, specjaliści od największych życiowych kryzysów. "Że są takie miejsca, gdzie i kobieta, i dziecko otrzymają pomoc medyczną, psychologiczną, socjalną, a na życzenie – duchową. Że specjalnie dla nich zbierze się konsylium, które wytłumaczy wszystko i doprowadzi do porodu. Takie konsylium powinno być obowiązkowe. Kobieta powinna też wiedzieć, że później my nie zostawiamy rodziny, wciąż jesteśmy gotowi wysłuchać i pomóc" - zapewniała w "Wysokich Obcasach".

16 placówek finansowanych przez NFZ. Świadczenia dla 472 pacjentów

W 2006 roku z otwarto Poradnię USG w Fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci przy ul. Agatowej. Był to ośrodek kliniczny i naukowo-dydaktyczny, który po raz pierwszy zintegrował perinatologię z pediatryczną opieką paliatywną.

W raporcie NIK z 2019 roku podano, że w latach 2015-2018 (pierwsza połowa) w Polsce działało siedem hospicjów perinatalnych. Informowano, że opieka perinatalna dopiero od 2018 roku jest finansowana ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Wcześniej było to możliwe tylko z darowizn.

Sylwią Wądrzyk, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Narodowego Funduszu Zdrowia poinformowała nas, że "w kraju funkcjonuje 16 placówek, które realizują świadczenia perinatalnej opieki paliatywnej, finansowanych ze środków publicznych".

Dodała, że świadczenie obejmuje kompleksową opiekę lekarską oraz wsparcie psychologiczne i jest finansowane ryczałtowo, czyli NFZ płaci świadczeniodawcy za rodzinę objętą opieką. "W roku ubiegłym fundusz sfinansował świadczenia dla 472 pacjentów" - podała Wądrzyk.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcia: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24