FAŁSZ

Nie, we Francji nie wprowadzono aborcji na życzenie do dziewiątego miesiąca ciąży

We Francji nie wprowadzono aborcji na życzenie do 9. miesiąca ciąży

Czy we Francji wprowadzono aborcję na życzenie do dziewiątego miesiąca ciąży? Tak sugerują internauci komentujący ustawę bioetyczną przyjętą 1 sierpnia przez francuskie Zgromadzenie Narodowe. To nieprawda. Aborcja we Francji jest możliwa po 12. tygodniu ciąży tylko za zgodą lekarzy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Użytkownicy Twittera relacjonowali i komentowali niedawne prace francuskiego parlamentu nad tzw. ustawą bioetyczną, dotyczącą m.in. kwestii dostępności zapłodnienia in vitro, badań nad embrionami czy oddawania ciała po śmierci w celach edukacyjnych i naukowych. W polskim internecie komentowały ją środowiska pro-life, skupiając się na krytyce kwestii aborcji i posiadania potomstwa przez pary homoseksualne.

"Francja legalizuje aborcję do 9 miesiąca ciąży. Z powodu 'niepokoju psychospołecznego' matka może zabić dziecko w każdym czasie" - napisał na Twitterze publicysta, politolog, doktor filozofii Tomasz Teluk.

Z kolei pisarz Jacek Piekara napisał: "We Francji, z inicjatywy socjalistów, przeszła poprawka umożliwiająca aborcję NA ŻYCZENIE nawet w DZIEWIĄTYM miesiącu ciąży" (pisownia oryginalna).

O aborcji na życzenie we Francji informowali też inni internauci w mediach społecznościowych oraz polskie prawicowe i katolickie media.

Styczeń 2020. Protest przeciwników ustawy bioetycznej w Paryżu
Styczeń 2020. Protest przeciwników ustawy bioetycznej w ParyżuReuters

Aborcja we Francji

Informacje rozpowszechniane w tweetach są nieprawdziwe. Zmiany wprowadzane do francuskiego prawa w ustawie bioetycznej nie zakładają wprowadzenia ani - jak piszą internauci - aborcji "w każdym czasie", ani "na życzenie".

Jaki jest obecnie stan prawny we Francji dotyczący aborcji? W każdym przypadku należy skonsultować się z lekarzem. Można przeprowadzić aborcję po wyrażeniu takiej woli do 12. tygodnia ciąży. Powyżej 12. tygodnia można przerwać ciążę tylko po stwierdzeniu przez zespół dwóch lekarzy, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż nienarodzone dziecko będzie obciążone szczególnie ciężką, nieuleczalną chorobą lub gdy kontynuacja ciąży poważnie zagraża zdrowiu kobiety.

Czynniki psychospołeczne

Najwięcej kontrowersji w ustawie bioetycznej przyjętej 1 sierpnia przez francuskie Zgromadzenie Narodowe wzbudziły zapisy zezwalające na stosowanie metody in vitro samotnym kobietom i parom lesbijek. A ponadto: zapis dotyczący aborcji. Ustawa nie wprowadza jednak żadnych zmian w dobrowolnej ścieżce przerywania ciąży do 12. tygodnia, lecz rozszerza katalog przesłanek tzw. ścieżki medycznej.

Do zawartego w projekcie ustawy zdania: "Jeżeli rozważane jest przerwanie ciąży z uwagi na fakt, że jej kontynuacja stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia kobiety, zespół multidyscyplinarny odpowiedzialny za rozpatrzenie wniosku kobiety składa się z co najmniej czterech osób" - wprowadzono przyjętą poprawkę poselską po frazie "zdrowie kobiety": "to zagrożenie może wynikać z zaburzeń psychospołecznych".

Francuskie Kolegium Narodowe Ginekologów i Położników (CNGOF) wyjaśnia, że zaburzenia psychospołeczne dotyczą kobiet w sytuacji zagrożenia: doświadczających przemocy, poważnych trudności psychologicznych lub skrajnie niepewnej sytuacji.

Decyzję w sprawie przyjęcia ustawy bioetycznej wraz z poprawkami musi jeszcze zatwierdzić francuski Senat. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić do końca roku.

Francuski spór o poprawkę

Nowy zapis o zaburzeniach psychospołecznych znalazł się w ogniu krytyki francuskich środowisk pro-life. Przedstawiciele ruchu Alliance Vita przekonywali, że zapis ten jest nieweryfikowalny i będzie nadużywany, co de facto znacznie ułatwi dostęp do aborcji. Głos zabrał również biskup diecezji Montauban abp Bernard Ginoux: "W ten sposób umierają cywilizacje, a geniusz narodów zostaje unicestwiony. Tym, którzy przyjdą po nas, grozi wielkie niebezpieczeństwo" - napisał na Twitterze.

Autorzy tej poprawki przekonywali jednak, że nie zmieni ona stanu rzeczywistego.

"Zbyt często pojawiają się pytania i różnice interpretacyjne dotyczące celowości uwzględnienia niepokoju psychospołecznego wśród przyczyn poważnego zagrożenia uzasadniającego realizację zabiegu. Konieczne jest zatem doprecyzowanie ram prawnych, w których kolegium lekarskie wydaje opinię o celowości wykonania tej czynności". Uzasadnienie poprawki nr 524

Wnioskodawcy argumentowali, że przesłanki psychospołeczne już wcześniej były uwzględniane przez lekarzy podczas podejmowania decyzji o zgodzie na zabieg przerywania ciąży bądź o odmowie. Nowe zdanie wprowadzone do ustawy ma spowodować, że lekarze nie będą już mieli wątpliwości, czy uwzględnienie czynników psychospołecznych jest zgodne z francuskim prawem.

Autor: Krzysztof Jabłonowski, współpraca Anna Kowalska (Paryż) / Źródło: Konkret24, CheckNews.fr; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24