Andrzej Duda o aborcji. Od "podpiszę ustawę zakazującą aborcji eugenicznej" do "to kobieta musi zdecydować"

Andrzej Duda o aborcjiShutterstock

Prezydent złożył w Sejmie projekt zmiany przepisów antyaborcyjnych po rozmowach "z wieloma kobietami, ekspertami, lekarzami i prawnikami". Kiedyś wzywał do politycznej roztropności, ale w kampanii prezydenckiej deklarował, że podpisze ustawę zakazującą aborcji eugenicznej.

Projekt ustawy prezydenta o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży został umieszony w piątek 30 października na stronie Sejmu. Przywraca on możliwość aborcji "jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne".

Andrzej Duda tłumaczył w piątek, że zdecydował się na złożenie projektu po rozmowach z "wieloma kobietami" i "licznymi ekspertami". Według niego proponowane zmiany zagwarantują, że w prawie nadal będą występować trzy przesłanki legalnego usunięcia ciąży.

Prezydent informuje o złożeniu do Sejmu projektu zmiany ustawy aborcyjnej
Prezydent informuje o złożeniu do Sejmu projektu zmiany ustawy aborcyjnejTVN

Tymczasem jeszcze trzy lata temu prezydent mówił, że w sprawie aborcji niezbędne są "twarde rozwiązania prawne".

Na niekonsekwencję stanowiska Andrzeja Dudy w sprawie aborcji szybko zwrócili uwagę internauci i dziennikarze. Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej" napisał na Twitterze: "Porównajmy: Listopad 2017, @AndrzejDuda mówi Rydzykowi, że trzeba wprowadzić twardsze rozwiązania prawne w aspekcie aborcji eugenicznej; Październik 2020, w Polsacie, Duda mówi, że matka dziecka z wadą letalną przeżywa dramat i że on nie radzi sobie z brakiem zrozumienia dla niej".

Przedstawiamy wypowiedzi Andrzeja Dudy z ostatnich kilku lat na temat przepisów aborcyjnych w Polsce.

"Zmiana obowiązującej ustawy zaostrzy walkę o całkowitą liberalizację" – 11 grudnia 2014 roku

Miesiąc po tym, jak Jarosław Kaczyński ogłosił, że kandydatem PiS na prezydenta będzie europoseł Andrzej Duda, kandydat udzielił wywiadu katolickiemu tygodnikowi "Gość Niedzielny". Wywiad ukazał się 11 grudnia 2014 roku. Pytany, co jako prezydent zrobi z ustawą całkowicie zakazującą aborcji, Duda przypomniał, że w Sejmie głosował za projektem ustawy rozszerzającej ochronę życia nienarodzonych, a swego czasu występował także w obronie ich prawa do życia na forum Rady Ministrów Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych UE.

Duda: jeśli zostanę wybrany, moja prezydentura będzie dynamiczna
Duda: jeśli zostanę wybrany, moja prezydentura będzie dynamicznatvn24

Dodał, że "roztropny i przewidujący polityk musi jednak brać pod uwagę również niebezpieczeństwo, że zmiana obowiązującej ustawy zaostrzy walkę o całkowitą liberalizację, a w przyszłości, w przypadku wyborczego zwycięstwa liberalnej lewicy, czego przecież wykluczyć nie można, doprowadzi do przyjęcia nowych regulacji przez zwolenników tzw. aborcji z przyczyn społecznych".

"Polska nie jest państwem wyznaniowym" – 21 maja 2015 roku

Sprawa przepisów aborcyjnych pojawiła się także w trakcie debaty w kampanii prezydenckiej pomiędzy Bronisławem Komorowskim i Andrzejem Dudą. W odpowiedzi na pytanie o kwestie światopoglądowe, w tym o zakaz aborcji, Andrzej Duda odpowiedział, że "Polska nie jest państwem wyznaniowym".

"Polska oczywiście nie jest państwem wyznaniowym"
"Polska oczywiście nie jest państwem wyznaniowym"tvn24

"Trzeba pamiętać, że jest polska konstytucja, były również orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które tę kwestię normowały. Trzeba pamiętać, że ochrona życia ludzkiego jest wpisana do polskiej konstytucji, w związku z tym prawo, a przede wszystkim konstytucja powinna być w Polsce przestrzegana" – powiedział Andrzej Duda.

"Jestem przeciwny jakiejkolwiek formie karania kobiet" – 24 października 2016 roku

"Jestem przeciwny jakiejkolwiek formie karania kobiet. Dobrze się więc stało, że projekt zakładający takie rozwiązanie także w końcu został odrzucony" – tak w wywiadzie dla tygodnika "Wsieci" Andrzej Duda, już prezydent, skomentował odrzucenie przez Sejm obywatelskiego projektu ustawy zakazującej aborcji autorstwa Instytutu Kultury Prawnej Ordo Iuris. Przewidywał on bezwzględny zakaz przerywania ciąży i odpowiedzialność karną dla każdego, kto powoduje śmierć dziecka poczętego.

"Kobieta ciężarna jest w szczególnej sytuacji, z wielu względów. Przyjęcie zasady karalności nie mieści mi się w głowie" – stwierdził Andrzej Duda dla tygodnika.

Sejm odrzucił projekt Ordo Iuris 6 października 2016 roku, trzy dni po wielotysięcznych manifestacjach kobiet. Zaczęły się się 3 października w proteście przeciwko odrzuceniu przez większość sejmową projektu ustawy "Ratujmy kobiety", który zezwalał na przerwanie ciąży do 12. tygodnia bez dodatkowych warunków, a po tym terminie - w takich przypadkach, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

Całkowity zakaz aborcji do kosza
Całkowity zakaz aborcji do koszatvn24

"Jednocześnie jestem zdania, że dzieci z zespołem Downa lub inną niepełnosprawnością powinny być zdecydowanie chronione. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Dziś tzw. kompromis aborcyjny ich nie chroni" – dodał Andrzej Duda w wywiadzie dla "Wsieci".

"Potrzebne jest mądre i wyważone podejście" – 13 lutego 2017 roku

Z początkiem trzeciego roku swojej prezydentury Andrzej Duda starał się zaprezentować wyważone stanowisko w sprawie aborcji. "Zawsze mówiłem, że jestem za ochroną życia" – podkreślił w wywiadzie dla dziennika "Rzeczpospolita" opublikowanym 13 lutego 2017 roku. "Jednak kwestia ochrony życia dotyczy dwojga osób: matki i jej nienarodzonego dziecka. Równocześnie muszę pamiętać, iż jestem prezydentem Rzeczypospolitej i powinienem wsłuchiwać się w różne opinie, brać pod uwagę różne poglądy" – dodał prezydent. "Dlatego potrzebne jest mądre i wyważone podejście. Jeśli do Sejmu wpłynie projekt ustawy, to mam nadzieję, że sprawa zostanie rozstrzygnięta po głębokim namyśle, wysłuchaniu opinii ekspertów i w wyniku szerokiej debaty społecznej" – powiedział.

Prezydent uniknął jednak jednoznacznej odpowiedzi, co zrobi, gdy na jego biurko trafi ustawa całkowicie zakazująca aborcji. "Ustawy trafiają do prezydenta w ostatecznym kształcie, po zakończeniu prac parlamentarnych" – odparł Andrzej Duda.

"Trzeba wprowadzić zdecydowanie twardsze rozwiązania prawne ze względu na rzekome uszkodzenie płodu" – 7 listopada 2017 roku

Kilka miesięcy później, gdy temat aborcji wrócił do debaty publicznej w rocznicę czarnego protestu, Andrzej Duda 7 listopada 2017 roku w wywiadzie dla telewizji Trwam powiedział, że "z całą odpowiedzialnością podpisze zakaz tzw. aborcji eugenicznej".

"Ten wyjątek od zakazu aborcji, spowodowany wadami płodu, jest absolutnie nadużywany. I tutaj trzeba wprowadzić zdecydowanie twardsze rozwiązania prawne, w tym aspekcie aborcji eugenicznej, ze względu na rzekome uszkodzenie płodu. Tu przepisy powinny być bardziej restrykcyjne, co do tego nie mam żadnych wątpliwości" – zapewnił prezydent w odpowiedzi na pytanie ojca Tadeusza Rydzyka.

"To barbarzyństwo w majestacie prawa". Projekt zaostrzający prawo aborcyjne trafił do Sejmu
"To barbarzyństwo w majestacie prawa". Projekt zaostrzający prawo aborcyjne trafił do SejmuFakty TVN

Pytanie o aborcję padło w kontekście nowego projektu obywatelskiego, który zakładał zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu. Zbieranie podpisów pod projektem rozpoczęło się we wrześniu 2017 roku. Do Sejmu projekt trafił 30 listopada 2017 roku i w VIII kadencji nie został rozpatrzony.

"Na pewno podpiszę ustawę zakazującą aborcji eugenicznej" – 11 listopada 2018 roku

Rok później o losy tego projektu Andrzej Duda był pytany przez dziennikarzy katolickiego tygodnika "Niedziela". "Proszę zapytać o to w Sejmie... – odparł prezydent. I dodał: "Ja mogę powiedzieć tyle, że swoje zdanie w tej kwestii podtrzymuję i na pewno podpiszę ustawę zakazującą aborcji eugenicznej, gdy tylko Sejm ją przegłosuje i trafi ona na moje biurko."

Prezydenta zapytano także o wniosek posłów PiS o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów pozwalających na aborcję ze względu na nieuleczalne wady płodu. Do Trybunału Konstytucyjnego trafił on 22 czerwca 2017 roku.

"Proszę zapytać w Trybunale Konstytucyjnym, bo na etapie, gdy jakieś przepisy są już zaskarżone, prezydent traci wpływ na dalszy bieg sprawy. To są decyzje podejmowane w TK, który jest instytucją niezależną. Ja jednak myślę, że Trybunał pracuje nad tą sprawą" - mówił prezydent Duda w "Niedzieli". Wywiad ukazał się w wydaniu z 11 listopada 2018 roku.

Jak pisaliśmy w Konkret24, trybunał pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej 21 lipca 2020 roku umorzył to postępowanie ze względu na to, iż wnioskodawcy z 2017 roku z końcem VIII kadencji Sejmu utracili ważność swoich mandatów.

Rok później, gdy prezydent znów był pytany przez telewizję Trwam o kwestię aborcji, w wywiadzie 24 października 2019 roku także zadeklarował, że ustawę wykluczającą tzw. aborcję eugeniczną podpisze.

"Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji eugenicznej" – 8 kwietnia 2020 roku

Na tydzień przed podjęciem przez Sejm decyzji w sprawie obywatelskiego projektu ustawy zakazującej aborcji także ze względu na wady płodu prezydent kolejny raz udzielił wywiadu tygodnikowi "Niedziela" (ukazał się w wydaniu z 8 kwietnia). Trwała już wtedy kampania prezydencka.

"Może nadszedł wreszcie czas, aby po ustaniu epidemii zatroszczyć się o życie nienarodzonych? Czy Pan Prezydent rozważa własną inicjatywę ustawodawczą w tym względzie?" – pytał dziennikarz.

"Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji eugenicznej i uważam, że zabijanie dzieci z niepełnosprawnością jest po prostu morderstwem. Jeżeli projekt w tej sprawie znajdzie się na moim biurku, to z całą pewnością zostanie przeze mnie podpisany. Jestem zdania, że Trybunał Konstytucyjny powinien rozstrzygnąć wniosek grupy 119 posłów dotyczącego właśnie przesłanki eugenicznej" – stwierdził w odpowiedzi prezydent.

Projekt "Zatrzymaj aborcję" skierowany do sejmowych komisji
Projekt "Zatrzymaj aborcję" skierowany do sejmowych komisjiFakty po południu

Sejm 16 kwietnia zdecydował o odesłaniu projektu ustawy do komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Zdrowia.

"Wolność wyboru kobiety musi być zachowana" – 28 października 2020 roku

Niespełna tydzień po tym, jak 22 października Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję ze względu na nieuleczalne wady płodu, wybuchły masowe protesty w całym kraju. Prezydent Andrzej Duda mówił o swoim zrozumieniu dla sytuacji kobiet i "wyczuciu sytuacji".

Koniec kompromisu? Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie aborcji
Koniec kompromisu? Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie aborcjiFakty TVN

"Kobiety, które protestują, rozumiem. Czuję tę sytuację" – powiedział 28 października w wywiadzie dla telewizji Polsat. Jak stwierdził, w pierwszej chwili był zadowolony z wyroku trybunału. Lecz dodał: "Spodziewałem się jednak mimo wszystko, że Trybunał Konstytucyjny zostawi czas na to, by przepisy w tym zakresie mogły zostać doprecyzowane".

Prezydent wezwał do tego, by przepisy dobrze i precyzyjnie napisać. "Bo jeżeli kobieta ma urodzić dziecko, które praktycznie rzecz biorąc natychmiast będzie martwe, to jest to narażanie jej na niewyobrażalne cierpienie psychiczne i niewyobrażalne cierpienie fizyczne. (…) Tutaj swoboda, wolność wyboru kobiety musi być dla mnie zachowana. To kobieta musi w swoim sumieniu zdecydować, co w tej sytuacji rzeczywiście chce zrobić. I rozumiem to zdenerwowanie kobiet. Rozumiem to olbrzymie zaniepokojenie wśród wielu kobiet".

Składając w piątek 30 października do Sejmu projekt o zmianie ustawy dotyczącej aborcji, tłumaczył, że "wyrok Trybunału Konstytucyjnego doprowadził jednak również do sytuacji, w której niemożliwa stała się aborcja w sytuacji wystąpienia tzw. wad letalnych płodu, w której wiadomo, że dziecko i tak nie będzie w stanie żyć po porodzie". "To sytuacja niezwykle delikatna i bolesna dla każdej matki, dla każdego rodzica. W przypadku wad letalnych śmierć dziecka jest nieuchronna. Ochrona jego życia pozostaje zatem poza mocą ludzką" - napisał Andrzej Duda. Przekazał, że "w ostatnich dniach z wieloma [kobietami] na ten temat rozmawiał, a także z licznymi ekspertami, lekarzami i prawnikami".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; źródło: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24