FAŁSZ

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24
Lokal komunalny, w którym mieszka wicemarszałek, znajduje się w gminie Jędrzejów
Lokal komunalny, w którym mieszka wicemarszałek, znajduje się w gminie JędrzejówBartłomiej Plewnia, tvn24.pl
wideo 2/4
Lokal komunalny, w którym mieszka wicemarszałek, znajduje się w gminie JędrzejówBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Bezpodstawnie straszący, fałszywy w treści wpis o mieszkaniach komunalnych przejmowanych przez "nielegalnych migrantów" zamieścił 15 czerwca 2025 roku w serwisie X Paweł Lisiecki, były poseł PiS i były burmistrz warszawskiej dzielnicy Praga-Północ. "Boom! Rząd Tuska przygotowuje ustawę, dzięki której mieszkania komunalne przejmą nielegalni migranci" - napisał. "Weryfikacja najemców komunalnych i niemożność wejścia w najem po rodzicach mają być pretekstem do odzyskiwania mieszkań przez samorządy. Większość Polaków nie spełni drugi raz kryteriów przyznania lokalu komunalnego, a jednocześnie nie będzie miała zdolności kredytowej do zakupu mieszkania na rynku" - dodał.

A potem powiązał ową ustawę z unijnym paktem migracyjnym i Centrami Integracji Cudzoziemców - co wydaje się dodatkową celową dezinformacją, jak wyjaśniamy poniżej. "Te kryteria będą spełniać ludzie przysłani do Polski w ramach Paktu Migracyjnego, którym Centra Integracji Cudzoziemców będą pomagały w legalizacji pobytu. Wśród kryteriów przyznania lokalu komunalnego nie ma obowiązku posiadania obywatelstwa polskiego ani nawet obywatelstwa państw członkowskich Unii Europejskiej" - napisał Lisiecki. Na koniec zamieścił link do artykułu Portalu Samorządowego opisującego planowane zmiany w przepisach o mieszkaniach komunalnych. Wpis polityka PiS wygenerował ponad 200 tys. wyświetleń.

FAŁSZ
Wpis z manipulacyjnym przekazem, czyli łączący zmiany dotyczące mieszkań komunalnych z nielegalną migracjąx.com

Mimo że twierdzenia polityka PiS już na pierwszy rzut oka wydają się absurdalne, powieliły je prawicowe media, powołując się wyłącznie na wpis byłego posła. "Nielegalni imigranci przejmą mieszkania komunalne? Polityk PiS ostrzega" - napisał 16 czerwca portal kresy.pl. "Tusk chce oddać mieszkania komunalne nielegalnym imigrantom. Przygotowuje ustawę" - przekazywał tego samego dnia portal tvrepublika.pl.

Tezę byłego posła PiS rozpowszechniali też obecni parlamentarzyści tej partii. "Tusk wziął się do pracy i przygotowuje ustawę. Mieszkania komunalne chce przekazać nielegalnym migrantom" - napisał na Facebooku poseł PiS Paweł Rychlik. Jego kolega z klubu Grzegorz Gaża skopiował w swoim wpisie tytuł tekstu serwisu tvrepublika.pl: "Tusk chce oddać mieszkania komunalne nielegalnym imigrantom. Przygotowuje ustawę!".

Ministerstwo: "kompletna bzdura"

Od razu wyjaśnijmy: tezy z wpisu Pawła Lisieckiego to czysta i raczej zamierzona manipulacja. Były poseł PiS wykorzystał planowane zmiany w przepisach do bezpodstawnego straszenia "nielegalnymi migrantami". Lisiecki połączył przygotowywaną ustawę dotyczącą mieszkań komunalnych z unijnym paktem migracyjnym i Centrami Integracji Cudzoziemców - ale te trzy tematy nie mają ze sobą nic wspólnego. W komentarzu przesłanym Konkret24 potwierdza to Ministerstwo Rozwoju i Technologii odpowiedzialne za projekt ustawy:

Publikowane treści są absurdalne, oderwane od rzeczywistości i mają jedynie wzbudzić niepokój Polaków. Kompletną bzdurą jest twierdzenie, że lokale będą przekazywane imigrantom.

Motywacją do zmiany prawa m.in. historia polityka PiS

Tymczasem fakty są następujące: mieszkania komunalne w założeniu mają być udostępniane na wynajem osobom o niskich dochodach, których nie stać byłoby na wynajęcie mieszkania na wolnym rynku. Od pewnego czasu w debacie publicznej przewija się jednak temat osób przekraczających kryteria dochodowe, które mimo odpowiednio wysokich zarobków wciąż mieszkają w lokalach komunalnych i płacą za nie niski czynsz.

Głośnym przykładem tego jest - paradoksalnie, biorąc pod uwagę, kto rozpowszechnia teraz fake newsa - historia polityka PiS Marka Bogusławskiego. Jak opisali dziennikarze portalu tvn24.pl, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego zarabia prawie 40 tys. zł miesięcznie, na koncie ma prawie milion złotych, a mimo tego wynajmuje mieszkanie komunalne w gminie Jędrzejów, za które płaci 5 zł za metr kwadratowy.

Właśnie z takimi sytuacjami chce walczyć Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przygotowywany przez resort projekt ustawy ma dać gminom możliwość weryfikacji zarobków wszystkich najemców mieszkań komunalnych. W kontekście wpisu Lisieckiego ważne jest jednak, że jeśli dochody okażą się wyższe od ustalonych limitów, najemcy nie będą wyrzucani z lokali, a zamiast tego gminy będą pobierać od nich nieznacznie - jak zapewnia resort - wyższy czynsz. "Intencją jest, aby ewentualne podwyżki nie były wysokie oraz dotyczyły wyłącznie osób wyraźnie lepiej zarabiających, a nie dotyczyły najemców, których dochód wzrósł jedynie nieznacznie" - tłumaczy ministerstwo w odpowiedzi dla Konkret24.

Potwierdził to we wpisie z 17 czerwca 2025 roku wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski, który - odnosząc się do przekazów łączących reformę z "nielegalnymi migrantami" - napisał: "Bzdura. Chcemy bogatym kazać płacić więcej (nie wyrzucać), a właścicieli domów wyprowadzić z zasobu gmin. Wszystko by mieszkali tam potrzebującym, a nie cwaniacy". I dołączył zrzut ekranu z artykułem o wicemarszałku Bogusławskim.

Takie zmiany wprowadził już... PiS

Jednocześnie resort przypomina, że weryfikację dochodów najemców lokali komunalnych w 2019 roku wprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy. Objęła ona jednak tylko umowy najmu podpisywane po 2019 roku, dlatego ministerstwo chce teraz rozszerzyć te przepisy na wszystkich zamieszkujących mieszkania komunalne. Dodatkowo ewentualne podwyżki czynszu dla najlepiej zarabiających mają być mniej restrykcyjne, niż przewiduje to ustawa wprowadzona przez PiS.

Paweł Lisiecki nie tylko więc błędnie zinterpretował zapowiedzi ministerstwa rozwoju, ale też nie dodał, że podobne przepisy wprowadziła jego własna partia - no i bez żadnych podstaw połączył to wszystko z "nielegalnymi migrantami", czyli frazą wykorzystywaną często przez PiS w dezinformacji. Tezę Lisieckiego ministerstwo komentuje więc jako "kompletną bzdurę", tłumacząc: "Zgodnie z przepisami najemcą lokalu komunalnego może być tylko osoba będąca członkiem danej wspólnoty samorządowej, a zatem zamieszkująca i prowadząca dotychczas gospodarstwo domowe na terenie danej gminy lub miasta. Absurdalne jest więc twierdzenie, że do mieszkań komunalnych kierowane będą osoby zgłaszane przez Centra Integracji Cudzoziemców".

Dodajmy tylko, że Centra Integracji Cudzoziemców są przeznaczone dla legalnie przebywających w Polsce migrantów. Sugerowanie, że będą one brały udział w zgłaszaniu "nielegalnych migrantów" do jakichkolwiek mieszkań, to bezpodstawna manipulacja. Osoby, które nielegalnie przekroczyły polską granicę, nie mają prawa do wynajmowania lokali ani od samorządów, ani na wolnym rynku. Jeśli złożyły wniosek o ochronę międzynarodową w Polsce - obecnie ta możliwość jest zawieszona - to do czasu rozpatrzenia ich sprawy mogą przebywać jedynie w strzeżonych lub niestrzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.

Jakiekolwiek twierdzenia, że takie osoby będą zajmować mieszkania komunalne kosztem obecnych lokatorów, są celowym budzeniem niepokojów społecznych pozbawionym podstaw.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Agnieszka Sadowska/ Agencja Wyborcza.pl

Pozostałe wiadomości

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska rzekomo wydała ponad milion euro na ubrania i dodatki we Francji. Podstawą tego przekazu jest nagranie, którego bohaterka podaje się za stylistkę ukraińskiej pierwszej damy. Przekaz powielano w portalach społecznościowych, w kremlowskich i prorosyjskich mediach. Jest to kolejny przykład znanego schematu antyukraińskiej dezinformacji.

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży rzekomy cytat Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad zachodnią Ukrainą. Wyjaśniamy, co naprawdę powiedział ukraiński prezydent.

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji i internauci rozpowszechniają w sieci nagranie, z którego rzekomo wynika, że w Wielkiej Brytanii policja chciała aresztować nastolatkę tylko za obejrzenie wpisu w mediach społecznościowych. Tyle że ten przekaz jest nieprawdziwy.

Areszt nastolatki za "obejrzenie wpisu"? Nie tego dotyczy śledztwo

Areszt nastolatki za "obejrzenie wpisu"? Nie tego dotyczy śledztwo

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24