FAŁSZ

Zełenski rozkazuje zniszczyć dowody na istnienie tajnych laboratoriów? To sfałszowane pismo

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży pismo rzekomo dowodzące, że prezydent Ukrainy nakazał zniszczenie akt lokalnych współpracowników firmy, która miała wytwarzać broń biologiczną. Nieudolne tłumaczenie pisma wskazuje, że to fałsz.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W polskich mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie jakoby dokumentu skierowanego przez Oddziałowe Archiwum Państwowe Ministerstwa Obrony Ukrainy do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Jest w nim mowa o dekrecie, jaki rzekomo miał wydać 24 lutego 2022 roku, a więc w dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę prezydent Wołodymyr Zełenski. Miał nakazać zniszczenie akt osobowych wszystkich pracowników trzech ukraińskich instytucji (Centrum Zdrowia Publicznego, Ukraińskiego Instytutu Zwalczania Chorób Zakaźnych, Żytomierskiego Regionalnego Centrum Kontroli i Ochrony Zdrowia), którzy współpracowali z naukowcami z amerykańskiej firmy technologicznej Metabiota.

Polskojęzyczne konta opublikowały dokument rzekomo pochodzący z Oddziałowego Archiwum Państwowego Ministerstwa Obrony UkrainyTwitter

Treść pisma współgra z krążącą przed inwazją narracją rosyjskiej propagandy o tym, że na Ukrainie są amerykańskie tajne laboratoria wojskowe, które wytwarzają broń biologiczną. Amerykańskie władze temu zaprzeczają. Jak już tłumaczyliśmy w Konkret24, Stany Zjednoczone na mocy umowy z 2005 roku współpracują z Ukrainą w ramach Biological Threat Reduction Program (z ang. Program Redukcji Zagrożeń Biologicznych), który ma na celu przeciwdziałanie zagrożeniom wynikającym z chorób zakaźnych. Program jest prowadzony przez Defense Threat Reduction Agency (z ang. Agencja Redukcji Zagrożeń Obronnych, DTRA) podległą Pentagonowi i nie dotyczy współpracy tylko z Ukrainą, ale również z innymi państwami, m.in. z Rosją. Agencja współpracuje z wieloma firmami. Jedną z nich jest wymienione w piśmie przedsiębiorstwo Metabiota, które według informacji na swojej stronie internetowej prowadzi badania nad przyczynami i dynamiką wirusów oraz opracowuje nowe metody łączące modelowanie epidemiologiczne z naukami społecznymi. W marcu brytyjski tabloid "Daily Mail" opublikował e-maile rzekomo pochodzące z laptopa Huntera Bidena, syna prezydenta Stanów Zjednoczonych. Mają udowadniać, że pomógł on "zabezpieczyć miliony dolarów dla Metabioty".

Teraz dokument, którego źródłem jakoby było Oddziałowe Archiwum Państwowe Ministerstwa Obrony Ukrainy, został opublikowany w mediach społecznościowych. Towarzyszący mu przekaz dowodzi, że prezydent Ukrainy chciał zatuszować rzekomą aferę i wydał polecenie zniszczenia dokumentów obciążających jego kraj i Stany Zjednoczone, by nie trafiły w niepowołane ręce.

Do pisma "dotarł" rosyjski portal

Jak sprawdziliśmy, po raz pierwszy pismo pojawiło się w czerwcu 2022 roku na Telegramie rosyjskiego dziennika "Izwiestia". Wpis został wyświetlony ponad 405 tys. razy. Tłumaczono w nim, że do redakcji przesłano ten dokument, ale nie wyjaśniono, kto był nadawcą. Wpis "Izwiestii" szybko został omówiony przez inne rosyjskie media, między innymi przez portal Tsargrad.tv - powiązany z Kremlem i rosyjskimi służbami. Z kolei portal rosyjskiej telewizji Ren TV informując o dokumencie napisał, że w ten sposób to Stany Zjednoczone starają się ukryć działalność swoich laboratoriów na Ukrainie i nie wykluczone, że cześć ukraińskich naukowców tam pracujących mogła zostać zabita.

Liczne błędy językowe

Autentyczność dokumenty sprawdzały już serwisy internetowe: The Insider, Stopfake.org czy Unian.net. Ich ocena jest jednoznaczna - został sfałszowany, nieudolnie przetłumaczony na język ukraiński z rosyjskiego. Zwracają uwagę na szereg błędów:

- w lewym, górnym rogu użyto skróconej nazwy "Ministerstwo Obrony", a nie oficjalnej - Ministerstwo Obrony Ukrainy;

- w prawym, górnym rogu widnieje adres siedziby SBU w Kijowie. Jednak skrót "ul." jest napisany po rosyjsku zamiast po ukraińsku. Podobnie ze skrótem od słowa "miasto", które jest skrótem ze słowa rosyjskiego, a nie ukraińskiego;

- drugi człon pełnej nazwy SBU pisze się małą literą, a w dokumencie użyto wielkiej;

- według źródła, na które powołuje się "The Insider" - potwierdzenie rejestracji pisma w elektronicznym systemie archiwizacji powinno być umieszczone na dole dokumentu, a nie na górze;

- powołano się na przepis z zarządzenia szefa SBU, który jednak dotyczy prowadzenia działań wojennych i rozmieszczenia wojsk, a nie kwestii niszczenia akt osobowych pracowników placówek medycznych;

- w piśmie napisano "akt osobowych" po rosyjsku, zamiast po ukraińsku.

Jak informuje Voxukraine.org Wasyl Turczyk dyrektor Oddziałowe Archiwum Państwowe Ministerstwa Obrony Ukrainy, wymienione w piśmie placówki medycznie nie podlegają jego instytucji i nie muszą dostarczać jej dokumentów do zarchiwizowania. Dodaje też, że jego archiwum nie dysponuje specjalnie zabezpieczonymi urządzeniami do tworzenia pism z klauzulą "tajne".

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Przywódców innych państw nie zapraszano nigdy dotychczas na inaugurację prezydentury w Stanach Zjednoczonych, ale Donald Trump zmienia ten obyczaj. Na zaprzysiężenie zaprosił wybranych, wśród których nie ma polskiego prezydenta i premiera. Ekspert tłumaczy, dlaczego "nie jest to aż takie ważne".

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Źródło:
Konkret24

"Cała UE i pseudoekologia", "to jest masakra" - tak internauci komentowali zdjęcie, które miało przedstawiać, jak łopaty wiatraka są odmrażane "helikopterem i wodą z olejem napędowym". Zdjęcie udostępnił też poseł PiS Michał Woś. Przypominamy, gdzie powstała fotografia i co przedstawia.

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Źródło:
Konkret24

"Wysokość tego mandatu to absurd" - piszą internauci, komentując nagranie, którego autor twierdzi, że od nowego roku kara za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h jest wyższa niż minimalne wynagrodzenie. Informacja o podwyżkach mandatów została już jednak zdementowana w zeszłym roku.

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, broniąc uchwały rządu o bezpieczeństwie izraelskiej delegacji w Polsce, tłumaczył, że bez wpisania premiera Netanjahu na listę Interpolu i tak nie można go aresztować. Sprawdziliśmy.

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24