Wiemy, ile zarobił prezydent Andrzej Duda

Andrzej Duda podczas spotkania noworocznego w Pałacu Prezydenckimtvn24

"Nie ukrywam, że zazdroszczę", mówił prezydent Andrzej Duda po opisaniu przez media wysokości zarobków jednej z dyrektorek NBP. Poprosiliśmy Kancelarię Prezydenta o informację o dokładnym wynagrodzeniu prezydenta w ubiegłych latach - właśnie je otrzymaliśmy. Takie informacje nie są ogólnie dostępne - wiadomo jedynie, jak wyliczana jest pensja głowy państwa.

Ja mogę się tylko uśmiechnąć i powiedzieć, że jeżeli prawdą są te informacje na temat wysokości tych płac wokół zarządu (NBP - red.), to jako prezydent zazdroszczę. Nie ukrywam, że zazdroszczę. Jakie jest uposażenie prezydenta Rzeczypospolitej, to wszyscy wiedzą – w ten sposób prezydent Andrzej Duda odniósł się na początku stycznia do informacji "Gazety Wyborczej" o wysokich zarobkach Martyny Wojciechowskiej, jednej z dyrektorek w NBP. Jak napisał dziennik, dochody Wojciechowskiej wyniosły ok. 65 tys. zł miesięcznie.

08.01.2019 | Glapiński "czuje się elementarnie bezkarny". "Można nawet powiedzieć o pewnym długu Jarosława"
08.01.2019 | Glapiński "czuje się elementarnie bezkarny". "Można nawet powiedzieć o pewnym długu Jarosława"Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Ile zarabia prezydent?

Według prezydenta Andrzeja Dudy, "wszyscy wiedzą", jak wysokie jest jego uposażenie. To nie do końca prawda. Powszechnie dostępne są jedynie informacje o zasadach wynagradzania prezydenta, natomiast konkretne kwoty zarobków głowy państwa nie są publicznie dostępne. Nie ma ich na stronie prezydenta. Nie ma on obowiązku publikowania oświadczeń majątkowych.

Po wypowiedzi prezydenta, Konkret24 wystąpił do Kancelarii Prezydenta o ujawnienia zarobków głowy państwa. Poprosiliśmy o dane za lata 2015, 2016, 2017 i 2018 z podziałem na wynagrodzenie zasadnicze, dodatki i nagrody. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź.

Wysokość poszczególnych składników wynagrodzenia prezydenta ustala się na podstawie ustawy z 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Wynagrodzenie składa się z trzech elementów:

- wynagrodzenia zasadniczego wg mnożnika kwoty bazowej 7,0

- dodatku funkcyjnego wg mnożnika kwoty bazowej 3,0

- dodatku za wysługę lat liczonego jako procent od wynagrodzenia zasadniczego.

Kwota bazowa obowiązująca w 2018 r. ustalona przepisami ustawy budżetowej na 2018 r. wynosiła 1789,42 zł. Tym samym średnia miesięczna wysokość poszczególnych składników wynagrodzenia Prezydenta RP w 2018 r. wyniosła:

- średnie miesięczne wynagrodzenie zasadnicze – 12525,94 zł brutto

- średni miesięczny dodatek funkcyjny – 5368,26 zł brutto

- średni miesięczny dodatek stażowy – 2505,19 zł brutto

Średnie miesięczne zarobki prezydenta w 2018 r. wyniosły zatem 20399,39 zł brutto.

Poprosiliśmy również Kancelarię Prezydenta o informację o wysokości rocznych zarobków prezydenta w latach 2015-2018. Przesłane zarobki wyrażone są w kwotach netto. Poznajemy zatem dokładną wysokość kwot, które Andrzej Duda pobierał jako prezydent tytułem wynagrodzenia.

Roczne zarobki prezydenta od 2015 r. (kwoty netto)Konkret24 | KPRP

Od sierpnia (miesiąc objęcia urzędu prezydenta) do grudnia 2015 r. prezydent zarobił 67549,59 zł netto, co daje średnią 13510 zł miesięcznie. W 2016 prezydent zarobił 162190,94 zł netto. Daje to miesięczną średnią w wysokości 13516 zł. Podobne wynagrodzenie prezydent otrzymywał w 2018 r. Nieco wyższe zarobki prezydent uzyskał w 2017 r., kiedy zarobił 172332,50 zł netto. Wówczas na prezydenckie konto wpływało średnio 14361 zł miesięcznie.

Jest czego zazdrościć?

9 stycznia Narodowy Bank Polski opublikował informacje dotyczące polityki kadrowej i płacowej tej instytucji. Jak poinformował bank centralny, przeciętne wynagrodzenie na stanowisku dyrektora w NBP w 2018 r. (w oparciu o PIT) wyniosło 36308 zł brutto. Przeciętne wynagrodzenie brutto prezydenta RP w 2018 r. - 20399 zł.

Wynagrodzenie prezydenta RP w porównaniu z wynagrodzeniami dyrektorów w NBPKonkret24 | NBP, KPRP

Jak poinformowało także NBP, średniomiesięczne wynagrodzenie w 2018 r. (wg PIT) Prezesa NBP wyniosło 63531 zł, a wynagrodzenie pozostałych Członków Zarządu - po 50707 zł. Przeciętne wynagrodzenie w całym NBP w 2018 r. wyniosło 10390 zł.

Kierownictwo tej instytucji konsekwentnie odmawia podania dokładnego wynagrodzenia dyrektor Wojciechowskiej. Pytana o zarobki Wojciechowskiej Ewa Raczko, zastępca dyrektora Departamentu Kadr NBP, zaprzeczyła doniesieniom „Gazety Wyborczej”, że wynoszą one 65 tys. zł. Pytany o tę sprawę prezes NBP Adam Glapiński powoływał się z kolei m.in. na przepisy RODO.

Projekt w sprawie wynagrodzeń w NBP w Sejmie. "Oszustwo legislacyjne"
Projekt w sprawie wynagrodzeń w NBP w Sejmie. "Oszustwo legislacyjne"Ewa Koziak | Fakty po południu

Pytany o doniesienia "Gazety Wyborczej" o zarobkach w NBP, prezydent Andrzej Duda stwierdził także: "Narodowy Bank Polski jest instytucją publiczną i kiedy się pojawia pytanie o to, czy poziom uposażeń w NBP powinien być jawny, czy nie, ja nie widzę przeszkód, żeby był jawny".

Jawność majątku prezydenta

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, prezydent swoje oświadczenie o stanie majątkowym przekazuje I Prezesowi Sądu Najwyższego, który dokonuje analizy zawartych w nim danych. Na pytanie Konkret24, czy Prezydent jest gotów upublicznić swoje oświadczenie majątkowe, składane I Prezes Sądu Najwyższego, Kancelaria Prezydenta odpowiedziała, że zgodnie z art. 10 ust. 3 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, "informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności 'zastrzeżone'", w związku z czym "na Prezydencie RP nie spoczywa prawny obowiązek publikowania oświadczeń majątkowych".

Warto jednak zwrócić uwagę, że ten sam art. 10 ust. 3 mówi, że informacje takie stanowią tajemnicę prawnie chronioną, "chyba że osoba, która złożyła oświadczenie, wyraziła pisemną zgodę na ich ujawnienie".

Autor: Piotr Jaźwiński, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: PAP/Jacek Turczyk

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24