"Majątek Narodowego Banku Polskiego należy uznać za mienie publiczne"

Szef NBP chce usuwania artykułów i zakazu wypowiedzi (Materiał "Faktów" TVN, 04.12.18)tvn24

Władze NBP twierdzą, że środki na wynagrodzenia w NBP nie pochodzą z budżetu państwa. Tymczasem pięć lat temu Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że mienie NBP jest publiczne, a inne sądowe orzeczenia wyraźnie wskazują na to, że NBP musi odpowiadać na pytania zarówno dziennikarzy, jak i obywateli.

Istotą sporu o ujawnienie wysokości wynagrodzenia Martyny Wojciechowskiej, dyrektor departamentu komunikacji i promocji Narodowego Banku Polskiego oraz Kamili Sukiennik, dyrektor gabinetu szefa NBP jest to, czy jest to informacja publiczna - a zatem czy każdy może ją poznać - i czy NBP jest instytucją zobowiązaną do udzielenia takich informacji.

Kierownictwo NBP odmawia podania dokładnego wynagrodzenia obu dyrektor.

- Ja mogę jednym naciśnięciem klawisza ujawnić państwu listę 3,3 tys. pracowników i ich zarobki według PIT-u, albo samych dyrektorów, ale prawo na to nie pozwala - mówił Adam Glapiński, szef NBP na konferencji prasowej 9 stycznia. - W tej chwili jak to zrobię, to wejdzie mi RODO - dodawał.

Ile zarabia dyrektor w NBP? Padły pytania, nie padły odpowiedzi
Ile zarabia dyrektor w NBP? Padły pytania, nie padły odpowiedziFakty TVN

Kto i ile dokładnie zarabia? Pytania bez odpowiedzi

Kilka godzin wcześniej Ewa Raczko, zastępca dyrektora Departamentu Kadr NBP na pytanie reportera Faktów TVN o dokładną wysokość zarobków Martyny Wojciechowskiej odpowiedziała, że tej informacji nie poda, ponieważ "nie jest przygotowane w oświadczeniu", które chwilę wcześniej wygłosiła.

Zaprzeczyła doniesieniom prasowym, że Wojciechowska "otrzymuje zarobki w wysokości 65 tys. zł". - Miesięczne wynagrodzenie w tej wysokości zdarzyło się w poprzedniej kadencji u jednego z dyrektorów. I tyle - stwierdziła Raczko i dodała, że średnia płaca dyrektora wynosi w NBP ponad 30 tys. zł.

Poinformowała, że "wielkość środków na wynagrodzenia ustalana jest corocznie w planie finansowym NBP, z uwzględnieniem poziomu płac w sektorze bankowym" i podkreśliła że "środki na wynagrodzenia stanowią część ogółu środków NBP, które są elementem gospodarki finansowej NBP i nie pochodzą z budżetu państwa. Oznacza to, że budżet państwa nie jest obciążony kosztami gospodarki własnej NBP".

- Nie żyjemy z podatników. Nie mamy danin publicznych. Nasze dochody to zarządzanie rezerwami, różnice kursowe. To są środki zupełnie niezależne od budżetu państwa - zaznaczyła Raczko.

Konkret24 pytania w sprawie dokładnej wysokości zarobków Martyny Wojciechowskiej i Kamili Sukiennik wysłał do NBP 31 grudnia i 2 stycznia. W odpowiedzi Narodowy Bank Polski poinformował, że "ze względu na konieczność przeprowadzenia niezbędnych analiz prawnych co do obowiązku i zakresu udostępnienia wnioskowanych informacji, rozpatrzenie wniosku nastąpi w terminie do dnia 2 marca 2019 roku".

Przeanalizowaliśmy wszystkie wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie dostępu do informacji, których stroną był Narodowy Bank Polski bądź jego szef. Sprawdziliśmy też wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Wynika z nich jednoznacznie, że według sądów administracyjnych NBP dysponuje mieniem publicznym, a instytucja jest zobowiązana do udostępniania informacji wszystkim chętnym. Nie zapadło ani jedno orzeczenie, w którym WSA stwierdziłby inaczej.

NSA: "majątek NBP należy uznać za mienie publiczne"

W listopadzie 2014 r. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że majątek NBP jako centralnego banku państwa, uznać należy za mienie publiczne.

Sąd argumentował, że "zasadnicza część regulacji odnoszących się do Narodowego Banku Polskiego została ujęta w rozdziale X Konstytucji RP dotyczącym finansów publicznych, zwłaszcza zaś w art. 227. Przepis ten normuje nie tylko podstawowe kwestie związane z organizacją i powoływaniem organów NBP, lecz również określa jego pozycję ustrojową".

Sąd w wydanym orzeczeniu podkreślił, że przepis ten nadaje Narodowemu Bankowi Polskiemu rangę centralnego banku państwa, któremu przysługuje wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. "Majątek Narodowego Banku Polskiego jako centralnego banku Państwa, uznać należy za mienie publiczne", można przeczytać w orzeczeniu.

Sąd dodał, że "Narodowy Bank Polski jest podmiotem jedynym w swoim rodzaju, którego działalność została uregulowana konstytucyjnie i ustawowo, uznawanym za organ władzy państwowej" i zaznacza, że wyraźną tendencją charakterystyczną dla orzecznictwa i regulacji europejskich jest "dążenie do zagwarantowania możliwie szerokiego dostępu do informacji publicznych, ponieważ stanowi on istotną gwarancję transparentności życia publicznego w demokratycznym państwie".

Sądy jednomyślne

Stołeczny Sąd Administracyjny również zajmował się sprawą jawności w NBP. W marcu 2008 roku zapadło orzeczenie, które zaważyło na kolejnych wyrokach w zakresie dostępu do informacji w tej instytucji.

WSA w Warszawie stwierdził, że "NBP będąc bankiem centralnym Rzeczypospolitej Polskiej posiadającym osobowość prawną, powołanym w celu kształtowania polityki pieniężnej Państwa, jest w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej podmiotem wykonującym zadania publiczne. Zatem spoczywa na nim obowiązek udzielania informacji publicznej".

WSA rozstrzygając w innej sprawie w październiku 2016 roku w pełni podzielił ten pogląd.

W następnych orzeczeniach, które zapadły w maju 2012 i maju 2015 roku WSA również potwierdził, że NBP jest "podmiotem zobowiązanym do udzielania informacji" z uwagi na to, że jest polskim bankiem centralnym, posiada osobowość prawną oraz prawo używania pieczęci z godłem państwowym. Prezes NBP przewodniczy Radzie Polityki Pieniężnej, zarządowi NBP oraz reprezentuje NBP na zewnątrz oraz przy wydawaniu zarządzeń podlegających ogłoszeniu oraz decyzji administracyjnych ma prawo używania pieczęci z godłem państwowym.

W styczniu 2016 roku WSA stwierdził, że "nie budzi wątpliwości fakt, że Prezes Narodowego Banku Polskiego jest zobowiązany do udzielenia informacji publicznej".

Co z ustawą o jawności zarobków w NBP?
Co z ustawą o jawności zarobków w NBP?tvn24

"Postawić na jawność"

- Orzecznictwo sądów potwierdza to, co wynika także z przepisów prawa - nawet niekorzystanie ze środków budżetu państwa nie zwalnia z obowiązku udostępniania informacji publicznej - mówi w rozmowie z Konkretem24 Marek Tatała, ekonomista, wiceprezes zarządu Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR).

Ekspert podkreśla, że NBP powierzono w Konstytucji RP realizację określonych zadań publicznych m.in. prowadzenia polityki pieniężnej i emisji pieniądza. W związku z tym także zasoby wykorzystywane do realizacji tych zadań. - W tym "środki zupełnie niezależne od budżetu państwa", o których mówiła Ewa Raczko, są w świetle dotychczasowych wyroków środkami publicznymi. Dlatego obywatele mają prawo interesować się tym, w jaki sposób NBP z tych środków korzysta - podkreśla.

Tatała podkreśla, że Martyna Wojciechowska, której wynagrodzenie wzbudziło zainteresowanie mediów, nie jest szeregowym pracownikiem jednego z departamentów, a dyrektorem departamentu komunikacji i promocji.

- Komunikacja tego, co robi bank centralny, to nie tylko dbałość o wizerunek, ale też ważny element realizacji polityki pieniężnej, a informacje płynące z NBP w ramach takiej komunikacji są analizowane i interpretowane przez podmioty działające na rynku. Tylko postawienie na jawność może zakończyć niepotrzebne spekulacje dotyczące osób pełniących ważne funkcje w państwowym banku centralnym - uważa wiceszef FOR.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Radek Pietruszka/PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, broniąc uchwały rządu o bezpieczeństwie izraelskiej delegacji w Polsce, tłumaczył, że bez wpisania premiera Netanjahu na listę Interpolu i tak nie można go aresztować. Sprawdziliśmy.

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24

"Serio jest taki przepis?" - pytają internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie z informacją o rzekomym nowym obowiązku dla kierowców. Chodzi o wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy. Tłumaczymy więc, czy i kiedy jego brak może skutkować mandatem.

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24