Dwa razy, 10 razy, 12 razy więcej? Jak rosły wydatki na kancelarię premiera 

Źródło:
Konkret24
Burzliwa dyskusja w Sejmie o projekcie budżetu na 2023 rok (7.10.2022)
Burzliwa dyskusja w Sejmie o projekcie budżetu na 2023 rok (7.10.2022)
wideo 2/5
Burzliwa dyskusja w Sejmie o projekcie budżetu na 2023 rok (7.10.2022)

Po czterech miesiącach prac parlamentarnych prezydent podpisał ustawę budżetową na 2023 rok. W czasie debat nad nią opozycja wytykała rządzącym "pisancjum" - chodzi o 1,5 miliarda złotych na wydatki w kancelarii premiera. Posłowie podkreślali, że to kilkanaście razy więcej niż w czasie rządów PO-PSL. Sprawdziliśmy więc wydatki kancelarii – planowane i zrealizowane - w ostatnich 15 latach. 

Prezydent Andrzej Duda podpisał podpisał 2 lutego ustawę budżetową na 2023 rok. W budżecie przewidziano wzrost PKB w ujęciu realnym w wysokości 1,7 proc., inflacja średnioroczna została zapisana na poziomie 9,8 proc., a wzrost przeciętnego funduszu wynagrodzeń założono w wysokości 7,8 proc. Z ustawy wynika, że w 2023 roku dochody budżetu państwa wyniosą 604,5 mld zł. Limit wydatków został ustalony na poziomie 672,5 mld zł. Deficyt budżetowy w roku 2023 nie powinien przekroczyć 68 mld zł, a deficyt sektora finansów publicznych, liczony według metodologii UE, zapisano w wysokości 4,5 proc. PKB.

13 grudnia w Sejmie, podczas dyskusji nad sprawozdaniem Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy budżetowej, opozycja ostro zaatakowała rządzących m.in. za poprawkę, w której efekcie telewizja rządowa miałaby otrzymać w 2023 roku prawie 2,7 mld zł dotacji. Drugą kwotą, która pojawiała się w poselskich wystąpieniach było 1,5 mld wydatków w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.  

"Rząd się sam wyżywi”

"To jest prawie dwa razy tyle, ile było w tym roku, i trzykrotnie więcej niż w roku poprzednim, i 10 razy więcej, niż to było w roku 2015" – mówiła w trakcie debaty posłanka Koalicji Obywatelskiej Mirosława Nykiel. "Na co zwiększyliście ten budżet? Na etaty i na podwyżki?" – pytała posłanka opozycji i odwołała się do czasów prl-u – "widać, świetnie rozumiecie hasło Jerzego Urbana: rząd się sam wyżywi. A co dla obywateli i dla przedsiębiorców? Co dla obywateli i dla przedsiębiorców, którzy ten budżet tworzą?"

W podobnym tonie wypowiadał się jej klubowy kolega Marek Sowa: "Dla Polek i Polaków to budżet nędzy i rozpaczy, ale są grupy, dla których ten budżet to budżet dobrobytu. Na kancelarię premiera ponad 1,5 mld zł, dwa razy więcej niż w obecnym roku i dwunastokrotnie więcej niż za rządów Tuska. Na co te pieniądze idą? Na premiera i największe kierownictwo w historii, 33 osoby erki: premier, wicepremierowie, dziewięciu ministrów konstytucyjnych, 19 sekretarzy i podsekretarzy stanu – to tylko kancelaria premiera, ponad 1300 osób, 800 więcej niż w 2015 r. Ale dla reszty, dla Polaków bieda"..

Planowane w ustawie budżetowej wydatki KPRM w 2023 roku sejm.gov.pl

W planach 12 razy więcej  

Co do liczb i proporcji w wydatkach KPRM posłowie KO mieli rację. W projekcie ustawy budżetowej na 2023 rok - tym, który komisja finansów publicznych rekomenduje posłom do uchwalenia – wszystkie wydatki kancelarii premiera zapisano w kwocie 1,537 mld zł. To ponad 12 razy więcej w stosunku do planowanych wydatków KPRM w 2015 roku, ostatnim roku rządów PO-PSL. Wtedy w ustawie budżetowej wydatki kancelarii premiera zaplanowano w wysokości 125,1 mln zł. To był najwyższy poziom planowanych wydatków kancelarii w całym okresie rządów PO-PSL.

W 2008 roku – a więc na początku rządów PO-PSL – wydatki KPRM zaplanowano w wysokości 116,7 mln zł, czyli na poziomie ponad trzynastokrotnie niższym niż wydatki KPRM na rok 2023.

Planowane wydatki kancelarii premiera w latach 2008 - 2023

W realizacji – trzy razy więcej

Jak dotąd analizowaliśmy planowane wydatki. Ale jak wiadomo to, co zaplanowane nie zawsze pokrywa się z tym, co zostało zrealizowane. I tak, jeśli chodzi o poziom wykonanych wydatków w kancelarii premiera – to w czasach rządów PO-PSL na KPRM najmniej wydano w roku 2009 – 108,9 mln zł, najwięcej w 2015 roku – 146,8 mln zł.

Od 2016 – czyli już za rządów PiS – zrealizowane wydatki na kancelarię premiera systematycznie rosną ze 154,5 mln zł w 2016 roku do 342,5 mln w 2018 roku; w roku 2019 nastąpił niewielki spadek w wydatkach – do 335,2 mln zł. Porównując rok 2019 do roku 2008 nastąpił prawie trzykrotny wzrost wykonanych wydatków KPRM.

W analizie nie porównujemy wydatków kancelarii z lat 2020 i 2021. A to dlatego, że w obu tych latach z rezerwy budżetowej do wydatków KPRM przesunięto po kilkanaście miliardów złotych na zwalczane skutków pandemii COVID-19. W 2020 roku było to ponad 10,9 mld zł, w 2021 roku – prawie 14,2 mld zł. Stąd w roku 2020 zrealizowane wydatki KPRM osiągnęły 11,2 mld zł a rok później - ponad 15,1 mld zł.

Zrealizowane wydatki kancelarii premiera w latach 2008 - 2021

"Nieadekwatne porównania"

Na zarzuty posłów w sprawie wydatków KPRM odpowiadał 13 grudnia w Sejmie wiceminister finansów Sebastian Skuza. Wskazywał, że z budżetu KPRM ponad 817 mln zł trafi w formie dotacji do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, 197 mln ma trafić do Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, instytucji powołanej przez rząd PiS do rozdzielania funduszy dla organizacji rządowych.

Wiceminister Skuza nie wspomniał jednak, że z wydatków KPRM ponad 71 mln zł idzie na działalność 6 instytutów naukowych, utworzonych za rządów PiS, których działalność powiela funkcjonowanie innych placówek o podobnych zadaniach. Pisaliśmy o tym w Konkret24.

Jak stwierdził wiceminister Skuza, "porównywalność (wydatków KPRM – red.) mogłaby nastąpić dopiero po wyeliminowaniu kwot, które są znaczne, ale one są spowodowane rozwiązaniami systemowymi. W 2015 r. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych nie była finansowana z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów".

Podobne argumenty padały wcześniej. W oświadczeniu z 24 października 2022 roku Centrum Informacyjne Rządu stwierdziło, że "w ostatnich latach zdecydowanie zwiększyła się skala zadań, które realizuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Do KPRM został włączony pion europejski z Ministerstwa Spraw Zagranicznych (na ten cel przeznaczonych jest 27 mln zł), pion cyfryzacji z byłego Ministerstwa Cyfryzacji czy pion polonijny z Senatu. To także zwiększona liczba jednostek nadzorowanych, również tych, które wcześniej przypisane były do innych ministerstw". Podobnie brzmiało oświadczenie CIR z 2021 roku, które cytowaliśmy w Konkret24 w grudniu 2021 roku: "porównywanie obecnego budżetu KPRM z budżetami z lat ubiegłych jest nierzetelne i nieadekwatne". Tłumaczy: "wielkość urzędu, liczba realizowanych zadań, reagowanie na zupełnie inne wyzwania – wszystko to sprawia, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w 2021 roku jest zupełnie innym urzędem niż była w roku 2015".

W Konkret24 opisywaliśmy, że za rządów Zjednoczonej Prawicy KPRM staje się superministerstwem powielającym zadania innych resortów. Jak komentowali eksperci, jest to sprzeczne z celami, do jakich kancelarię premiera przed laty stworzono: czyli do bieżącej obsługi premiera i Rady Ministrów.

Koszty działalności samej KPRM wzrosły trzykrotnie

Dla sprawdzenia ile więc kosztuje działalność KPRM teraz i w przeszłości porównaliśmy jedynie wydatki na bieżącą działalność, która nie dotyczy dodatkowych zadań, finansowania rozmaitych rad czy instytucji. W sprawozdaniach budżetowych te wydatki zapisane są w rozdziale 75001 jako: "urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej". Tu umieszczane są koszty funkcjonowania samego urzędu: wynagrodzenia, koszty podróży służbowych, zakupy materiałów, wydatki na inwestycje itp.

Wydatki na działalność kancelarii premiera w latach 2008 - 2023

Przez osiem lat rządów PO-PSL ten rodzaj wydatków w kancelarii premiera nie przekraczał 100 mln zł rocznie. Po objęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę koszty bieżącej działalności KPRM znacznie wzrosły – do prawie 172 mln zł w 2019 roku; w 2020 były niższe – 161 mln zł, w 2021 roku wyniosły 207,3 mln zł. W roku 2022 ten rodzaj wydatków zaplanowano w wysokości 249,7 mln a na rok 2023 – ponad 303 mln zł.

Tak więc, funkcjonowanie KRPM obecnie jest trzy razy droższe niż za czasów poprzedników z PO-PSL.

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: KPRM

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+