Minister edukacji Przemysław Czarnek powiedział, że nie uważa, by wynik wyborczy PiS wśród młodych wyborców był porażką po ośmiu latach rządzenia. Jednak jego partia w grupie 18-29 lat zajęła w wyborach ostatnie miejsce. A to właśnie młodzi zdecydowali o wygranych PiS w 2015 i w 2019 roku.
"Nie ma pan wrażenia, że swoją, 'toporną polityką' zniechęcił pan do PiSu bardzo dużą grupę młodych wyborców?" - na to pytanie słuchacza odpowiadał 24 października w Radiu Zet minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
"Na PiS zagłosowało, zdaje się, podobna ilość młodych ludzi w przedziale wiekowym od 18 do 29 lat, jak na Konfederację czy na Trzecią Drogę. Nie uważam, żeby to była porażka po ośmiu latach rządzenia" - odpowiedział minister.
PKW nie zbiera danych o wieku wyborców głosujących na poszczególne ugrupowania. Firma Ipsos, która przeprowadziła sondaż wyborczy w dniu wyborów parlamentarnych, zbierała te informacje. Przyjrzyjmy się im.
PiS z najgorszych wynikiem wśród młodych z ugrupowań nowego parlamentu
Według sondażu late poll najmłodsza grupa głosujących najchętniej wybierała kandydatów Koalicji Obywatelskiej - zdobyli oni poparcie na poziomie 28,3 proc. Drugi wynik uzyskali kandydaci Lewicy - 17,7 proc., a trzeci kandydaci Trzeciej Drogi - 16,9 proc. Nieznacznie gorszy wynik wśród najmłodszych wyborców zanotowała Konfederacja - 16,6 proc. Ostatnią, piątą pozycję wśród komitetów, które dostały się do Sejmu - z poparciem 14,9 proc. - zajęli kandydaci PiS.
Pod względem faktów i liczb bezwzględnych minister Czarnej ma rację: na PiS rzeczywiście zagłosowała podobna liczba młodych jak na Konfederację czy Trzecią Drogę. Różnica wynosi około dwóch procent głosów. Niemniej, wśród partii, które dostały się do parlamentu, PiS dostało najmniej głosów. A zatem poniosło wyborczą porażkę.
Młodzi w wyborach 2019 roku pomogli wygrać PiS. Teraz zagłosowali inaczej
Porażka PiS jest jeszcze bardziej widoczna, jeśli przeanalizujemy wyniki głosowania młodych z 2019 roku. To właśnie ich głosami wygrało wówczas Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 26,3 proc. Teraz kandydaci tej partii uzyskali wynik niższy aż o 11,4 punktu procentowego. To najdalej idący spadek poparcia w porównaniu z poprzednimi wyborami parlamentarnymi.
Koalicja Obywatelska, która teraz triumfowała wśród wyborców z przedziału 18-29 lat, zyskała w porównaniu do 2019 roku cztery punkty procentowe. Na uwagę zasługuje wzrost poparcia - o siedem punktów - dla Trzeciej Drogi, ale wynik sprzed czterech lat porównywany jest do wyniku PSL, które wystartowało wówczas samodzielnie (Polska 2050, która wtedy jeszcze nie istniała). Wyborców wśród najmłodszych stracili kandydaci Konfederacji. Cztery lata temu uzyskali wynik 19,7 proc. poparcia. Teraz o 3,1 pkt. proc. niższy.
Minister mówił o ośmioletniej perspektywie. W 2015 roku PiS wygrało w każdej grupie wiekowej. Wśród wyborców w wieku 18-29 lat miało 26,6 proc. Drugi najwyższy wynik w grupie wiekowej 18-29 lat uzyskał komitet Kukiz'15. Głos oddało na niego aż 20,6 proc. najmłodszych wyborców. Na partię KORWiN głosy oddało wtedy 16,8 proc. młodych wyborców (18-29 lat), a Platformie Obywatelskiej w tej grupie zaufało zaledwie 14,4 proc. głosujących.
Mobilizacja młodych
Nie bez znaczenia dla wyniku wyborczego opozycji była sama decyzja młodych o pójściu do urn. Podczas gdy w wyborach w 2019 roku frekwencja w grupie wiekowej 18-29 lat była najniższa ze wszystkich grup (46,4 proc.), w tym roku wyniosła 68,8 proc. uprawnionych.
Najmniej wyborców (67 proc.), którzy poszli w niedzielę zagłosować w wyborach parlamentarnych, było w grupie powyżej 60. roku życia. Najbardziej zdyscyplinowaną grupą głosującą w wyborach w niedzielę byli wyborcy w wieku 50-59 lat – wśród nich frekwencja wyniosła aż 83,2 proc. Na drugim miejscu uplasowali się wyborcy w wieku 40-49 lat (78,5 proc.), podium zamykają osoby w wieku 30-39 lat (72,3 proc.).
Źródło: Konkret24, Tvn24.pl