Janusz Kowalski walczy z wiatrakami, bo "zabijają ptaki i nietoperze". Co wiemy na ten temat?

Źródło:
Konkret24
07.02.2023 | Co z ustawą wiatrakową? Posłowie nie mogą się dogadać co do odległości od zabudowań
07.02.2023 | Co z ustawą wiatrakową? Posłowie nie mogą się dogadać co do odległości od zabudowańFakty TVN
wideo 2/3
07.02.2023 | Co z ustawą wiatrakową? Posłowie nie mogą się dogadać co do odległości od zabudowańFakty TVN

Wiceminister Janusz Kowalski walczy z farmami wiatrowymi, publikując w mediach społecznościowych kolejne tezy na ich temat. Jedna dotyczy negatywnego wpływu wiatraków na środowisko - że "zabijają ptaki i nietoperze, oddziałują negatywnie na owady". Powołuje się na stare analizy, sprzed co najmniej 10 lat. Najnowsze opracowania mówią co innego.

"Wiatraki powodują poważne zakłócenia w rolnictwie, sadownictwie i warzywnictwie" - tak brzmi nagłówek jednej z grafik, którą wiceminister rolnictwa i poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski opublikował w mediach społecznościowych. Tę konkretnie 7 lutego, bo w ostatnich dniach publikował też inne, w których przestrzegał, że wiatraki "szkodzą zdrowiu ludzi" albo że to "wątpliwa neutralność dla środowiska".

Na ilustracji z jego zdjęciem dotyczącej wpływu farm wiatrowych na środowisko i rolnictwo czytamy: "Źródło: Miesięcznik Dzikie Życie" - i dalej: "Wiatraki niszczą naturalne ekosystemy, zabijają ptaki i nietoperze, oddziałują negatywnie na owady". W centralnej części jest napis "Stop wiatrakom" oraz rysunek turbin wiatrowych i leżącego na ziemi ptaka.

Janusz Kowalski przekonuje na Twitterze, że "przez wiatraki giną i uciekają ptaki i nietoperze"Twitter

Treść posta na Twitterze do tej ilustracji brzmi natomiast: "Wiatraki mają szkodliwe oddziaływanie na środowisko. Przez wiatraki giną i uciekają ptaki i nietoperze, przerywa się naturalne szlaki wędrowne ptaków i oddziałuje niekorzystnie na owady, co może powodować poważne zakłócenia w rolnictwie, sadownictwie i warzywnictwie". Na Facebooku napisał to samo, ale dodał: "Jak podaje agencja The Associated Press rocznie na farmach wiatrowych w Stanach Zjednoczonych ginie 573 tys. ptaków, w tym chronione przez prawo bieliki amerykańskie i orły przednie" (pisownia oryginalna).

W debacie dotyczącej energetyki wiatrowej, która toczy się przy okazji przeprowadzania przez parlament nowelizacji ustawy wiatrakowej będącej jednym z kamieni milowych w ramach Krajowego Planu Odbudowy, padały już podobne argumenty. "Pracujący wiatrak wytwarza wibracje, które powodują, że zwierzęta znikają z dużych obszarów, ptaki są zabijane i te wibracje wytwarzać mają także u ludzi, którzy są zbyt blisko, pewien stan niepokoju" - przekonywał 29 stycznia prof. Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP w "Kawie na ławę" w TVN24. Dystansował się od tego argumentu podkreślając, że tylko cytuje opinie przeciwników energetyki wiatrowej. Prowadzący program Konrad Piasecki przywołał opracowania Polskiej Akademii Nauk, które dowodzą, że nie ma dowodów, by dźwięki lub infradźwięki wywoływane przez elektrownie wiatrowe miały negatywny wpływ na samopoczucie. "Być może specjaliści mają rację" - odparł na to Zybertowicz. Dodał, że rolą władzy jest poszukiwanie kompromisów.

Wspomniane opracowanie PAN informuje, że brak przekonujących dowodów na twierdzenie, iż elektrownie wiatrowe mają negatywny wpływ na środowisko naturalne, w tym na zdrowie człowieka. To najnowsze polskie opracowanie na ten temat.

Owszem, wiatraki mogą być przyczyną śmierci ptaków - ale powodują znikomą część tych śmierci. Zaś w dłuższej perspektywie mogą się przyczynić do wzrostu populacji tych zwierząt czy do powstrzymania zanikania gatunków.

"Stan wiedzy zmienił się - na korzyść dla wiatraków"

Janusz Kowalski powołuje się na miesięcznik "Dzikie Życie" ukazujący się od 1994 roku, poświęcony ochronie przyrody i ekologii. Na stronie miesięcznika znaleźliśmy tekst pod tytułem "Problemy z elektrowniami wiatrowymi" z czerwca 2010 roku. Autorem jest nauczyciel i radny powiatu obornickiego Paweł Bździak. W tekście jest mowa o negatywnym wpływie wiatraków na środowisko. Pojawia się w nim taka sama fraza jak na grafice Kowalskiego: "poważne zakłócenia w rolnictwie, sadownictwie i warzywnictwie". Autor powołuje się na opracowanie z 2010 roku, którego nie mogliśmy znaleźć w źródłach naukowych. Jego omówienia publikują za to strony przeciwników energii wiatrowej.

"W ocenie redakcji odwołanie się do tego cytatu jest tendencyjne, zastosowane do politycznych celów Solidarnej Polski, swoją drogą partii (w naszej ocenie) dalekiej od dbałości o przyrodę i klimat" - tak Grzegorz Bożek, redaktor naczelny "Dzikiego Życia", odpisał Konkret24 na pytanie o podanie nazwy jego pisma na ilustracji polityka. Bożek zaznacza, że redakcja nie udzielała zgody Kowalskiemu na wykorzystanie tego fragmentu tekstu. "Stan wiedzy w 2023 roku a w 2010 roku na temat wiatraków, ich wpływu na środowisko, a także znaczenia dla energetyki i ochrony klimatu zmienił się - na korzyść dla wiatraków" - informuje Grzegorz Bożek.

Negatywne oddziaływanie wiatraków na środowisko naturalne? "Nie ma przekonywujących dowodów"

Nie znaleźliśmy aktualnych i przekonujących naukowych analiz dowodzących negatywnego wpływu farm wiatrowych na środowisko naturalne. W ubiegłych latach pojawiały się takie opracowania - Janusz Kowalski w mediach społecznościowych cytuje opracowanie z 2013 roku, którego autorzy przeanalizowali wpływ farm wiatrowych na zachowanie się, wyniki produkcyjne oraz jakość mięsa świń i gęsi w miejscowości Rypałki w województwie kujawsko-pomorskim. Autorzy pracy dowodzili na tym przykładzie negatywnego wpływu elektrowni wiatrowych na zwierzęta gospodarskie. Pisali o hałasie i infradźwiękach generowanych przez elektrownie. Odwoływali się do aktualnej wówczas literatury, ale i do starszych prac - nawet z lat 60. ubiegłego wieku.

1 lutego w rozmowie z OKO.press prof. Piotr Kacejko z Politechniki Lubelskiej przyznał, że używanie kiedyś argumentów o hałasie generowanym przez elektrownie mogło mieć sens. Dawniej do Polski sprowadzano bowiem zużyte turbiny wiatrowe z zachodu Europy, które były stawiane zbyt blisko domów przez brak odpowiednich regulacji. Mówił również o wpływie fal dźwiękowych na człowieka. "Na duże odległości migrują tylko infradźwięki, ale nie ma jednoznacznych dowodów na ich negatywny wpływ na zdrowie ludzi" – tłumaczył prof. Kacejko.

W 2020 roku szwajcarska organizacja przeciwników energii wiatrowej Freie Landschaft Schweiz przeprowadziła badanie, które trafiło na pierwsze strony gazet. Autorem był emerytowany fizyk Bernard Jeanneret. W grudniu 2022 roku niemiecki portal Windkraft-Journal informował, że szwajcarski Federalny Urząd ds. Środowiska (BAFU) uznał je za niewiarygodne. Poziomy hałasu opublikowane w badaniu były o 46 dB za wysokie. "Gdyby wibracje były tak silne, jak opisano w raporcie Jeanneret, zawaliłyby się turbiny wiatrowe" - informował Windkraft-Journal.

Najnowsze dostępne badania potwierdzają, że wiatraki nie stanowią zagrożenia dla środowiska. W opublikowanym w listopadzie 2022 roku opracowaniu naukowcy z Komitetu Inżynierii Środowiska PAN na ponad 200 stronach raportu opisują swoje wnioski dotyczące oddziaływania dźwięków emitowanych przez turbiny, w tym infradźwięków (dźwięków, których częstotliwość jest za niska, aby usłyszał je człowiek - red.), oddziaływań elektromagnetycznych i wibracyjnych na zdrowie i samopoczucie ludzi. Sprowadzają się one do stwierdzenia:

Zdecydowana większość informacji literaturowych oraz własne doświadczenia wskazują na to, że nie ma przekonywujących dowodów na to, aby oddziaływania elektrowni wiatrowych poprzez hałas, pole elektromagnetyczne, wibracje i drgania wywierały negatywny wpływ na środowisko naturalne, w tym na zdrowie lub samopoczucie człowieka.

"Rzadko kiedy inwestor decyduje się na lokalizację inwestycji w miejscu szlaku migracyjnego ptaków"

Katarzyna Matuszczak z Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej nie zna opracowań dotyczących negatywnego oddziaływania elektrowni wiatrowych na owady. Ocenia, że bardziej należy się przyjrzeć problemowi kolizji ptaków i nietoperzy z turbinami. "Rzadko kiedy inwestor decyduje się na lokalizację inwestycji w miejscu szlaku migracyjnego ptaków lub bliskiej odległości od żerowiska nietoperzy" - zauważa Matuszczak i tłumaczy, że plany umiejscowienia elektrowni na takich obszarach wiązałyby się albo z uzyskaniem wyśrubowanej decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, albo nie uzyskaniem jej w ogóle.

Komentując cytowany przez Janusza Kowalskiego artykuł z "Dzikiego Życia", Katarzyna Matuszczak zauważa, że od jego publikacji minęło ponad 12 lat. "W tym czasie w energetyce wiatrowej coraz większą uwagę skierowano na ograniczenie oddziaływania farm wiatrowych na środowisko naturalne, w tym na ptaki" - tłumaczy Matuszczak. Wspomina o dostępnych systemach monitoringu, które rozpoznają ptaki, badając przy tym kierunek, prędkość i wysokość ich przelotu. "Jest on w stanie w ciągu dwóch sekund wykryć zbliżające się do turbiny ptaki, a następnie samoczynnie wybrać adekwatne działanie minimalizujące ryzyko kolizji" - tłumaczy ekspertka PSEW. Te działania to sygnały świetlne lub dźwiękowe lub automatyczne zatrzymanie turbiny. "Podobne systemy są przygotowywane dla ochrony nietoperzy" - zaznacza Matuszczak.

Turbiny wiatrowe a ptaki

Przeciwnicy energii wiatrowej publikują w sieci zdjęcia ptaków, które zginęły po zderzeniach z łopatami turbin. To jednak tylko znikoma część wszystkich wypadków z udziałem ptaków. W 2021 roku Joel Merriman z Amerykańskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków oszacował, że w Stanach Zjednoczonych ginie nawet ok. 1,17 mln ptaków rocznie. To uśredniona wartość z trzech analiz wykorzystujących dane z 2012 roku. Do tej liczby należałoby dodać również ptaki, które zginęły w wyniku wypadków przy liniach energetycznych budowanych przy farmach wiatrowych.

Serwis Energymonotor.ai w analizie ze stycznia 2022 roku zauważył, że 1,17 mln śmierci ptaków, o których pisał Merriman, to 0,016 proc. z szacowanych 7,2 mld ptaków żyjących w Stanach Zjednoczonych. Autor tekstu zestawił te dane z szacunkami przyczyn śmierci ptaków podanymi w opracowaniu Meery Subramanian z 2012 roku opublikowanym w "Nature". Wynika z niego, że każdego roku 5-6,8 mln ptaków ginie w wyniku wypadków przy wieżach komunikacyjnych, 60-80 mln jest zabijanych przez samochody, 67-90 mln przez pestycydy, a aż 365 mln do miliarda przez koty (żyjące na wolności, bezdomne, jak i te wychodzące z domów).

Zmiany klimatyczne i pestycydy bardziej zabójcze dla zwierząt

Joel Merriman oceniał, że takie zestawienia mogą wprowadzać w błąd przez nieuwzględnienie efektu skali. W 2012 roku istniało w Stanach Zjednoczonych 44,6 tys. turbin wiatrowych, a bezdomnych kotów było 30-80 mln. "Zgadzamy się, że musimy działać w pośpiechu, aby odwrócić skutki zmian klimatycznych, a to oznacza szybkie przejście na czystą energię. Musimy jednak zrobić to dobrze" - konkludował Merriman.

Energymonitor.ai radzi, by "zachować perspektywę". "W przyszłości zeroemisyjne turbiny wiatrowe mogą zabijać dziesiątki milionów ptaków na całym świecie każdego roku, ale zmiany klimatyczne i niezrównoważony styl życia zabijają miliardy" - podkreśla autor analizy. Odsyła do szacunków World Wide Fund for Nature, z których wynika, że wielkość populacji gatunków zmniejszyła się średnio o 68 proc. od 1970 roku.

Według niemieckiej Unii Ochrony Przyrody i Różnorodności Biologicznej (NABU) największym zagrożeniem dla ptaków jest rolnictwo przemysłowe - informował w grudniu 2021 roku portal Deutsche Welle. Monokultury i stosowanie pestycydów spowodowały masowy spadek liczby owadów, usuwając główne źródło pożywienia dla ptaków wychowujących młode. "W ciągu ostatnich dziesięcioleci w Niemczech zniknęło 13 milionów par lęgowych ptaków (15 proc.), co doprowadziło do zmniejszenia liczby młodych ptaków o 170 milionów każdego roku" - donosiło DW.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+