Komisja Wenecka to organ Rady Europy, a nie UE. Błąd Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

Komisja Wenecka to organ Rady Europy. Sprawdzamy słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiejtvn24

Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, zasugerowała w "Kropce nad i" w TVN24, że Komisja Wenecka jest organem Unii Europejskiej. To błąd, Komisja jest organem doradczym innej organizacji - Rady Europy.

Niedawna opinia Komisji Weneckiej w sprawie nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym była jednym z tematów "Kropki nad i" w TVN24.

Prowadząca program Monika Olejnik poprosiła Małgorzatę Kidawę Błońską o odniesienie się do krytycznych słów kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości do opinii Komisji. Sekretarz stanu w ministerstwie Marcin Warchoł - także zasiadający w Komisji Weneckiej - stwierdził m.in. że jej wizyta w Polsce była "nielegalna i nieoficjalna".

"Jak wizyta Komisji Weneckiej może być nielegalna? To jest ciało unijne, my jesteśmy członkiem Unii, jesteśmy w Europie i Komisja ma prawo być w Polsce" - odpowiedziała Kidawa-Błońska.

Małgorzata Kidawa-Błońska o Komisji Weneckiej
Małgorzata Kidawa-Błońska o Komisji Weneckiejtvn24

"Uprzejmie przesyłam"

Polityczni adwersarze szybko zwrócili uwagę na pomyłkę Kidawy-Błońskiej. W rzeczywistości Komisja Wenecka nie jest bowiem organem Unii Europejskiej, a Rady Europy.

"Pani Marszałek, uprzejmie przesyłam link do zapoznania się z tym czym dokładnie jest komisja wenecka, szczególnie polecam fragment "Komisja Wenecka jest organem Rady Europy i nie należy jej mylić z instytucjami Unii Europejskiej". Nie trzeba dziękować" - napisał rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Błąd Kidawie-Błońskiej wytknął również rzecznik PSL Miłosz Motyka.

"Nie, Komisja Wenecka nie jest ciałem unijnym. Jest organem doradczym Rady Europy" - napisał na Twitterze.

Organ doradczy Rady Europy

Komisja Wenecka to organ doradczy Rady Europy w sprawach konstytucyjnych. Nie jest związana z Unią Europejską, choć Unia jest jednym z podmiotów uprawnionych do występowania z wnioskiem o opinię Komisji.

Pełna nazwa organizacji to Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo. W jej skład wchodzą 62 państwa członkowskie - 47 państw członkowskich Rady Europy i 15 innych państw. Komisja Wenecka została powołana 10 maja 1990 r. przez 18 państw członkowskich Rady Europy. Polska przynależy do niej od 1992 r.

Na stronie organizacji podkreślono, że głównym jej celem jest udzielanie pomocy prawnej państwom członkowskim, w szczególności w zakresie dostosowania prawa do standardów europejskich w obszarze demokracji, praw człowieka i rządów prawa. Celem gremium jest również "rozpowszechnianie i konsolidacja wspólnego konstytucyjnego dziedzictwa", udział w rozwiązywaniu spraw spornych i pomoc krajom w okresie transformacji.

W Komisji zasiada około 130 członków indywidualnych - naukowców zajmujących się prawem publicznym i międzynarodowym, sędziów sądów najwyższych i konstytucyjnych, parlamentarzystów i urzędników państwowych. Polscy reprezentanci w komisji to obecnie Marcin Warchoł, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości oraz Mariusz Muszyński, sędzia Trybunału Konstytucyjnych.

Stały sekretariat Komisji znajduje się w Strasburgu. Sesje plenarne odbywają się cztery razy do roku w Wenecji.

Komisja Wenecka w Polsce. Nie będzie rozmowy z resortem sprawiedliwości
Komisja Wenecka w Polsce. Nie będzie rozmowy z resortem sprawiedliwościMaria Bilińska | Fakty po południu

Kompetencje Komisji Weneckiej

Najważniejszą kompetencją Komisji Weneckiej jest dostarczanie opinii prawnych w sprawie projektów aktów prawnych bądź już obowiązującego prawa. Komisja przygotowuje również analizy i raporty.

O opinię Komisji mogą wnioskować organy Rady Europy, wybrane organizacje międzynarodowe (w tym Unia Europejska) oraz głowy państw, przedstawiciele parlamentu oraz rządu państw członkowskich. Komisja Wenecka może również przygotować opinie amicus curiae (łac. przyjaciel sądu) na wniosek sądów konstytucyjnych lub Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w związku ze sprawami dotyczącymi prawa konstytucyjnego i międzynarodowego. Komisja podejmuje również współpracę z urzędnikami pełniącymi rolę odpowiednika polskiego Rzecznika Praw Obywatelskich, głównie w zakresie rozwiązań prawnych regulujących ich funkcjonowanie.

Na stronie Komisji podkreślono, że jej celem nie jest narzucanie wypracowanych rozwiązań państwom członkowskim. Opinie wydawane przez organ nie są wiążące. Celem delegacji przygotowującej opinie jest spotkanie się z kluczowymi aktorami życia politycznego i prawnego danego kraju oraz zebranie opinii, które pozwolą na skonstruowanie obiektywnego stanowiska.

Komisja a sprawa Polska

W czwartek Komisja opublikowała krytyczną opinię na temat nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym. To pokłosie wizyty jej delegacji w Polsce na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. W opinii zaznaczono, że ​​już w 2017 roku Komisja wyraziła poważne zaniepokojenie polską reformą sądownictwa.

Komisja Wenecka zaleciła, by nie przyjmować nowelizacji ustaw sądowych w obecnym kształcie. Opinia sugeruje, że przepisy ustawy mogą być postrzegane jako podważanie niezależności sądownictwa. Według Komisji propozycja zmian wpłynie na zwiększenie kompetencji ministra sprawiedliwości w zakresie postępowań dyscyplinarnych.

Komisja postulowała powrót do wyboru członków KRS przez sędziów, a nie parlament oraz zmianę składu i struktury nowo powołanych izb w Sądzie Najwyższym. Zaleciła również powrót do poprzedniego systemu wyboru Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.

Komisja Wenecka wydała opinię. Ziobro: trudno traktować ten dokument poważnie
Komisja Wenecka wydała opinię. Ziobro: trudno traktować ten dokument poważnieMaria Bilińska | Fakty po południu

Ziobro: "Nieformalne gremium", "parodia"

Unijny komisarz do spraw sprawiedliwości Didier Reynders poinformował, że Komisja Europejska - a więc organ wykonawczy Unii Europejskiej - weźmie pod uwagę opinię Komisji Weneckiej przy swojej ocenie polskich ustaw sądowych.

Polskie władze zareagowały krytycznie. "Nigdy nie przyjmiemy narracji widocznej w tak zwanym dokumencie przedstawionym przez nieformalne gremium" - powiedział w czwartek minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem opinia Komisji Weneckiej, odnosząca się do nowelizacji ustaw sądowych, jest "parodią".

- To, co proponują autorzy tego dokumentu, wpisuje się w narrację, którą miałem okazję słyszeć z ust ministrów sprawiedliwości krajów tak zwanej starej Unii Europejskiej. Pouczali mnie z poczuciem wyższości, buty w głosie, że oni są przedstawicielami dojrzalszej demokracji, obywateli bardziej cywilizowanych, o wyższej kulturze prawnej, w związku z tym ich obywatelom wolno więcej niż Polakom - mówił Zbigniew Ziobro.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24.pl, PAP; zdjęcie tytułowe: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę obrońcy tej decyzji szerzą narrację o niewinnie skazanym za "obronę Kościoła przed barbarzyńcami". Absurd? Nie, przemyślana retoryka. I znana metoda budowania poparcia z wykorzystaniem fałszywego założenia.

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Źródło:
TVN24+

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Patryk Jaki przekonuje, że obecny rząd wydaje więcej wiz pracowniczych obcokrajowcom niż poprzednie. Dane, które otrzymaliśmy z MSZ, pokazują coś innego.

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24